Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Fiat Ducato 87r 2.5TD - nie można odpalić silnika - świece?
Autor Wiadomość
camper_australia_trip 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fiat ducato 87r, 2.5TD
Nazwa załogi: Camper Australia Trip
Dołączył: 08 Sty 2020
Piwa: 3/3
Skąd: Grecja - Kreta
Wysłany: 2020-01-19, 18:03   Fiat Ducato 87r 2.5TD - nie można odpalić silnika - świece?

Cześć,

Jesteśmy na Krecie i kolejny raz mamy problem z uruchomieniem silnika, ale teraz to już naprawde wygląda na coś poważnego bo za chiny nie mogę go uruchomić.

Oto filmik jak samochoód odpalał przed usterką, (tzn, po wymianie rozrusznika miesiąc temu): https://youtu.be/2HzqFRt15TE Naprawde ekstra, aż do wczoraj kiedy z niewiadomych mi przyczyn przestał odpalać. Dzień wcześniej jeździł normalnie, nie był przegrzany, krótka trasa 20 km.

I teraz co sprawdziłem:
- kreci tak samo szybko jak przedtem
- biały dym leci z rury.
- sprawdziłem czy leci paliwo z pompy wstępnej,
- sprawdziłem czy paliwo leci do wtryskiwaczy (sprawdziłem cztery),
- wymieniłem paliwo w filtrze paliwowym na takie z polski z kanistra, bo myslałęm ze moze to wina wody w układzie
- sprawdziłem dolot powietrza i filtr powietrza,

zostały mi do sprawdzenia świece, i szukałem ich dziś pól dnia i się nie doszukałem. Chyba z tego co w internecie znalazłem to on niema świec żarowych tylko ma jedna świece płomieniową. (czy ktoś możę to potwierdzić??) Tą jedną świece również sprawdziłem miernikiem, i czuć nawet ze się grzeje bo końcówka od strony kabla jest nawet ciepła przy zapłonie.

Jedynie udało mi się go wystartować na specjalnym spreyu do ułatwienia startowania silnika, ale po uruchomieniu zaraz sam gaśnie i do tego słychać straszny klekot. Wysyłam te uruchomienie w linku. słychać na nim kiedy jest psikany spray. https://youtu.be/_fkSJdZFbd0

Próbowaliśmy dziś jeszcze odpalić na pycha, ale też nie udało się, tylko coś dziwnie klekotało.

Czy to klekanie w silniku jest z powodu ze mieszanka jest jakaś nie odpowiednia, czy może jednak coś w silniku się stało, panewka, albo coś grubszego. Ale tak z dnia na dzień?

Jaki to samochód: Fiat Ducato I, 1987r, silnik był wymieniany na 2.5TD, przez poprzedniego właściciela.
Ostatnio zmieniony przez camper_australia_trip 2020-01-19, 18:59, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stefan46 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Kamper peugot j5 rapido 94r
Nazwa załogi: Stefanki
Dołączył: 15 Gru 2013
Skąd: Powiat Środa Śląska
Wysłany: 2020-01-19, 18:39   

odszukaj przewód elektryczny
Ostatnio zmieniony przez stefan46 2020-01-19, 18:50, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stefan46 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Kamper peugot j5 rapido 94r
Nazwa załogi: Stefanki
Dołączył: 15 Gru 2013
Skąd: Powiat Środa Śląska
Wysłany: 2020-01-19, 18:47   

odszukaj przewód elektryczny wychodzący z pompy,podłącz napięcie nawet z akumulatora i rozruch.Częsta usterka brak kontaktu w stacyjce do elektrozaworu w pompie paliwa.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
camper_australia_trip 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fiat ducato 87r, 2.5TD
Nazwa załogi: Camper Australia Trip
Dołączył: 08 Sty 2020
Piwa: 3/3
Skąd: Grecja - Kreta
Wysłany: 2020-01-19, 19:02   

Ale jeżeli to pompa to wtedy przy wtryskiwaczach nie powinno lecieć paliwo zakładam?.
Robiłem sprawdzanie po przez luzowanie śruby 17 przy wtryskiwaczach i podczas kręcenia ewidentnie tryskało paliwem, co oznacza ze paliwo jest podawane z pompy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2020-01-19, 19:23   

camper_australia_trip napisał/a:
tylko coś dziwnie klekotało.

