Alternator, rozrusznik czy coś innego |
Autor |
Wiadomość |
jolka.g
trochę już popisał
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączyła: 23 Sty 2019 Postawił 4 piw(a) Skąd: Gilowice (Żywiec)
|
Wysłany: 2022-06-05, 20:20 Alternator, rozrusznik czy coś innego
|
|
|
Witam, jesteśmy w drodze do Norwegii i mamy problem elektryczny. Najpierw rozładował się nam akumulator pokładowy. Po pobycie na kempingu (podpięci do prądu) wszystko jakby wróciło do normy. Dziś próbuję odpalić kampera i nic. Napięcie na obu akumulatorach 11.9V. Pomogły - ale też z oporem- kable rozruchowe. Zatrzymaliśmy się na kempingu aby podładować za pomocą 230V i widzę, że pokładowy się ładuje, samochodowy nie bardzo. Próbowałem uruchomić auto - słyszę ciche wrrr i nic. W czym może być problem i jak to sprawdzić? Pomocy! |
|
|
|
 |
BikerB
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: L4H2 2015
Dołączył: 02 Lip 2021 Piwa: 6/1 Skąd: UK
|
Wysłany: 2022-06-05, 20:44
|
|
|
Be more specific
Rocznik I jaki samochod bazowy |
|
|
|
 |
jolka.g
trochę już popisał
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączyła: 23 Sty 2019 Postawił 4 piw(a) Skąd: Gilowice (Żywiec)
|
Wysłany: 2022-06-05, 21:06
|
|
|
Ducato 2,8 idtd, rok modelowy 1999 |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2022-06-05, 21:15 Re: Alternator, rozrusznik czy coś innego
|
|
|
jolka.g napisał/a: | ...
słyszę ciche wrrr
...
|
Czy masz możliwość nagrać film lub dźwięk tego wrrrr i zapodać do odsłuchu?
Dużo nam to powie. Podczas nagrania wycisz TV , żonę i wszystko ze zbędnych dźwięków. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
jolka.g
trochę już popisał
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączyła: 23 Sty 2019 Postawił 4 piw(a) Skąd: Gilowice (Żywiec)
|
Wysłany: 2022-06-05, 21:49
|
|
|
Nie przechodzi… komunikat nie określono typu postu… |
|
|
|
 |
jolka.g
trochę już popisał
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączyła: 23 Sty 2019 Postawił 4 piw(a) Skąd: Gilowice (Żywiec)
|
Wysłany: 2022-06-05, 21:50
|
|
|
W tej chwili. I dalej nie mogę uruchomić auta…
9231D223-BBFE-4BFB-98CE-9D2B21811F69.jpeg
|
 |
Plik ściągnięto 1 raz(y) 135,09 KB |
D02E7493-A65C-4760-B8E8-56CDBC892452.jpeg
|
 |
Plik ściągnięto 0 raz(y) 119,85 KB |
|
|
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2022-06-05, 21:57
|
|
|
jolka.g napisał/a: | Nie przechodzi… komunikat nie określono typu postu… |
Wrzuć na YT i zapodaj link.
.
Edit:
Domyślam się, że te 2 wskazania na foto to napięcia akumulatorów, jednego i drugiego.
Wkładasz kluczyk w stacyjkę, wciskasz sprzęgło, próbujesz uruchomić silnik i...
