Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Sprawdzanie szczelności, uszczelnianie, konserwacja podłogi
Autor Wiadomość
landara 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: okolice Wawy
Wysłany: 2015-05-08, 20:14   Sprawdzanie szczelności, uszczelnianie, konserwacja podłogi

Wiem, że te wątki już się przewijały, ale nie znalazłam odpowiedzi na te pytania, które akurat krążą mi po głowie, dlatego zakładam nowy :)

Proszę o Wasze opinie i rady, jak często i w jaki sposób sprawdzacie szczelność Waszych kamperów, jak wykonujecie (sami, w serwisie, jaką metodą?) uszczelnianie i kiedy decydujecie się to zrobić (w przypadku jakich objawów)?

A przede wszystkim - czy sprawdzacie to również w kwestii podłogi, czy jakoś ją konserwujecie i jakie objawy mogą się wydać podejrzane? Z tego, co wyczytałam w przypadku ścian czy sufitu wilgoć da się zobaczyć gołym okiem (wtedy jest już chyba ciut późno), a wcześniej można to "wymacać" (jeśli się nie mylę to najwyższy czas, żeby uniknąć kosztownych napraw?), ale "macanie" podłogi wiele nam raczej nie powie. Czy można tę podłogę jakoś obejrzeć od spodu? A może coś innego da się wyczuć, jeśli dzieje się źle? Kiedy powinno się zacząć niepokoić? Czy np skrzypienie jest pierwszym objawem, że gdzieś dostała się woda? Którędy mogła się dostać i czy wystarczy wtedy tylko uszczelnić to miejsce? Bo jak się zacznie uginać to już chyba jest cała do remontu, czy nie jest tak źle? :)

Jak widzicie nie wiem na ten temat wystarczająco, więc liczę na Wasze doświadczenie, żebyśmy mogli na czas zauważyć niepokojące sygnały i uniknąć remontu generalnego :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
Kombatant


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 377/159
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2015-05-08, 20:46   

Przyłączam się do ciekawego pytania i z niecierpliwością czekam odpowiedzi znawców albo wróżów czy wąchaczy.

celna odpowiedź na te pytania to skarb. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Martin B
zaawansowany

Twój sprzęt: Laika 312
Nazwa załogi: Klaudia & Martin
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 10 Sty 2014
Piwa: 27/1
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2015-05-08, 21:00   

hallo !

..."Proszę o Wasze opinie i rady, jak często i w jaki sposób sprawdzacie szczelność Waszych kamperów..",

szczelnosc najlepiej mozna sprawdzic napelniajac campera woda ....po kompletnym napelnieniu zobaczysz na zewnatrz czy jest szczelny zobaczysz przecieki na scianach czy podlodze :roll: trzeba uszczelniac....

SORRY : :kwiatki: Twoje pytanie wymusilo na mnie ta odpoeiedz :mrgreen:
jezeli faktycznie chcesz to sprawdzic nie masz praktycznie zadnych mozliwosci ....musisz od czasu do czasu wszystkie katy,rogi ,okna kontrolowac 8-) w wypadku zmian musisz powod znalezc i jak najszybciej reagowac :ok
co do podlogi o ile jest z drzewa ,sklejki drzewopodobnych materialow (w wypadku GFK bez sensowne) polecam lazury do drzew wodoodporne ,w zadnym wapadku bitum czy smoly te w wypadku przeciekow uniemozliwiaja wysuszenie ... pozdrawiam
_________________
Bledy w moich tekstach,moze znalawca dla siebie zatrzymac :)
(TO sa owoce mojej 25 letniej ,abstynecji jezykowej-przepraszam)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
landara 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: okolice Wawy
Wysłany: 2015-05-08, 21:29   

Haha :) Ubawiłam się. Przeprosiny przyjęte :)