Według mnie , nasz problem z rozrządem (pasek przeskoczył )
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2020-01-19, 19:32   

Ludzie jak ma nie klekotać jeśli zamiast paliwa podawane jest inne przez dolot ??? Spala ale nie to co powinien . Elektrozawór w pompie cyka przy podawaniu napięcia ? Iglica może być zatarta , iglicę wyjąć i wkręcić elektrozawór bez niej , odpalić próbnie, wtedy napiecie już zbedne ale nie zgaśnie po przekręcenia kluczyka na ZERO tylko na V biegu . Od tego zacznij .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
camper_australia_trip 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fiat ducato 87r, 2.5TD
Nazwa załogi: Camper Australia Trip
Dołączył: 08 Sty 2020
Piwa: 3/3
Skąd: Grecja - Kreta
Wysłany: 2020-01-19, 19:39   

To też jedna z rzeczy, która chciałem jeszcze sprawdzić, tylko ze problem jest z dojściem do wałka korbowego w takich warunkach. I problem jest też ustawić pozycje wału rozrządu w pozycji 12. Próbowałem pare razy po przez krecenie rozrusznikiem ale niestety zawsze brakowało pare cm.
Dla kogoś w przyszłości jak by co to tutaj jest instrukcja odnośnie rozrządu, na podstawie, której chciałem sprawdzić ustawienia paska: http://www.wildsky19.plus..._belt_repla.htm

Niestety nie udało mi sie tego sprawdzić na 100%, jak już wcześniej wspominałem.

Ale z drugiej strony czy naprawde mógł by pasek przeskoczyć o tyle zębów żeby teraz nie odpalać w ogóle? I czy można przestawić pasek samym rozrusznikiem? Gdzieś w internecie czytałem ze przestawienie o 1-2 zęby da rade jeszcze odpalić i jeździć.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 320/18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-01-19, 19:52   

silnik wysokoprężny aby odpalić musi mieć:
1. paliwo,
2. sprężanie,
3. odpowiednio ustawiony rozrząd.

zastanówmy się od końca:
3 gdyby rozrząd byłby przestawiony, a silnik dostawał paliwo i byłoby sprężanie, toby nie odpalił nawet na samostarcie, a odpala.

2. gdyby nie było sprężania, ale byłby ustawiony rozrząd i byłoby paliwo, to po odpaleniu na samostarcie, dalej by pracował, a gaśnie.

1. jeżeli odpala na samostarcie i gaśnie, a wcześniej wykluczyliśmy punkty 2 i 3 zostaje brak paliwa.

i moim zdaniem tam trzeba szukać.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2020-01-19, 20:07   

Cyryl napisał/a:
gdyby rozrząd byłby przestawiony, a silnik dostawał paliwo i byłoby sprężanie, toby nie odpalił nawet na samostarcie, a odpala.
A co gdy przeskoczy na kole pompy :?:
(wtrysk jest w nie odpowiednim momencie )
To tylko gdybanie . :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 320/18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-01-19, 20:26   

zgadza się gdybanie, ale lepiej trochę pogdybać, zastanowić się, poszukać rady niż od razu rozbierać pół auta.

więc nim zacznie się próbować ustawić rozrząd (z postów wnioskuję, że pierwszy raz w życiu), lepiej chyba wykluczyć najprostsze rzeczy.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DK-Tadeusz 
doświadczony pisarz
On the road again

Twój sprzęt: Hi-Ace 94 + Dethleffs
Nazwa załogi: On the road again..
Dołączył: 17 Gru 2017
Piwa: 9/16
Skąd: Dania
Wysłany: 2020-01-19, 20:32   Re: Fiat Ducato 87r 2.5TD - nie można odpalić silnika - świe

camper_australia_trip napisał/a:


Jedynie udało mi się go wystartować na specjalnym spreyu do ułatwienia startowania silnika, ale po uruchomieniu zaraz sam gaśnie i do tego słychać straszny klekot. Wysyłam te .


