Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak ładnie zajechać sikaflexem?
Autor Wiadomość
Skwarek 
Kombatant


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 377/159
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2014-12-12, 15:54   Jak ładnie zajechać sikaflexem?

Naprawiłem i zamontowałem różne plastiki i chciałbym tak jak to było wcześniej wszelkie szparki, szczeliny uszczelnić sikaflexem. Napiszcie „jak to się robi” czy jak silikonem i raklą gumową można wyprowadzić czyste połączenia czy trzeba te elementy jakoś zabezpieczać przed zabrudzeniem sikaflexem taśmą czy jakoś inaczej.
Jak to praktycznie się wykonuje?
Jakie macie doświadczenia.

Na wszelkie bolączki kamperowych budek , dziurka czy pęknięcia to czytam zajedź sikaflexem i będzie git, tylko jak? żeby nie było byle jak. ;)

Silikon gładko potrafię układać w różnych konfiguracjach powierzchni ale sikaflexu jeszcze nie układałem a nie chciałbym wszystkiego wokół połączenia upaprać. :gwm

Jak to się czyści, usuwa z miejsc na których nie chcemy by było.

szpara1.jpg
Plik ściągnięto 57 raz(y) 249,25 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2014-12-12, 16:00   

Sikaflexów ci kilka i jak silikon . Nie zauważyłem różnicy . Ważne by nie pić dzień wcześniej , a jak już wypijesz to nie pozwól sobie na kaca.

Zależy który m/w jak silikon sanitarny.
Ale jak wiesz co firma to inne kładzenie i pamiętaj paluszki najlepiej moczyć w wodzie z płynem no naczyń , jakby coś trzeba było wygładzić . Papier szmatki w okolicy

I jeszcze jedno , niestety po otwarciu i ponownym nawet wydawało bysie szczelnym zamknięciu . reszta się zmarnuje.. A to drogie rzeczy są. Więc logistycznie warto dużo rzeczy zrobić na raz.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
Kombatant


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 377/159
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2014-12-12, 16:17   

Mokrymi paluszkami to nie wyjdzie ładnie, silikon układam raklą jak na zdjęciu i wychodzi równo.

Jak sikaflex się usuwa z niechcianych miejsc gdy pozostanie cienka warstwa, czy schodzi po związaniu tak łatwo jak silikon?

rakla.jpg
Plik ściągnięto 57 raz(y) 242,16 KB

Ostatnio zmieniony przez Skwarek 2014-12-12, 16:18, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
grzegorzalex 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grzegorz i Marzena
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Gru 2013
Piwa: 38/19
Skąd: Opalenica
Wysłany: 2014-12-12, 16:17   

Trzeba sobie urobić mydliny w butelce po płynie do mycia szyb i, po prostu spryskać miejsca, gdzie nałożyłeś silikon bardzo łatwo da się obrobić.
_________________
Pozdrawiamy Marzena i Grzegorz
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Skwarek 
Kombatant


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 377/159
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2014-12-12, 16:49   

Jak ułożyć ładnie silikon to wiem doskonale ale mi biega o sikaflex czy ktoś wie jak się go układa i jak usuwa, względnie zabezpiecza wokół miejsc układania.
Tak by sikaflex był tylko w "szparze" a nie również wokół niej.
Silikon łatwo się usuwa. czy sikaflex też tak łatwo odchodzi od gładkich powierzchni, czy jednak nie.
Jeśli tak jest to jaka jest technika oczyszczania zbrudzonych powierzchni wokół "szpary"

Silikon układa się z tuby nadmiarowo i profiluje np. mokrym palcem usuwając nadmiar silikonu, nadmiar ląduje po bokach spoiny. Po "wyschnięciu" odrywa się łatwo ten nadmiar i jest po sprawie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
grzegorzalex 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grzegorz i Marzena
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Gru 2013
Piwa: 38/19
Skąd: Opalenica
Wysłany: 2014-12-12, 16:55   

Skwarek napisał/a:
Jak ułożyć ładnie silikon to wiem doskonale ale mi biega o sikaflex czy ktoś wie jak się go układa i jak usuwa, względnie zabezpiecza wokół miejsc układania.
Tak by sikaflex był tylko w "szparze" a nie również wokół niej.
Silikon łatwo się usuwa. czy sikaflex też tak łatwo odchodzi od gładkich powierzchni, czy jednak nie.
Jeśli tak jest to jaka jest technika oczyszczania zbrudzonych powierzchni wokół "szpary"

Silikon układa się z tuby nadmiarowo i profiluje np. mokrym palcem usuwając nadmiar silikonu, nadmiar ląduje po bokach spoiny. Po "wyschnięciu" odrywa się łatwo ten nadmiar i jest po sprawie.

Po nałożeniu sikaflexu spryskujesz miejsce nałożenia i okolice, to masz sikaflex tam, gdzie chciałeś tylko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Skwarek 
Kombatant


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 377/159
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2014-12-12, 17:00   

W jakim celu spryskuję? co to daje.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
grzegorzalex 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grzegorz i Marzena
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Gru 2013
Piwa: 38/19
Skąd: Opalenica
Wysłany: 2014-12-12, 17:02   

Skwarek napisał/a:
W jakim celu spryskuję? co to daje.

