Kamperowanie w czasach zarazy |
Autor |
Wiadomość |
Kombinator
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Citroen Jumper 3.0 HDi 160KM H3L4
Dołączył: 28 Paź 2017 Piwa: 15/7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-04-18, 14:13 Kamperowanie w czasach zarazy
|
|
|
Jak pewnie większość z was czekam z utęsknieniem kiedy to szaleństwo się skończy. Czekam w mieszkaniu w bloku - na szczęście z balkonem. Patrzę przez okno na mojego kamperka i nie mogę się doczekać kiedy będzie można się ruszyć. Pytanie tylko gdzie ? Zakładając że będzie się w miarę swobodnie można poruszać to na chwilę obecną marzy mi się szczere pole gdzie nikt nie będzie się zbytnio do mnie zbliżał - tak alternatyw dla "zostań w domu" tylko że w kamperze i w miarę zielonych okolicznościach przyrody. Na otwarcie kempingów nie liczę .....
Macie jakieś pomysły ? A może sami macie kawałek łąki gdzie w dużej odległości od was nie stanowiąc dla nikogo zagrożenia mógłby się kolega z CamperTimu postawić i kilka dni świeżym powietrzem pooddychać ratując swoje zdrowie psychiczne ?
Takie mam marzenie że może w maju coś będzie można .......
Co myślicie o kaperowaniu w czasach zarazy? |
_________________ moja budowa
https://www.camperteam.pl...818&view=newest |
|
|
|
 |
marek230482
stary wyga

Twój sprzęt: Transit VII Challenger
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Sty 2020 Piwa: 11/1 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 2020-04-18, 14:21
|
|
|
To jak pytanie retoryczne :D po pierwsze już po jutrze możesz wyjechać, a po drugie takich miejsc jest multum. Od lat tylko w takie miejsca jeżdżę :D przecież to nie musi być miejsce gdzie nie ma nikogo - pustynia. Wystarczy że nie będzie nikogo w promieniu kilkudziesięciu metrów.
Aż mi nawet ciężko napisać gdzie.... wszędzie :D stawy, jeziora, lasy, łąki miejsce gdzie po prostu podjedziesz, staniesz i wyciągniesz krzesełka jest od zatrzęsienia. Moze dla kogoś kto całe życie jeździł na kempingi to jest teraz trudno zrozumiałem ale uwierz, że ja bardziej skrępowany czułem się szukając kempingu niż teraz jadąc "gdziekolwiek". Są stronki i źródła gdzie ludzie się wymieniają darmowymi miejscówkami. Jest tego tyle że hoho |
_________________ Dethleffs Nomad->Transit IV Pilote -> Transit VII Challenger
 |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 196/159 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2020-04-18, 19:53
|
|
|
marek230482 napisał/a: | To jak pytanie retoryczne :D po pierwsze już po jutrze możesz wyjechać, |
Pojutrze to będziesz mógł wejść do lasu a nie wjechać . Chyba ; że na rowerze |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
yamah
weteran

Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-S plus
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Sty 2019 Piwa: 266/109 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 2020-04-18, 20:00
|
|
|
[quote="MILUŚ"] marek230482 napisał/a: | Chyba ; że na rowerze |
Można ?..można
 |
_________________ Ten kto żyje widzi dużo..ten kto podróżuje widzi więcej
-------------------------------------------------------------------------------
był Ducato 2,5 Burstner na próbę.. Pilote Explorateur715...zostało Carthago Chic-S plus
 |
|
|
|
 |
grzegorz_wol
weteran
Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2015 Piwa: 80/64 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2020-04-18, 20:11 Re: Kamperowanie w czasach zarazy
|
|
|
Kombinator napisał/a: | Jak pewnie większość z was czekam z utęsknieniem kiedy to szaleństwo się skończy. Czekam w mieszkaniu w bloku - na szczęście z balkonem. Patrzę przez okno na mojego kamperka i nie mogę się doczekać kiedy będzie można się ruszyć. Pytanie tylko gdzie ? Zakładając że będzie się w miarę swobodnie można poruszać to na chwilę obecną marzy mi się szczere pole gdzie nikt nie będzie się zbytnio do mnie zbliżał - tak alternatyw dla "zostań w domu" tylko że w kamperze i w miarę zielonych okolicznościach przyrody. Na otwarcie kempingów nie liczę .....
Macie jakieś pomysły ? A może sami macie kawałek łąki gdzie w dużej odległości od was nie stanowiąc dla nikogo zagrożenia mógłby się kolega z CamperTimu postawić i kilka dni świeżym powietrzem pooddychać ratując swoje zdrowie psychiczne ?
Takie mam marzenie że może w maju coś będzie można .......
Co myślicie o kaperowaniu w czasach zarazy? |
O tym, że świat się zmieni i że do przepisów o kwarantannie itp w kamperowaniu będziemy się musieli przyzwyczaić jak do przepisów o np. ważeniu pisałem chyba tak z dwa miesiące temu w wątku Spaxa o Włoszech ale przeszło bez echa bo było za wcześnie.
Ja nie lubię siedzieć i dołować w stresującej chwili tylko problem rozkładam na atomy analizuję pod kątem tego co mogę zdziałać w danym momencie i staram się znaleźć jakieś rozwiązanie. Pewnie to moja reakcja obronna na stres. Jedni stosują wyparcie ja mam tak jak mam. Muszę pewnie zająć jakimś racjonalnym działaniem mózg żeby nie dostać w dekiel
Problem który poruszyłeś jest bardzo racjonalny wg. mnie. Branża turystyczna w Polsce będzie uruchomiona w drugim etapie i to z ograniczeniami. Jak nasi miłościwie panujący ją nam ograniczą to nie wiadomo ale po dotychczasowych ruchach na rozsądek w naszym kamperowym mniemaniu bym nie liczył. Czas pokaże ale obawiam się że sytuacja odbije się negatywnie na kempingach czy polach namiotowych. Jeżeli się otworzą to może będą ograniczenia powierzchniowe lub ilościowe przyjętych kamperów. Zobaczymy jak się sytuacja będzie rozwijać ale sprawa zrobienia serwisu kampera gdzieś o kogoś z forum może mieć strategiczne znaczenie dla odbycia podróży po Polsce. Być może właśnie teraz forum przejdzie próbę tego co jest warte. Zobaczymy czy wspólna pasja połączy nas w ogarnięciu tych dziwnych czasów...
Dla przykładu u mnie w Pile 800 metrów od krajowej drogi nr 10 można zrobić serwis kampera choć nie komfortowo. Wodę można nabrać bez problemu, kota do odstojnika też ale szarą trzeba już ogarnąć inaczej bo odstojnik od kanalizy jest za płotem. W Zdbicach koło Wałcza mogę też udostępnić serwis ale to za chwilkę bo ups ...nie opróżniłem szamba na jesieni.
Mogę też udostępnić miejsce na działce dla kampera czy dwu też nie problem.
Są na forum ludzie którzy mają np. agroturystyki w Karpaczu, nad morzem czy po Polsce których interesy siadły. Jak będzie można się przemieszczać to też warto jakoś to zebrać w kupę w jednym miejscu na forum. Wiem że to jest gdzieś tam ale może warto będzie to zebrać jakoś.
Słowem trzeba będzie się dostosować i tyle. |
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
ZbigStan
Kombatant

Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 1003/305 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2020-04-18, 21:21
|
|
|
grzegorz_wolbiorąc pod uwagę, że może być tak jak pisałeś, to przy zamknietych kempingach, itp. wartości nabierze samopomoc koleżeńska. Jest na forum SOS i wiele osób oprócz pomocy w przypadku awarii, deklarowało gościnę. Pozdrawiam. |
_________________ Grecja 2019
Normandia 2019
Czechy 2019
Narty, Włochy 2020 |
|
|
|
 |
grzegorz_wol
weteran
Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2015 Piwa: 80/64 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2020-04-18, 21:49
|
|
|
Patrz przeoczyłem że jest mapa. Kiedyś była lista. Świstak to jest jednak Gość. Jak czarny scenariusz się zrealizuje to np. w Pile kupię jakąś giętą rurę do szarej i razem z uchwytem do ściągania pokrywy odstojnika zostawię gdzieś np pod schodami, wąż ogrodowy od wody jest latem podpięty na stałe. Pstryknie się fotkę gdzie jest co, podepnie się pod mapę i jak ktoś da radę sam sobie ogarnąć to nawet nie będzie musiał do mnie dzwonić i nie musimy się nawet widzieć i narażać na infekcję. Jak trzeba będzie to sobie zrobimy forumowe park4night. Wystarczą tylko chęci i szerszy odzew Kolegów. |
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
grzegorz_wol
weteran
Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2015 Piwa: 80/64 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2020-04-18, 22:17
|
|
|
Izola toć ja o dniach próby ludzi i forum mówię...
Staram się realnie oceniać wypowiedzi rządu. Jeżeli mówią, że nie będzie kolonii i obozów dla dzieci, że wszelkie zbiorowe aktywności odblokują na końcu czyli po 4 etapie to źle wróży kempingom. Jak właściciel kempingu nie będzie na legalu go mógł otworzyć to serwisu też nie będzie. Zostaje saperka woda z cmentarza dla tych co tak kamperują do lat nie wiele się zmieni
Dla innych no trzeba coś wykumać... Masz inny pomysł to dawaj. |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2020-04-18, 22:23
|
|
|
Na razie póki co jakikolwiek wyjazd kamperem nie wchodzi w grę i poniedziałkowe "popuszczenie pasa" nic w tej kwestii raczej nie zmieni , a z kolei , kiedy zakaz przemieszczania zostanie zniesiony, to będziemy mieli generalnie taką sytuację jak przed epidemią.
Myślę, że jeśli chodzi o kamperowanie w Polsce, to raczej większość z Nas robi to w "stylu wolnym" i takie sprawy jak znalezienie miejsca na postój, nocleg czy serwis nigdy nie stanowiły specjalnego problemu. Podróżowanie po Polsce w oparciu o infrastrukturę kempingową jest o tyle karkołomne, że ta infrastruktura jest marna i to że teraz może być po prostu nieczynna tak na dobrą sprawę niewiele dla Nas zmienia.
Tak czy inaczej każda inicjatywa mająca na celu udostępnianie informacji o sprawdzonych miejscówkach , czy wzajemne udostępnianie takich miejscówek będzie na pewno z korzyścią dla wszystkich , tak jak bywała wcześniej.
Nie wydaje mi się że są potrzebne jakieś specjalne procedury na obecną sytuację .
Jeśli tylko poruszanie się kamperem dalej niż za bramę własnej posesji nie będzie powodowało poczucia dyskomfortu , to nie wiem jak Wy, ale ja z całą resztą dam sobie radę i będę wiedział co mam z tą odzyskaną "wolnością " zrobić |
Ostatnio zmieniony przez joko 2020-04-18, 22:30, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
|