Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Tworzenie nowego miejsca przyjaznego kamperom
Autor Wiadomość
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-01-16, 09:05   

Na początek
Wg. Mnie
Opłata powinna zawierać też koszt prądu, to niewiele.

Kot m/w 2-3 dni i mozesz np obok miejsca do wylewania postawić jakiś mały wózek. Zresztą niektórzy takie coś mają. Ja noszę jak do 30m, lub na rower jak dalej. Kampera nie ruszamy.

Szara woda, to inna sprawa. Jazda nad kratkę, lub betonowy plac, zlewnię. U mnie z racji kąpieli codziennych przy braku natrysków, plus mycie garów Też co 3 dni.

Z szarą to problem o tyle, że jak przyjedzie 8-metrowy kamper to miejsca na manewry potrzebuje dużo.
Można na drodze dojazdowej do stanowisk zrobić zlewnię... Kamper wjeżdża na drogę "wypróżnia" się "luksusowo" cofa i tyle. To tylko sugestia.

Miejsc nigdy za wiele i raczej warto zrobić. Bo raczej na dłuższe pobyty bym się nie nastawiał.
Czyli pobór wody, itp przy wjeździe lub na początku "strefy" kamperowej.

Powodzenia, fajnie jak komuś się chce :bukiet:

Ps. Wpis może być "komercyjny", to żaden grzech.
Nawet możesz już wpuszczsć kampery, bez infrastruktury. Nikt się nie obrazi, a nawet na "żywca" popytać.
Cena? To się można dogadać.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/296
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2015-01-16, 09:44   

Do zlewania szarej wody wystarczy otwór w ziemi grubości rury kanalizacyjnej. Musi być tylko możliwość "najechania" nad nią.

Co do ceny. Z moich doświadczeń europejskich to cena 60 zł plus prąd za camperpark do niskich nie należy. Wszystko zależy od oferty dodatkowej, ale na Korsyce płaciliśmy np 6 euro a we Włoszech przy plaży ceny kształtują się w okolicy 10 euro. Są camperparki droższe, ale wyjątkowo dobrze zlokalizowane np. 21 euro w Wenecji, ok 400 m od Piazzale Roma.
Powodzenia :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-01-16, 10:00   

Mycie garów, mialem na myśli w kamperze a propos ilości szarej w zbiorniku.

Zobacz jak zrobiono miejsce w Kołobrzegu do opróżniania kota. Musi być wąż, najlepiej"z pistoletem" do przepłukania kasety. I dobrze by kratka do stania by błota nie robić.. Plus kran by łapy umyć.


Szara....
Jeśli chce to robić zgodnie itd.... To lanie szarej na glebę, może skutkować... Jak trafi na "PRAWDZIWEGO... Polaka, katoloka, pijaka i złodzieja" i do tego ekologa.
A do tego z pomiotem małym!

Dla pucu dół chłonny w jednym miejscu, z kratką dla picu.


Kamper od kampera.... Uwzględnić trzeba markize.

Czasem znajomi chcą postawić vis a vis. Moze z tym żywopłotem to niekoniecznie
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
martini44 
Kombatant


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 08 Paź 2010
Piwa: 72/171
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2015-01-16, 12:20   

fajnie tam masz !!! Większość kamperowców nie potrzebuje specjalnych wygód a tylko cisze i spokój i BEZPIECZEŃSTWO..... Nie spodziewaj się że będziemy przyjeżdżać na tydzień i dłużej bo to nie w Naszej krwi jest......
Dla mnie Twoja oferta już jest do przyjęcia choć z ceną trzeba pomyśleć.... pewnie kiedyś odwiedzę Twoje włości ...... :szeroki_usmiech
_________________
możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Johny_Walker 
Kombatant


Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Wrz 2012
Piwa: 45/20
Skąd: zielonogórskie
Wysłany: 2015-01-16, 12:31   

Cena!
Mój próg bólu dla trzydniowego pobytu nad zimnym polskim Bałtykiem to 15 zł/doba poza sezonem i 30-50 w sezonie. W tej cenie chcę mieć kamper, 2+1, trawnik, wodę, ścieki, kota, spokój i nie za daleko do plaży. Nie potrzebuję sanitariatów. Wiem że chcę zapłacić zbyt mało na polskie warunki, bo jestem profesjonalnym sknerą. Dlatego wolę na dziko lub jadę nad inne morze.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kodi 
weteran

Nazwa załogi: kodin@poczta.onet.pl
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Lis 2011
Piwa: 35/9
Skąd: Miszewko, k. 3city
Wysłany: 2015-01-16, 12:52   

Osobiście zwróciłbym dużą uwagę na lokalizację.
1800m to rozumiem na południen od ul. Kołobrzeskiej?
Trochę sporo dygać na piechotę do morza.


