Przesunięty przez: janusz 2009-11-03, 20:48 |
Kamper z wypożyczalni |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-09-16, 23:47 Kamper z wypożyczalni
|
|
|
Jak uważacie czy to, że samochód pochodzi z wypożyczalni dyskwalifikuje go. Czy taki zakup ma tylko wady, czy może jakieś zalety? |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
DarekK
zaawansowany
Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Cze 2008 Piwa: 4/9 Skąd: Podlaskie
|
Wysłany: 2008-09-16, 23:52
|
|
|
Zaletą powinna być cena. Zresztą ona stanowi o opłacalności danej transakcji, niezależnie od tego w jakim stanie jest jej przedmiot. Niestety kupując samochód z wypożyczalni, to tak jak osobówka po taryfie - niby cały czas utrzymywana w sprawności, ale swoje widziała. |
_________________ Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
|
|
|
|
|
wbobowski
Kombatant moder
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Lut 2008 Piwa: 353/133 Skąd: Lublin - Dąbrowica
|
Wysłany: 2008-09-16, 23:53
|
|
|
Nie wiem jak wstawić tu link do mojej odpowiedzi w tej sprawie w dziale Supermarket do tematu Ostrzegamy przed kupnem post Firma z Dzierżoniowa
Tutaj |
_________________ Włodek i Ela
Nasze kamperki
|
Ostatnio zmieniony przez janusz 2008-09-16, 23:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wbobowski
Kombatant moder
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Lut 2008 Piwa: 353/133 Skąd: Lublin - Dąbrowica
|
Wysłany: 2008-09-17, 00:02
|
|
|
DarekK napisał/a: | Zaletą powinna być cena. Zresztą ona stanowi o opłacalności danej transakcji, niezależnie od tego w jakim stanie jest jej przedmiot. Niestety kupując samochód z wypożyczalni, to tak jak osobówka po taryfie - niby cały czas utrzymywana w sprawności, ale swoje widziała. |
Nie do końca bym się z Tobą zgodził. Zależy od wypożyczalni. Ja kupiłem 2-letniego z wypożyczalni w idealnym stanie po 57000 km, ale na długich "przelotach", bo był m.in. na Nordkapie. Poza tym lojalnie mnie uprzedzono, że wymienione były: wywietrznik i zespół prostowniczy. Ten pierwszy uszkodzony przez wynajmującego, ten drugi szwankował. Oczywiście wymienione na nowe, bo wypożyczalnia, która jest dealerem dba o klienta. W tym roku zrobiłem nim do tej pory 23 000 km. Poza przypadkiem wyrwania wywietrznika przy dużej prędkości i bardzo silnym wietrze (trochę mojej w tym winy, bo nie zareagowałem w porę) spisuje się doskonale. |
_________________ Włodek i Ela
Nasze kamperki
|
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-09-17, 01:14
|
|
|
Witam! Wszystko zalezy od tego "jaki pan" i ile razy auto bylo wypozyczane i komu.Jezeli auto kilka razy z rzedu zle trafialo a wlasciciel wypozyczalni jest nastawiony na maksymalnie szybkie zamortyzowanie auta to moze byc klapa.Bywaja przypadki ze ostatnie dwie lub trzy zmiany oleju polegaja na wymianie filtra a i to nie zawsze.Ponadto nalezy pamietac ze bardzo malo ludzi ma jakies doswiadczenie w prowadzeniu duzego auta.Co do "rak prywatnych" to czesto bywa jeszcze gorzej.W "klubie" ktorego od niedawna jestem czlonkiem sa auta kupione w kilka osob.I caly czas sie kreca.Na tablicy ogloszen o wynajmie cala masa.Zdziwilo mnie tylko ze do sprzedania nic nie bylo. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-09-17, 08:59
|
|
|
Stefanie w pierwszej części postu napisałeś, że auta z wypożyczalni mogą być źle eksploatowana. (wymiana oleju) lub prowadzone przez niedoświadczonych kierowców.
W drugiej części, że z autami z prywatnych rąk jest "jeszcze gorzej".