Ale nadal chcę wiedzieć, jakie objawy uznać za niepokojące i jak temu zaradzić. Jest dla mnie oczywiste, że jak przy corocznej "obdukcji" mi palec wpadnie w ściankę, odpadnie z niej szafka albo coś na niej wykwitnie to jest zawilgocone, ale jednak wolałabym zauważyć wcześniej i nie dopuścić do takiej sytuacji... :) A w przypadku podłogi nie zgubić w niej bucika albo nie zaryć pupą w asfalt w trakcie jazdy :D

A tak na serio - jak poczuję, że ścianka jest gdzieś miękkawa, to znaczy że pod spodem jest już próchno i trzeba całą konstrukcję rozbierać, czy póki grzyb nie wylazł na wierzch i nie ma żadnych smrodków to jeszcze wystarczy doszczelnić od zewnątrz i wysuszyć wewnątrz? A jak skontrolować podłogę, skoro z góry linoleum a pod spodem blacha? Jak konserwować to drewno, z którego to wykonano, jeśli nie ma tam dostępu? Mam czekać aż coś się zacznie uginać albo kawał odpadnie? :( Czy od strony podwozia w ogóle może się tam dostać woda?

Nie jestem zupełnym laikiem w tych kwestiach, obejrzeliśmy trochę kamperów, zanim poczyniliśmy zakup, regularnie się też dokształcamy, ale nadal wiemy, że nic nie wiemy. Np. widziałam nie raz wybrzuszenia na poszyciu zewnętrznym albo na podsufitkach, pod którymi było twardo i nie wiem, czy to znaczy, że była tam woda, ale ktoś w porę uszczelnił? A może wygięło się po prostu - ze starości? Bo pewnie mokre w dotyku to będzie tylko wtedy, gdy dopiero co zamokło?

To naprawdę ważne pytania, które mogą zainteresować wielu posiadaczy leciwych domków na kółkach albo tych, którzy takich dopiero poszukują.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
nikita55 
stary wyga

Twój sprzęt: Hobby T600 2,5 TDi 115PS
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sty 2015
Piwa: 28/12
Skąd: Nieokreślone
Wysłany: 2015-05-08, 21:42   

Chciałbym dołożyć swoje trzy grosze.....
Oczywiście jest takie coś jak ..kontrola szczelności...
Jeżeli auto jest na gwarancji obowiązkowo robi się to raz na rok i bez względu czy to kamper czy przyczepa i z jakiej jest konstrukcji.
Ja robię to tak , że cały pojazd polewa się mocno wodą tak by wszystkie okna,dachluki , drzwiczki serwisowe były polane wodą. Następnie kontroluje się od środka wszystkie te miejsca oraz trzeba obejżeć też podsufitkę , oraz otworzyć wszystkie szafki górne gdzie łączą się z dachem. Szukamy kropli wody lub brudnych plam lub zacieków. Niestety czasem to się zdaża i wtedy używamy wilgotnościomierza który z jednej strony ma dwa kolce i wbijając je w drewno można sprawdzić czy jest ok czy nie ...oczywiście w miejsach mało widocznych...jeżeli gdzieś na widoku ten przyżąd po przyłożeniu go do takiego miejsca też wskazuje. Przejżeć trzeba wszystkie klapy rewizyjne i drzwi. Jeżeli przecieka to widać to. Czasem stare zacieki wodne widać na dolnej części klap rewizyjnych np...
Od spodu , jeżeli jest to tradycyjnie drewniana podłoga to w niektórych miejscach można tym przyżądem z kolcami sprawdzić , najlepiej za kołami na rogach itd. Jeżeli podłoga jest od spodu aluminiowa jak np. w Carthago to tylko wizualnie.
Przykład..... Carthago z 2013 roku. Robię taki przegląd jak opisałem powyżei i przy górnych szafkach patrzę plamy na podsufitce a w szafce trochę białej pleśni i namokłe ścianki drewniane. Na dachu w tym miejscu jest komin lodówki....do demontażu i wśrodku w rogu kilka kropli wody...jest przeciek .
Czyszczenie i na nowo wklejenie. I tak to działa.
_________________
nikita55
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
nikita55 
stary wyga

