Przesunięty przez: janusz 2009-01-19, 11:42 |
Skrzynia biegów |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-02-09, 10:41 Skrzynia biegów
|
|
|
W moim samochodzie kiedy jeszcze był skrzyniowy, występowały problemy z wyłączaniem 5 biegu i włączaniem 2. Za kłopoty z drugim biegiem odpowiedzialny był synchronizator.
Postanowiłem zrobić z tym porządek.
Rozebrałem skrzynię, wymieniłem wszystkie łożyska, uszczelniacze i synchronizatory, oraz zregenerowałem widełki przełączające.
Skrzynię zalałem dobrym olejem syntetycznym „Shell”. Skrzynia działała prawidłowo.
Pojechaliśmy do Włoch. Po jakiś 2500 kilometrów zaczęły pojawiać się kłopoty z włączaniem dwójki. Synchronizatory były oryginalne kupione w serwisie Fiata. Co do oleju to nie mam podstaw twierdzić że był podrobiony. W każdym razie w przeciągu następnych 100 km uszkodziły się wszystkie synchronizatory oprócz pierwszego.
Wróciliśmy do domu jak ‘Starem 21” z niezsynchronizowaną skrzynią biegów (starzy kierowcy to znają dwa razy sprzęgło i międzygaz).
Po przyjeździe jeszcze raz skrzynia na warsztat a ta w środku olej o konsystencji bitej śmietany i pełno opiłków. Znowu wymiana synchronizatorów i weryfikacja części.
Po złożeniu nie chciałem ryzykować kupiłem olej „Selenia” To jest firma petrochemiczna należąca do Fiata. Takim olejem zalane są oryginalnie Fiaty. Pomyślałem że takiego oleju to na pewno nikt nie podrabia bo za tani. Litrowa puszka kosztowała około 20zł a Shella 55.
Od tego czasu przejechałem około 10 tyś kilometrów i jest ok.
Przyczyną kłopotów był oczywiście zły olej ale nie wiem czy podrobiony czy nie odpowiedni.
Nie wiem jak to jest z J5 i C25 bo tam jest trochę inna skrzynia ale radził bym uważać co się leje do układu napędowego.
Łożysko.JPG Tak wygląda bieżnia łożyska po kontakcie z nie odpowiednim olejem. |
 |
Plik ściągnięto 5317 raz(y) 54,24 KB |
|
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-02-09, 11:43
|
|
|
janusz, jak się nazywał ten olej Shell'a? |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-02-09, 11:45
|
|
|
Nie wiem to był pełny syntetyk i do skrzyń biegów. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-02-09, 11:55
|
|
|
Ja w swoim Volvo byłem przygotowany na wymianę oleju. Spuściłem stary i coś mnie tknęło żeby sprawdzić gęstość. Na skrzyni jak wół było napisane ATF a ja bym z niewiedzy nalał oleju hipoidalnego. Podejrzewam, że skrzynia wyglądała by tak jak twoja. Zaznaczam że obydwa wymienione oleje są do skrzyni i jeden i drugi shell'a, Shell Spirax i Shell Donax. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
antwad
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Advantage T5801
Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Sty 2007 Piwa: 17/66 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-02-09, 15:10
|
|
|
To prawda, czasami można się nieźle zdziwić. Np do Hondy, do skrzyni powinien być używany specjalny olej dostępny tylko w serwisach Hondy. A w przypadkach awaryjnych, kiedy brak jest tegoż oleju, a do skrzyni coś trzeba nalać to co producent zaleca? Ano tylko i wyłącznie olej silnikowy 10W40, żadne tam przekładniowe. |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-02-10, 22:40
|
|
|
janusz, Powinieneś nalać olej 75W/80 Znalazłem w DTRce |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2007-02-26, 11:33
|
|
|
Stało się, z wyjazdu na narty wróciłem bez V biegu - momentalnie wyskakuje. Słyszałem że to częsta awaria w Ducato. Z wymianą jakich elementów skrzyni mam się liczyć? Czy tylko zespół synchronizatora czy też koło V biegu? Czy ktoś moze polecić dobry warsztat znający się na temacie na Śląsku i okolicy? |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-02-26, 18:54
|
|
|
Pewnie rozbiórka skrzyni Cię nie minie. Jest jeszcze możliwość takiej doraźnej naprawy. Przerabiałem to w swoim aucie gdy go kupiłem. Dwa lata jeszcze przejeździł na takim 5 biegu.
