Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Swap silnika w Ducato I
Autor Wiadomość
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 32/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2022-12-15, 14:53   

Mleko się rozlało....
W ostatnią sobotę wymontowałem silnik 2.8idtd z ducato razem ze skrzynia biegów, linkami, półosiami i innymi szpejami....
Przymierzam się do swapu silnika w moim starym ducato1 zgodnie z przepisem kolegi yohnell :
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=30661

Jako, że jestem w tych sprawach amatorem, będę potrzebował pomocy merytorycznej.

IMG_20221212_191623.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 159,36 KB

Ostatnio zmieniony przez Rumburak 2022-12-19, 09:31, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
daro35 
weteran

Twój sprzęt: Przyczepa Hobby de lux 560
Nazwa załogi: Deszczyki
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Lis 2017
Piwa: 76/249
Skąd: Kętrzyn
Wysłany: 2022-12-18, 13:15   

Dumam nad tym co tu wszyscy piszą,ja u siebie mam 2.5td 95kM,
Wjeżdża wszędzie bez problemu nawet jak już jest takie nachylenie że zaczyna boksować,ale jedzie,wyprzedzam nie raz dużo nowsze kampery,idzie jak zbój,100-110 km/h bez problemu osiąga,wyciszony,radia słucham-rozumiem,po co niektórzy kombinują,mając auto długie ciężkie z silnikiem 1.9d lub coś takiego,oczywiście popieram,a takie jak mój to może wystarczy dobrze wyregulować,zgrać rozrząd z pompą wtryskową-sam to przerabiałem-i musi iść i tyle.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 32/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2022-12-19, 14:27   

daro35 napisał/a:
Dumam nad tym co tu wszyscy piszą,ja u siebie mam 2.5td 95kM,
Wjeżdża wszędzie bez problemu nawet jak już jest takie nachylenie że zaczyna boksować,ale jedzie,wyprzedzam nie raz dużo nowsze kampery,idzie jak zbój,100-110 km/h bez problemu osiąga,wyciszony,radia słucham

Silnika 2.5td 95KM nie znajdziesz. A jak Ci się to uda to trzeba znaleźć jeszcze do kompletu odpowiednią skrzynię biegów z ducato1... , a do tej części już NIE MA i nie będzie.
daro35 napisał/a:

-rozumiem,po co niektórzy kombinują,mając auto długie ciężkie z silnikiem 1.9d lub coś takiego,oczywiście popieram,a takie jak mój to może wystarczy dobrze wyregulować,zgrać rozrząd z pompą wtryskową-sam to przerabiałem-i musi iść i tyle.

Mój sąsiad - mechanik z wieloletnią praktyką też zachodzi w głowę po co zmieniam silnik. Przecież ten co mam jest nie do zniszczenia, że dojadę wszędzie i po co to mi wszystko?

Może uściślę w punktach:
1. Do kręcenia się wokół komina 2.5D 75KM wystarcza, choć byłem na Transfogarsiej w Rumunii i Norwegii. Prędkość podróżna 99,9% obecnych na drogach samochodów wyrównała się, a takich zawalidróg jak moja jest coraz mniej. Coraz częścxiej zawalidroga wywołuje u kierowców zniecierpliwienie/agresję/... no i zaczynają się niebezpieczne sytuacje z wyprzedzaniem.
2. Majsterkowanie, choć to przyziemne, daje mi ogromną satysfakcję.
3. Po przejechaniu 400 km moim osiołkiem głowa mi pęka.

No i to chyba główne powody SWAPa. I jeszcze jedno - nic na siłę. Mam czas będę najpierw diagnozował i naprawiał kupiony silnik ze skrzynią. Jeśli uznam, że zadanie mnie przerosło ... odpuszczam.

I tak już na koniec. Naprawa mojej cywilnej Toyoty z wadą olejową wyceniono na 6000zł samej robocizny (wymiana pierścieni)... No to sam sobie te pierścienie wymieniłem. Stąd może moja większa odwaga na SWAPa w kamperze.
Pozdrawiam.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
blue60 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Roller Team Zefiro Plus 284TL
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2011
Piwa: 6/9
Skąd: pl
Wysłany: 2022-12-19, 21:43   

30 lat temu miałem w firmie pierwszą pomoc drogową Citroena C25 z silnikiem 2.5D, 75kM.
Załadowany samochodem i z dodatkowo podłączoną lawetą też załadowaną, bez problemu jechał 110/h.Pod górę trochę siadał ale zawsze podjechał.
Wolałbym wymienić końcówki wtrysków, porządnie ustawić i wyregulować,a nawet zamontować nową pompę niż wymieniać na INNY zespół.
Tam nic nie będzie pasować do poprzedniego układu.
Oprócz tego, że będzie to samoróbka, tym bardziej jak piszesz, że nie jesteś fachowcem, trzeba będzie dokonać dużo ślusarsko-kowalskich robót.Nigdy nie zdecydowałbym się na taką zamianę, mimo, że mam profesjonalny warsztat i doświadczonych mechaników.