Daje to, ze będziesz miał spryskane płynem, który jest śliski i da się łatwo nadmiar usunąć.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 198/163
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2014-12-12, 17:03   

Ja przed użyciem sikaflexu odtłuszczam acetonem ; nim też czyszczę zabrudzenia po sikaflexie . Nakładam z tuby pistoletem do silikonu ; nadmiar zbieram palcyma .Tymi też palcyma wyrównuję spoinę . W nakładaniu sikaflexu nie ma dużej różnicy w porównaniu z silikonem . Jaja zaczynaja po tem :diabelski_usmiech On się zupełnie inaczej zachowuje niż silikon . Ne możesz sobie pozwolić na "nadlewki" czy " wypływki" . Po zastygnięciu trudno go nawet tak jak silikon ciąc nożem . Ma konsystencje twardej gumy :-/
Nie potrafię pracowac w rękawiczkach więc kolejny problem zawsze mam po...... A skóra nie znosi nadmiaru acetonu :-P
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
Kombatant


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 377/159
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2014-12-12, 17:22   

Nooo właśnie o to mi chodziło. Silikon to pikuś. Pan Pikuś ;)

Acetonem czyścisz na świeżo czy po związaniu, czy częściowo związane?
Jak sobie radzisz z powierzchniami lakierowanymi potraktowanymi acetonem, czy w jakiś sposób je osłaniasz, oklejasz?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
grzegorzalex 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grzegorz i Marzena
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Gru 2013
Piwa: 38/19
Skąd: Opalenica
Wysłany: 2014-12-12, 17:35   

Dla zainteresowanych wstawiam zestaw, który ja stosowałem plus tego, ze jest odporny na UV.
Buteleczka, to specjalny płyn do stosowania razem z sikaflexem służy właśnie do odłuszczania miejsca, gdzie będzie nakładany sikaflex.

DSC_0911.JPG
Plik ściągnięto 4447 raz(y) 105,89 KB

DSC_0912.JPG
Plik ściągnięto 4447 raz(y) 68,72 KB

DSC_0913.JPG
Plik ściągnięto 4447 raz(y) 90,59 KB

Ostatnio zmieniony przez grzegorzalex 2014-12-12, 17:39, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
grzegorzalex 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grzegorz i Marzena
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Gru 2013
Piwa: 38/19
Skąd: Opalenica
Wysłany: 2014-12-12, 17:38   

Ja kupuje to w tej firmie http://projekty.niezawodnyhosting.pl/protymStrona/ można poczytać
_________________
Pozdrawiamy Marzena i Grzegorz
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 198/163
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2014-12-12, 17:41   

W poprzednich dwóch kamperkach i w obecnym uszczelniałem powierzchnie z tworzyw sztucznych lub łączenie blachy z tworzywem . Jak pamiętam to nigdy nie oklejałem powierzchni taśmą malarską . Po zastygnięciu sikaflexu myslę ,że możesz mieć duży problem z jej usunieciem . Pytasz jak reagowała blacharka na aceton ? Prawdopodobnie lekko zmatowiała ; ale przecież nie będziesz mył samochodu acetonem tylko delikatnie miejscowo odtłuszczał . I jeszcze jedna wazna rzecz.........to co napisał Bronek .........po użyciu ;nawet po oczyszczeniu tuby i zabezpieczeniu dodatkową folią to cholerstwo tężeje w tubie :gwm . Im dłużej trzymasz nie używaną tym głębiej .
Tak jakbyś miał kilkucentymetrową gumową uszczelkę na wlocie . Dopiero próbne dziubanie nożem w bok tuby pozwoliło trafić na użyteczny sikaflex .

:spoko
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
Kombatant


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 377/159
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2014-12-12, 17:42   

Są takie płyny tzw. primery też do klejów do szyb , do lakierów na tworzywa sztuczne.
Warto je stosować choć często są dość drogie. :-/

Wiem wiem, że te tuby są praktycznie jednorazowe.
Kokosy by zarobił ten kto tego typu kleje sprzedawałby w małych tubkach.
Ostatnio zmieniony przez Skwarek 2014-12-12, 17:52, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2014-12-12, 17:42   

Bronek napisał/a:

I jeszcze jedno , niestety po otwarciu i ponownym nawet wydawało bysie szczelnym zamknięciu . reszta się zmarnuje.. A to drogie rzeczy są. Więc logistycznie warto dużo rzeczy zrobić na raz.


Bronek, nie do końca. Opatentowałem jeśli można tak powiedzieć sposób na w/w problem z marnotrawstwem reszty w tubce. Jak zawsze przez przypadek.

Otóż po otwarciu tubki, a aktualnie mam ze 3-4 otwarte (klej montażowy ze 3 miesiące, sikaflex ok. 2 miesięcy, silikon sanitarny ok. 3-4 mies.) i używam co jakiś czas każdego.
Otóż zamykam szczelnie, dodatkowo przed zakręceniem tego czegoś owijam kawałeczkiem stretcha, na to koreczek i w lodówkę. W lodówce jest ze 3C więc jakoś nie zastyga. Zdarza się, że ok 1-2 cm przyschną w samej końcówce, ale to się da śrubokrętem wydłubać i heja dalej.
Jeden sanitarny leżał 2 miesiące, to mu końcówkę wymieniłem. Do tuby zaschnięcie nie doszło. :mrgreen:
Mniej tubek = więcej browarków :spoko
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Ostatnio zmieniony przez toscaner 2014-12-12, 17:44, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***