Lodówka w czasie jazdy praktycznie nie działa :-( |
Autor |
Wiadomość |
Czarna i Krzysiek
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2015 Piwa: 29/24 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2015-03-09, 13:40 Lodówka w czasie jazdy praktycznie nie działa :-(
|
|
|
No i wyszło na pierwszym wyjeździe. O ile po podłaczeniu 230V lodówka chłodzi ładnie, na LPG również o tyle po przełączeniu na 12V ...... dla mnie nie działa wcale, aczklolwiek, pierwszego dnia jak była pusta, szronik się w zamrażalniku pojawił, czyli działała.
Teraz, jak zostawialiśmy na parkingu przełączoną na aku, działała dodatkowa wentylacja a lodówka praktycznie nie chłodziła wcale. W czasie jazdy również, mimo, że również wiatraki chodziły.
Dlaczego tak jest ? |
_________________ Czarna i Krzysiek
z dzieciakami
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 196/159 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2015-03-09, 13:50
|
|
|
A nie masz przypadkiem zabezpieczenia przed włączeniem 12 V w lodówce kiedy silnik jest wyłączony ? Większośc kamperów takie ma ............ |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
mrsulki
weteran w średnim wieku

Twój sprzęt: Knaus BoxStar Street 600
Nazwa załogi: SULAKI
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Gru 2007 Piwa: 44/22 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2015-03-09, 13:59
|
|
|
Lodówki absorbcyjne w kamperach na 12V działają tylko w czasie pracy silnika. Jest to zabezpieczenie gdyż grzałka w lodówce "wypompowała by" akumulator w krótkim czasie. Na postoju 230V lub gaz. |
_________________ Radek
Ignavis semper feriae sunt...
 |
|
|
|
 |
Czarna i Krzysiek
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2015 Piwa: 29/24 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2015-03-09, 14:03
|
|
|
Ok, tyle, że w czasie jazdy jej chłodzenie również pozostawia wiele do życzenia :-( |
_________________ Czarna i Krzysiek
z dzieciakami
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni |
|
|
|
 |
mrsulki
weteran w średnim wieku

Twój sprzęt: Knaus BoxStar Street 600
Nazwa załogi: SULAKI
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Gru 2007 Piwa: 44/22 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2015-03-09, 14:13
|
|
|
W takim razie dobierz się do lodówki od góry (u mnie starczy wyjąć kuchenkę -4 wkręty) i zmierz napięcie. W moim wypadku były duże spadki napięcia na włączniku (miał wytopione styki) w związku z tym zamontowałem przekaźnik za pomocą niego załączam 12V. Jeśli napięcie będzie ok to zmierz oporność grzałki - jeśli nie ma przejścia (opór nieskończoność) to grzałka padła. |
_________________ Radek
Ignavis semper feriae sunt...
 |
|
|
|
 |
Czarna i Krzysiek
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2015 Piwa: 29/24 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2015-03-09, 14:15
|
|
|
mrsulki napisał/a: | W takim razie dobierz się do lodówki od góry (u mnie starczy wyjąć kuchenkę -4 wkręty) i zmierz napięcie. W moim wypadku były duże spadki napięcia na włączniku (miał wytopione styki) w związku z tym zamontowałem przekaźnik za pomocą niego załączam 12V. Jeśli napięcie będzie ok to zmierz oporność grzałki - jeśli nie ma przejścia (opór nieskończoność) to grzałka padła. |
Grzałka nie padła, bo coś tam chłodzi, ale...... troszkę to za mało, a teraz temp. 8 stopni, co będzie jak będzie 38 ???
To co piszesz wykracza poza moje możliwości techniczne :-) Nie mam nawet miernika, ale teraz.... chyba sobie kupię i nauczę się z niego korzystać
Jeszcze jedno, moja lodówka ma dwa przyciski, jeden czerwony ze znaczkiem aku i jeden czarny ze znaczkiem wtyczki. Poprzedni właściciel miał je wciśnięte równocześnie..... może i ja powinienem, bo wciskałem tylko jeden, odpowiednio do napięcia, z którego aktualnie korzystałem. |
_________________ Czarna i Krzysiek
z dzieciakami
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni |
|
|
|
 |
mrsulki
weteran w średnim wieku

Twój sprzęt: Knaus BoxStar Street 600
Nazwa załogi: SULAKI
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Gru 2007 Piwa: 44/22 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2015-03-09, 14:26
|
|
|
Ten z akumulatorem to 12V ten z wtyczką 230V sterują różnymi grzałkami z różnych źródeł zasilania. Poza tym że zamontowane w tym samym urządzeniu nie mają ze sobą wiele wspólnego. |
_________________ Radek
Ignavis semper feriae sunt...
 |
|
|
|
 |
Czarna i Krzysiek
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2015 Piwa: 29/24 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2015-03-09, 14:28
|
|
|
Tak właśnie myślałem, ale wolałem się upewnić.
Chyba zamiast bawić się, to po prostu w drodze zastosuję turystyczną lodówkę 12V, która została mi z czasów namiotów Chłodzi bardzo dobrze a później po prostu przełączę na LPG i przełożę wcześniej schłodzone produkty |
_________________ Czarna i Krzysiek
z dzieciakami
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni |
|
|
|
 |
mrsulki
weteran w średnim wieku

