Jak obliczyć rezystancję opornika by uzyskać dane napięcie? |
Autor |
Wiadomość |
inhalt
zaawansowany

Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Piwa: 9/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 2015-04-10, 21:11 Jak obliczyć rezystancję opornika by uzyskać dane napięcie?
|
|
|
Mam w przyczepie "patent" z wiatraczkami komputerowymi wywiewającymi powietrze zza lodówki. Na wzór tego urządzenia chcę na bazie wiatraków komputerowych zmajstrować coś podobnego do innych celów poza przyczepą. I mam problem - uświadomiłem sobie, że dużo zapomniałem ze szkoły o prądzie elektrycznym i nie wiem czy poprawnie liczę opór.
Zasilacz starego laptopa daje 15V (DC).
Chcę zastosować dwa wiatraczki komputerowe o parametrach: 12V; 0,18A (już je mam).
Wiatraki będę łączył równolegle więc napięcie 15V jest dla nich za duże i się palą (niestety sprawdziłem). Muszę zatem pomiędzy zasilaniem i wiatrakami zamontować coś obniżającego napięcie.
Pomyślałem, że najtaniej i zarazem poprawnie technicznie będzie dać po prostu rezystor na przewodzie zasilającym przed tymi wiatrakami (połączonymi równolegle). Skoro mam napięcie 15V, a chcę mieć 12V to potrzebuję wywołać spadek napięcia o 3V. Prąd w układzie będzie 2*0,18A=0,36A (chyba dobrze liczę prąd skoro wiatraki łączę równolegle?). Zatem z prawa Ohma wychodzi mi, że rezystor powinien mieć opór 3V/0,36A=8,3 ohm.
Czyli powinienem kupić opornik 8 do 9 ohm wytrzymujący ze 2 waty mocy (czyli z zapasem) i wlutować.
Czy te obliczenia mają sens? Może robię jakiś błąd i fachowiec mnie wyśmieje. Ale wolę dowiedzieć sięo błędzie zanim coś wykonam niż po czasie.
Pomoże ktoś zweryfikować obliczenia?
Pytałem w sklepie z częściami elektronicznymi i sprzedawca powiedział, że w ten sposób spalę wiatraki. Nie uzasadnił tego. Ja nie rozumiem tego. On twierdził, że sam opór nie wystarczy i musi być cały układ sterujący prędkością obrotową wiatraków. Odesłał mnie do jakiegoś sklepu komputerowego żebym sobie kupił taki za ponad 20 zł, a rezystor kosztuje 1 zł.
Nie wiem co o tym myśleć - czy on miał rację? |
|
|
|
 |
Mikesz
zaawansowany

Twój sprzęt: KNAUS BoxStar 600
Nazwa załogi: a Mi i Go.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Lip 2012 Piwa: 16/68 Skąd: Warszawa Praga.poł
|
|
|
|
 |
McGali
stary wyga

Twój sprzęt: Burstner A550 C25 2.0E LPG
Nazwa załogi: GaliTeam
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Lip 2009 Piwa: 17/9 Skąd: EZG
|
Wysłany: 2015-04-10, 21:44
|
|
|
Obliczenia Twoje są Oki -> spadek 3V na oporniku 8,33 |
|
|
|
 |
Mikesz
zaawansowany

Twój sprzęt: KNAUS BoxStar 600
Nazwa załogi: a Mi i Go.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Lip 2012 Piwa: 16/68 Skąd: Warszawa Praga.poł
|
Wysłany: 2015-04-10, 22:24
|
|
|
Przy rezystorze jak jeden z wiatraczków skończy swój żywot to napięcie na drugim wiatraczku wzrośnie. |
|
|
|
 |
inhalt
zaawansowany

Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Piwa: 9/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 2015-04-10, 22:41
|
|
|
Dziękuję za odpowiedzi.
Bardzo mnie zainteresował ten stabilizator za złotówkę. Starałem się przed chwilą coś przeczytać o nim na elektrodzie, ale niestety tam są same bardziej zaawansowane porady.
Chodzi mi o zasadę działania. Czy jeśli kupię ten taniutki scalak i wlutuję skrajnymi nóżkami w żyłę zasilającą (+), a środkowa nóżkę w masę (-) to po podaniu napięcia DC innego niż 12V to na wyjściu zawsze otrzymam 12V? Czy tak to działa? Czary jakieś, że nawet 1A potrafiłoby takie małe g... dać. Może nie zrozumiałem zasady działania?
Jeśli to takie proste to faktycznie do mojego prądu na poziomie 0,36A taki stabilizator wydaje się idealny. A gdyby wiatraki chodziły za szybko i za głośno to wówczas za stabilizatorem wlutuję jakiś rezystor rzędu kilku omów (z odpowiednią mocą max żeby nie spalić całości) i obniżę nieco napięcie. Ale to tylko awaryjnie gdyby wiatraki na 12V zbyt hałasowały. Może na napięciu nominalnym będzie akurat w sam raz.
Jestem pod wrażeniem tego urządzonka, o ile dobrze zrozumiałem zasadę działania. |
|
|
|
 |
Świstak
Kombatant

Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 471/100 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2015-04-10, 22:58
|
|
|
Zasadę pracy i sposób podłączenia zrozumiałeś dobrze, a jak będziesz zamawiał - zamów sobie również na 9V i na 5V. Przesyłka wyjdzie i tak drożej niż części, a będziesz mógł bez żadnych rezystorów wybrać jedną z trzech prędkości. Co do tego że zawsze na wyjściu będzie 12V to nie do końca prawda - stabilizator może obniżać napięcie, nie potrafi go jednak podbijać - o tego służą inne układy (przetworniczki). Ważne żeby dla spokoju ducha dokręcić stabilizator do jakiegoś metalowego elementu aby mógł oddać nadwyżkę ciepła. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
 |
|
|
|
 |
mwservice
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Ducato
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Mar 2012 Piwa: 7/10 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2015-04-11, 01:56
|
|
|
Jeszcz dodam, ze taki stabilizator sam "zabiera" dla siebie ok. 1-2V, więc jeśli na wyjściu chcesz mieć 12V, to musisz podać na wejście >14V. Jest to tzw "dropout voltage". Jeśli chcesz, aby stabilizator "zabierał" dla siebie mniej, to szukaj stabilizatorów LDO (low dropout). |
|
|
|
 |
silny
Kombatant czlonek KBP
Twój sprzęt: był Jumper slideout , Hymerb524 , jest PILOTE
Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Wrz 2011 Piwa: 51/50 Skąd: PSL z nad Warty
|
Wysłany: 2015-04-11, 07:07
|
|
|
w sklepach elektronicznych lezy tego od ręki . do wyboru do koloru a i porade można gratis otrzymać |
_________________ ----------------------------------------------------------
gazuuuu , muszę się pośpieszyć żeby mieć więcej czasu na dalszy pośpiech........
--------------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
inhalt
zaawansowany

Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Piwa: 9/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 2015-04-11, 20:03
|
|
|
To mi wyjaśniło wszystko czego potrzebowałem - dziękuję. Nie miałem świadomości istnienia takich układów, a ten wydaje się idealny dla mnie.
Muszę przy okazji bytności w mieście podskoczyć do sklepu elektronicznego i za parę złotych będę miał wszystko co potrzeba. Mam nadzieję, że to popularne elementy i będą na stanie.
Gdy zmontuję to się pochwalę czy działa. Póki co więcej pytań mi nie przychodzi do głowy - wszystko jest jasne. |
|
|
|
 |
silny
Kombatant czlonek KBP
Twój sprzęt: był Jumper slideout , Hymerb524 , jest PILOTE
Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Wrz 2011 Piwa: 51/50 Skąd: PSL z nad Warty
|
Wysłany: 2015-04-11, 21:41
|
|
|
wiesz , tak w kazdym to to nie lezy. u nas tylko 1 ma takie bajery |
_________________ ----------------------------------------------------------
gazuuuu , muszę się pośpieszyć żeby mieć więcej czasu na dalszy pośpiech........
--------------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
onionskin
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Gru 2013 Piwa: 46/141 Skąd: FMI
|
Wysłany: 2015-04-11, 21:53
|
|
|
Jeśli nie będzie regulowanych LM- to kup pięć/sześć diod z serii 4000, połącz szeregowo i też będzie 12V.
Przy tym prądzie, na każdej diodzie będzie spadek 0.7V |
|
|
|
 |
|