[garbatamilka]

Witajcie, nie miałem jeszcze okazji poznać Was osobiście i trochę niezręcznie mi prosić o pomoc, ale sprawa jest poważna. Ale do rzeczy. Jedną z moich miłości (oprócz oczywiście kamperów) są autka, zwane potocznie garbusami. W naszym środowisku zdarzyła się przykra sytuacja, gdzie córeczka garbusiarzy, 14 miesięczna Lenka, zachorowała na białaczkę.Mimo, że nie znam tych ludzi osobiście to wszyscy garbusiarze traktują się jakby byli jedną rodziną i starają się pomagać jak tylko mogą. Również i Was kamperowców uważam za rodzinkę, dlatego piszę tego posta.
Zarówno rodzice jak i Lenka proszą o pomoc. Nie chodzi tu o zbiórkę pieniędzy ale o oddawanie krwi.
Jeśli ktokolwiek zechce pomóc Lence i przekazać trochę "biedronek" dla niej, będzie super i z góry dziękuję. A dlaczego biedronek?
Przeczytajcie, a się dowiecie:
http://www.lenka.garbclub.com/
Pozdrawiam wszystkich!!!

[gino]

co wazne...nie jest to kolejny lancuszek ''poboznych zyczen'' ...itp itd..

sprawa jest powazna....i dotyczy malej ''garbusiary'' ....

zastanawiasz sie...

''Jak możesz pomóc?''

mozesz Sprawić, aby maluchowi nie zabrakło nigdy preparatów krwi. Postaraj się zmotywowac jak najwięcej dawców krwi.


liczymy na wsparcie...

[Tadeusz]

W przypadku Lenki pomóc może każdy, także ci spośród nas, którzy krwi oddawać nie mogą. Namawiam do przeczytania strony z w/w linku.

[garbatamilka]