Pamiętaj, ze jest kemping "Pod Brzozami" i niekórzy stękają, że daleko.
Pod Brzozami to typowy kemping, więc sugerowałbym poszukaniu różnic i wyeksponowaniu ich.

Na pewno cena - masz twardą konkurencję, bo ceny Pod Brzozami są niezłe jak na polskie warunki.
Do tego mógłbyś pomyslec nad nadaniu Twojemu miejscu niepowtarzalnego klimatu, spokoju. Zresztą wspominasz o tym.

Temat ciekawy - rozwojowy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-01-16, 13:18   

Tak zrobiono w Kołobrzegu. Piknie może nie jest. Ale działa


a tu Endi pisze i poaje pozycję
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2015-01-16, 14:34   

Lokalizacją się nie przejmuj.. przecież w tym momencie nie przeniesiesz interesu.. jest jak jest. Jeśli kamperowcy będą mogli bez przeszkód korzystać z atrakcji dostępnych w ośrodku, a cena nie będzie wygórowana będą Cię odwiedzać. Przynajmniej ja tak myślę.

Co do zlewni szarej wody powinieneś przed sezonem coś takiego wykombinować, co by jednak trafiało do kanalizacji. Dla własnego spokoju. Wyznacz miejsce położone jak najbliżej rury odpływowej, gdzie może podjechać kamper. Koszt kratki ze studzienką i kawałkiem rury PVC z wykonaniem systemem gospodarczym nie przekroczy kilkuset złotych.

Co do kosztów.. po prostu wykonaj kalkulację. Wg realnych założeń Bronka kamper przyjeżdżając co trzy dni musi opróżnić szarą wodę (zbiornik ok. 100l) spuścić WC, zatankować wodę czystą (100-120l), pozostawić śmieci. Myślę, iż średnio możesz przyjąć 3 osoby, które kamperem przyjadą i będą korzystać z atrakcji ośrodka. W początkowym okresie w ramach reklamy/promocji zysk możesz obniżyć do minimum. Po pierwszym sezonie będziesz "namacalnie" wiedział jak cena powinna się kształtować. (Oczywiście wymieniona przez jednego z kolegów wielkość 15 zł/dobę jest poniżej kosztów własnych).

Co do przyłącza prądowego.. wielu kamperowców wogóle go nie potrzebuje. Są jednak tacy, którzy mają zamontowane w pojazdach klimatyzatory oraz korzystają z elektrycznych czajników. Najkorzystniej jest po prostu zrobić rozgraniczenie na opłaty z poborem energii lub bez poboru.
Można również zrobić standardową opłatę z policzoną możliwością poboru energii zabezpieczając jednocześnie przyłącze energetyczne niskoamperowym bezpiecznikem. Zapobiegnie to nadmiernemu poborowi.
A jak ktoś już koniecznie musi używać klimy/czajnika el/piekarnika i heblarki można pozostawić możliwość podłączenia się do mocniejszego przyłącza na jednej lub dwóch parcelach za dodatkową opłatą.

Zadbaj też o umieszczenie swojego CamperParku w spisach takich miejsc.. katalogach stellplatz'ów, mapach nawigacyjnych itp.


PS
Nie wycinaj żywopłotów.. proszę ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-01-16, 14:55   

Mądre słowa.
Są takie liczniki do gniazdka.
Warto empiryczne . policzyc
Piszesz, że nie chcesz się bawić w szczegółowe rozliczenia.
OK
Tylko trafisz na Johnego to Cię zatruje.
Weźmiesz powiedzmy 50zl to bedzie marudzil, ze moze taniej bo.....

100% przetestowano :mrgreen:

Mysle, ze jeden licznik na wejsciu do strefy kamperowej oraz licznik wody, da Ci obraz po kilku przyjazdach.
Wtedy zadecydujesz jaki sposób obrać
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Johny_Walker 
Kombatant


Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Wrz 2012
Piwa: 45/20
Skąd: zielonogórskie
Wysłany: 2015-01-16, 15:03   

150 litrów wody i ścieki na trzy dni = 2 zł/dobę.
Koszt terenu 0,02 zł/dobę.
Amortyzacja roczna automatycznego terminala obsługującego klientów i liczącego czas 10000 zł. Po pięciu latach spłacone i pracuje za darmo.
Koszt pracownika = 0
Właściciel zagląda raz na kilka dni lub rzadziej.
ZUS 0 jeśli dobrze zaplanować.
Ceny brutto.
Mi wychodzi że się opłaca przy cenach 15 poza sezonem i 40 w sezonie. Wystarczy że przez 6 miesięcy poza sezonem będzie średnie obłożenie 4 kampery.
Przy średnim obłożeniu w wakacje mamy 24000 zł zysku (minus vat i pit).