Niemiec wymienił sprężynę przy zatrzasku 5-tki na znaczne twardszą. Samochód jeździł tylko było trochę utrudnione wyłączanie V biegu. Do takiej naprawy nie trzeba demolować całego auta.
Myślę że warto spróbować. a w międzyczasie szukać części i warsztatu. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-02-26, 18:58
|
|
|
wczoraj było ogłoszenie w allegro- sprzedam silnik 2,5 z tutbo+skrzynia+wspomaganie+osprzęt do J5 za 1500zł Może lepiej by było poszukać skrzynki biegów i wymienić?? |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-02-26, 19:10
|
|
|
Ze skrzynią z allegro to jest taki problem że nie wiesz co kupiłeś dopóki nie zamontujesz w samochodzie. Za 1500 komplet to nie musi być coś dobrego. Używana skrzynia do ducato z możliwością zwrotu gdyby była nie dobra trzeba zapłacić około 1500 zł. Za takie pieniądze da się naprawić swoją skrzynię i mieć pewność że ze 100tyś przejeździ. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-02-26, 21:23
|
|
|
Ja też odradzał bym taki zakup na allegro. Miałem podobny problem z silnikiem. Na allegro używany po przebiegu podobno 120.000 km kosztował 3 tys. Majster za remont kapitalny krzyknął też 3 tys. Wybrałem majstra- przynajmniej wiem, co mam pod maską.
Myślę, że z remontem skrzyni najlepiej jechać do ASO Fiata. Zedrą z ciebie na pewno ale będziesz miał fabryczne części i gwarancję, że skrzynia nie nawali po raz drugi. |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-02-26, 21:48
|
|
|
Kazek Kluska napisał/a: | będziesz miał fabryczne części | Kaziu, nie wszystko złoto co się świeci. Ja pracuje w serwisie fabrycznym to więcej niż ASO... Nie bądź taki pewien tych części! |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
tatkog
weteran Camperomaniak

Twój sprzęt: Ducato 1994 1,9 TD
Dołączył: 20 Sty 2007 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-02-27, 15:13
|
|
|
Trochę mnie zaniepokoiłeś. |
_________________ Na szczęście wymyślono Camperobusy |
|
|
|
 |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-02-27, 16:39
|
|
|
Tak, tak - "fabryczne" części idą na tej samej linii co zamienniki. Jako serwis - ja polecam pana Gienka. Gwarancja - jak u fiata, części lepsze i tańsze, no i pan Gienek się zna na samochodach, co w serwisie nie musi być oczywiste . |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-02-27, 17:00
|
|
|
Dzisiaj byłem w serwisie mercedesa, wymieniali mi w ubiegłym tygodniu webasto(wodne). Oczywiście ubyło płynu przy wymianie-nikt nie dolal. Zapaliły sie lampki to pojechałem z reklamacja- dolali ale tyle ile sie wylało, do minimalnego poziomu, nie maksymalnego. Dołożył mechanik- lepiej że by nie lac do pełnego(czyli poziom max) bo i tak zbiornik wyrównawczy cieknie(samochód na umowie full serwis). Przyszedł mistrz i uznał ze nie cieknie tylko płynie przez odpowietrznik! A moim zdaniem to było dyskretne wypełzanie płynu na poziomie molekularnym :-? :-? Był to w fabrycznym warsztacie mercedesa |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
|