[Socale]

Vitaycie.
Dziś z WK, Ewa odebrała twardy dowód rejestracyjny naszej 6 tygodniowej Adrii.
Auto kupione nowe w salonie, rocznik produkcji i rejestracji 2019.
W twardym dowodzie jest wpisana data następnego badania technicznego w czerwcu 2020r.
Ponoć nowe pierwszy przegląd mają po 3 latach, potem jest 2 lata, a potem co rok. A tu zonk. Mam za rok od nowości.
Jak to jest? Czy specjalny kempingowy nie ma tych okresowych przywilejów?
Szukam w internetach i wszyscy debilni mędrcy odnoszą się do VW Golf itp. Qva szczyt kompetencji.
Już nie wiem co wpisać w goowniarkę.
Jarek... Ty wiesz.

[Bronek]

specjalny kempingowy i wszystko jasne.
Prawie
Ale jam mam z 2018 na 2021.
Podobnie miałem 3 lata w poprzednim. To błąd ale miły. Widocznie "u nas" jest inaczej

Aczkolwiek, to kwestia opisu paragrafu... I tu nie zawsze specjalny kempingowy jest wymieniany... U mnie akurat jest sympatycznie
Na ile masz osób do jazdy?

Cytat:

6. okresowe badanie techniczne samochodu osobowego, samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, motocykla lub przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t przeprowadza się przed upływem 3 lat od dnia pierwszej rejestracji, następnie przed upływem 5 lat od dnia pierwszej rejestracji i nie później niż 2 lata od dnia przeprowadzenia poprzedniego badania technicznego, a następnie przed upływem kolejnego roku od dnia przeprowadzenia badania. Nie dotyczy to pojazdu przewożącego towary niebezpieczne, taksówki osobowej, pojazdu samochodowego konstrukcyjnie przeznaczonego do przewozu osób w liczbie od 5 do 9, wykorzystywanegodo zarobkowego transportu drogowego osób, pojazdu marki "SAM", pojazdu asilanego gazem, pojazdu uprzywilejowanego oraz pojazdu używanego do nauki jazdy lub egzaminu państwowego, które podlegają corocznym badaniom technicznym.

(nie ma wymienionego kampera)

ponieważ w Ust 5 jest

5. Okresowe badanie techniczne pojazdu przeprowadza się corocznie, z zastrzeżeniem ust. 6-10.
I to może być kluczowe. Wyżej nie ma kampera czyli jego brak w liście to sugeruje że co roku!
I jedni tak a inni nie.
To tak gdy nie ma kawa na ławę

Logicznie co roku. Ale, jak Urząd mój uważa inaczej...

[Socale]

Daruś w cytacie nie ma mowy o specjalnym.
Może inaczej:
Mój to nie Citroen, to Adria jako marka - może ma znaczenie.
.
Edit. Dopisałem nie widząc Twojej edycji posta.
Właśnie to, może kategoria pojazdu Specjalny , niekoniecznie kempingowy = badanie co rok od nowości.

[Bronek]

[Bronek]

Dla potomnych,

---

tempFileForShare_20190719-225302-1024x1245.jpg

Plik ściągnięto 11 raz(y) 270,48 KB

[Socale]

No to zaoszczędziłeś 2 stówy w tym terminie.

A mi jak zawsze - wiatr w oczy.
.
No właśnie to też analizowałem - jest jasne. Spec to spec i nie ma zmiłuj.
W 3 lata 2 stówy straty będą

[Bronek]

Mnie PB lubi, choć mi dał rozum, by w niego nie wierzyć.
Drugi raz mi się tak zdarzyło a inny urzędnik.
JEST jak jest. Kurde dzięki Tobie zajrzałem bo to roczek mija

PS polisa full to ponad 6000 i to boli.

[HENRYCZEK]

Sprawdziłem i ja.
Mam na 3 lata

[papamila]

radze poprawic to na rok,
bo w razie nieszczęścia ubezpieczyciel może się wypiąć.
I zapewne przy poważniejszym roszczeniu to zrobi.
przykre to, nikomu nie życzę ale faktycznie pojazdu specjalne podlegaja corocznym badaniom technicznym.