Prąd itp to usługi dodane. Obrót na nich zwiększy zysk. Podlicznik do każdego punktu to 80 zł.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-01-16, 15:37   

Jest tu blisko nas kilku i bedziemy wiosną organizować spotkanko w Kołobrzegu.
A teraz ładna pogoda. W Ustroniu mam nawet biznes, skrzynie biegów ponoć tam nieźle serwisują.
Mam w Geli do przeglądu

Co kamperowicz to inne zdanie.
Ale ważne, że miejsce jest.
Reklama, warto do znudzenia sie lansować.
Czasem ktoś przelotem pod wieczór jedzie i mniej go obchodzi lokalizacja, jak bezpieczeństwo i spokój.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-01-16, 16:00   

Ok. Uprzedzę telefonicznie,
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bajaga 
Kombatant

Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Lut 2012
Piwa: 108/7
Wysłany: 2015-01-17, 10:47   Re: Tworzenie nowego miejsca przyjaznego kamperom

SHADI napisał/a:

zagadnienie nr 1 - lokalizacja:
Mój ośrodek usytuowany jest około 1800 m od plaży,


I tu jest pies pogrzebany. Pomijając marketing to nad naszym morzem 1800m od plaży to co najmniej 2,5 km spaceru :lol: Jak dla mnie nieakceptowalne. Czyli nie powinieneś liczyć na kamperowców jadących "nad morze". Zostają ci którzy akurat przejeżdżają przez twą miejscowość i znurzeni pragną się przekimać. Tylko że ogromna większość z takich staje na stacji paliw czy pod Biedronką. Taka prawda.
Wnioski: skoro masz teren "gratis" to możesz zrobić kamper park ale inwestycje ograniczylbym do minimum. Lepiej wyjdziesz na ładnych "domkach holenderskich".
Piszę bo sam mam/miałem podobny pomysł ale na miejsce bardziej luksusowe i bardziej kempingowe. Po analizach i odwiedzeniu wielu kempingów w Polsce wychodzi mi że to się nie opłaca. No chyba że się ma ziemię "gratis" w sensownym punkcie ale i to wątpliwe. Gdy zobaczyłem obłożenie np. kempingu Wagabunda w Mikołajkach w szczycie sezonu to szczerze zwatpiłem w sens tej zabawy. Gdyby nie Niemcy których na mazurach jest tradycyjnie dużo to byłoby w ogóle bez sensu. Ale znowu Niemca nie złowi się ceną niższą o 5 zł tylko jakością, lokalizacją itp, patrz: inwestycje, kasa.
Kempingi w PL które sobie dobrze radzą albo mają extra lokalizację bo na pocz. lat 90tych ktoś kreatywnie sprywatyzował ośrodek wypoczynkowy jakieiś upadającej fabryki gwoździ albo są dotowane przez miasto bo są jakimś osirem.
Mało nas i tyle. Na naszym rynku nawet jedyny miesięcznik kamperowy padł...
_________________
Pozdrawiam,

Bajaga&Instruktori
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Stanek 
weteran


Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Sie 2008
Piwa: 205/47
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-17, 18:20   

Stała opłata jest może i fajna, ale jak w kamperze przyjedzie sporo osób. Gdy przyjeżdżają 2 lub 3 osoby to cena 60 zł jak dla mnie jest mocno wygórowana. Za najdroższy stellplatz jaki zapłaciłem to 12€ gdzie miałem wszystko w cenie łącznie z prądem (którego nie potrzebuję) i plażę za ogrodzeniem. Wiem, że są też droższe, ale ja takie omijam. Na surfcampie nad jeziorem Gardno płacimy za 3 osoby 32 zł/dobę (bez prądu) gdzie są sanitariaty, bieżąca woda, dostęp do jeziora, cisza i spokój. Pewnie przy 6-7 osobach cena 60 zł zaczęłaby się wydawać atrakcyjna. Jak dla mnie to 35 zł jest max. inaczej jadę na asfalt do Jarosławca ;)

Nie wiem czy nie lepszym pomysłem będą faktycznie przyczepy postawione na stałe lub domki holenderskie. Będziesz wtedy miał stałych klientów i na dłuższe pobyty.

