Gotowanie wody-krótki test |
Autor |
Wiadomość |
LukF
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 538/420 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2019-04-12, 21:26 Gotowanie wody-krótki test
|
|
|
Przeprowadziłem dziś test związany z zagotowaniem wody.
Kuchenka zewnetrzna, czajnik że stali nierdzewnej ok.1l, warunki "pod chmurką", przeciętna osłona od wiatru, temp.zewnętrzna dziś ok.8st., bardzo lekka mżawka.
Test pierwszy: Kuchenka podłączona do małej butli turystycznej ok.2kg propan butan i reduktor 37 mbar. Czas potrzebny do zagotowania 1l w tych warunkach to 17min.10sek.
Test drugi: Kuchenka podłączona do instalacji kampera (wyjście gazu na zewnatrz). Czysty propan, reduktor kampera 30 mbar. Czas potrzebny do zagotowania 1l w tych warunkach to 19min.5sek.
Wniosek: niższe ciśnienie =dłuższe gotowanie
Ale i tak wolę korzystać z instalacji gazowej kampera wyprowadzonej na zewnątrz niż wozić dodatkową małą butlę.
Pozdrawiam wszystkich grilujących i gotujących pod chmurką |
|
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2019-04-12, 21:45
|
|
|
Ciekawe czy ktoś pokusi się o test załatwainie potrzeb fizjologicznych
Przy dzisiejszej temp na pewno nie będzie chętnych na test na zewnątrz pod wiatr |
|
|
|
 |
LukF
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 538/420 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2019-04-12, 22:11
|
|
|
izola napisał/a: | Dziękuję za pozdrowienia... mimo że wolę gotować wodę wewnątrz |
Moim celem nie jest gotowanie na zewnątrz bądź sikanie pod wiatr lecz grillowanie |
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 568/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2019-04-13, 10:04
|
|
|
Z praktyki wynika, że na wietrze i mżawce bez szalika może człowiekowi kark zesztywnieć. Proponowałbym przeprowadzenie eksperymentu na innych, przydatnych częściach ciała. |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-04-13, 10:43
|
|
|
izola napisał/a: | Moim celem nie jest gotowanie na zewnątrz bądź sikanie pod wiatr lecz grillowanie |
Eeeeee tam gadasz? Tylko ciche dni to mogą tłumaczyć... Albo kalmary i inne świństwa morskie co walą jak z kibla... podczas gotowania Kalafior? Np.
Już byłem w stanie zrozumieć kamperowców co "plenerowe wypróżnienia" czynią aby kibel mieć dziewiczy.
Teraz dochodzi gotowanie zewnętrzne.
Potem pewnie spanie itd.
Znam ludzi co mają ciągle folie na fotelach. Bo cudaków co pokrowce zakładają do nowego auta jest wielu i tu to "narodowa tradycja" jak grajdoły i parawany na plaży.
A i oczywiście, na telewizję i bzykanko to udajemy do sąsiada(dki) aby swego nie profanować. |
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2019-04-13, 10:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Yans
weteran wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia

Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Piwa: 106/1696 Skąd: Pobiedziska
|
Wysłany: 2019-04-13, 10:43
|
|
|
Najgorszy jest wiatr. Bo jak jest zimno , a nie ma wiatru to jest cieplej. Jak jest wiatr , to jest zimniej ... A jak jest ciepło i jest wiatr , to jest zimno... :haha:Najgorszy to jest wiatr... |
_________________ Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...
Każdy, kto porzuci kota w następnym wcieleniu jest myszą.
Tomek
 |
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-04-13, 14:30
|
|
|
izola Nie !! a to LukF!!! napisał/a: | Bronek napisał/a: | LukF napisał/a: | Moim celem nie jest gotowanie na zewnątrz bądź sikanie pod wiatr lecz grillowanie |
Eeeeee tam gadasz? Tylko ciche dni to mogą tłumaczyć... Albo kalmary i inne świństwa morskie co walą jak z kibla... podczas gotowania Kalafior? Np.
Już byłem w stanie zrozumieć kamperowców co "plenerowe wypróżnienia" czynią aby kibel mieć dziewiczy.
Teraz dochodzi gotowanie zewnętrzne.
Potem pewnie spanie itd.
Znam ludzi co mają ciągle folie na fotelach. Bo cudaków co pokrowce zakładają do nowego auta jest wielu i tu to "narodowa tradycja" jak grajdoły i parawany na plaży.
A i oczywiście, na telewizję i bzykanko to udajemy do sąsiada(dki) aby swego nie profanować. |
Dla jasności, to nie ja pisałam o sikaniu i grylowaniu... Proszę o korekture |
Aczkolwiek było by ciekawie Wybacz, źle powycinałem cytując |
|
|
|
|
 |
LukF
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 538/420 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2019-04-13, 15:10
|
|
|
Bronek i nie tylko, wyjaśniam:
Pokrowców i folii na siedzeniach nie mam.
TV i bzykando zawsze u swej poślubionej.
Gotuję, sikam i to drugie z tyłu oraz prysznic - robię w kamperze .
Na zewnątrz lubię natomiast grilować. Czemu? By nie zjarać kampera? By fotele bez pokrowców i folii nie capiły kiełbaskamì? Otóż to
Ale temat od gotowania wody fajnie się rozwinął... Jak zawsze w kierunku "kota" i jemu pochodnych...
Ps. Izola, wiem, że nie Ty o sikaniu pisałaś |
|
|
|
|
 |
robba
weteran

Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 94/194 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2019-04-13, 16:02
|
|
|
LukF napisał/a: | ....
Ale temat od gotowania wody fajnie się rozwinął... Jak zawsze w kierunku "kota" i jemu pochodnych... .... |
to dlatego że nie ważne jak długo i po co byś gotował,
to w tej czy innej postaci do kota ta woda trafi...
więc siłą rzeczy w słusznym kierunku... |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
LukF
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 538/420 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2019-04-13, 16:34
|
|
|
Nie no, Izola, słyszałaś, że to "narodowa tradycja cudaków jak parawany na plaży"....Nie idź tą drogą. Nawet za cenę czystości.... |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/493 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2019-04-13, 17:14
|
|
|
???
Izolka, weź mi proszę to jakoś ubersetzen po naszymu. |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
|