Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Klejenie spawów w zbiorniku paliwa
Autor Wiadomość
Darek Elwood 
doświadczony pisarz


Dołączył: 14 Paź 2014
Piwa: 7/4
Skąd: Przystanek Oliwa
Wysłany: 2016-03-11, 22:09   Klejenie spawów w zbiorniku paliwa

Czeka mnie operacja uszczelnienia spawów (spawanie nie wchodzi w rachubę).
Czy miał ktoś z Was do czynienia z tym produktem:
http://www.multibond.pl/r01-kleje_epoksydowe.htm

Z tabeli odporności chemicznej:
http://www.multibond.pl/r...dowe_tabela.htm

wynika, które spełniają kryteria w tytułowym temacie (13,14,1640,1641,1701,1703).

Tyle, że to dość drogie produkty.
Ewentualnie może polecicie jakąś alternatywę?
_________________
Świat jest do dupy, ale życie jest cudem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chris_66 
weteran

Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2007
Piwa: 16/36
Skąd: warszawa
Wysłany: 2016-03-11, 22:33   Re: Klejenie spawów w zbiorniku paliwa

Darek Elwood napisał/a:
Czeka mnie operacja uszczelnienia spawów (spawanie nie wchodzi w rachubę).

Ewentualnie może polecicie jakąś alternatywę?



a dlaczego nie chcesz pospawać, albo polutować ???

przecież to najlepsza metoda

ja bym nie zaufał jakiemuś klejowi
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Elwood 
doświadczony pisarz


Dołączył: 14 Paź 2014
Piwa: 7/4
Skąd: Przystanek Oliwa
Wysłany: 2016-03-12, 06:57   

To jest dobre rozwiązanie, ale ja szukam alternatywy pośród klejów lub innych mas, które można wygodnie nałożyć i temat zamknąć. Na tym spróbujmy się skupić.

P.S.
Zbiornik jest na olej napędowy.
_________________
Świat jest do dupy, ale życie jest cudem.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ferguson 
zaawansowany


Twój sprzęt: Nissan Urvan 4x4
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Sty 2014
Piwa: 5/1
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2016-03-12, 07:13   

Każde klejenie i lutowanie wymaga dobrze odtłuszczonej powierzchni i bez demontażu, czyli na skróty to się psu na budę zda.
_________________
Pozdrawia Krzysztof
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2016-03-12, 07:16   

czy to jakiś nietypowy zbiornik?
ciężki do kupienia...allegro, olx itp.?

napisz coś więcej...tajemniczy jesteś.. :-P

spawać nie chcesz, lutować nie chcesz...mimo że to jedyne słuszne metody...
szukasz kleju, do tłustych materiałów....

pamiętaj również, że kleje są mało elastyczne, przy byle jakim uderzeniu zbiornikiem, rozszczelni się ponownie...
klejenie to dobra metoda na ''dojazd do domu'' jak coś po drodze się przytrafi....ale nie docelowo

oczywiście to tylko moje zdanie :spoko

:spoko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chris_66 
weteran

Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2007
Piwa: 16/36
Skąd: warszawa
Wysłany: 2016-03-12, 09:27   

Darek Elwood napisał/a:
To jest dobre rozwiązanie, ale ja szukam alternatywy pośród klejów lub innych mas, które można wygodnie nałożyć i temat zamknąć. Na tym spróbujmy się skupić.

P.S.
Zbiornik jest na olej napędowy.


Do czystego zbiornika wlewamy żywicę i obracając zbiornikiem rozprowadzamy to równo po powierzchni i dajemy zaschnąć, w ten sposób uzyskujesz szczelny nowy zbiornik w starym, żywicę odporną na paliwo bez problemu kupisz,
Oczywiście ja bym tak nie robił, ale skoro chcesz to proszę bardzo
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Elwood 
doświadczony pisarz


Dołączył: 14 Paź 2014
Piwa: 7/4
Skąd: Przystanek Oliwa
Wysłany: 2016-03-12, 14:06   

Gino,
to przeróbka zbiornika 55l do Żuka z przeznaczeniem do mojego Lublina, któremu poświęciłem na forum stosowny wątek... i na razie wstyd więcej pisać... :)
Zyskałem dzięki tej przeróbce dodatkowe 80l (+55) i problem, który teraz próbuję rozwiązać.

