Czy ktoś wyklejał kampera korkiem |
Autor |
Wiadomość |
tomek_lodz
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Dethletts Fiat Ducato 2,5 TD INTERGA
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Mar 2012 Piwa: 4/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-07-01, 20:27 Czy ktoś wyklejał kampera korkiem
|
|
|
Mój kamperek mocno już leciwy chciałem trochę odnowić jego kabinę planuje wyciszenie ukrytej w nim kabiny "dudzia" matami i pomyślałem i zastąpieniu sfatygowanego już skaju na półce pomiędzy nami a przednią szybą ( prawie metr długości) pytami korkowymi.
Czy ktoś z Was coś takiego robił? Chodzi mi o takie 3w1 tzn odnowienie wyglądu, wyciszenie i zyskanie powierzchni antyodblaskowej i antypoślizgowej.
Druga sprawa jakiego korka grubość ziarnistość i rodzaj użyć?
http://korkowy.pl/korek-samoprzylepny.html
http://korkowy.pl/korek-ekspandowany.html
kusi mnie tez taki nawet na podłogę ale czy nie będzie za bardzo "gumowy" i jak z trwałościa jako warstwy do chodzenia?
http://korkowy.pl/plyty-korkowo-gumowe.html |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2016-07-02, 12:03
|
|
|
Miałem wyklejone w poprzednim kibel i alkowę. Ochydztwo,ile się namęczyłem żeby to usunąć. |
|
|
|
 |
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2016-07-02, 12:24
|
|
|
Mam wyklejone trochę ściany w mieszkaniu i zdaje egzamin 2 mm
Akustyka ,ocieplenie no i mi się to podoba
Będę wyklejal sufit w gościnnym pokoju a co do podłogi nie wypowiadam się ,oczywiście tu mowa o kamperku |
|
|
|
 |
tomek_lodz
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Dethletts Fiat Ducato 2,5 TD INTERGA
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Mar 2012 Piwa: 4/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-07-02, 12:47
|
|
|
Andi at a jak sprawa trwałości? 2mm bardzo mnie kusi. Czy taka powierzchnia nie jest jednak wrażliwa na uszkodzenia Z założenia będą leżały na niej jakieś "książki i czasopisma" kapelusz telefon i ....nogi mojej żony |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-07-02, 13:32
|
|
|
U mnie korytażyk do garażu. Taka moda była? Chyba, albo mnie poniosło.
Ozdobny, kolorowy, drogi ..... NIGDY więcej.
Jest mi wstyd.
Usunięcie, lepiej już wybudować nowy dom. Mniej roboty.
Nie radzę.
Polakierować trzeba bo kurz, plamy....
Przy wycieraniu może się lekko strzępić.
Co do wyglądu, cieszy przez pierwszy miesiąc.
Gust itd.... Róbta co chceta.
No i koty lubią sobie pazurki czyścić.
I z tego względu, nie polecam. |
|
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
Wysłany: 2016-07-02, 14:02
|
|
|
korek w samochodzie nie wygląda dobrze, kiedyś mialam sporo korka w cepce szybko się opatrzy i szybko zmienia swój wygląd na niekorzystny ...
Ale jeszcze bardziej by mi przeszkadzało to że aby on się trzymał się podłoża trzeba go dobrze przykleić!
Jak te kleje zaczną wydzielać swoje opary w tak małym pomieszczeniu , nie jest to zbyt przyjazne dla zdrowia.
Jak się ma starsze auto trzeba sobie to cenić że już jest mniej tych wydzielin ubocznych -to jest moje skromne widzimisie ...bo mnie byle co lubi "dusić" |
_________________ http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640 |
|
|
|
 |
bert
weteran

Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 131/4 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2016-07-02, 15:12
|
|
|
mam w iveciu sufit oklejony korkiem a arkuszach, robi swoją robotę czego więcej oczekiwać.
Nie nie kruszy się sam z siebie.
Klej nie śmierdzi bo nieśmierdzącego używałem do klejenia
Estetyka, no cóż z gustami się nie dyskutuje (podobno) co się komu podoba. Osobiście wolę korek nad dermę.
Klej, najwyżej (jak Ci się nie spodoba efekt) to zakleisz dermą |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
 |
|
|
|
 |
onionskin
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Gru 2013 Piwa: 46/141 Skąd: FMI
|
Wysłany: 2016-07-02, 17:41
|
|
|
Bronek napisał/a: | U mnie korytażyk do garażu. Taka moda była?........ |
Była- przynajmniej w mojej okolicy, ale też i oszczędność na fachowcach i prostota samodzielnego montażu: klej i nożyk i wio
Miałem korek w łazience (ściany i podłoga) na poddaszu, fakt- nie był tak intensywnie doświadczany jak ten na dole: ale jednak regularnie kilka razy w tygodniu.