[Bronek]

I o tym , dlatego nie tyle poprawiać, bo to zawracanie tyłka ale po prostu zrobić badanie..
W niektórych (wielu nawet) Stacjach są mądrzejsi od Urzędasow..

Z drugiej strony, proces z Krajem Węgla i Stali Wódy i Konwalii ..... też może być atrakcją kamperową. Taka piketa w kilkaset kamperów pod Sejmem

[Socale]

Flaszka Whisky raz na rok mnie nie zbawi, druga po roku też nie. W zamian pewność że ważna śrubka nie ma ukręconego gwintu. Teoretycznie.
A spokój ducha bezcenny. No to mam mądre panie w WK, nawet ładne, zresztą, mi się wszystkie kobiety podobają, Ewa najbardziej

[joko]

Wypięcie się ubezpieczyciela to najbardziej dotkliwa konsekwencja i raczej pewna w razie nieszczęścia, ale nawet przy pierwszej rutynowej kontroli możecie pozbyć się dowodu rejestracyjnego , a potem zamiast kamperowania będzie gonienie od diagnosty, do WK i na Policję i nie będzie pana, aby tę blokadę w Cepiku zdjąć. Nie będzie miało znaczenia , że macie legalnie wydany dowód rejestracyjny przez urzędnika państwowego,a policja na pewno odpowiednio to uzasadni. Działają teraz "po linii partii" , czyli nie ważne prawo, ważne że "racja po naszej stronie jest".
Nie dawno mojemu synowi zablokowali dowód rejestracyjny, a na dokumencie to potwierdzającym , w rubryce "Podstawa prawna" ,napisali : " Zagrożenie w ruchu drogowym - krótkie tablice rejestracyjne"
Odkręcenie tego bubla prawnego trwało 9 dni.
Dla nie wtajemniczonych wyjaśnię , że chodziło o to , że funkcjonariuszom nie spodobało się , że w samochodzie zainstalowane są krótkie ("amerykańskie") tablice rejestracyjne . Nie ważne , że tablice są legalne, wydane przez państwowy urząd, ważne że zaczyna w WK brakować kombinacji numerów (na takich tablicach są tylko 4 znaki) i ktoś u nich "na górze" wymyślił sobie, że zrobią akcję i będą w ten sposób nękać tych , którzy takie blachy mają, i na pewno część się złamie i wymieni je na normalne.
Ustawa o tych tablicach jest od samego początku bublem prawnym i zamiast to poprawić (dla dobrej zmiany to tylko jedna zarwana nocka) nęka się ludzi łamiąc przy tym prawo.
To , że jest to działanie poza prawem utrudnia tylko odkręcenie całej sprawy, bo nikt nie ma ochoty aby firmować to swoim nazwiskiem. Policja odsyła do WK, że to niby oni mogą blokadę zdjąć , WK odsyła do diagnosty aby wydał stosowne zaświadczenie, diagnosta puka się w czoło, że potwierdzenie tego , że samochód podlega pod tę ustawę już napisał w dokumentach z pierwszego przeglądu w pozycji "Kraj pochodzenia" , po czym WK z powrotem odsyła na policję, że skoro ona odebrała niech ona zwróci ......

[Bronek]

I tak się zastanawiam.... Czy jeśli ostatnio Policja mnie zatrzymala z... 10 lat temu, to czy itd ?
I tak zrobię przegląd bo olej trza wymienić jak zwykle po roku a nie po ponad 40000 km.

Staram się naprawdę być dumnym z tego, że "kuurwa" to taki znany polski "znak interpunkcyjny" i chyba brandujący nasz kraj .. A nie zakręt jakiś bez sensu. Że Rover to rower nie samochód itd...
Ale się nie da. Im człowiek starszy i mózg zaczyna brać górę nad jajami i, tym więcej tej głupoty rozlanej widzi.

[jsaluga]

Ja coraz mnie dumny jestem, a nawet się wstydzę i to bardzo, bo widzę jakim czwartym światem jest nasza ojczyzna. A ta czwartoświatowość to w łepetynach ziomali siedzi. Aż wstyd w świat pojechać, do krajów które do niedawna miałem za trzeci świat.

[Socale]