Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kamperowanie i nie kamperowanie.
Autor Wiadomość
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-11-10, 14:42   Kamperowanie i nie kamperowanie.

No właśnie mam dylemat. Po niemal roku (11-ty miesiąc) kamperowania po Europie zapomniałem jak to jest ...mieszkać w jednym miejscu. :haha:
Mieć zawsze ten sam widok za oknem, robić zakupy w tym samym sklepie itd.

Rozważamy czy zrobić powrót do "cywilizacji", czy tylko przerwę techniczną - jakieś naprawy itp.

A może z zebranym jakimś tam bagażem doświadczeń w kamperowaniu od zimy -5C aż po upały +46C, od południa Włoch, aż po północne krańce Szkocji, zbudować teraz "Złomka 2"?
Kampera powiedzmy dla nas idealnego. A jeśli budować to gdzie?

Chyba dopada nas brytyjska depresja. :haha:
Było pięknie, ale teraz pogoda od ponad tygodnia do dupy, huragany, deszcze i chyba czas na decyzje. Hiszpania? Portugalia? Maroko? Budowa złomka 2? :idea:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2015-11-10, 15:57   Re: Kamperowanie i nie kamperowanie.

toscaner napisał/a:
...
Rozważamy czy zrobić powrót do "cywilizacji"
...

Nie idźcie tą drogą, na zachodzie nie ma cywilizacji, na wschód, na wschód 'Albercik' tam musi być jakaś cywilizacja!!!
Ja to bym najchętniej się ewakuował od cywilizacyjnych dobrodziejstw, no ale...
.
Baterie do pilota kup bo na bank zdechły i władzy będziesz pozbawiony, kup w innym sklepie, bo w tym Twoim od ub roku dług masz 1,60zł za mleko, pewno teraz odsetki Cię zrujnują.
Kwiaty w końcu podlej i wodę w akwarium wymień, od roku im to obiecałeś.
Czajnik się popsuł pamiętasz tuż przed wyjazdem a Trwam na "ósemce" teraz jest żebyś się nie wqurzał.
Stare avizo olej, odesłali nie odebrane a i tak pocztę przenieśli to szukaj wiatru w polu i uważaj bo zmiana organizacji ruchu jest, teraz wszystko na czerwonym...
Stoi.
Ta szczekająca całymi nocami diablica sąsiadowi zdechła, ale ma już 2 nowe, jeden kundel co owczarka udaje, ale chociaż nie szczekają po nocach, na razie.
To pewno sprawka młodego Za....kiego, łobuza jednego, ale dobrze tak. Ha! dziewuchę chłopak już ma, nawet zdaje się normalna, bynajmniej tatuażu i smartfona u niej nie widziałem a latem skąpo ubrana była to bym widział że pomazana.
No i niespodzianka: Asfalt nowy wreszcie zrobili tuż przed wyborami i jełropa teraz jest ale na skróty już nie polecisz za bo tam radar postawili na 40 ce bo wiesz jak poyeby gnali zawsze, teraz spokój.
Baeta pytała czy jest łączność bo dodzwonić się nie mogła, pewno u Was zasięgu nie było.
No i to by było na tyle...
Aha, Henio Brze....ski, wiesz ten od czarnego Volvo, nową furę se kupił więc zaciśnij zęby i nie daj poznać, zresztą on teraz jakiś taki ok się zrobił, zagada-pogada, pewno chwali się i nie uwierzysz, trawnik sam przez sezon kosił !!!
:haha:

A serio powrót do domu jak w obce, miejsca se nie znajdziesz.
Zatem buduj lub chociaż modernizuj, masz do następnego wyjazdu 6 tygodni, dasz radę.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-11-10, 16:32   

Aż tak?
Ja tu proste problemy, jedynie trzeba pamiętać, żeby piwo przed 22-gą kupić, bo w UK po tej już nie sprzedadzą. Taka cywilizacyjna lipa. :niewiem:
Zwierzaki wyprowadzić, żarcie kupić i "gdzie by tu pojechać". To wszystko.
Na resztę powyższego, co by ogarnąć, to trzeba chyba więcej tego piwa? :mrgreen: :shock: :wow

No a 6 tyg. nijak, na modernizacje i naprawy za dużo, bo to tylko hamulce, sworznie i jakieś pierdoły, a na budowę za mało. :opps:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
izola 
Kombatant


Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 20 Sty 2015
Piwa: 230/153
Skąd: Westfalia
Wysłany: 2015-11-10, 17:24   

objętnie jaki blues masz ja Cię podziwiam zawsze
no wytrzymałeś sporo :kufel
Ja mam tak ,
na ogół w trzecim miesiącu kamperowania mam tęsknotę za domem za znajomymi ... a jak tam juź jestem i wszystko porobione to za dwa tygodnie zaś mi się chce w drogę-- dla mnie się to sprawdza ...kamperowanie z przerwami(małymi) :szeroki_usmiech
_________________
http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2015-11-10, 18:00   

Robert 6 tygodni az nadto.w 4 weekendy da sie uwinac :szeroki_usmiech
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-11-10, 18:42   

Ja podliczyłem ile zeszło mi z budową do kupy ze złomkiem, to nie jest źle. Fakt rozwlekło się to na 9,5 miesiąca, ale w tym zeszło na inne rzeczy. Nieraz stał 1,5 mies nietknięty. Ale warunki były jakie były. Wiele rzeczy zamawiałem z Polski, a to trwało, czasem 3 tyg czekałem.
Podliczyłem i poprzedni zbudowałem w ok. 1,5 -2 mies. Do tego oczywiście dochodzi lakierowanie z którym zeszło mi ze 3 mies, a naprawdę około 2 tygodnie. Zeszło w sensie zamawiałem sprzęt z Polski (prawie miesiąc) przygotowania itd. i czekanie tygodniami na odpowiednią pogodę: temperatura, wilgotność, brak wiatru. Czekania było duuużo.

Teraz zrobiłbym tak, kupuję vana, wynajmuję magazyn obok jakiegoś Obi i za 2 miesiące jadę dalej w "na dziko po Europie", tyle, że Złomkiem 2. Takie 2-3 mies "odpoczynku" od wakacji i akurat prosto do Hiszpanii na wiosnę. Latem Skandynawia. No i zaczyna mieć to sens, bo nie lubię upałów. :mrgreen:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-11-10, 19:10   

Po za tym Tomek ja w 100% mojego zrobiłem sam. Nie dałbym rady za chiny w 4 tyg zbudować od zera. Każdą rzecz. A nie chcę Złomka 2 budować w oparciu jakiegoś dawcę.
Z dawcą to bym spokojnie w 4 tyg zrobił, ale nie chce tą drogą iść. Poza tym śpieszy mi się gdzieś?
Złomek to jest kamper, który w 100% jest zrobiony od zera. Każda ścianka, każda listewka. Nic gotowego. Teraz miałbym wyciąć jakąś przyczepę i ją wstawić do Złomka 2? Bez szans. :mrgreen:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2015-11-10, 20:13   

wiesz,u mnie z przyczepy jest tylk8 kibelek,lodowka i piec truma.Zadna szafka ani nic innego.No materace dolne jeszcze.Nie chcialem nowych,tamte też byly moje ,uzywane z mojej cepki.Wiec przelozylem.Ale teraz jakbym budowal,to kibelek bylby nowy,truma uzywana,mokre webasto i podlogowka Twojego pomyslu,lodowka uzywana,zeby na gaz byla.Klima byla by podstawa,i do tego dodatkowy agregat spiety rownolegle na malym wyciszonym silniku spalinowym albo zwykly 230v silnik i zabudowany na stale agregat pradotworczy.No i slide :mrgreen:
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-11-10, 20:22   

A wiem, wiem, przecież. No a my materace nawet sami kleiliśmy pianki i M. obszywała każdy od zera. To zabiera czas, ale nikt takich nie ma. :-P
Agregat ma sens. Widzę to z punktu widzenia kamperowania na północy w okresie prawie zimowym. Nie ma teraz dnia, żeby nie podładowywać aku agregatem "głównym". No ale co zrobić, jak słońce jest przez 2-3h raz na pięć dni. Dziś np. stoimy 2-gi dzień przy plaży, słońca było z godzinę. Nawet paneli nie chce mi się podnosić, a prądu żremy tyle samo. Laptopy, ładowarki, tablety, światła, webasto, lodówka. Bo po co oszczędzać. Przydałaby się teraz taka Honda 2kW i soooolidna ładowarka dająca z 50-100A. Odpaliłaby się cicho sama ze 2-3x na dobę, podładowała aku. No ale dojdę i do tego w moich wstępnych rozważaniach o Złomku 2. :spoko
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bajaga 
Kombatant

Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Lut 2012
Piwa: 108/7
Wysłany: 2015-11-10, 23:59   Re: Kamperowanie i nie kamperowanie.

toscaner napisał/a:
No właśnie mam dylemat. :

Ale żeby tak doświadczony kamperowiec, który wielokrotnie innych tu stawiał po kątach pytał o takie sprawy i miał jakieś dylematy ? Dziwne... Po co leszczy pytać? Sam masz odpowiedzi na wszelkie pytania...
_________________
Pozdrawiam,

Bajaga&Instruktori
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 261/72
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-11-11, 00:18   Re: Kamperowanie i nie kamperowanie.