Mogę napisać że nie wiele jest tak praktycznych materiałów, pozostaje kwestia co się komu podoba.
Ja na ścianach miałem taki:
http://korkowy.pl/samoprz...3x300x600m.html
Wody się nie boi nawet stojącej i "kisnącej" (pod zabudowaną wanną)- kiedy go zdejmowałem zdziwiony byłem że jest w takim stanie.
Na podłodze miałem taki:
http://www.i-korek.pl/par...reen,3,14,67016
Edit: usuwałem tylko z powodu "opatrzenia".
Kafelki myje się co chwila- korek myliśmy "na święta" |
|
|
|
|
 |
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2016-07-02, 18:04
|
|
|
Ten mój korek na ścianie to już ma ładnych parę lat i jeszcze Bedzie hohoho
Niczym bo nie lakierowalem
W kamperku chcę dac go na sufit ,z 2 M tego będzie bez lakieru i na budaprem |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-07-02, 19:09
|
|
|
Też taki kolowowy miałem /mam.
Motywacje podobne.
Robota własna, docinanie wycinanie by nie było widać złączy.
Stysfakcja jak diabli
Konserwowałem lakierem bo kurz zbierał i przy myciu haczył
Nie butapren tylko coś jak butapren kolakork czy jakoś tak?
Pomimo białych wypełnień. Jest ponury..
Dobra..... U mnie nigdy więcej |
|
|
|
 |
onionskin
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Gru 2013 Piwa: 46/141 Skąd: FMI
|
Wysłany: 2016-07-02, 19:26
|
|
|
Bronek napisał/a: | ..............
Pomimo białych wypełnień. Jest ponury..
......... |
Obecnie są w pełni białe- kiedyś takich nie było chyba.
Jak już nie mam to sobie pomyślałem: a gdyby tak taki korek traktować "raz na rok" twardym woskiem- takim samochodowym? |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2016-07-02, 19:47
|
|
|
andi at napisał/a: | W kamperku chcę dac go na sufit |
Kurcze Andrzej ,taki ładny kamper masz,A wiem że chcesz zmieniac. Jak wykleisz to go nie kupię.
Ja ten korek zrywałem na rózne sposoby a on ciagle był. |
|
|
|
 |
onionskin
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Gru 2013 Piwa: 46/141 Skąd: FMI
|
Wysłany: 2016-07-02, 19:54
|
|
|
zbyszekwoj napisał/a: | ...Jak wykleisz to go nie kupię.... |
To fakt- nie każdemu może się to podobać.
zbyszekwoj napisał/a: | ....Ja ten korek zrywałem na rózne sposoby a on ciagle był. |
Również potwierdzam: ze ścian było łatwo w miarę- bo schodził z papierem regipsa |
|
|
|
|
 |
tomek_lodz
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Dethletts Fiat Ducato 2,5 TD INTERGA
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Mar 2012 Piwa: 4/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-07-03, 01:02
|
|
|
Obecnie mam brązową pseudo skórę zamocowaną na zszywki od dołu łapie powietrze przy szybkości ok 70 na godzinę podchodzi powietrzem, Balon się robi. Daleko jej do czystości podziurawiona poprzecierana. Krótko mówiąc do wymiany. Szukam więc materiału na jej zastąpienie. Nie ukrywam że w stronę korka popchnęły mnie dwa czynniki
1) wszystko będzie ładniejsze od tego co mam
2) wyciszy dodatkowo silnik będący pod
Resztę wykleję może fornirem i położę politurę a jak nie kawałkami skóry i korkiem lub drewnem
Takie są plany |
|
|
|
 |
SZEJK
weteran

Twój sprzęt: Fiat Dukato 2,8 JTD BAVARIA
Nazwa załogi: Grab Klan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2016 Piwa: 216/310 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2016-07-04, 23:48
|
|
|
Witaj !!!!!!
tomek_lodz - czy ty chcesz tapicerką uszczelnić zgnitą podłogę (przy szybkości 70 na godz.podchodzi powietrze) u mnie tesch tak było ale złudzeń nie miałem, przegladnij dział Remont Hobby 600 i inne
Szczerze życzę powodzenia w naprawie. |
_________________ Pozdrawiam SZEJK
Ten co zna swoją wartość, nigdy nie będzie niszczył innych, by budować siebie.
Dr. Mateusz Grzesiak
Moje poprzednie i aktualna karawana:
 |
|
|
|
 |
|