Dla kamperów wystarczy kawałek łąki z dziurą na fekalia, bieżącą wodą (nie musi być dla każdego kampera oddzielne ujęcie) i 2-3 skrzynkami z przyłączami elektrycznymi (prąd może być płatny oddzielnie) ale za to za przystępną cenę. Musisz się zastanowić czy robisz stellplatz za rozsądne pieniądze czy kemping za większe pieniądze. Takie trochę kemping trochę stellplatz wydaje mi się pomyłką bo dla tego co szuka kempingu będzie za mało luksusowo, a dla tego co szuka stellplatzu będzie za drogo :)
_________________
Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
ahaed 
trochę już popisał

Dołączył: 07 Paź 2014
Piwa: 5/5
Skąd: Holandia
Wysłany: 2015-01-17, 19:55   

Co prawda nie mam jeszcze kampera. Ale jeżdżę "dość" dużo po europie by widzieć co i jak. Najczęściej jadę sam lub z jedna osobą. Niejednokrotnie już spało się w aucie itd.

60 doba plus prąd?
Nawet jadąc kamperem wolę stanąć na stacji lub parkingu. Sorry.
Jestem zdania jak kolega Stanek:
Stanek napisał/a:
Stała opłata jest może i fajna, ale jak w kamperze przyjedzie sporo osób. Gdy przyjeżdżają 2 lub 3 osoby to cena 60 zł jak dla mnie jest mocno wygórowana. Za najdroższy stellplatz jaki zapłaciłem to 12€ gdzie miałem wszystko w cenie łącznie z prądem (którego nie potrzebuję) i plażę za ogrodzeniem. Wiem, że są też droższe, ale ja takie omijam. Na surfcampie nad jeziorem Gardno płacimy za 3 osoby 32 zł/dobę (bez prądu) gdzie są sanitariaty, bieżąca woda, dostęp do jeziora, cisza i spokój. Pewnie przy 6-7 osobach cena 60 zł zaczęłaby się wydawać atrakcyjna. Jak dla mnie to 35 zł jest max. inaczej jadę na asfalt do Jarosławca ;)


Czyli ja np: jestem sam. I płacę tyle samo co np: 6 osób?? To trochę chore prawdę mówiąc.


ps: za 90-140 pln mam hotel z klimą, bez dodatkowych kosztów i często śniadanie w cenie. Więc nie szalejmy z tymi 60pln plus reszta ;)

Pomijam specjalnie:

Bajaga napisał/a:
SHADI napisał/a:

zagadnienie nr 1 - lokalizacja:
Mój ośrodek usytuowany jest około 1800 m od plaży,


I tu jest pies pogrzebany. Pomijając marketing to nad naszym morzem 1800m od plaży to co najmniej 2,5 km spaceru :lol: Jak dla mnie nieakceptowalne. Czyli nie powinieneś liczyć na kamperowców jadących "nad morze". Zostają ci którzy akurat przejeżdżają przez twą miejscowość i znurzeni pragną się przekimać. Tylko że ogromna większość z takich staje na stacji paliw czy pod Biedronką. Taka prawda.



Ja też mieszkam nad morzem.W nl mam 40km, w pl jakieś 600km. Nad morzem? Sorka za szczerość i trochę wredny ton wypowiedzi. Za dużo byłem na wycieczkach itd, za dużo widziałem. Nad morzem jest wtedy, jak otwieram okno i widzę to morze. Oraz mam do niego dostęp w ciągu: "fajkę" drogi czyli jakieś 5 minut.

Nie szalej. Daj Ludziom 20-40 pln za dobę z wszystkim i to wydaje się być rozsądną ceną.



ps: zanim się czepicie, że jeszcze nie mam kampera a już się wypowiadam. Powiem od razu, że nocowałem w wielu miejscach i nocleg z łazienką, klimą i tv można znaleźć nawet za 30pln. 60pln plus media za kawałek miejsca to dla mnie przesada. Sorka. Kamperowcy są samowystarczalni. Potrzebują trochę wody i prądu. Nie zmieniasz pościeli, nie sprzątasz, nie martwisz się czy nasrają w pokoju i o której wrócą. Oni chcą tylko dostępu do wody i kawałka miejsca ;)
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***