Ale mimo to będę Ci kibicował.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 32/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2022-12-20, 22:35   

blue60 napisał/a:
30 lat temu miałem w firmie pierwszą pomoc drogową Citroena C25 z silnikiem 2.5D, 75kM...

30 lat temu jeździły nysy i żuki, a C25 z silnikiem 75KM był na ówczesnych drogach niczym bolid formuły 1. Obecnie to zawalidroga. Taka jest prawda.

blue60 napisał/a:
...trzeba będzie dokonać dużo ślusarsko-kowalskich robót...

Tu na szczęście nie będzie problemu. Tnę, spawam, szlifuję, toczę, gwintuję.

Obecnie jestem w trakcie budowy wózka do przemieszczania silnika z możliwością uniesienia całego zespołu. Na początek chcę pomierzyć ciśnienie sprężania. Przy -3stC silnik zapalił bez zbędnej zwłoki, ale jaki jest stan silnika okaże się po pomiarach.

Po lekturze różnych opisów SWAPów nasuwa się jeden wniosek: Musisz zrobić to sam, żaden zdrowomyślący mechanik nie podejmie się takiego wyzwania.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Matheus 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Renault Carrier
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 27 Sty 2013
Otrzymał 18 piw(a)
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2022-12-21, 08:57   

Rumburak napisał/a:
żaden zdrowomyślący mechanik nie podejmie się takiego wyzwania.

są osoby które się podejmą ale ceny za taką usługę zwalają z nóg :wyszczerzony:
_________________

Renault Carrier - autobus kamper

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
adaml61 
weteran


Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sty 2017
Piwa: 142/106
Skąd: LUBUSKIE- FSD
Wysłany: 2022-12-21, 20:11   

Rumburak napisał/a:

Obecnie jestem w trakcie budowy wózka do przemieszczania silnika z możliwością uniesienia całego zespołu
Szkoda czasu , gotowy żuraw to 8 stówek , wynajem to 5 dyszek . Czas poświęć na co innego .Robota i materiały, wyjdzie podobnie .Powiesić silnik to jedno , przekazać napęd to drugie , półosie , ich długość i wielkość przegubów . Piasty , rozmiar frezów . W końcu się okaże że trzeba dopasować wieksze zwrotnice , pod te przeguby . Jak zmienisz na mniejsze , nie pojeżdzisz , będzie je rozwalać , lub ukręcać frezy . To o czym mówię to są doświadczenia z budowy wyścigówek . Robimy to zawodowo , niby przewymiarowane , na hamowni się rozlatuje . Życzę powodzenia i wytrwałości w przebudowie .
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/481
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2022-12-21, 21:26   

Jednak nie ma to jak robić swapa w DII z 1.9 TD na 2.8 idTD - czysta poezja - zero problemów - jedna osoba i dwie prawe :bigok
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 32/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2022-12-21, 22:16   

adaml61 napisał/a:
Rumburak napisał/a:

Obecnie jestem w trakcie budowy wózka do przemieszczania silnika z możliwością uniesienia całego zespołu
Szkoda czasu , gotowy żuraw to 8 stówek , wynajem to 5 dyszek ...

Wózek już zrobiony w kilka godzin. Stal z mojego podręcznego składzika. Po większych pracach zawsze zostają jakiej odpady, które teraz wykorzystałem. Żurawik i to naprawdę solidny ma sąsiad, jak będzie trzeba użyczy na parę dni. Generalnie nie spieszy mi się, a silnik musi być "mobilny", bo choć mam dwa garaże to szkoda mi jednego blokować na pół roku.

adaml61 napisał/a:
Piasty , rozmiar frezów . W końcu się okaże że trzeba dopasować wieksze zwrotnice , pod te przeguby . Jak zmienisz na mniejsze , nie pojeżdzisz , będzie je rozwalać , lub ukręcać frezy . To o czym mówię to są doświadczenia z budowy wyścigówek . Robimy to zawodowo , niby przewymiarowane , na hamowni się rozlatuje...

