[janusz]

Czy da się dojechać w miarę normalną drogą do Budapesztu bez winietek?

[Johny_Walker]

Da się, ale w Czechach kupiłem. Za to w Słowacji i Węgrzech omijałem.

[janusz]

[Johny_Walker]

W tym roku w sierpniu i wrześniu.
Na początku do Hajduszoboszlo i Rumunii zaufałem Garminowi, Navigonowi i Sygicowi. Wszystkie miały aktualne mapy i KŁAMAŁY. Na szczęście miałem szczęście.
Potem wracając z Belgradu na Nitrę przez Budapeszt ściągnąłem dokładniejsze mapy z węgierskiej strony o płatnych autostradach i zobaczyłem że np. zaraz na początku Węgier oraz dalej na obwodnicy Budapesztu wszystkie w.w. nawigacje ustawione na omijanie płatnych nie wiedziały o tegorocznych zmianach. Musiałem wyliczone przez nie trasy sprawdzać z mapą i jakoś dojechałem. Zauważyłem że początki tras płatnych są wyraźnie oznaczone znakami drogowymi i to też jest jakieś zabezpieczenie.
Na razie żadne wezwanie do zapłaty nie przyszło.
Następnym razem zaplanuję trasę już w domu, przed wyjazdem.

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Cytat:

Janusz ,my jechaliśmy 17 września.Pisze z pamięci:Jurgow, poprad,Roznawa,tornala,Ozd,Eger,Jaszapati,potem masz już blisko.No Zle przeczytałam piszesz o Budapeszcie,to od Banskiej Bystrzycy,na Budapeszt jest obwodnica autostradowa,nie wiem jak z winetka.Zrob sobie dojazd z innej strony napisz gpsowi omijaj autostrady,ale od Vac pewnie nowa droga ,i może platna.Nasza trasa jest pewna,droga nr 3 dojedziesz do stolicy.pisze z glowy,ale ja mapy znam na pamiec

[Johny_Walker]

[Mirekl61]

Drogi płatne są bardzo dobrze oznakowane.
Tom tom nie pomylił się ani razu.
Jechałem w październiku.
Kierował nas na M1 i rondo objechałem trzykrotnie zastanawiając się.
Odcinek około 30 kilometrów był niepłatny.
Z mapy bym go nie znalazł.
W sumie fajnie wyznaczył.