Przesunięty przez: janusz 2009-10-05, 22:30 |
Czy podłączenie 230 V ładuje obie baterie? |
Autor |
Wiadomość |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2007-05-01, 21:42 Czy podłączenie 230 V ładuje obie baterie?
|
|
|
Pytanie jak w temacie - może trochę dyletanckie. Rozładowałem akumulator główny-rozruchowy - myślę sobie drobnostka, podłączyłem 230 V do gniazda i poszedłem spać. Na drugi dzień się zdziwiłem, bo rozrusznik ani ani. Dopiero musiałem podłączyć zewnetrzny prostownik aby naładować. Instalacja elektryczna jest oryginalna - Hymer alkowa 1990r, wiem że bateria pomocnicza na pewno jest ładowana. Czy w oryginalnej instalacji wbudowany prostownik ładuje również baterię główną? |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-05-02, 15:57
|
|
|
Nie ładuje.
Fabryka która buduje nadwozia stara się nie ingerować w instalacje będące wyposażeniem podwozia. To jakby dwie osobne sprawy. Chodzi przede wszystkim o sprawy serwisu i gwarancji na samochód, bo jest to sprawa wytwórni samochodów (podwozi) . Nadwozie szczególnie kempingowe to inna sprawa i kto inny to serwisuje i robi obsługę gwarancyjną. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Jerzy
weteran
Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2007 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2007-05-02, 20:14
|
|
|
Kazik II napisał/a: | Czy w oryginalnej instalacji wbudowany prostownik ładuje również baterię główną? |
Niektóre zasilacze, wbudowane w instalację samochodu - ładują, np. takie, jak ten na zdjęciu.
Przy średnio rozładowanych akumulatorach (jeden rozruchowy - samochodu i dwa żelowe - kampera), przez ok. 2 godziny od podłączenia 230 V ładowane są tylko akumulatory żelowe. Później, po zwiększeniu oporności wewnętrznej ładowanych akumulatorów żelowych, zaczyna być równocześnie ładowany akumulator rozruchowy.
Dodano:
Zapomniałem napisać, że wszystkie akumulatory ładowane są również z drugiej strony, tzn. z alternatora. Będące funkcją napięcia prądy ładowania, ustawiane są automatycznie dla każdej baterii odzielnie.
Sygnał napięcia wzbudzenia alternatora (D+) ma zabezpieczać urządzenie w czasie pracy silnika przy podłączonym zasilaniu zewnętrznym 230 V, jednakże z powodów o których dżentelmeni nie mówią, przeprowadzanie tego eksperymentu nie jest zalecane...
Pozdrawiam, Jerzy
EVS.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 9123 raz(y) 70,5 KB |
|
|
|
|
 |
bszary
początkujący forumowicz

Dołączył: 16 Sty 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2007-05-20, 18:34
|
|
|
Ja mam w moim kamperze `87 oryginalny przełącznik do ładowania akumulatora rozruchowego lub wewnętrznego. Znajduje się on w zestawie wyłączników nad kuchenką gazową. Oczywiście na postoju po podłączeniu 230V. Jeżeli któryś z nich jest zbyt mocno rozładowany to wtedy świeci pulsacyjnie dioda ostrzegawcza. |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-05-21, 08:49
|
|
|
Ja zamontowałem sobie na stałe taki zwykły "supermarketowy" prostowniczek. Rozciąłem jeden z przewodów (+) i przykręciłem przełącznik od lampki nocnej. Prostowniczek ładuje mi oba akumulatory na raz (mam zamontowane jeden nad drugim za siedzeniem kierowcy). Jeden kabelek podłączyłem do minusa dolnej baterii a drugi do plusa górnej.
Gdy podłączę się do prądu, to robię pstryk przełącznikiem i nie tylko mam ładowanie ale też 12V z prostownika na wszystkie urządzenia. Elektrykiem nie jestem ale skoro do tej pory mój kamper się jeszcze nie zapalił a akumulatory nie rozładowały to znaczy że chyba mi się udało. |
|
|
|
 |
EwaMarek
Kombatant Marek

Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2007-06-20, 16:12
|
|
|
ładują się oba akumulatory
ja w swoim kamperze mam sterowanie na stycznikach i po podłaczeniu 230v układ sam się załącza na akumulatory. Podobnie jest przy ładowaniu z alternatora. uklad steruje samoczynnie ładując akumulator samochody i części mieszkalnej.
jak kupiłem autko to nie działał ten układ poprawnie, szkopy go omineły monyując jeden stycznik taki dziwny bo wpięte są dwa akumulatory i masa wzależności jak jest większe napięcie na jednym to się załącaa i łduje drugi - tak mi się wydaje.
cos takiego możesz założyć.
Marek |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
 |
Mirekaszub
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Sprzedany ale kiedyś kupie następny !
Dołączył: 06 Cze 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Gdańsk - Oliwa
|
Wysłany: 2007-10-22, 15:12
|
|
|
Witam,
Jak widać jestem początkującym kamperfanem ( nie mylić z pancerwagen) chociaż już zaliczyłem „Smoka”.
Mam nastepujacy problem i proszę o pomoc.
Mam 3 akumulatory: oświetlenie części mieszkalnej i rozruchowy pod maską oraz żelowy ładowany solarem.
Nie ma energobloku.
1. Ładowanie obydwu akumulatorów ( oświetlenie części mieszkalnej i rozruchowego zamontowanych pod maską) gdy podłaczone 220V. Jak to zrealizować gdyż teraz ładowany jest tylko ten do oświetlenie a chciałbym doładowywać również zimą rozruchowy
2. Podłączenie akumulatora żelowego ( ładowanego przez solar ) aby oświetlał część mieszkalną razem z akumulatorem zamontowanym pod maską lub w zastępstwie gdy ten zwykły ma słabe napięcie. Teraz akumulator żelowy od solara nie jest podłaczony do żadnych odbiorów. Poprzedni właściciel uzywał go prawdopodobnie tylko do TV. Jak to zrobić aby w czasie jazdy nie ładował się żelowy gdyż prawdopodobnie nie można a i chyba nie trzeba ładować go alternatorym gdy ładowany jest z solara. |
|
|
|
 |
hubert
trochę już popisał

Twój sprzęt: Arca Freccia 360 Super (na bazie Fiat Ducato)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Lut 2007 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2007-10-22, 21:44
|
|
|
Punkt 1. jest raczej łatwy do osiągnięcia.
Nie łączyłbym obydwu akumulatorów na czas ładowania z sieci. Mogłoby to doprowadzić do przepływu znacznego prądu wyrównawczego przy nierówno rozładowanych akumulatorach.
Moje rady:
1a. Chyba najprostsze rozwiązanie to drugi prostownik - wtedy każdy z akumulatorów będzie się swobodnie ładował w tym samym czasie
1b. Kombinacja z jednym prostownikiem - czyli albo ręczny przełącznik pozwalający wybrać, który akumulator ma być ładowany (ja tak mam, podobnie jak bszary) albo jakaś automatyka która odwali brudną robotę za Ciebie. Piszesz, że nie masz elektrobloku w swoim aucie. Wydaje mi się to dziwne, ale może po prostu ktoś postanowił coś "ulepszyć"
Elektroblok ma dużo bardziej skomplikowaną nazwę niż budowę - schemat znajdziesz na przykład tutaj:
http://www.camperteam.pl/forum/download.php?id=593
zobacz też na
http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=102 i tutaj:
http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=95
Zainteresuj się też wspomnianym przez bodajże Jaśka urządzeniem Sterling-marine lub podobnymi. To właśnie nic innego jak zaawansowany elektroblok z całkiem fajnymi dodatkami. możesz też zerknąć tutaj: http://marcleleisure.co.u...ator-Regulators
Gdzieś w sieci ktoś opisywał jak podłączyć tego sterlinga i zamieścił przy tym masę fajnych schemató, niestety nie mogę teraz znaleźć, ale może jeszcze mi się przypomni.
co do punktu 2 - Jeśli chcesz, żeby ten żelowy tylko oddawał energię i nie ładował się, może wystarczyłoby połączyć aku żelowy i pokładowy przez diodę? Wtedy, gdy napięcie na aku pokładowym spadnie o około 1v, dioda się "odblokuje" i prąd popłynie. Wadą tego rozwiązania jest to, że może dojść do sytuacji w której jeden akumulator będzie ładował drugi. Można także dać dwie diody - przy każdym z akumulatorów.
Wydaje mi się, że widziałem też regulatory ładowania które rozwiązywały ten problem. Spróbuj zerknąć gdzieś na strony firm sprzedających regulatory ładowania do baterii słonecznych. |
_________________ Klub Dorosłego Kampera
|
|
|
|
 |
Mirekaszub
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Sprzedany ale kiedyś kupie następny !
Dołączył: 06 Cze 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Gdańsk - Oliwa
|
Wysłany: 2007-10-22, 22:18
|
|
|
Dziękuję za pomoc.
Muszę przemyśleć Twoje rady dotyczące pkt.1
Co do pkt.2 to jak najbardziej chciałbym aby aku żelowy był ładowany z solarów. Mam regulator pomiedzy solarami i aku ale jak podłaczyć ten aku do oświetlenia tak aby oświetlać budę aku żelowym i/lub kwasowym. A może 2 żelowe ale wtedy nie można by było ładować alternatorem ? |
|
|
|
 |
hubert
trochę już popisał