Twój sprzęt: Hobby T600 2,5 TDi 115PS
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sty 2015
Piwa: 28/12
Skąd: Nieokreślone
Wysłany: 2015-05-08, 21:48   

Kolega pytał czy jak ma zgnitą podłogę to musi ją wymienić całą....
Myślę ,że nie i wystarczy wymienić tylko zgnitą część ,tak się robi u nas na warsztacie. Wycina się jej fragment i wstawia zdrowy... :mrgreen:
Mieliśmy przypadki ,że w hobby okno duże tylne ciekło i cała ściana tylna zgnita. Rozbiórka, przychodził cały element tylnej ścianki , wstawiamy , uszczelniamy , zabezpieczamy i jest git .
_________________
nikita55
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
nikita55 
stary wyga

Twój sprzęt: Hobby T600 2,5 TDi 115PS
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sty 2015
Piwa: 28/12
Skąd: Nieokreślone
Wysłany: 2015-05-08, 22:03   

Na co uważać....
Jeżeli był by plebiscyt na najgorzej wykonywane jakościowo przyczepy lub campery to firma HOBBY by ten plebiscyt wygrała.
Każdy wie ,że dziś produkowany sprzęt jest poprostu do bani poza tym , że tylko ładnie wygląda.
Nieudana wersja przyczep HOBBY Premium ...to te z czarnymi szybami i czarnymi blendami...to poprostu jest tragedia.
Przychodzi nówka z fabryki postoi 2,3 miesiące w słońcu i okna się tak krzywią ,że woda leci do środka , a w extremalnych przypadkach tylne szyby pękają. Po wymianie rok takie okno nie wytrzymuje i znów się zmienia całe komplety , aż do końca gwarancji.
Nagminnie cieknące i nieszczelne drzwiczki rewizyjne, choć te z jednym zamkiem thetforda to we wszystkich modelach HOBBY są. Przeciekające w tym modelu przednie i tylne plastikowe hauby to te przednie lub tylne duże elementy z tworzywa. Ogólnie tandetne wykonanie i montaż. Czasem się spotykam, że w nowej przyczepie HOBBY o długości np 650 kfe jest dodatkowa drewniana łata wzmacniająca pod podłogą ...... :gwm z surowego drzewa :gwm to skandal ,żeby to niczym nie było pomalowane :szeroki_usmiech
Można by tak na ten temat pisać i pisać :diabelski_usmiech
_________________
nikita55
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
landara 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: okolice Wawy
  Wysłany: 2015-05-08, 22:33   

nikita55 napisał/a:
Kolega pytał czy jak ma zgnitą podłogę to musi ją wymienić całą....
Myślę ,że nie i wystarczy wymienić tylko zgnitą część .


Bogu dzięki u mnie jeszcze nic nie zgnite - pytam teoretycznie i profilaktycznie :wyszczerzony: . Ale jak poznać jeśli będzie, a zanim mi nóżka utkwi w podłodze? Szukając sprzętu dla nas widzieliśmy np, takiego kampera, w którym w jednym miejscu podłoga się mocno uginała, ewidentnie było miękko - sprzedawca twierdził, że "się wyrobiło od ciężaru (bodajże drabinki)". Miał rację? Czy jednak zgnite tam było? Na wszelki wypadek odpuściliśmy sobie ten egzemplarz, ale jak nie będziemy wiedzieć, jak się poznaje, że coś się zaczyna złego dziać to być może kiedyś u nas się tak samo "wyrobi" - wolę do tego nie dopuścić... A może kolesiowi wcześniej skrzypiało w tym miejscu na przykład i to zignorował? Kto wie? Na pewno są jakieś wczesne objawy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
nikita55 
stary wyga

