Lampka ładowania |
Autor |
Wiadomość |
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 48/54 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2013-09-18, 10:55 Lampka ładowania
|
|
|
Momentami zapala lub tylko żarzy się kontrolka. Wszystkie urządzenia, łącznie z lodówką pracują normalnie. Napięcie ładowania 14,3-14,6. Przejechałem wczoraj tak ok. 250km i akumulatory są O.K. Miał może ktoś podobny problem |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
 |
Frowyz
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter L A 531
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lis 2009 Piwa: 78/43 Skąd: Podbeskidzie ;)
|
Wysłany: 2013-09-18, 11:16
|
|
|
Ja na dzień dobry sprawdziłbym napięcie i stan paska klinowego. Jeżeli to nie to, to w następnej kolejności regulator napięcia. |
|
|
|
 |
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 48/54 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2013-09-18, 11:24
|
|
|
Frowyz napisał/a: | Ja na dzień dobry sprawdziłbym napięcie i stan paska klinowego. Jeżeli to nie to, to w następnej kolejności regulator napięcia. |
Pasek jest nowy, naciągnięty a napięcie podałem wyżej. |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2013-09-18, 11:31
|
|
|
Ja tak miałem w poprzednim kamperku i nic z tym nie robiłem.U mnie było gorzej.Lamka zaczynała się leciutko żarzyć po jakims czasie ,bardziej jak zapaliłem lampy.Sprawdzałem ładowanie był podobne jak u Ciebie, taż patrzyłem na pasek był ok.Podobno istotnie coś z regulatorem czy masą ,ale przyzwyczaiłem się ,i tak było do puki nie sprzedałem. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
Frowyz
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter L A 531
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lis 2009 Piwa: 78/43 Skąd: Podbeskidzie ;)
|
Wysłany: 2013-09-18, 12:43
|
|
|
krzysztofCz napisał/a: | Frowyz napisał/a: | Ja na dzień dobry sprawdziłbym napięcie i stan paska klinowego. Jeżeli to nie to, to w następnej kolejności regulator napięcia. |
Pasek jest nowy, naciągnięty a napięcie podałem wyżej. |
Ale mi chodziło o napięcie/naciągnięcie paska klinowego Zwykle jak jest słabo naciągnięty to mogą się takie cuda dziać...
A MAWI dobrze prawi - warto jeszcze na masę popatrzeć czy nie pordzewiało. |
|
|
|
 |
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 48/54 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2013-09-18, 13:21
|
|
|
Piszę, że naciągnięty jest. Zanim napisałem ten temat to czyściłem wszystkie masy, klemy, złączki itp. Czasami jest O.K., a za chwilę znowu wariuje czerwona zaraza. Chyba też jak Ty Wiesiu muszę się przyzwyczaić |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 279/1351 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-09-18, 13:25
|
|
|
Krzysiu podjedz do najbirzeszego elektryka bo być może koncza się szczotki w alternatorze lub ktoras z dio daje znac o sobie ze konczy zywot |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 48/54 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2013-09-18, 19:44
|
|
|
Tadziu... do elektryka ja mam baaardzooo blisko ... co prawda nie samochodowy ale... jednak
Został mi właśnie tylko do przejrzenia sam alternator, na wytłumaczenie mam tylko, że zaczęło lać i zrezygnowałem. Pytanie zadałem z czystego lenistwa chcąc uczyć się na cudzym doświadczeniu |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 169/103 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2013-09-18, 20:22
|
|
|
na 100 % regulator napięcia przerabiałem ten temat wykręć stary i trzeba dobrać po symbolu
Robota łatwa i przyjemna |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2013-09-19, 20:30
|
|
|
Dioda alternatora |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2013-09-19, 20:50
|
|
|
ja również.... Dioda alternatora
|
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
miciurin
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Piwa: 17/83 Skąd: ja to wiem?
|
Wysłany: 2013-09-19, 21:32
|
|
|
krzysztofCz napisał/a: | Tadziu... do elektryka ja mam baaardzooo blisko ... co prawda nie samochodowy ale... jednak
Został mi właśnie tylko do przejrzenia sam alternator, na wytłumaczenie mam tylko, że zaczęło lać i zrezygnowałem. Pytanie zadałem z czystego lenistwa chcąc uczyć się na cudzym doświadczeniu |
Wydaje mi się, że Robert to by naprawił od ręki |
_________________ Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper
 |
|
|
|
 |
JaroW
stary wyga JaroW

Twój sprzęt: FIAT Ducato CI Riviera 500
Nazwa załogi: JaroW+BaWa
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sie 2008 Piwa: 22/17 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: 2013-09-20, 07:24
|
|
|
Witaj
a ja bym stawiał na przerwany kabelek alternatora który jest podłaczony do lampki kontrolnej ładowania.
Jak jedziesz to ten kabelek ma połączenie a raz nie ma.
|
_________________ Nowy CamperoManiak -> to ja.
Nie piszę poprawnie po polsku.
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 48/54 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2013-09-20, 07:58
|
|
|
miciurin napisał/a: | krzysztofCz napisał/a: | Tadziu... do elektryka ja mam baaardzooo blisko ... co prawda nie samochodowy ale... jednak
Został mi właśnie tylko do przejrzenia sam alternator, na wytłumaczenie mam tylko, że zaczęło lać i zrezygnowałem. Pytanie zadałem z czystego lenistwa chcąc uczyć się na cudzym doświadczeniu |
Wydaje mi się, że Robert to by naprawił od ręki |
Wiedziałem, że tak napiszesz i dlatego idę zaraz to wyciągać. Oczywiście po naprawie napiszę co było przyczyną. |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
 |
Student
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Hymercamp 57 Ducato 92' 2,5TD
Dołączył: 28 Lip 2010 Piwa: 1/1 Skąd: Leszno/Trzebiny
|
Wysłany: 2013-09-20, 09:01
|
|
|
Witam.Przy ostatniej wymianie oleju poprosiłem mechanika o wymianę paska klinowego i podczas pierwszej wyprawy po wymianie i po przejechaniu ok 100km kontrolka ładowania lekko żarzyła.Po powrocie po naciągnięciu paska problem znikł.Na moje pytanie do mechanika dlaczego tak się stało bo pasek był nowy dostałem odpowiedz że pasek tak jest nowy ale kółka są stare i pasek musi się dopasować więc musi być dociągnięty po krótkim przebiegu.... |
|
|
|
 |
|