 |
|
Pompa ciśnieniowa Seaflo nie zaciąga |
Autor |
Wiadomość |
greg_krk
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato III McLouis Lagan
Dołączył: 04 Gru 2021 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-05-22, 23:40 Pompa ciśnieniowa Seaflo nie zaciąga
|
|
|
Czy mógłby mnie ktoś oświecić jak powinna działać pompa ciśnieniowa? Chodzi dokładniej o to zaciąganie wody ze zbiornika. U siebie mam zamontowaną pompę Seaflo SFDP1-027 (nie mogę wstawić zdjęcia ). Problem jest taki, że pompa jak zaciągnie powietrze, np w sytuacji gdy woda w zbiorniku się skończy, nie chce sama zassać z powrotem wody. Trzeba jej dopiero "wtłoczyć" wodę na wejście i wtedy pracuje bez problemu. Czy tak to powinno funkcjonować? W opisach pompy na różnych stronach internetowych jest napisane "samozasysająca", no więc na moje chyba powinna tak powinno być.
Dodam, że u mnie znajduje się ona jakby na zbiorniku, więc grawitacyjnie woda do niej nie napłynie. |
|
|
|
 |
BikerB
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: L4H2 2015
Dołączył: 02 Lip 2021 Piwa: 6/1 Skąd: UK
|
Wysłany: 2022-05-23, 00:16
|
|
|
Zepsusta pompa-nieszczelny zawor
Also nieszczelnosc na dolocie |
|
|
|
 |
Banan
Administrator LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE

Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy Dołączył: 09 Lis 2010 Piwa: 360/501 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2022-05-23, 09:42
|
|
|
greg_krk napisał/a: | nie mogę wstawić zdjęcia | Masz zbyt duże zdjęcie, musi mieć poniżej 2 mega.
Czy odkręcasz kran, jak pompa się załącza?
Powietrze, które pompuje, musi mieć swoje ujście, inaczej tworzy się poduszka powietrzna i nie zassa wody. |
_________________ Pozdrawiam - Darek
 |
|
|
|
 |
greg_krk
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato III McLouis Lagan
Dołączył: 04 Gru 2021 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-05-23, 10:33
|
|
|
Na dolocie wszystko jest szczelne, sprawdziłem w pierwszej kolejności, więc to odpada. Kran odkręcam, ale różnicy nie ma żadnej. Czy na zamkniętym czy otwartym problem jest taki sam.
Czyli dobrze rozumiem, że powinna jednak sama zaciągnąć wodę? Pompa jest w miarę nowa, wymieniana w zeszłym roku przez poprzedniego właściciela. Wyciągnąłem ją jeszcze i dla pewności wziąłem miskę z wodą, podpiąłem wężyk do wejścia i dalej nic Z drugiej jednak strony, ciśnienie nabija, wydajność też jest ok. Kurde już sam nie wiem, niby jest sprawna i szkoda znowu parę stówek na nową
Udało mi się wstawić fotkę, faktycznie był za duży rozmiar pliku.
IMG_20220118_202029~01.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 20 raz(y) 160,81 KB |
|
|
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2022-05-23, 11:05
|
|
|
greg_krk napisał/a: | Wyciągnąłem ją jeszcze i dla pewności wziąłem miskę z wodą, podpiąłem wężyk do wejścia i dalej nic Z drugiej jednak strony, ciśnienie nabija, |
A czy próbowałeś zatykać wylot wody palcem, podczas pracy pompy? Chodzi o to, czy wtedy zadziała zawór ciśnieniowy i wyłączy pompę. Bo jeśli tak, to stawiałbym jednak na jakąś nieznaczną nieszczelność na dolocie do pompy, co powoduje zaciąganie powietrza i wówczas faktycznie może być problem z zassaniem wody. Prawidłowo działająca pompa tego typu powinna zaciągnąć wodę nawet z wysokości 1 metra. Ja mam pompę Fiamma Aqua 8, która ma nieznacznie uszkodzoną membranę - przez co woda trochę przecieka do środka. Ale i tak zasysa wodę z wiadra podczas prób. Wszystkie pompy tego typu działają na podobnej zasasadzie. |
|
|
|
 |
Banan
Administrator LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE

Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy Dołączył: 09 Lis 2010 Piwa: 360/501 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2022-05-23, 11:11
|
|
|
greg_krk napisał/a: | Czyli dobrze rozumiem, że powinna jednak sama zaciągnąć wodę? |
Dokładnie, powinna zassać - wykaż się cierpliwością, odkręć kran, włącz pompę i cierpliwie poczekaj.
U mnie po zimie musiałem jakieś 5 minut odczekać, aż coś z kranu pokapało, później prychało bo się odpowietrzał układ i po jakiś 10 minutach miałem wodę w kranach |
_________________ Pozdrawiam - Darek
 |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2022-05-23, 11:32
|
|
|
No fakt, jak układ wodny jest pusty, to musi potrwać, zanim zaciągnie wodę. Chociaż u mnie po zimie trwało to ok. minuty. Najpierw jednak odkręcam zimną wodę, żeby zaciągnęło z pominięciem bojlera. A potem dopiero przekręcam na wodę ciepłą. W ten sposób sama pompa szybciej napełni się wodą co bardzo ułatwia potem napełnienia bojlera. |
|
|
|
 |
greg_krk
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato III McLouis Lagan
Dołączył: 04 Gru 2021 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-05-23, 15:18
|
|
|
Kazik II napisał/a: | greg_krk napisał/a: | Wyciągnąłem ją jeszcze i dla pewności wziąłem miskę z wodą, podpiąłem wężyk do wejścia i dalej nic Z drugiej jednak strony, ciśnienie nabija, |
A czy próbowałeś zatykać wylot wody palcem, podczas pracy pompy? Chodzi o to, czy wtedy zadziała zawór ciśnieniowy i wyłączy pompę. Bo jeśli tak, to stawiałbym jednak na jakąś nieznaczną nieszczelność na dolocie do pompy, co powoduje zaciąganie powietrza i wówczas faktycznie może być problem z zassaniem wody. Prawidłowo działająca pompa tego typu powinna zaciągnąć wodę nawet z wysokości 1 metra. Ja mam pompę Fiamma Aqua 8, która ma nieznacznie uszkodzoną membranę - przez co woda trochę przecieka do środka. Ale i tak zasysa wodę z wiadra podczas prób. Wszystkie pompy tego typu działają na podobnej zasasadzie. |
Jak układ jest napełniony wodą a pompa nie zaciągnie powietrza to działa prawidłowo czyli wyłącza się po nabiciu ciśnienia. Jednak jak już zassie powietrze to chodzi non stop i się nie wyłącza.
Banan napisał/a: | greg_krk napisał/a: | Czyli dobrze rozumiem, że powinna jednak sama zaciągnąć wodę? |
Dokładnie, powinna zassać - wykaż się cierpliwością, odkręć kran, włącz pompę i cierpliwie poczekaj.
U mnie po zimie musiałem jakieś 5 minut odczekać, aż coś z kranu pokapało, później prychało bo się odpowietrzał układ i po jakiś 10 minutach miałem wodę w kranach |
Hmm... Mam ją narazie na stole, wymontowaną. Spróbuję jeszcze przeprowadzić próby, jednak na wejściu jak przytykam palec do rurki to nie czuć nawet lekkiego podciśnienia.
Otwierałem ją też żeby zobaczyć co tam ma w środku, ale ni specjalnie nie widać. Są 4 tłoczki na gumowej membranie i później taka jakby głowica z gumowymi zaworkami przychodzi i tyle. Jakichś uszkodzeń się nie dopatrzyłem. |
|
|
|
 |
reaven22
weteran
Pomógł: 25 razy Dołączył: 19 Mar 2018 Piwa: 121/14 Skąd: WGM
|
Wysłany: 2022-05-23, 15:30
|
|
|
greg_krk napisał/a: | Z drugiej jednak strony, ciśnienie nabija, wydajność też jest ok. Kurde już sam nie wiem, niby jest sprawna i szkoda znowu parę stówek na nową |
Mam identyczną pompę, zaciąga wodę bez problemu bardzo szybko.
Podobny problem jak u Ciebie pojawił się po roku użytkowania. Winny okazał się gówniany filtr na wejściu pompy, rozszczelnił się i zasysało powietrze.
Wywaliłem, a na przewodzie między pompa a zbiornikiem założyłem przemysłowy od opryskiwacza i problem zniknął.
https://allegro.pl/oferta/filtr-cisnieniowy-przeplywowy-uniwer-opryskiwacz-7521565578 |
|
|
|
|
 |
greg_krk
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato III McLouis Lagan
Dołączył: 04 Gru 2021 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-05-23, 16:19
|
|
|
Kurde, Panowie cud nad Wisłą Dobrałem się kolejny raz do pompy, tzn. odkręciłem jej ponownie dekiel, chcąc jeszcze raz obejrzeć tą "głowiczkę" czy aby na pewno nie ma tam jakiegoś feleru, naderwana któraś gumka albo coś. Wypłukałem element pod bieżącą wodą, odmuchałem go sprężonym powietrzem a finalnie nic nie znajdując poobracałem takie membranki (coś w stylu zaworków kierunkowych) o 180 st każdą, złożyłem na powrót i działa jak złoto. Teraz zaciąga jak Sasha Grey, nawet z metra wysokości przez trzy metrowy wąż
Dziękuję wszystkim biorącym udział w tej dyskusji! Każdy trop był cenny
reaven22 napisał/a: | greg_krk napisał/a: | Z drugiej jednak strony, ciśnienie nabija, wydajność też jest ok. Kurde już sam nie wiem, niby jest sprawna i szkoda znowu parę stówek na nową |
Mam identyczną pompę, zaciąga wodę bez problemu bardzo szybko.
Podobny problem jak u Ciebie pojawił się po roku użytkowania. Winny okazał się gówniany filtr na wejściu pompy, rozszczelnił się i zasysało powietrze.
Wywaliłem, a na przewodzie między pompa a zbiornikiem założyłem przemysłowy od opryskiwacza i problem zniknął.
https://allegro.pl/oferta/filtr-cisnieniowy-przeplywowy-uniwer-opryskiwacz-7521565578 |
U mnie jest filterek ten dedykowany Seaflo. Narazie jest szczelny, wypinałem go i efekt był ten sam. Ale dzięki za poradę, jak go trafi to pójdę w to co podesłałeś. |
|
|
|
|
 |
Banan
Administrator LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE

Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy Dołączył: 09 Lis 2010 Piwa: 360/501 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2022-05-23, 16:49
|
|
|
Najważniejsze, że operacja zakończona pełnym sukcesem |
_________________ Pozdrawiam - Darek
 |
|
|
|
 |
daro35
weteran
Twój sprzęt: Iveco daily 35S14
Nazwa załogi: Deszczyki
Pomógł: 5 razy Dołączył: 13 Lis 2017 Piwa: 77/254 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 2022-05-23, 21:51
|
|
|
wystarczy wejść na stronę Agroplast i jest tam tego do wyboru do koloru,tak jak pisał reaven,to filtry do opryskiwacza polowego,ja nawet mam u siebie w sklepie taki. |
|
|
|
 |
orkaaa
weteran

Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Piwa: 64/2 Skąd: kielce
|
Wysłany: 2022-05-23, 21:59
|
|
|
Super. A tak na przyszłość warto zawsze przejrzeć filtr wody. Czasami zimą, gdy zostanie w nim woda może pęknąć. Na pierwszy rzut oka pęknięcia nie widać a jednak bierze powietrze i mamy podobny problem. |
|
|
|
 |
Banan
Administrator LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE

Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy Dołączył: 09 Lis 2010 Piwa: 360/501 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2022-05-23, 22:29
|
|
|
orkaaa napisał/a: | A tak na przyszłość warto zawsze przejrzeć filtr wody. |
O tym właśnie pomyślałem |
_________________ Pozdrawiam - Darek
 |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2022-05-23, 22:50
|
|
|
greg_krk napisał/a: | Dziękuję wszystkim biorącym udział w tej dyskusji! Każdy trop był cenny |
Gratuluję sukcesu!
Jednak wynika z tego, że właściwie nie wiadomo co było przyczyną. Można tylko teoretyzować, że jakiś syfek dostał się gdzieś między gumowe elementy, albo jakieś inne cuś? |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|