Gdybyś przeczytał opis SWAPa z linku, który podlinkowałem wcześniej:
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=30661
to wiedziałbyś, że frezy półosi od strony kół z ducato2(koła 15cali) i ducato1 są takie same. Prawa półoś pasuje bez przeróbek, lewą niestety trzeba skracać. Co więcej, opony 14cali z pełnym profilem z ducato1 i 15 cali z niższym standardowym profilem z ducato2 różnią się na średnicy tylko 4mm.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 301/14
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2022-12-21, 23:03   

Rumburak napisał/a:
...Po przejechaniu 400 km moim osiołkiem głowa mi pęka...


żeby nie pękała Ci głowa zawsze możesz założyć coś takiego, co prawda ciężko w tym prowadzić auto, ale jak wymieniłeś pierścienie w Toyocie, to pewnie jakoś to zmodyfikujesz.

pol_pl_Maska-z-kneblem-BDSM-6406_1.jpg
Plik ściągnięto 1377 raz(y) 29,52 KB

_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 32/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2022-12-22, 08:15   

Cyryl to nie ta impreza 😆
Klapki raczej na uszy, bo oczy bardziej przydają się podczas jazdy 😆
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
adaml61 
weteran


Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sty 2017
Piwa: 142/106
Skąd: LUBUSKIE- FSD
Wysłany: 2022-12-24, 09:21   

Rumburak napisał/a:
lewą niestety trzeba skracać
Jak Ci taka walnie gdzieś kilka tyś. km od domu , będzie bul . To jest kamper , ma dojechać i wrócić . Jak coś walnie to trzeba to naprawić , a nietypowe części daleko od domu to problem . Mimo że mam kampera z bardzo małym przebiegiem {100 tyś, }, awaria się trafiła , 2000 od domu , ale to typowy samochód , poszedłem do sklepu , zamówiłem i na drugi dzień w dalszą drogę . gdzie w razie awarii znajdziesz nietypowe części , będziesz wozić z sobą .
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 32/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2022-12-28, 12:00   

adaml61 Masz rację, biorę te niedogodności pod uwagę. Jeżeli chodzi o przeguby, to w Toruniu robią półosie na wymiar, a drugą zapasową skróci zaprzyjaźniony tokarz, który już wcześniej takie rzeczy przerabiał. Ale to tylko plany. Póki co zbieram myśli, analizuje, kalkuluje. Jak nazbiera się za dużo problemów to odpuszczam.
Pojawił się dodatkowy problem - skrzynia. W zasadzie to wszystko, co zakupiłem było w cenie silnika - reszta to były gratisy w tym uszkodzona skrzynia biegów. Znam ludzi, którzy pracują na złomowisku w Niemczech, więc zakładałem, że skrzynię w dobrym stanie wcześniej czy później załątwię.
Jakie były objawy uszkodzenia? Ducato na luzie próbowało po puszczeniu sprzęgła ruszać z miejsca. Wszystkie biegi wchodziły na sucho oprócz piątki. Odkręciłem dekielek piątego biegu no i na dzień dobry opiłki... czyli katastrofa. Wewnętrzna częśc przesuwki została roztarta jak plastelina na kole zębatym. Przesuwkę z oporami wyciągnąłem ręką, Koło piątego biegu stoi razem z tuleją i wałkiem. Reszta widoczna na zdjęciach. Śruba była nierozkręcona, podkładka zabezpieczająca na swoim miejscu.
Pocieszające jest to, że nikt tam wczesniej nie zaglądał. Korozja aluminium pod uszczelką pokrywy nigdy nie czyszczona, na podkładce zabezpieczającej brak oznak odginania blaszek, przesuwka z drugiej strony nówka - nie odwracana, synchronizator jest ok - po dociśnięciu do koła jest widoczna szczelina. Z tego wynika, że sam silnik nie jest za bardzo zjechany.

przesuwka-oryginał.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 82,79 KB

przesuwka.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 105,75 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 32/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2022-12-28, 12:14   

Reszta zdjęć:

10.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 229,78 KB

9.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 179 KB

8.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 248,76 KB

7.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 256,45 KB

6.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 238 KB

5.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 139,75 KB

4.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 138,13 KB

3.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 149,89 KB

02.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 136,71 KB

01.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 436,41 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 32/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2022-12-28, 12:19   

Mam pytania:
1. Co może być przyczyną takiej usterki? Czy jest ona typowa?
2. Gdyby nie ta masakra, to takie zużycie zębów na przesuwce i kole jest akceptowane?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***