Twój sprzęt: Arca Freccia 360 Super (na bazie Fiat Ducato)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Lut 2007 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2007-10-23, 01:02
|
|
|
Myślę, że mogłoby to wyglądać mniej więcej tak:
(sorki za jakość - to odręczne dzieło zrobiłem w paincie, bo akurat nie mam nic lepszego pod ręką )
CC - regulator ładowania podłączony do pominiętych na rysunku solarów
B1 - bateria "pokładowa" czyli zasilająca część mieszkalną
B2 - bateria żelowa mająca wspomagać zasilanie części mieszkalnej
Tak długo, jak długo B1 jest naładowany, światło jest zasilane z niego. Gdy osłabnie a jego napięcie spadnie o około 0,5-0,7 V (spadek napięcia na diodzie krzemowej, takiej najzwyklejszej) dioda zacznie przewodzić i popłynie prąd z B2. Jego część zostanie zmagazynowana w B1, a część zasili "światło". Gdy B2 osłabnie, dioda ponownie ulegnie zatkaniu i pracę podejmie B1 i tak dalej aż do wyczerpania.
Ponieważ akumulatory żelowe są wrażliwe na duże prądy, warto rozważyć włączenie w szereg z diodą jakiejś formy zabezpieczenia, uniemożliwiającego nadmierny pobór prądu. Może to być np. bezpiecznik samochodowy albo jakiś prosty układ który odetnie dopływ prądu przy zbyt dużym poborze.
Aha - jeszcze jedno. Dioda w tym układzie odcina dopływ prądu do aku B2 od strony pojazdu czyli masz to czego chciałeś - ładowanie wyłącznie z paneli słonecznych |
_________________ Klub Dorosłego Kampera
|
|
|
|
 |
Mirekaszub
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Sprzedany ale kiedyś kupie następny !
Dołączył: 06 Cze 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Gdańsk - Oliwa
|
Wysłany: 2007-10-23, 11:19
|
|
|
Nareszcie robi mi się jaśniej nie tylko w kamperze ale i w głowie.
Dziękuję serdecznie za pomoc bo to, przynajmnie na razie, rozwiązuje moje problemy i pytania.
Ponieważ mój "skarb" będzie stał pod chmurką rozumiem że wszystkie aku powienienem przenieśc w ciepełko a jedynie np. raz na miesiąc odpalić silnik ?? |
|
|
|
 |
EwaMarek
Kombatant Marek

Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2007-12-17, 17:06
|
|
|
proszę o parametry tej diody w schemacie |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
 |
Jerzy
weteran
Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2007 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2007-12-17, 17:18
|
|
|
Mirosław Baska napisał/a: | Ponieważ mój "skarb" będzie stał pod chmurką rozumiem że wszystkie aku powienienem przenieśc w ciepełko |
Dopóki będziesz utrzymywał baterie w stanie naładowanym - nie jest to konieczne. |
|
|
|
 |
Mirekaszub
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Sprzedany ale kiedyś kupie następny !
Dołączył: 06 Cze 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Gdańsk - Oliwa
|
Wysłany: 2007-12-17, 17:29
|
|
|
Dziekuję. |
|
|
|
 |
Jerzy
weteran
Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2007 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2007-12-17, 17:38
|
|
|
...here you are! |
|
|
|
 |
|