[Kubbek]

Tak długo jak kempingujemy na łonie natury - tak dla mnie nie ma specjalnego problemu z wodą do celów mycia ciała i garów. Problemem staje się chwila, kiedy dłużej planuję zostać w jakimś mieście.

Czy moglibyście podać dokładne namiary skąd bierzecie wodę podczas takiego mieszkania w cywilizacji?

W Sopocie można brać wodę z publicznych prysznicy do obmywania stóp z piasku, czy jak kto woli całego ciała z soli morskiej.

W Poznaniu korzystam z dobrodziejstw Politechniki (parkuję często w tamtym miejscu - blisko centrum, spokojnie)

[gryz3k]

Ujęcia oligoceńskie, krany uliczne, stacje benzynowe i myjnie.

[Wojciechu]

Jeśli są w miastach place targowe, to zawsze są dostępne hydranty - studzienki, z dostępną wodą. Poza tym, w dni nietargowe, po wodę można podjechać pod samą studzienkę.

[CORONAVIRUS]

cmentarze , myjnie samochodowe

[janus]

Szczególnie to pierwsze dobre, ale trzeba zwracać uwagę czy ciśnienie wody duże, bo jak małe to może być woda gruntowa