[Mavv]

Drodzy kamperowicze,

W jaki sposob korzystacie z telefonow oraz internetu podczas zagranicznych wojazy? Czy korzystacie ze swoich macierzystych operatorow placac roaming czy tez moze szukacie lokalnych dostawcow i kupujecie tymczasowe karty SIM za granica?

Jak jest w przypadku kart zagranicznych? Czy jesli taka karta nie jest doladowana, to czy traci waznosc? Z polskimi kartami SIM tak jest. Z irlandzkimi np. nie. Raz kupiona i doladowana jest i jest. Ba, nawet srodki na koncie zostaja, az nie zuzyjemy ich. Czy podobnie jest w innych krajach Europy?

[Czarna i Krzysiek]

Wyprowadzę Cię z drobnego błędu, operator NJU Mobile ma opcję, że karta po pierwszym doładowaniu dowolną kwotą nie traci ważności, ani karta, ani środki, które na niej posiadasz
Natomiast do pytania się podłączamy, bo właśnie dzisiaj na ten temat rozmawialiśmy

[koder]

No to jest dość szeroki temat, bo w każdym kraju jest inaczej. Od razu zaznaczam: wypowiadam się głównie o internecie, bowiem tego głównie potrzebuję za granicą. Do kontaktu z rodziną - awaryjnego jest SMS, a zwykłego - VOIP.

W zeszłym roku, będąc we włoszech zaopatrzyłem się w lokalną kartę SIM. Jak ktoś nie ma Kropki do pomocy to tej drogi nie polecam, bo włosi stają na głowie, żeby robić z tym problemy. Karty nie są aktywne od razu, powinny być po 24h, ale nam aktywowali - AFAIR - po trzech dniach i solidnym werbalnym kopnięciu przez w/w w tyłek.

Do zwykłego telefonowania w ramach UE raczej można skorzystać z polskiej karty - obecnie ceny są <1zł/min i to jest chyba jakoś odgórnie uregulowane. Play ma w tym roku ofertę na roaming danych w UE i mam zamiar ją sprawdzić, bo prepaida modemowego mam mocno niewykorzystanego.

TL;DR: W każdym kraju inaczej. Gdzie planujecie wyjazd?

[ZEUS]

[koder]

Kropka to oczywiście nasza nieoceniona współforumowiczka, słynąca głównie z przepisów tak zdrowych, jak pysznych (a to miałem okazję sprawdzić organoleptycznie). Doskonale znająca włoski język i zwyczaje.

Dobra - poważnie: akurat we włoszech do zorganizowania lokalnego SIM bardzo przydatna jest lokalna pomoc. To nie jest jak u nas, że kupi się prepaida w kiosku i wrzuci do telefonu/modemu. W każdym razie - w Toskanii, stamtąd mam doświadczenie.

[Johny_Walker]

W UE używam polskiej karty Virgin i płacę 0,67 zł brutto za wykonane do Polski, 0,67 zł/MB dane (jeśli nie mam w danym kraju lepszego rozwiązania), 0,18 zł odebrana minuta. Dzięki bonusowi Klub Virgin mam doładowanie +50%. Są to stawki o 1/3 niższe niż maksymalne ceny narzucone przez UE. Podobne stawki mam też w NJU dzięki bonusowi 50% z mpotwora.

Poza UE rozmów prawie nie odbieram. Do danych korzystam wyłącznie z kart lokalnych.

Ponadto w RFN jestem często i na stałe mam kartę Aldi Talk i tam nielimitowany internet przez 24 godziny kosztuje mnie 2 EUR. Wystarczy na Youtube i w dużych miastach śmiga w technologii LTE.

W Chorwacji używałem i będę używał lokalnej karty VIP ale planuję również Tele2.
Na krótkie pobyty w kilku krajach używam pakietu roamingowego na Aldi Talk albo polskich kartach (RBM 500MB za 100 zł, Aldi Talk 150MB 5EUR).

Nie używam kart postpaid (abonament) dzięki czemu nie oczekują na mnie niespodzianki na fakturze.

https://www.alditalk.de/s...Z_highsubsub=0]

Wszędzie gdzie jest internet używam VOIP i płacę ok 7 groszy za minutę na stacjonarne oraz do 20 groszy za komórki w UE. Odebrane za darmo.

[Bronek]

mnie takie spotkały, ale łaskawy operator za wierność i poddaństwo.... Umorzył.

