o higienie w kamperze |
Autor |
Wiadomość |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-01-06, 13:42
|
|
|
U mnie na 2+1 wody wystarcza na 3 dni, a jeśli trochę oszczędzić to prawie na 4.
Z tym myciem to jest tak że starzy ludzie często się nie myją. Nie wiem dlaczego. My młodzi ich nie zrozumiemy. |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-01-06, 15:42
|
|
|
Starzy ludzie kąpią się codziennie na campingach na które młode sknery nie mogą patrzeć
Nie muszą upuszczać wody żeby mieć prawidłowe DMC
Ponadto Starsi mniej śmierdzą z natury mniej jadu i rujowego smrodku.
A teraz pytanie jak zachowujecie się na drodze po której się poruszacie i wyskakują kundle obszczekujące . Krzywdy specjalnie nie czynią obnażają tylko swoje charakterki.
Czy jechać dalej i nie zwracać uwagi?Czy podać jakiś ochłap ?. Czy podtruć. ?
Bo odszczekiwać mi nie wypada co powiedzą sąsiedzi:spoko |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
 |
Wieluniak_1
zaawansowany
Twój sprzęt: Eura Mobil integra 726
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Mar 2011 Piwa: 16/12 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2015-01-06, 16:11
|
|
|
Mój Hymer ma DMC 2800, a masa własna to 2400. Szału więc nie mam. Dojdą rowery (4), klucze , podnośniki i po ładunku. Wodę użytkową zabieram około 50 ltr (tylko na drogę, co by się ochlapać, kubki umyć itp.) plus do picia w butelkach. Już się oduczyliśmy zabierać dużo jedzenia (tylko coś lekkiego, na drogę, ewentualnie jakiś pyszny bigosik od Babuni) jak zauważyliśmy to raczej w całej europie ceny żywności są podobne - szkoda masy.
koko napisał/a: |
Starzy ludzie kąpią się codziennie na campingach na które młode sknery nie mogą patrzeć |
Proszę nie generalizować!!! Ja (38 wiosen) unikam postojów na dziko, lubię kempingi, nawet podczas podróży do miejsca docelowego. Jak śmigam do CRO , to albo na strzała albo nocleg na stacji.I tu woda w zbiornikach się przydaje. Jak na Bałkany/Grecja to stajemy po drodze na kempingach, wtedy zbiorniki tak 50%. |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-01-06, 16:43
|
|
|
Co ze mną musibyc nie tak.....
Jak jesteśmy na kempingu, często żona idzie pod kempingowy natrysk a ja lubię w kamperze.
Z kibelka korzystamy swojego. Chćbym miał latać z kuwetą 2x dziennie.
Owszem, po sezonie bez tłoku też czasem prysznic kempingowy.
Nie zarzekam się , ale lubię własny sraczyk.
Koko ma rację samce po 50tce mogą bliżej samic podejść, bo te tak nas nie wyczuwają. I to ułatwia atak.
Nasze własne Panie , też myślą, że jak nie "walimy" testosteronem , to nie muszą nas już tak pilnować.
|
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-01-06, 16:53
|
|
|
Byłem w biedasklepie. Było parę starszych osób. Niektórzy śmierdzieli naftaliną, starą szafą i niewietrzonymi ubraniami. To była ta czyściejsza grupa. Bukiet zapachowy drugiej był wzbogacony odorem niemytego od wielu dni ciała.
Kiedyś bywałem w wielu obcych domach. W pokojach babć zawsze był zapaszek...
To moja wina że ulegam stereotypom. Wszystko przez niepoprawnie nieuszkodzony tytoniem węch niepalącego. Obiecuję że na kempingu wstrzymam oddech widząc Carthago. |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-01-06, 17:19
|
|
|
no i było hau hau |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-01-06, 17:24
|
|
|
Za mną nie szczekają, bo na wodzie nie oszczędzam. Próbowałeś?. |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2015-01-06, 17:25
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: | biecuję że na kempingu wstrzymam oddech widząc Carthago. |
Kolego Johny ,czy ty masz jakiś problem? |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-01-06, 17:26
|
|
|
A czy to za mną biegają psy po kempingu? |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-01-06, 17:41
|
|
|
Ja jak zwkle pozytywnie myślę, że nie taki diabeł straszny jak go malują.
Jest lepiej , zużycie mydła rośnie, wolno ale rośnie.
A ponieważ przy okazji i ludzie się bogacą, to i Carthago przybędzie, a Johny się udusi od wstrzymywania oddechu.
Poleży w słońcu i zaśmierdnie.
Czyli Carthago będzie znów przyczyną smrodu.
To się zgadza.
Racja Carthago jest przyczyną wszystkiego.
A tak to ani Hymer ani Carhago mi sie nie podobają,
Pierwszy w wersji półintegra to taki Opel Manta lub Maluch ze spoilerem.
Drugi, ma brzydką nazwę. |
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2015-01-06, 17:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-01-06, 17:42
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: | A czy to za mną biegają psy po kempingu? |
Wiesiek ręce opadają |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-01-06, 17:47
|
|
|
koko napisał/a: | Johny_Walker napisał/a: | A czy to za mną biegają psy po kempingu? |
Wiesiek ręce opadają |
Ty możesz traktować innych jak psy, ale kiedy ktoś odwraca to już kulisz ogon pod siebie? |
|
|
|
 |
piotr.sto
zaawansowany

Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Gru 2011 Piwa: 5/27 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-01-06, 18:38
|
|
|
Panowie, może już dosyć! Wydaje mi się, że Wasza dyskusja nie ma za wiele wspólnego z ważeniem kamperów w Austrii!
A tak poz tym (a propos psów)... od jakiegoś czasu z przykrością stwierdzam, że to forum - właśnie poprzez takie "dyskusje" - schodzi na psy... |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2015-01-06, 18:58
|
|
|
" Częste mycie skraca życie
skóra się ściera i człowiek umiera"
" Mądrzy ludzie żyją w brudzie"
My starzy hołdujemy zasadzie, że 100% facet powinien pachnieć dobrą wodą kolońską, tytoniem i końskim łajnem. Dlatego korzystamy z prysznica 2 razy w roku, w swięta Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Dlatego możemy ładowac mniej wody i nie mamy problemu z wagą. Daję pod rozwagę JW, gdyż to duża oszczędność. |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-01-06, 19:10
|
|
|
piotr.sto napisał/a: | Panowie, może już dosyć! Wydaje mi się, że Wasza dyskusja nie ma za wiele wspólnego z ważeniem kamperów w Austrii!
A tak poz tym (a propos psów)... od jakiegoś czasu z przykrością stwierdzam, że to forum - właśnie poprzez takie "dyskusje" - schodzi na psy... |
Masz zupełną rację prześledz posty (nie tak dużo) czy użyłem czyjegoś nicku czy pisałem głupoty pisałem merytorycznie od wczoraj Inni Mają parcie na szkło byle mi wbić szpilkę.
Ilu forumowiczy zna osobiście adwersarza co zrobił dla społeczności camperowej zorganizował zlot poprowadził wyjazd grupowy pomógł komuś ja to wszystko zrobiłem i aktywni w wyjazdach znają mnie i powtarzamy wyjazdy,pobyty w tym samym i zmieniającym się gronie
W jego postach powtarza się przemiennie koko i carthago ma jakieś problemy jego sprawa od tej chwili włączam ignoruj |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
 |
|