Twój sprzęt: Hobby T600 2,5 TDi 115PS
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sty 2015
Piwa: 28/12
Skąd: Nieokreślone
Wysłany: 2015-05-08, 22:59   

Przed zakupem taką podłogę od spodu samochodu możesz opukać ,jak jest głuchy odgłos to lepiej takie miejsce sprawdzić wilgotnościomierzem to kosztuje z 50 do 70 zł.
Faktycznie nie zawsze ..uginająca się podłoga.. wróży że jest zgnita.
Nowy fiat ducato blaszak , źle położona podłoga w środkowej części skrzypi jak na nią staniesz......
Naprawa zalecana przez producenta w takim przypadku....... :bigok
Od spodu samochodu nawiercić otwornicą otwory , wpuścić piankę , zabezpieczyć ......
Tak też uczyniłem :idea
Pomogło.......na jak długo .....zobaczę jak klient wróci........jeśli wróci..... :spoko
_________________
nikita55
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
nikita55 
stary wyga

Twój sprzęt: Hobby T600 2,5 TDi 115PS
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sty 2015
Piwa: 28/12
Skąd: Nieokreślone
Wysłany: 2015-05-08, 23:02   

Jeśli ktoś z was ma CARTHAGO niech często zwraca uwagę , bo w tych autach notorycznie woda dostaje się poprzez uszczelnienie wklejonych ram okiennych. Skutkuje w takim przypadku demontaż takiego okna i ponowne wklejenie....
_________________
nikita55
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-05-09, 07:23   

Nikita pisz takie krótkie spociki, nawet jak nie dotyczą mnie/ nas, bezpośrednio. Dają wiele.
To ciekawe i lekko martwiące z czym to możemy się spotkać

Załóż wątek np, " Z Pamiętnika Młodego Mechanika"


1. Będąc młodym......... itd

:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
nikita55 
stary wyga

Twój sprzęt: Hobby T600 2,5 TDi 115PS
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sty 2015
Piwa: 28/12
Skąd: Nieokreślone
Wysłany: 2015-05-09, 14:57   

Tak tak dlatego , że tak jest moja cepka to TABBERT BARONESSE 685 z 2003 roku. :szeroki_usmiech
Wszystkie mebelki z prawdziwego drewna , kanty mebli frezowane i polakierowane , prawie dożywotnio..... :lol:
...A nie jak w CARTHAGO....... jakieś gumowany szajs na obżerżach mebli , co parę tygodni ktoś przyjeżdża ,że się listwy pokurczyły o centymetr............i znów trzeba rozciągać , montoważ itd...... :gwm
_________________
nikita55
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-05-09, 15:06   

Mój Hymerek Eriba Eribelle z 1997r to teraz jak wspominam cacuszko pełne precyzji i jakości. To inny świat był. Taki prawdziwy, nie lipny.
Nie wrócą te technologie :placze2 :zimno
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
martini44 
Kombatant


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 08 Paź 2010
Piwa: 72/171
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2015-05-09, 17:34   

Bronek napisał/a:
To inny świat był. Taki prawdziwy, nie lipny.
Nie wrócą te technologie


ja tak wspominam technologie KARMANNA.....

a co do pytania landar-y, to zawsze będzie za późno.... tym bardziej jeśli tapety są elastyczne i nie przepuszczą plamy..... na pocieszenie mogę powiedzieć że są firmy które naprawiają niekoniecznie w kosmicznych cenach.... tak z doświadczenia.....

Kiedyś miałem schize na punkcie przecieków, za każdym razem gdy wchodziłem do kamperka to się rozglądałem po dachu, scianach a nie daj "B" jak padał deszcz..... teraz korzystam z kamperowania na maxa z uśmiechem bo wiem że mam serwis na który mogę liczyć w każdej sytuacji ..... robią solidnie i nie zdzierają......
_________________
możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***