Na "spreyu" to wszystko wystartuje bo spray nie wie co to jest punkt pracy, ale jest mieszanką wybuchową dającą wybuch. :roza:

Do warsztatu..........
" I czy można przestawić pasek samym rozrusznikiem? Gdzieś w internecie czytałem ze przestawienie o 1-2 zęby da rade jeszcze odpalić i jeździć."

Ja pier..... Konie zaprzęgnąć i da sie ........ :gwm
_________________
Ą,ą,Ć,ć,Ę,ę,Ł,ł,Ń,ń,Ó,ó,Ś,ś,Ż,ż,Ź,ź € β Δ δ ε η ι κ Λ λ μ Ξ ξ Π π Σ σ ς Φ φ χ Ψ ψ Ω ω
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
camper_australia_trip 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fiat ducato 87r, 2.5TD
Nazwa załogi: Camper Australia Trip
Dołączył: 08 Sty 2020
Piwa: 3/3
Skąd: Grecja - Kreta
Wysłany: 2020-01-19, 20:34   

Ok, @MECENAS, @Cyryl ta opcja mi się podoba jeżeli to tylko paliwo to spoko, bo mam juz czarne wizje ze jakaś panewka strzliłą czy cos...

Ale wracając do propozycji MECENASa to gdzie powinienem słyszeć te cykanie elektro zaworu? Bo jedyne cykniecie po uruchomieniu zapłonu słysze ze skrzynki numer 1 na zdjeciu. To jest chyba kontroler do świecy płomieniowej. Ale może powinienem się przysłuchać gdzieś indziej, ale niewiem gdzie. I apropo tej iglicy? gdzie ona jest czy tam gdzie wchodzą te rurki do wtryskiwaczy? Czy masz może jakiś film albo jak to mogę znaleźć w internecie - zrobienie takiej próby jak piszesz?

silnik-ducato-2.5TD — kopia.png
silnik ducato 2.5TD
Plik ściągnięto 14 raz(y) 1,54 MB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 320/18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-01-19, 20:58   

gdybyś więcej odpalał silniki samostartem, to wiedziałbyś dwie rzeczy:

1. że stukanie jest odgłosem wybuchów tego spraja w komorze spalania,

2. że jest to bardzo niezdrowe dla silnika i samostratem odpala się tylko w ostateczności, gdy inne sposoby zawiodą.

najprostszą metodą sprawdzenia, czy podawane jest paliwo jest wykręcenie jednego z wtryskiwaczy i próba odpalenia, jak pluje paliwem jest OK.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
camper_australia_trip 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fiat ducato 87r, 2.5TD
Nazwa załogi: Camper Australia Trip
Dołączył: 08 Sty 2020
Piwa: 3/3
Skąd: Grecja - Kreta
Wysłany: 2020-01-19, 21:32   

Tak jak pisałem wcześniej ten test robiłem

Cytat:
Ale jeżeli to pompa to wtedy przy wtryskiwaczach nie powinno lecieć paliwo zakładam?.
Robiłem sprawdzanie po przez luzowanie śruby 17 przy wtryskiwaczach i podczas kręcenia ewidentnie tryskało paliwem, co oznacza ze paliwo jest podawane z pompy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2020-01-19, 21:47   

camper_australia_trip napisał/a:
przez luzowanie śruby 17 przy wtryskiwaczach i podczas kręcenia ewidentnie tryskało paliwem, co oznacza ze paliwo jest podawane z pompy

W dodatku jak napisałeś dymił z rury , więc coś tam wtryskuje ,
może sprawdź jeszcze na przelewie z wtryskiwaczy co się dzieje podczas kręcenia .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***