Bajaga napisał/a:
toscaner napisał/a:
No właśnie mam dylemat. :

Ale żeby tak doświadczony kamperowiec, który wielokrotnie innych tu stawiał po kątach pytał o takie sprawy i miał jakieś dylematy ? Dziwne... Po co leszczy pytać? Sam masz odpowiedzi na wszelkie pytania...

I ma materace których nikt nie ma. :-P
Pewnie jakieś czarodziejskie. :haha:
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-11-11, 00:43   Re: Kamperowanie i nie kamperowanie.

Andrzej 73 napisał/a:
Bajaga napisał/a:
toscaner napisał/a:
No właśnie mam dylemat. :

Ale żeby tak doświadczony kamperowiec, który wielokrotnie innych tu stawiał po kątach pytał o takie sprawy i miał jakieś dylematy ? Dziwne... Po co leszczy pytać? Sam masz odpowiedzi na wszelkie pytania...

I ma materace których nikt nie ma. :-P
Pewnie jakieś czarodziejskie. :haha:


A co ma piernik do wiatraka? Coś kogoś boli? Może to, że ktoś ma coś inaczej niż "zgodnie ze sztuką"? :haha:
Uszyć materace do kampera to akurat prościzna. Nie trzeba być, jak widać fachowcem, wystarczy tylko chcieć.
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 261/72
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-11-11, 01:21   

Z całym szacunkiem dla Twojej pracy , nie kwestionuje tego co macie zrobione , tylko same określenie że nikt takich nie ma.
Bo co w prostym materacu może być.
Pewnie pocketu strefowego nie uzyles lub jakiegoś lateksu komorowego. Ot i tyle.
Robert spoko luzik.
Budowa kamerą to nie wyzwanie tylko zabawa.
Pozdrowienia :spoko
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-11-11, 01:31   

Andrzej 73 napisał/a:
Z całym szacunkiem dla Twojej pracy , nie kwestionuje tego co macie zrobione , tylko same określenie że nikt takich nie ma.
Bo co w prostym materacu może być.
Pewnie pocketu strefowego nie uzyles lub jakiegoś lateksu komorowego. Ot i tyle.
Robert spoko luzik.
Budowa kamerą to nie wyzwanie tylko zabawa.
Pozdrowienia :spoko



Niepotrzebnie źle to odebrałeś. Z dwóch powodów.

"Nikt takich nie ma" nie było w sensie wywyższenia, że są zaczarowane, wyjątkowe (chociaż są zaj..ście wygodne, bo takie miały być), a w sensie, że są zrobione przez nas, mają dziwne wymiary (chyba jedyne takie), kombinację kilku warstw (pomimo, że robione przez amatorów) i finalnie uszyte ręcznie przez M, która jest ratownikiem medycznym i firmy tapicerskiej nie planuje otwierać, więc nikt takich nie ma, chyba, że moje sprzedam. :-P
Gdybym zamówił u tapicera, co chciałem zrobić, tak samo nikt by takich nie miał. Logiczne.
No chyba, że poza kombinacją wykonania, ktoś przypadkowo ma jeszcze łóżko o wymiarach 193-187x130 z 4 elementów, które się nie rozłażą i w kolorze pomarancz-szary. Jak tak, to sorry.
A to akurat miałem na myśli. :spoko

Po drugie, Tomek zna historię tych materacy wraz z opowieścią o efektach przy klejeniu pianek, no i wypowiedź w tym poście była ogólnie tu, ale skierowana bardziej do niego w odpowiedzi na przyczepkową podkowę, której ja historię też w pewnym sensie znam. :mrgreen:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 261/72
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-11-11, 09:11   

Ty również się nie gniewaj , to tylko żarciki.
Dla mnie temat że czegoś nie ma lub czegoś się nie da zrobić jest nie do przyjęcia.
Zawsze powtarzam "kwestiaczasu i pieniędzy"

PS. Przy złomku 2 możesz liczyć na moje rady - jeśli tylko bedziesz potrzebował.
:spoko
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***