Chris,
pytam o konkretną żywicę, a nie oto, co z nią zrobić... ;)
Mam na koncie zalaminowany zbiornik do mojej "wyprawowej" toyoty. Też był powiększony, też się rozszczelnił na zmieniono automatycznie na - usunął "gdzieś tam". Wypiaskowałem go, pociągnąłem fertanem, pomalowałem podkładem epoksydowym odpornym na chemikalia, dokładnie tym:
http://farbysalus.pl/epir...primer-2002/598
Następnie zalaminowałem żywicą epoksydową (+ mata), którą miałem pod ręką (robię w posadzkach, więc zawsze coś tam mi zostaje).

Narobiłem się przy tym, nie powiem... Żywicy na zbiornik 170l wyszły mi chyba ze 4kg + mata. Zbiornik nie cieknie. Nawet, jak przerdzewieje, to pozostaje epoksydowa otulina.
Ale pewien tego rozwiązania, jako ostatecznego nie jestem.

Teraz chciałbym laminowania uniknąć (żywice winyloestrowe, załatwiają temat).
Wewnątrz nawet nie będę próbował bawić się epoksydem, choć fertan się chwali swoją powłoką np.
Jednym słowem - lecę pędzlem po spawach i po sprawie.

P.S.
Elastyczność kleju epoksydowego, gino (jeżeli idzie o spawy) nie ma specjalnego znaczenia. To jest tak mocne połączenie, jak porządny spaw i w miejscu naniesienia nie puści. Obciążenia przenosi dalej plastyczna blacha.
Idzie o odporność na chemikalia, no i ma to być "klej". Przyczepność do zastanego materiału.
_________________
Świat jest do dupy, ale życie jest cudem.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 333/226
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-03-12, 16:37   

W niektórych fabrycznych zbiornikach wewnątrz farba się łuszczy np Kia Sorento ,stare roczniki. Jak chcesz być lepszy od fabryki to próbuj. Ja w kamperze wywaliłem zbiornik przy małym przecieku na szwie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chris_66 
weteran

Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2007
Piwa: 16/36
Skąd: warszawa
Wysłany: 2016-03-12, 17:26   

Darek Elwood napisał/a:
Chris,
pytam o konkretną żywicę,


jeden zbiornik w motorynce uszczelniałem distalem , potem w jakimś komarze czy czyms takim też distalem i przez wiele lat nic się nie działo - ale to były benzyny

w dieslu w oplu też distalem bo nie miałem nic innego - i kilka lat wytrzymał

ale nadal to nie jest profesjonalne podejście do sprawy - wyspawaj nowy zbiornik i nie bedziesz się martwił o szczelność
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Elwood 
doświadczony pisarz


Dołączył: 14 Paź 2014
Piwa: 7/4
Skąd: Przystanek Oliwa
Wysłany: 2016-03-13, 09:29   

Olej napędowy jest mniej agresywny od benzyny.
Spawanie tym razem nie wchodzi w grę.
_________________
Świat jest do dupy, ale życie jest cudem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mwservice 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Ducato
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Mar 2012
Piwa: 7/10
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-03-13, 13:26   

Może coś takiego? http://fertan.pl/produkty...rza-zbiornikow/ Znalazłem przypadkiem, sam nie uzywałem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Elwood 
doświadczony pisarz


Dołączył: 14 Paź 2014
Piwa: 7/4
Skąd: Przystanek Oliwa
Wysłany: 2016-03-16, 09:46   

Zostało mi trochę eporipu (mapei) po wczorajszej robocie, więc nim przelecę wszystkie spawy (plus jakieś włókno). Przy okazji nabyłem małe opakowanie multibonda (dawny 16S), ale jego zostawię na inne okazje.
_________________
Świat jest do dupy, ale życie jest cudem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***