Twój sprzęt: Knaus BoxStar Street 600
Nazwa załogi: SULAKI
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Gru 2007 Piwa: 44/22 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2015-03-09, 14:49
|
|
|
Jeżdżąc z przyczepą wiele razy zostawiałem lodówkę na "gazie" w kamperach też wielu tak robi. |
_________________ Radek
Ignavis semper feriae sunt...
 |
|
|
|
 |
Czarna i Krzysiek
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2015 Piwa: 29/24 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2015-03-09, 15:03
|
|
|
mrsulki napisał/a: | Jeżdżąc z przyczepą wiele razy zostawiałem lodówkę na "gazie" w kamperach też wielu tak robi. |
Jakoś nie mam zaufania do gazu w czasie jazdy. Przed każdym ruszeniem, zakręcałem butlę z gazem.... jakoś bezpieczniej się czuję
Z tego co piszecie, zastosuję metodę z turystyczną lodówką Wiem, że może to upierdliwe, ale wymagający nie jesteśmy, na lodówkę miejsce jest..... tylko muszę zasilanie zapalniczkowe w części mieszkalnej zrobić |
_________________ Czarna i Krzysiek
z dzieciakami
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni |
|
|
|
 |
matro
weteran musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)

Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/111 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2015-03-09, 16:15
|
|
|
mrsulki napisał/a: | Jeżdżąc z przyczepą wiele razy zostawiałem lodówkę na "gazie" w kamperach też wielu tak robi. |
W moich letnich wyjazdach zawsze używam lodówki na LPG... zapalam przed wyjazdem, wyłączam po przyjeździe...czasem było to 7 dni non-stop
... nie ma co się bać jej używać zwłaszcza w czasie jazdy |
_________________
...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... !
 |
Ostatnio zmieniony przez matro 2015-03-09, 16:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Czarna i Krzysiek
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2015 Piwa: 29/24 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2015-03-09, 16:15
|
|
|
Dobrałem się do tej lodówki od zewnątrz, przez kratkę wentylacyjną i oto co odkryłem. Na samej kratce mam zamontowane dwa wentylatory, jeden na 230V, działa, i drugi, wydaje mi się, że na 12V sądząc po grubości kabelków, ale niestety nie jest podłączony, w sumie nie wiem dlaczego.
Następnie, mam kilka luźnych kabelków
Jedną nie podłączoną wsuwkę, oraz jeszcze jeden wiatraczek wewnątrz, na 12V, działa, chociaż troszkę hałasuje
No i teraz, czy ktoś jest mi w stanie na podstawie tych zdjęć powiedzieć, co jest nie podłączone?
Czy podłączać ten wiatraczek na 12V, skoro wewnątrz jest jeszcze jeden ? I czy zamiast tego na 230V dołożyć jeszcze jeden na 12V czy zostawić tak jak jest ? |
_________________ Czarna i Krzysiek
z dzieciakami
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni |
|
|
|
 |
mrsulki
weteran w średnim wieku

Twój sprzęt: Knaus BoxStar Street 600
Nazwa załogi: SULAKI
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Gru 2007 Piwa: 44/22 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2015-03-09, 18:41
|
|
|
Ten element w prawym dolnym rogu ostatniego zdjęcia to włącznik termiczny wentylatora 12V ktoś go pewnie odłączył i podłączył wentylatory na krótko.
Radzę wyrzucić ten dolny głośny wentylator oraz ten na 230V a w to miejsce zamontować 2 wentylatorki 12V w górną kratkę tak by wydmuchiwały powietrze na zewnątrz. Możesz też wykorzystać ten włącznik termiczny by nie cały czas hałasowały i niepotrzebnie "doiły" akumulatory. |
_________________ Radek
Ignavis semper feriae sunt...
 |
|
|
|
 |
zibikruk
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.8 JTD - LAIKA Kreos 3009
Nazwa załogi: Kruczki
Pomógł: 13 razy Dołączył: 24 Cze 2010 Piwa: 93/116 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2015-03-09, 18:47
|
|
|
Krzysiek, proponowalem kontakt. Jezdzilem takim kamperem 4 lata, mam troche wiedzy, zaś Ty masz blisko do mnie. Telefon w avatarze. |
_________________ Retirement is the time of your life ... to have the time of your life!
 |
|
|
|
 |
Czarna i Krzysiek
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2015 Piwa: 29/24 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2015-03-09, 18:59
|
|
|
Tak wiem, tylko czasu brak. Może jakoś w weekend bym się odezwał i na początek z tymi wentylatorami powalczył :-) Bo lodówka to podstawa :-) |
_________________ Czarna i Krzysiek
z dzieciakami
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni |
|
|
|
 |
|