Nie piernicze sie z groszami kupuję roaming.
A generalnie w cywilizacji jest WiFi.

O czym przekonałem sie w ub wakacje. I moje GB wykupione okazały sie zbędne.
Następnym razem internet będę załatwiał na miejscu, a tylko niewieką liczbę danych wykupię, , by właśnie móc go załatwić.
O ile będzie w ogóle trzeba.

Z kazdym rokiem, jak nie będzie wojny , to sytuacja się zmieni dynamicznie na plus.

[Mavv]

Widzę, że narazie większość korzysta z lokalnych operatorów, jeśli chodzi o dane
Moja macierzysta sięc to irlandzka 3. Jak jestem w Polsce, to korzystam z karty Orange, którą mamy od stu lat
Będąc w Polsce i korzystając normalnie ze smartfona z irlandzką kartą, dośc szybko dostaję smsa od operatora, że własnie wydałem 10e extra do bieżącego rachunku. Jeśli mogę, to korzystam z wifi - wiadomo.

Pewnie trzeba będzie przed wakacjami przypatrzeć się bliżej operatorom francuskim (tam pewnie będziemy troszkę) i niemieckim. Chyba że coś koledzy i koleżanki polecicie. Chodzi głównie o dane.

[Mirekl61]

W Rumuni karta traci ważność.
Po próbie doładowania nieczynnej karty wycieczka do operatora i bez problemu acz po godzinie
odblokowali kartę i nie trzeba było opłaty startowej rok 2013.
Internet z wifi sporo dostępnych miejsc z darmowym.
W ubiegłym roku popuszczono na roamingu dokupiony pakiet w play załatwił sprawę.
Najłatwiej o internet było w Albanii.

[ZEUS]

[poptek]

Na jesieni dostałem nowe warunki od T-mobile i w ramach abonamentu w Polsce i w Uni mam rozmowy i SMS bez żadnych ograniczeń. Do tego po 3 Gb do wykorzystania w kraju i w Uni na internet więc nie muszę kupować już żadnych roamingow. Testowałem na feriach we Włoszech i przez wszystkie kraje tranzytowe oraz na miejscu cały czas mailem dostęp do sieci 3G lub LTE. Na fakturze też nie było żadnych dodatkowych kosztów.

Najgorzej zawiodłem sie na Plusie w Chorwacji bo pomimo wykupionego roamingu internetowego przez trzy tygodnie nie udało mi sie połączyć ani razu.
Korzystałem wtedy z roamingu T-mobile i łączył sie bez problemów.

[mwservice]

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem okazały się pakiety internetowe od t-Mobile. Mam u nich telefon z abonamentem i w przypadku podróży przez wiele krajów UE jest to bardzo wygodne. Wg moich notatek z zeszłego roku (2014) oferują pakiety:
20MB, 1 dzień, 10zł
100MB, 3dni, 30zł
500MB, 7 dni, 100zł
1GB, 7 dni, 130zł
2GB, 14 dni, 200zł
Rozwiazanie fajne, bo pakiety można włączyć w każdej chwili po wysłaniu SMS lub kodem *100*.... Po upływie terminu ważności pakietu internet jest wyłączany, wiec nie spowoduje dodatkowych niespodziewanych kosztów.
W ten sposób internet mam cały czas ze sobą w telefonie, nie tylko w kamperze, ale także podczas zakupów, zwiedzania itp., nie trzeba przekładać kart SIM ani stosować dodatkowych urządzeń. Ze smartfona udostępniam internet rodzinie.

[Wojciechu]

Dobrze by było - gdyby ktoś posiadał globalną wiedze dotyczącą najlepszych możliwości - czy internetu, czy telefoni w poszczególnych krajach i to wszystko usystematyzował.

[mwservice]

Podobno od 15 grudnia 2015r. roaming w UE będzie zniesiony (dotyczy także roamingu danych) i powinnismy płacić tyle samo co w kraju (http://www.spidersweb.pl/2014/03/koniec-roamingu-w-ue.html). Mam nadzieję, że wprowadzą takie przepisy.

[Mavv]

mwservice, to bylo by chyba najlepsze rozwiazanie

Pamietam, jak w zeszlym roku w lipcu operatorzy obnizyli koszty rozmow i dancyh w roamingu zrownujac je wszedzie w unii. Troche to trwalo, bo o zmniejszeniu kosztow i wyrownaniu ich bylo glosno od kilku lat. W koncu to nastapilo