Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Winda koła zapasowego Ducato 2016
Autor Wiadomość
Moulder 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ducato l3h2 2016 rok
Dołączył: 30 Mar 2015
Piwa: 8/18
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2020-02-18, 12:49   Winda koła zapasowego Ducato 2016

Moi drodzy, czy orientujecie się co się mogło zepsuć w mechanizmie opuszczania koła zapasowego Ducato 2016 rok?
Po prawej stronie z tyłu auta jest gniazdo na klucz+przedłużka+dźwignia. Po kręceniu w lewo zgodnie ze sztuką tylko coś strzela, a koła nie schodzi. W miarę nowe auto i już mechanizm, co prawda chyba tylko raz użyty padł. Dobrze, że sprawdziłem zawczasu myśląc o zakupie nowych opon. Testowanie czegoś takiego na trasie to murowana laweta. Taka porada: jak dawno nie używaliście to sprawdźcie czy u was wszystko ok z tą windą.

Pomożecie?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 223/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2020-02-18, 13:40   

Całość do wymiany. Zadzwoń do Fiata i spytaj czy nie ma na to akcji serwisowej. Jest to wadliwe badziewie i jakiś czas temu wymieniali to na koszt Fiata. Oczywiście temat nienaprawialny, tylko wymiana :mrgreen:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 264/188
Skąd: Dębica
Wysłany: 2020-02-18, 19:19   

Miałem taki problem i pomogło,gdy druga osoba leżała pod autem i kopała,stukała w oponę.Coś puściło i od tego czasu działa,gdy sprawdzam czasami.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 142/306
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2020-02-18, 19:49   

rakro1 napisał/a:
Miałem taki problem i pomogło,gdy druga osoba leżała pod autem i kopała,stukała w oponę.Coś puściło i od tego czasu działa,gdy sprawdzam czasami.


Niemożliwe, przecież to temat nienaprawialny tylko wymiana.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 264/188
Skąd: Dębica
Wysłany: 2020-02-18, 19:57   

Nie nagrałem tego.Człowiek nie przewidzi wszystkiego.Ale mam świadka .Tylko to kolega to nie wiem czy mógłby być.
A na poważnie to może coś było zapieczone i odblokowało się.Nie szkodzi spróbować.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 142/306
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2020-02-18, 20:13   

Hmm, a wymieniacze vel wujek dobra rada mają inny pogląd :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 223/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2020-02-18, 20:24   

rakro1 napisał/a:
Miałem taki problem i pomogło,gdy druga osoba leżała pod autem i kopała,stukała w oponę.Coś puściło i od tego czasu działa,gdy sprawdzam czasami.


U Ciebie jedynie zablokował mechanizm blokady. U Mouldera już przeskakuje. Tam jest koło zębate, po którym jest przesuwana linka spiralna. Jak przeskakuje, to już jest wycięte koło i kopanie nic nie da :spoko

Jak chcesz wiedzieć czemu to "coś" powyżej, tak do mnie pije, to poczytaj te dwa tematy :mrgreen: Tylko czytaj również to co było cytowane, bo sporo wykasował :haha:
https://www.camperteam.pl...t=34105&start=0
https://www.camperteam.pl...=33560&start=30

To "coś"nie pomaga, tylko mąci na forum i straszy pismami :roll:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wlodo 
weteran


Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 20 Sie 2014
Piwa: 67/68
Skąd: Witaszyce
Wysłany: 2020-02-18, 20:45   

Moulder,
Cytat:
coś strzela, a koła nie schodzi.

Tak jak Gewehr, pisze, do wywalenia.
Moja pierwsza próba opuszczenia koła skończył się tym samym. Oczywiście rozebrałem na czynniki pierwsze i... wywaliłem do kosza, nie ma co naprawiać, błoto i woda zadziałała skutecznie.
Patrząc na ten wynalazek wiedziałem, że nie będę się z tym męczył na drodze.
Trochę pracy i koło wisi w kosz wyciąganym do tyłu, oby nie było potrzebne, ale jak by był mus, to powinno być łatwiej :szeroki_usmiech

Schowek01.jpg
koło w koszu
Plik ściągnięto 7 raz(y) 83,78 KB

_________________
Moja budowa: http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 142/306
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2020-02-18, 20:46   

Gewehr napisał/a:
rakro1 napisał/a:
Miałem taki problem i pomogło,gdy druga osoba leżała pod autem i kopała,stukała w oponę.Coś puściło i od tego czasu działa,gdy sprawdzam czasami.


U Ciebie jedynie zablokował mechanizm blokady. U Mouldera już przeskakuje. Tam jest koło zębate, po którym jest przesuwana linka spiralna. Jak przeskakuje, to już jest wycięte koło i kopanie nic nie da :spoko

Jak chcesz wiedzieć czemu to "coś" powyżej, tak do mnie pije, to poczytaj te dwa tematy :mrgreen: Tylko czytaj również to co było cytowane, bo sporo wykasował :haha:
https://www.camperteam.pl...t=34105&start=0
https://www.camperteam.pl...=33560&start=30

To "coś"nie pomaga, tylko mąci na forum i straszy pismami :roll:


Na forum nie sprawiasz wrażenia osoby wystraszonej. Również w Baltowie późna nocą nie było widać w tobie strachu. Więc skąd ta myśl że ja cie straszę pismami.
Cywilizowani ludzie umieją załatwić pewne sprawy w sposób zgodny z zasadami współżycia społecznego. Akurat ja mam na to trzy lata. W końcu będę znał adres, nie ponosząc zbyt dużego nakładu pracy i środków. Przygotowane pismo nie zawiera nic obraźliwego. Cóż takie procedury.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
darek 61 
Kombatant


Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Piwa: 146/103
Skąd: Poznań
Wysłany: 2020-02-18, 21:15   

Przeszło dwadzieścia lat pracuje z oponami i wiem że te windy są bardzo zawodne.Jeżeli działa to przy opuszczaniu,a szczególnie przy podciąganiu odsuńcie koło tak by linka była naprężona i ciągnęła koło.Gdy jest napięta linka zwija się poprawnie,gdy luźna nawija się jak jej pasuje i w obudowie brakuje na nią miejsca.Siłowe podkręcenie = koniec windy.
Kilka razy bez odcięcia się nie obeszło.W warsztacie na podnośniku nie jest to trudne,w terenie pod samochodem nie chciałbym tego robić.Gewehr, ma racje wymieńcie to za w czasu ,a jeszcze lepiej skorzystajcie z porady wlodo,
Chyba że lubicie wyzwania. :spoko
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 264/188
Skąd: Dębica
Wysłany: 2020-02-18, 21:28   

Szkoda życia na kłótnie i wielokrotne analizy jakichś niefajnych sytuacji.To nasze Forum i generalnie jesteśmy tu po to aby sobie pomagać a nie pielęgnować urazy."Przekażcie sobie znak pokoju".
P.S.Też się dziwnie poczułem,gdy zarzuciliście,że nie udało mi się tak koła opuścić bo brałem w tym udział osobiście.A pewno to była inna przyczyna.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 223/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2020-02-18, 21:41   

rakro1 napisał/a:
Szkoda życia na kłótnie i wielokrotne analizy jakichś niefajnych sytuacji.To nasze Forum i generalnie jesteśmy tu po to aby sobie pomagać a nie pielęgnować urazy."Przekażcie sobie znak pokoju".
P.S.Też się dziwnie poczułem,gdy zarzuciliście,że nie udało mi się tak koła opuścić bo brałem w tym udział osobiście.A pewno to była inna przyczyna.
Pozdrawiam Was serdecznie.


Ale ja Ci wierzę że tak było, bo sam nie raz tak robiłem :mrgreen:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eMKa 
Kombatant


Twój sprzęt: Ducato 2,3 09 CAMPERIA
Nazwa załogi: eMKa
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 22 Sty 2010
Piwa: 296/156
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2020-02-18, 21:45   

Akcja serwisowa dotyczyła modeli wcześniejszych 2006- , zwłaszcza tych (vany) których klucz do opuszczania koła wprowadzało się przez otwór w progu po otworzeniu tylnych prawych drzwi. Zamieniono je wieszakami do których klucz wprowadzano z boku samochodu Nowe “lepsze” wieszaki miały klucze imbusowe pięciokątne, stare wadliwe sześciokątne.
Generalnie trzeba było upominać się o wymianę, nie wzywano do serwisów. Akcja miała status “tajny/poufny” i miała ograniczenia czasowe.
Nowe poprawione wieszaki też są do dupki, ale nie urywają się z kolem jak stare.
Przynajmniej raz w roku trzeba opuścić koło, trochę białego smaru, przy okazji sprawdzić zapas i po kłopocie. Tak robię od 2009 i jest ok.
Oczywiście wymieniłem wieszak na “kampanie” (taka wew.nazwa wymiany bubli) nie darowałem
O nowszych modelach 14- nic mi nie wiadomo, warto z nr.VIN zadzwonić do dilera czy samochód nie ma jakiejś akcji serwisowej, nie koniecznie związanej z wieszakami
Nadal o licznych akcjach nikogo sie nie informuje..
_________________
Gosia & Krzysiek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
darek 61 
Kombatant


Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Piwa: 146/103
Skąd: Poznań
Wysłany: 2020-02-18, 21:47   

rakro1, nie przy każdej windzie jest blokada na wypadek zerwania linki.Te mechanizmy są zawodne,mało odporne na warunki atmosferyczne.Skończyły się czasy gdy koło było pod pokrywą w bagażniku,a jeszcze lepsze miejsce to w komorze silnika.Teraz należy się cieszyć że się je w ogóle ma, do czasu jak się okaże że nie można go wykorzystać.
Zestawy naprawcze pomogą przy uszkodzeniu pogwoździowym i to nie zawsze.Większe uszkodzenia to tylko wymiana.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 264/188
Skąd: Dębica
Wysłany: 2020-02-18, 23:55   

Zaraz bym sobie poszedł opuścić to koło bo w ogóle po co go wozić jeśli nie współpracuje? To przecież kilkanaście kilo a przecież w miarę nowe opony nie przebijają się tak łatwo .Jest ciemno/alkohol/zakaz dźwigania po niedawnej operacji zaćmy.Odczekam i sprawdzę to koło.Auto rocznik 2010.Fajnie,że dowiadujemy się o takich sprawach na Forum.Kusi mnie wyrzucenie tego koła ale pod podwoziem mam już tak dużo zbiorników,że nie wiem co mógłbym tam jeszcze wsadzić.
Z nami jest tak jak z młodymi,którzy zamiast grać w piłkę,bawić się na dyskotekach lądują na linii frontu i walczą,zabijając się dla polityków.Polityków,którzy w tym czasie wysyłają własne dzieci w przeciwną,bezpieczną stronę.
Cieszmy się życiem.Nie wchodźmy w nieistotne spory a raczej cieszmy się przynależnością do jakiejś grupy.W pewnym wieku trudno zawierać przyjaźnie.Na płaszczyźnie wspólnych zainteresowań jest to bardzo łatwe.
Amen...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***