Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam :: Zobacz temat

toscaner · Wysłany: 2015-03-10, 20:09 **Nietypowy (?) problem z kamerką...**

Dubluję, bo danie tego problemu w dziale budowy nie było chyba dobrym pomysłem.

Czy miał ktoś taki problem z kamerką?
Kolejny chiński problem.
Może ktoś miał tak i coś doradzi.
Wyczarowała się dziwna kondensacja na szybce w kamerce. Nieszczelność kamerki? Lampa jest na 100% szczelna. Jest z 1cm kleju epoxy Patex. Zrobiło się tak niedawno. Nie wiem jak usunąć? Czekać na lato? Wywalić? Wstawić drugą, bo mam? No ale to musiałbym wklejać od nowa. Nie chce mi się.
Może suszarką do włosów podsuszę lekko? :haha:

Jeśli chodzi o różnice temperatur, to lampa od wewnątrz jest odizolowana od wnętrza potrójną warstwą alufoxa. Bo brałem już pod uwagę, że przyczyną jest to, że od wewnątrz ma ciepło, a zewn. zimno. No ale zdemontowałem klapkę serwisową i tam zimno.

Miał ktoś taki problem?

para.JPG

Plik ściągnięto 35 raz(y) 95,1 KB

przez mgle.JPG

Plik ściągnięto 29 raz(y) 85,15 KB

Mikesz · Wysłany: 2015-03-10, 20:23

N 100-procent jest gdzieś nieszczelność,nawierć mały otworek włóż rurkę dmuchając zanurz w wodzie ,będzie widać miejsce nieszczelności ,połóż w ciepłym miejscu na kilka dni do odparowania wody i uszczelnij.

Bronek · Wysłany: 2015-03-10, 20:26

Wywal.
Szkoda czasu.

toscaner · Wysłany: 2015-03-10, 20:38

Trochę problematycznie z tym wkładaniem w wodę, albo odkładaniem w ciepłe miejsce. Kamerka jak pisałem jest wklejona w lampie stop. A lampa przykręcona. Jak ją zdemontuję, to mam dziurę w karoserii. Odpada. Tomcio podrzucił pomysł, aby jeśli jest gdzieś nieszczelność podsuszyć wcześniej robiąc dziurkę. Woda odparuje i zakleić dziurkę. A gdzie jest nieszczelność? To to chyba tylko chinole wiedzą.

Bronek jak wywalić, to z lampą. Tam jest ok 1cm 2 skład. kleju epoksydowego Patex czy cuś. Miało starczyć na rok chociaż. :haha:

Chyba trzeba będzie kupić drugą lampę i jeszcze jedną kamerkę. :haha:

A tą podsuszę i opchnę całą lampę na włoskim ebay. :haha:

Kamerka zamontowana jest niestety na stałe tak:

kamerka.JPG

Plik ściągnięto 32 raz(y) 68,03 KB

elmo78 · Wysłany: 2015-03-10, 21:26

Nawierć dziurkę, wsyp silica gel ile wlezie i zaklej. Wtedy trochę podziała. I tak nie masz nic do stracenia

kaimar · Wysłany: 2015-03-10, 23:21

Kamera jest pewnie chińska a chińczycy potrafią spieprzyć rzeczy nie dające sie teoretycznie spieprzyć. Nieszczelność jest zapewne na klejeniu szybki do pierścienia.

Johny_Walker · Wysłany: 2015-03-10, 23:38

Nawiercić dziurę fi 1mm w kamerce w najniższym miejscu obudowy i tak zostawić. Ewentualnie gąbeczkę tam wepchnąć żeby kurz nie leciał.

toscaner · Wysłany: 2015-03-10, 23:50

A jest jeszcze jakiś kraj na świecie, który coś takiego produkuje? :mrgreen:

Kamerka pewnie chińska. Kupiłem w Polsce.
Dziś niestety wszystko chińska loteria. Szkoda, że ciasteczek z wróżbami nie dorzucają. :haha:

Bronek · Wysłany: 2015-03-11, 00:13

Wywal

Przerabiałem, łącznie z wymianą szybki.
Jak plastikowa, tym bardziej wywal
Problem wróci. Szkoda energii.
Wierć ponkamerce na chama może uratujesz lampę
U mnie kamer z kilkanaście... ENDDIEMUz trzy dałem do testów.

Ps mogę się mylić :mrgreen:

OldPiernik · Wysłany: 2015-03-11, 07:59

Wywierć malutką dziurkę od dołu jak radzą koledzy a do środka wrzuć woreczek z pochłaniaczem, jak np w pudełku po butach czy w w pudełkach z elektroniką. Powinno pomóc.

Bronek · Wysłany: 2015-03-11, 08:43

toscaner · Wysłany: 2015-03-11, 09:36

No właśnie wiertło 1 mm to się gdzieś da nawiercić, ale te pochłaniacze to musiałbym dać mojej M. żeby chyba zmieliła w młynku i taki puder jakoś może by wsypał.
Ona ma z 2 cm na zewn.

Plan na dziś - unicestwić wilgoć w kamerce. Dostępne opcje:
wysuszyć suszarką do włosów, opcjonalnie wywiercić dziurkę 1 mm. dosuszyć, zakleić dziurkę. Nawalić kleju, silikonu itp. gdzie się da, byle nie na część gdzie obiektyw. :haha:

No zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak coś to mam jeszcze jedną, ale ma gówniany kąt, a cena i wygląd ten sam. :haha:

Bronek · Wysłany: 2015-03-11, 09:45

Najprawdopodobniej to ok wejścia kabla , lub szybka . Rożnica temperatur i wilgoć . Nie do opanowania.
Będą dni ,ze ok . Nic nie rób poczekaj samo odparuje.
Na zasadzie samo wlazło samo wyjdzie .

Jak się wysuszy ( jazda pomada wtedy zakituj co się da. Klej w żelu minutowy. Lub Technikol brązowy pasek na tubce. Bo on puchnie i uszczelnia w kontakcie z wilgocią .
Ale jak zna życie nie wytrzymasz.
Może sie uda mi się nie udawało .

toscaner · Wysłany: 2015-03-11, 09:51

Bronek, przecież to "zabawa". Jak nie zadziała to wypier... kupię lampę na alle-tanio, drugą kamerkę z boku zamontuję i bye bye patenty w lampie.
Albo to zostawię, a z boku będzie druga "niemiecka" tym razem. :haha:

Samym podgrzewaniem suszarką, to dopiero zrobiło masakrę. Teraz już nic nie widać. :haha:

Ok wiercimy, suszymy, zakleimy i piwo otworzymy. Oooo!
Zawsze to łatwiej wywiercić otwór 1mm, niż np. 22mm przewiercając się przez kamerę, która ma aluminiową obudowę. :mrgreen:

toscaner · Wysłany: 2015-03-11, 10:25

I problem sam się rozwiązał... Obraz chyba nawet czyściejszy niż gdy podłączyłem kamerkę pierwszy raz. :haha:

Bronek nie miałeś racji... To nie plastik był. :haha:

Ważne, że obraz znowu czysty. :haha:

Teraz to już czeka mnie naprawdę wymiana na tą drugą. :haha:

Albo nakleję jakieś coś plastikowe na wierzchu. Oby do wiosny. :haha:

kam 1.JPG

Plik ściągnięto 33 raz(y) 158,01 KB

kam 2.JPG

Plik ściągnięto 27 raz(y) 151,79 KB

kam 3.JPG

Plik ściągnięto 36 raz(y) 135,71 KB