 |
|
Trasa do Chorawcji którędy najlepiej |
Autor |
Wiadomość |
vwyogi
zaawansowany

Twój sprzęt: James Cook
Nazwa załogi: Warmiaki
Dołączył: 04 Maj 2015 Piwa: 17/13 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2016-07-13, 13:18 Trasa do Chorawcji którędy najlepiej
|
|
|
jak w temacie. Trasa Olsztyn - Plitwickie jeziora.
Akurat będę jechał na koniec lipca czyli na koniec ŚDM i chciałbym ten wzmożony ruch ominąć i potem .. no właśnie co potem? Czy pchać się na Czechy - Austria czy lepiej Słowacja -Wegry? Jadę oczywiście camperem z prędkością przelotowa max 100km/h. Koszt winietek to sprawa drugorzędna. Bardziej mi zależy na płynności jechania i ewentualnie na atrakcjach w stylu parki wodne/baseny. Plitwickie jeziora to tylko pierwszy punkt postojowy , potem jedziemy na południe bez konkretnego planu - gdzie fajnie tam zostajemy.
Jak na razie plan to Olsztyn – Płock i wskakujemy na A1 – Łódź – Częstochowa i potem nie mam pomysły czy dalej cisnąć A1 na Ostrawe – Austrię ( google pokazuje dużo prac drogowych ) czy z Bielska białej na Cieszyn lub może na Zwardoń i potem na Węgry?
Za wszystkie rady z góry dziękuję. Jak przejadę to w tym miejscu zdam relację dla chcących jechać w drugiej połowie sierpnia |
_________________ Sprinter Westfalia James Cook 1998 2.9TD |
|
|
|
 |
Andrut
zaawansowany kamperzysta

Twój sprzęt: aktualnie BEZDOMNY :/ Byl Weinsberg
Nazwa załogi: PHOENIX TRAVELLERS
Dołączył: 24 Sie 2015 Piwa: 19/8 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-07-18, 17:58
|
|
|
Hej,
my (o ile wyzdrowiejemy bo leze z dzieciakami z anginą) ruszamy za tydzień. Planujemy A1 przez czechy do Bratysławy i dalej przez Węgry. Trochę dalej, ciut dłużej ale powinno być luźno i może bez ważenia |
_________________ ------------------------------------------------------------------------------------
TEN, KTO NIE CHCE, ZNAJDZIE POWÓD... TEN, KTO CHCE, ZNAJDZIE SPOSÓB!
------------------------------------------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
vwyogi
zaawansowany

Twój sprzęt: James Cook
Nazwa załogi: Warmiaki
Dołączył: 04 Maj 2015 Piwa: 17/13 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2016-07-18, 21:12
|
|
|
Andrut napisał/a: | Hej,
my (o ile wyzdrowiejemy bo leze z dzieciakami z anginą) ruszamy za tydzień. Planujemy A1 przez czechy do Bratysławy i dalej przez Węgry. Trochę dalej, ciut dłużej ale powinno być luźno i może bez ważenia |
To jak będziesz miał neta i chwile czasu to daj proszę znać jak poszło. My startujemy w niedzielę 31lipca. |
_________________ Sprinter Westfalia James Cook 1998 2.9TD |
|
|
|
 |
jarek73
weteran
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2014 Piwa: 72/95 Skąd: torun
|
Wysłany: 2016-07-18, 21:53
|
|
|
Jesli szybko na plitwicke to jak najbardziej przez Austrie , jesli z postojami to juz musisz sam znaleźć cos co cie interesuje po drodze i w tedy Węgry jak najbardziej. |
_________________ DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2016-07-18, 22:20
|
|
|
Andrut napisał/a: | ale powinno być luźno i może bez ważenia |
Nie liczyłbym ani na jedno ani na drugie |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
Azmadan
początkujący forumowicz
Dołączył: 19 Sty 2015 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2016-07-19, 10:33
|
|
|
My jeździmy (niestety bez campera ;-P) ze spaniem po drodze na Węgrzech.
Za Bratysławą pierwszy zjazd z autostrady na Węgrzech (ten kawałek jest bez opłat) na drogę 86
i potem na 74 w stronę Nagykanizsa i do granicy z CRO
86-tka bez szału ale przyjemnie się jedzie. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|