To może nie należny wcale kupować auta używanego? |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
AUTOJUR
Kombatant
Twój sprzęt: TRANSIT-RIVIERA 1996
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Piwa: 9/1 Skąd: Poznań okolica
|
Wysłany: 2008-09-17, 09:14
|
|
|
Wszystko zależy od szczęścia kupującego |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-09-17, 09:23
|
|
|
Witam! Od ponad roku to zagadnienie zaczelo mnie bardzo interesowac.Czytalem to(i nie tylko) forum i jezdzilem po roznych ogloszeniach.Aut w tym czasie obejrzalem bardzo duzo.Przez ten czas szukajac dla siebie auta bardzo wiele sie nauczylem.Duzo mi daly rozmowy z handlarzami.Tu tez od niedawna jestem tez czlonkiem klubu.Stad moje spostrzezenia.Auto uzywane owszem mozna kupic i jze wzgledu na duza utrate wartosci w poczatkowym okresie est to dobre rozwiazanie.Nalezy tylko bardzo dokladnie sie przyjzec jego histori i starannie obejrzec.Tu takiego wielkiego problemu w razie ewidentnej "wpadki"(przypadek naszego kolegi) nie ma poniewaz jest troszke inne prawo.Spotykalem natomiast dosc czesto auta ktore wygladaly bardzo dobrze ale "nur fur Export".Z czegos to musi wynikac.Dla siebie kupilem auto wiekowe(25lat) ale z dwuletnim TUV za calkiem rozsadne pieniadze.Teraz bede mogl na spokojnie poszukac czegos docelowego.Bedzie to pewnie auto 3-5 letnie z troszke wyzszej klasy.Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-09-17, 09:34
|
|
|
stefan napisał/a: | dwuletnim TUV |
Tym "niemieckim badaniem TUV" to aż tak bardzo bym się nie sugerował. Rzetelność tego badania to propagują tylko ci co badają. Bardzo różnie to bywa w realu. Widzę z racji zawodu jaki wykonuję samochody z aktualnym albo świeżym TUV i ich rzeczywisty stan. Sam osobiście kupowałem samochód w Niemczech i sprzedający pojechał po przegląd z samym dowodem rejestracyjnym. Wcześniej zaślepił przewód hamulcowy od jednego koła.
Nie ukrywam że było mi na rękę widzieć co dzieje się z moim nabytkiem (negocjacja ceny).
Jednak nie gloryfikował bym tak uczciwości wszystkich Niemców i ich procedur urzędowych. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
Arturo
stary wyga
Twój sprzęt: caravana ;)
Dołączył: 05 Sie 2008 Piwa: 2/1 Skąd: niedaleko W-wy
|
Wysłany: 2008-09-17, 09:35
|
|
|
Stafanie,
Czy jeśli w tym klubie autko kupuje wspólnie kilka osób to jest ono zarejestrowane tylko na jedną z nich? Da się jakoś wykryć przy zakupie takie mocno eksploatowane auto?
Czy ogłoszenia w niemieckich gazetach z kamperami dublują się z tymi na mobile.de lub innym serwisie internetowym?
Czy praktykę wymiany oleju poprzez wymianę samego filtra stosują tylko małe wypożyczalnie czy zdarza się to też dużym? |
_________________ Arturo |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-09-17, 09:54
|
|
|
Witam! Cytat: | Tym "niemieckim badaniem TUV" to aż tak bardzo bym się nie sugerował. Rzetelność tego badania to propagują tylko ci co badają. Bardzo różnie to bywa w realu. Widzę z racji zawodu jaki wykonuję samochody z aktualnym albo świeżym TUV i ich rzeczywisty stan. | -To zalezy czy zalujesz trzydziestu E na sprawdzenie auta w panstwowej stacji.Jezeli diagnosta stwierdzi jakies powazne odstepstwa od stanu faktycznego to jest o jednego diagnoste mniej i masz prawo zwrocic takie auto sprzedawcy.Laski nie robi bo takie tu jest prawo. Cytat: | Czy jeśli w tym klubie autko kupuje wspólnie kilka osób to jest ono zarejestrowane tylko na jedną z nich? Da się jakoś wykryć przy zakupie takie mocno eksploatowane auto? | -przewaznie sa rejestrowane na jedna osobe(z regoly kredyt i tansze ubezpieczenie)ktora ma "glos decydujacy" w sprawach auta. Arturo napisał/a: | Czy ogłoszenia w niemieckich gazetach z kamperami dublują się z tymi na mobile.de lub innym serwisie internetowym?
