[bodo735]

Cześć,

1 stycznia zakupilem mercedesa 510, DMC 3500KG
w oryginale byla to karetka, auto przestalo kilka ostatnich lat, 200tys oryginalny przebieg,
silnik 2,3 beznyna na gazniku bedzie gaz, auto na ramie butla wejdzie pod nadwozie,
resor przod tyl, plus jest taki ze normy spalin bez problmu i ciszej niz w dieslu,
stoi u mechanika, auto proste bez elekroniki, ogarniam hamulce, serwis olejowy, rozruszik alternator,
na poczatku czerwca zaczynam naprawe blacharsko lakiernicza, do roboty doly drzwi, jeden prog i lakierowanie calego, w oryginale byla kosc sloniowa ktos kiedys polakierowal go na wsi i lakier sie luszczy, ogolnie wszystko do zeszlifowania i nowa powloka, na koniec konserwacja podwozia, ciekawostka jest to ze podloga na pace oryginalnie jest ze sklejki
na plus jest rowniez to ze jest bardziej prostokatny, sciany sa prawie pod katem prostym do podlogi, nie ma tak jak w wiekszosci blaszakow ze zwezaja sie ku gorze

jezeli chodzi o zabudowe to potrzebuje kamperka dla 2 osob,
jest tego troche w DE i ogolnie w europie.
plan jest taki ze wypada scianka grodziowa, lozko z tylu w poprzek,
ma byc kibelek prysznic raczej odpuszczamy,
lodowka aneks kuchenny,
stolik siedzisko,
mam duzo miejca i mozliwosci musze jedynie pamietac zeby nie przekroczyc DMC,
plan jest taki ze go zwaze i bede wiedzial jakie mam pole manewru,

pare fotek, zdjecia z dnia zakupu wiec syf

ogarnial ktos moze kiedys juz cos podobnego?
licze na porady i wsparcie

pierwsze pytanie mamy dylemat jaki kolor wybrac, zostac przy czerwonym czy moze cos innego?

pozdrawiam

[Norbertp83]

Kamperowi bliżej do białego, ale to rzecz gustu. Fajnie, jak komponowałoby dobrze z kolorystyką wnętrza. Maluj tym, co się Tobie podoba. Ty masz się w nim dobrze czuć i to Ty nim będziesz jeździł.

[StasioiJola]

A czy w ogóle go wazyłeś na pusto ? Nie chce Cie straszyc ale możesz miec po zabudowie p
roblemy z DMC. Jezdziłem swego czasu takim -to miał 4600 DMC.

[bodo735]

jeszcze nie wazylem w papierach ma 2200kg i ladownosc 1300kg, tam nie ma 4 litowego diesla ktory wazy 350-400kg tylko beznyna taka sama jak w w124 i w190,
stoi u mechanika, przyjechal na lawecie, ale wydaje mi sie ze bede mogl spokonie wsadzic 1100-1300kg,ale tak jak piszesz nie ma co marzyc trzeba go zwazyc

[CORONAVIRUS]

[bodo735]

jak go zwaze to napisze, a narazie nie ma co dywagowac, nie wazy wiecej niz 1600-2000kg,
a z 1200-1500kg zamkne sie z zabudowa, temat wagi odstawiamy wrocimy do niego jak go zwaze

[Mavv]

Prostokątne ściany - jedyny plus tych kaczek Widziałem jednego bez rdzy - w Stutgarcie w muzeum Oby Ci się udało go zakonserwować i zrobić blachę porządnie. No i ciekawe, jak z jego wagą na pusto.

Powodzenia w budowie - loguję się do tematu No i pierwsze pytanie:
Jaką on ma szerokość w środku? Od blachy do blachy i od słupka do słupka? Jaka długa/wysoka jest paka?

[KASZUB]

Hej .
Fura zacna. Lubię te due kaczuchy. Takie żółwie na drodze. Szybko to nie poleci ale fajnie się jeździ. Jest szansa, że jak wszystko wywalisz będzie ważył 2200-2300kg. I może się zmieścisz z waga po zabudowie i załadunku na styk. Możesz wywalić bliźniaki z tyłu i wstawić pojedyncze koła. Gdzieś widziałem customowe felgi pojedyncze do takiego mostu.
Tak czy inaczej będę kibicować!

[yahoda]

Bardzo mi się podoba to autko. W wakacje widziałem takiego na Łotwie:

---

DSC_9043.JPG

Plik ściągnięto 12 raz(y) 790,67 KB

[KASZUB]

yahoda, ten wygląda jak 4x4. Fajny!

[amples]

[KASZUB]

To już fajna aczkolwiek droga zabawka....

[Wojciechu]

I to może być rewelacyjna "blaszka" - tylko ta waga - oj, będzie 4,5 - bez wody i teściowej.

[bodo735]

w srode odebralem od mechanika, przejechane pierwsze 50km,
jest ok, musze ogarnac wydech na wolnych nie slychac ale jak wejdzie na obroty to slychac ze gdzies jest dziura, i do ogarniecia uklad kierowniczy, musze przegladnac drazki, koncowki, nie ma tragedi ale nie jest tak jak powinno byc gdzies jest luz,
kola chce zmienic z 14 na 16 i zastanawiam sie nad pojedynczym mostem tzn bez blizniaka,
gaz zamontowany, zbiornik z tylu pod podloga

dzisiaj auto pojechalo pod Lublin na naprawe blacharsko lakiernicza, zostajemy przy jaskrawym wyrazistym czerwonym

wrzuce pare fotek od lakiernika

wymiary paki to 3,10x1,9x1,9

scianka grodziowa wylatuje i cala zabudowa ktora zostala rowniez do demontazu, bedzie goly blaszak

fotki z dzisiaj

[bodo735]

auto u lakiernika,

na chwile obecna wyleciala scianka grodziowa, resztki zabudowy, metalowe plyty gr2mm ktore byly miedzy wspornikami na sciankach bocznych i byly do nich przykrecone szafki z poprzedniej zabudowy tezzdemontowane, ogolnie wybebeszony doszczetnie, wlecial szyberdach nad glowa kierowcy/pasazera

ciekawostka to ze oryginalnie wygluszony byl welna mineralna, i wszystko po 30 latach wyglada ok, w sensie ze sie nie rozleciala i nie zbierala wilgoci ktora przyczynilaby sie do korozji

















jakies sugestie z waszej strony?

pozdrawiam