Prowizoryczny garaż. Remont tylnej ściany. |
Autor |
Wiadomość |
pionier01
stary wyga

Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017 Piwa: 72/4 Skąd: Kuźnia Raciborska
|
Wysłany: 2017-12-30, 00:30 Prowizoryczny garaż. Remont tylnej ściany.
|
|
|
Napotkałem duży problem w czasie remontu. W środku demontuje tył kampera i dochodzę już do gołej blachy. I to akurat plus jednak napotkałem OGROMNY problem, gdyż wszystkie zamówione garaże uciekły mi i nie mam gdzie tego dokończyć. Chcę zastosować kleje SIKA więc chcę uzyskać temperaturę około 16-18 stopni. Kamper aktualnie stoi pod moim domem na bruku i jest przykryty plandeką 10x6m. Na dachu styropian.
Jakie widzicie rozwiązanie aby ogrzać tył kampera od zewnątrz na dworze? Wystarczy tydzień. Mój pomysł jest z KOSMOSU i jeszcze go nie ujawnię abyście się nie pokładli ze śmiechu co ten gość znowu wymyśla. Posłucham PROFESJONALISTÓW gdyż zawsze macie jakieś dobre rady. Niestety rady "załatw sobie garaż" nie wypaliły więc stąd móje pytanie.
Kamper stoi w ten sposób, że prawy bok i tylna ściana są przy kącie domu, czyli blisko muru. Lewa strona i przód odkryte. |
|
|
|
 |
Mirekl61
stary wyga

Twój sprzęt: Pilote
Nazwa załogi: 3M
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Gru 2014 Piwa: 54/38 Skąd: Podlaskie
|
|
|
|
 |
pionier01
stary wyga

Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017 Piwa: 72/4 Skąd: Kuźnia Raciborska
|
Wysłany: 2017-12-31, 15:34
|
|
|
Myślałem nad czymś prostym. Pod plandeką ma jakiś sens jednak myślę o prowizorycznym garażu ze styropianu nad tylną częścią kampera. Tylko na tydzień do czasu wyschnięcia połączeń. Musze uzyskać min. 15 stopni więc to nie dużo. Lub po prostu okleję tył kampera oraz tylną część bocznych ścian tak aby styropian przylegał. Wtedy po otwarciu ścian od wewnątrz i nagrzaniu w środku ściany zewnętrzne będą miału temperaturę wnętrza i po sprawie. Ale mój pomysł nadal w głowie usprawniam. Jeszcze nie wiem jak to zrobię ale myślę. |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 331/84 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2017-12-31, 17:33
|
|
|
pionier01 napisał/a: | Lub po prostu okleję tył kampera oraz tylną część bocznych ścian tak aby styropian przylegał. |
Czarno widzę takie rozwiązanie. Musisz w tym "garażu" funkcjonować czyli wchodzić wychodzić i tu pojawia się problem. Kiedy temp. będzie powyżej zera to jako tako , ale przy mrozach to pojawi się problem z utrzymaniem zamierzonej temp. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
ferguson
zaawansowany

Twój sprzęt: Nissan Urvan 4x4
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Sty 2014 Piwa: 5/1 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2017-12-31, 18:03
|
|
|
Kup gruby styropian i połóż go na dach i na bokach, a na to jedną stronę plandeki, którą dookoła kampera zapniesz (ściągniesz) pasami transportowymi. Drugą część plandeki zamocuj jakoś na ścianie budynku. Będziesz miał w ten sposób taki garaż tunelowy z dobrym dostępem do całej ściany tylnej i krawędzi zewnętrznych. Wewnątrz jakieś grzejniki i po sprawie. |
_________________ Pozdrawia Krzysztof |
|
|
|
 |
pionier01
stary wyga

Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017 Piwa: 72/4 Skąd: Kuźnia Raciborska
|
Wysłany: 2018-01-01, 19:53
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | pionier01 napisał/a: | Lub po prostu okleję tył kampera oraz tylną część bocznych ścian tak aby styropian przylegał. |
Czarno widzę takie rozwiązanie. Musisz w tym "garażu" funkcjonować czyli wchodzić wychodzić i tu pojawia się problem. Kiedy temp. będzie powyżej zera to jako tako , ale przy mrozach to pojawi się problem z utrzymaniem zamierzonej temp. |
Myślałem nad tym aby oklejenie styropianem zrobić na czas remontu od wewnątrz. Kiedy w środku wstawię nowy stelaż oraz styrodur i przykleję na gotowe sklejkę 3mm zakończę remont w środku. Kiedy przyjdzie wiosna będę mógł zerwać zewnętrzną blachę i przykleić nową. Tym sposobem zachowam zakres temperatur 15-25 stopni. |
|
|
|
 |
ferguson
zaawansowany

Twój sprzęt: Nissan Urvan 4x4
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Sty 2014 Piwa: 5/1 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2018-01-02, 11:41
|
|
|
A nie lepiej całej tylnej ściany zrobić na leżąco w dostępnym miejscu? Potem tylko ją wstawić. |
_________________ Pozdrawia Krzysztof |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 331/84 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2018-01-02, 12:00
|
|
|
ferguson napisał/a: | A nie lepiej całej tylnej ściany zrobić na leżąco w dostępnym miejscu? Potem tylko ją wstawić. |
Ścianę i tak trzeba moim zdaniem wykonać nową. Jednak praca w warunkach zimowych bez garażu ogrzewanego pewnie skończy się źle dla kampera.
Proszę tego nie komentować znam auto i właściciela więc wiem co mówię.
Doradzanie o obłożeniu kampera styropianem jest jak wejście na Giewont w sandałach. Można iść , ale czy się uda wejść to inna kwestia.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
pionier01
stary wyga

Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017 Piwa: 72/4 Skąd: Kuźnia Raciborska
|
Wysłany: 2018-01-02, 20:15
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | ferguson napisał/a: | A nie lepiej całej tylnej ściany zrobić na leżąco w dostępnym miejscu? Potem tylko ją wstawić. |
Ścianę i tak trzeba moim zdaniem wykonać nową. Jednak praca w warunkach zimowych bez garażu ogrzewanego pewnie skończy się źle dla kampera.
Proszę tego nie komentować znam auto i właściciela więc wiem co mówię.
Doradzanie o obłożeniu kampera styropianem jest jak wejście na Giewont w sandałach. Można iść , ale czy się uda wejść to inna kwestia.
|
I tak też zrobię. Wszystkie prace związane z wycinką zamoczonych elementów wykonam w zimę. Natomiast klejenie czegokolwiek pozostawię do czasu stabilnych temperatur. |
|
|
|
 |
Bazyli
Kombatant +125 punktów do życia po odpaleniu kampera

Twój sprzęt: T.E.C. Rotec 680G automat 196 KM
Nazwa załogi: Bartek/Magda/Kasia/Filip
Pomógł: 9 razy Dołączył: 13 Mar 2011 Piwa: 195/184 Skąd: Lublin->BOTANIK
|
Wysłany: 2018-01-05, 09:27
|
|
|
Jeżeli masz dom postaw wiatę- dorób prowizoryczne boki i po sprawie. Przyda Ci się nie tylko podczas remontu ale będziesz miał kampera pod dachem - wierz mi że to docenisz. Masz nie tylko do roboty łazienkę ale i konstrukcje więc racy jest dużo. Ja podczas remontu łazienki ogrzewałem non stop kampera piecykiem olejowym. Drogo ale bezpiecznie.... ale ja nie ruszałem poszycia. |
|
|
|
 |
SZEJK
weteran

Twój sprzęt: Fiat Dukato 2,8 JTD BAVARIA
Nazwa załogi: Grab Klan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2016 Piwa: 217/318 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2018-01-05, 10:40
|
|
|
pionier01 - zmajstruj cos takiego "z byle czego" i po sprawie, nawet można trochę ogrzać i masz problem z głowy.
To coś na zdjęciu jest mojego pomysłu i wykonania nie jestem z tego dumny ale spełniło zadanie i " podziw " niektórych kolegów z forum.
SAM_8554.JPG wersja do malowania |
 |
Plik ściągnięto 17 raz(y) 217,2 KB |
SAM_8452.JPG wersja letnia |
 |
Plik ściągnięto 14 raz(y) 209,23 KB |
|
_________________ Pozdrawiam SZEJK
Ten co zna swoją wartość, nigdy nie będzie niszczył innych, by budować siebie.
Dr. Mateusz Grzesiak
Moje poprzednie i aktualna karawana:
 |
|
|
|
 |
pionier01
stary wyga

Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017 Piwa: 72/4 Skąd: Kuźnia Raciborska
|
Wysłany: 2018-01-05, 11:20
|
|
|
Bazyli napisał/a: | Jeżeli masz dom postaw wiatę- dorób prowizoryczne boki i po sprawie. Przyda Ci się nie tylko podczas remontu ale będziesz miał kampera pod dachem - wierz mi że to docenisz. Masz nie tylko do roboty łazienkę ale i konstrukcje więc racy jest dużo. Ja podczas remontu łazienki ogrzewałem non stop kampera piecykiem olejowym. Drogo ale bezpiecznie.... ale ja nie ruszałem poszycia. |
Jak pamiętam naklejałeś naklejkę na przód dachu i tył. Czy ściągałeś listwy boczne na dachu aby przykleić naklejkę czy zostawiłeś listwy i naklejka jest tylko do listw? |
|
|
|
 |
Bazyli
Kombatant +125 punktów do życia po odpaleniu kampera

Twój sprzęt: T.E.C. Rotec 680G automat 196 KM
Nazwa załogi: Bartek/Magda/Kasia/Filip
Pomógł: 9 razy Dołączył: 13 Mar 2011 Piwa: 195/184 Skąd: Lublin->BOTANIK
|
Wysłany: 2018-01-05, 11:31
|
|
|
Nie ściągałbym listew żeby nakleić naklejkę Naklejka spełnia tylko rolę liftingu wizualnego. Do jej zamontowania trzeba dwie osoby - w tym jedną z doświadczeniem. Jak będziesz chciał pracować na zewnątrz to musi być dobra pogoda i przede wszystkim bez wiatru. Ale jak widać się opłacało
Dużo zabawy miałem z odbudowaniem loga z tyłu i Marlina z przodu.
Jak będziesz miał pytania dzwoń śmiało
WP_20170310_002.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 19 raz(y) 1,36 MB |
WP_20170517_001[1].jpg
|
 |
Plik ściągnięto 18 raz(y) 1,14 MB |
WP_20170516_010[1].jpg
|
 |
Plik ściągnięto 12 raz(y) 1,55 MB |
WP_20160604_003.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 23 raz(y) 1,53 MB |
|
|
|
|
|
 |
Bazyli
Kombatant +125 punktów do życia po odpaleniu kampera

Twój sprzęt: T.E.C. Rotec 680G automat 196 KM
Nazwa załogi: Bartek/Magda/Kasia/Filip
Pomógł: 9 razy Dołączył: 13 Mar 2011 Piwa: 195/184 Skąd: Lublin->BOTANIK
|
Wysłany: 2018-01-05, 11:45
|
|
|
Andrzej - prowizorki trzymają się najdłużej. Najważniejsze że lakiernia spełniła swoje zadanie
Pionier - pomyślałem jeszcze że może warto by było znaleźć podobnego zapaleńca w swojej okolicy - zawsze co dwie głowy to nie jedna; Ty potrzymałbyś jemu, on Tobie i ogólnie |
|
|
|
 |
pionier01
stary wyga

Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017 Piwa: 72/4 Skąd: Kuźnia Raciborska
|
Wysłany: 2018-01-05, 12:15
|
|
|
U mnie niestety wczoraj zauważyłem mikroskopijne dziurki właśnie w tylnym poszyciu dachu. Dokładnie nad listwą górną więc wskazując na Twój kamper tam gdzie z tyłu na górze masz naklejkę. Nie mam zamiaru wymieniać poszycia dachu więc od środka zastosuję jakąś technologię usunięcia dziur - może cyna lub sikaflex, butyl a od zewnątrz nakleję naklejkę.
W nocy w środku zaświeciłem mocnym światłem na rozebraną tylną ścianę i wyszedłem na zewnątrz. Dziur nie musiałem szukać. Świeciły jak miniaturowe LEDY. |
|
|
|
 |
|