| -bardzo czesto jest tak ze kilku handlarzy wystawia to samo auto w roznych rejonach kraju i z roznymi przebiegami i za rozne ceny. Arturo napisał/a: |
Czy praktykę wymiany oleju poprzez wymianę samego filtra stosują tylko małe wypożyczalnie czy zdarza się to też dużym? | -jezeli tu spotkasz kogos sprawdzajacego poziom oleju to jest to zapewne Polak albo Rosjanin.Niemiec nigdy(ja nie widzialem) tego nie robi.Olej zmienia przy okazji TUV-u albo robia to w serwisie jak auto na gwarancji. Arturo napisał/a: | Da się jakoś wykryć przy zakupie takie mocno eksploatowane auto? | -jezeli przed TUV-em zawsze cofa licznik to nie.Praktyka mowi jednak ze z reguly liczniki sa cofane przed sprzedaza.Wowczas to mozna ustalic. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
Arturo
stary wyga
Twój sprzęt: caravana ;)
Dołączył: 05 Sie 2008 Piwa: 2/1 Skąd: niedaleko W-wy
|
Wysłany: 2008-09-17, 10:08
|
|
|
stefan napisał/a: | -To zalezy czy zalujesz trzydziestu E na sprawdzenie auta w panstwowej stacji.Jezeli diagnosta stwierdzi jakies powazne odstepstwa od stanu faktycznego to jest o jednego diagnoste mniej i masz prawo zwrocic takie auto sprzedawcy.Laski nie robi bo takie tu jest prawo. | Czyli jak zrobię TUV w państwowej stacji po zakupie auta to sprzedający musi zwrócić mi kasę? Czy to że jestem Polakiem a nie Niemcem nie ma wtedy znaczenia? Czy mogę TUV zrobić przed zakupem auta?
stefan napisał/a: | bardzo czesto jest tak ze kilku handlarzy wystawia to samo auto w roznych rejonach kraju i z roznymi przebiegami i za rozne ceny. | Czyli jeśli pojadę je zobaczyć osobiście to może się okazać że stoi w drugim końcu Niemiec?
Czy Niemcy (głównie emeryci) sprzedają czasami kampery bezpośrednio czy raczej przez handlarzy?
stefan napisał/a: | jezeli przed TUV-em zawsze cofa licznik to nie.Praktyka mowi jednak ze z reguly liczniki sa cofane przed sprzedaza.Wowczas to mozna ustalic. | A gdzie trzeba się udać i co zrobić aby podali przebieg z dnia badania? |
_________________ Arturo |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-09-17, 11:44
|
|
|
Witam! Arturo napisał/a: | Czyli jak zrobię TUV w państwowej stacji po zakupie auta to sprzedający musi zwrócić mi kasę? Czy to że jestem Polakiem a nie Niemcem nie ma wtedy znaczenia? Czy mogę TUV zrobić przed zakupem auta? | Tu rozwazalismy sprawe nowego swiezego TUV.Bardzo duzo zalezy od czasu i znajomosci jezyka.Jest bardzo prawdopodobne ze ze mna beda rozmawiali zupelnie inaczej. Arturo napisał/a: | Czyli jeśli pojadę je zobaczyć osobiście to może się okazać że stoi w drugim końcu Niemiec? | -jak nie bylo mozna obejzec od reki zawsze rezygnowalem.Z ogloszen jednak wynika ze te praktyki sa stosowane. Arturo napisał/a: | A gdzie trzeba się udać i co zrobić aby podali przebieg z dnia badania? | -tego sie mozesz dowiedziec wyrejestrowujac auto.Grzecznosciowo zrobia nawet wydruk.Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-09-17, 11:45
|
|
|
Cytat: | Czy Niemcy (głównie emeryci) sprzedają czasami kampery bezpośrednio czy raczej przez handlarzy? | -brak regul.Przewaznie sprzedaja ze wzgledu na stan zdrowia i w klubie daja ogloszenie. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
Arturo
stary wyga
Twój sprzęt: caravana ;)
Dołączył: 05 Sie 2008 Piwa: 2/1 Skąd: niedaleko W-wy
|
Wysłany: 2008-09-17, 11:55
|
|
|
Cytat: | A gdzie trzeba się udać i co zrobić aby podali przebieg z dnia badania?
-tego sie mozesz dowiedziec wyrejestrowujac auto.Grzecznosciowo zrobia nawet wydruk.Pozdrawiam.Stefan. | Czyli już po zakupie? |
_________________ Arturo |
|
|
|
|
|