Tu właśnie jest klucz usterki, dlatego chciałbym to usłyszeć. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
jolka.g
trochę już popisał
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączyła: 23 Sty 2019 Postawił 4 piw(a) Skąd: Gilowice (Żywiec)
|
|
|
|
 |
BikerB
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: L4H2 2015
Dołączył: 02 Lip 2021 Piwa: 6/1 Skąd: UK
|
Wysłany: 2022-06-05, 22:09
|
|
|
masz za slabe ladownie z alternatora
jesli kontrolka ladowania normalnie gasnie (tzn.gasla) i samochod jest z 99
to zasadniczo 3 podstawowe mozliwosci
1.naciag paska klinowego (z reguly piszczy ale nie zawsze)
2.szczotkotrzymacz (Socale napisz jak sie to po polsku nazywa)
3.diody w prostowniku (brakuje jednej albo dwoch faz)
o ile pamietam top sczotkotrzymacz bedzie razem z diodami prostownika
A.sprawdz naciag paska
B.zalatw multimetr
C.naladuj pokladowy ze slupka zamien baterie i odpal samochod
D.mierzysz napiecie ladowania -przy wylaczonych wszystkich odbiornikach -powinno byc minimum 13 (raczej -moze byc minimum 13) jesli mniej to szcztkotrzymacz i prostownik
E.wlaczas swiatla i dmuchawe i mierzysz ponownie jesli jest 13 to problem jest gdzie indziej jesli napiecie jest ponizej to ewidentnie szczotkotrzymacz z prostownikiem
wyjasnienie przy 13 nie naladuje akumulatora zabudowy ale samochod bedzie jechal i da rade ladowac akumulator silnika np.po to zeby dojechac do sklepu, mechanika itp.
nie napisalas/napisales gdzie jestes a to w sumie wazne
hint #1 bez alternatora na naladowanej baterii bez swiatel itp zrobisz ok 80 -100km |
|
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2022-06-05, 22:22
|
|
|
Obejrzałem.
Zachowanie wygląda jakby rozładowany akumulator rozruchowy. Napięcie wskazywane jest potencjalne/jałowe, podczas próby uruchomienia silnika pobór prądu z tego akumulatora powoduje spadek napięcia poniżej możliwości wykonania czynności przez rozrusznik.
Dopuszczam jeszcze możliwość słabego kontaktu klem na biegunach w akumulatorze rozruchowym, sprawdzić i ew. grube połączenia wyczyścić do połysku.
Jak jest czysto i dobry kontakt, to doraźnie:
Jeśli jesteś podpięty pod słupek 230V i normalnie ładujesz akumulator pokładowy, to znajdź kawałek kabla i jedną żyłą prowizorycznie, zewnętrznie połącz ze sobą plusy obydwu akumulatorów na noc, niech dzieki temu zabiegowi ładuje się też aku rozruchowy. Jeśli ten zabieg pomoże odpalić rano silnik to w kolejną noc śpijcie spokojnie. Będziemy działać. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2022-06-05, 22:58
|
|
|
BikerB napisał/a: | masz za slabe ladownie z alternatora
jesli kontrolka ladowania normalnie gasnie (tzn.gasla) i samochod jest z 99
to zasadniczo 3 podstawowe mozliwosci
1.naciag paska klinowego (z reguly piszczy ale nie zawsze)
2.szczotkotrzymacz (Socale napisz jak sie to po polsku nazywa)
3.diody w prostowniku (brakuje jednej albo dwoch faz)
o ile pamietam top sczotkotrzymacz bedzie razem z diodami prostownika
A.sprawdz naciag paska
B.zalatw multimetr
C.naladuj pokladowy ze slupka zamien baterie i odpal samochod
D.mierzysz napiecie ladowania -przy wylaczonych wszystkich odbiornikach -powinno byc minimum 13 (raczej -moze byc minimum 13) jesli mniej to szcztkotrzymacz i prostownik
E.wlaczas swiatla i dmuchawe i mierzysz ponownie jesli jest 13 to problem jest gdzie indziej jesli napiecie jest ponizej to ewidentnie szczotkotrzymacz z prostownikiem
wyjasnienie przy 13 nie naladuje akumulatora zabudowy ale samochod bedzie jechal i da rade ladowac akumulator silnika np.po to zeby dojechac do sklepu, mechanika itp.
nie napisalas/napisales gdzie jestes a to w sumie wazne
hint #1 bez alternatora na naladowanej baterii bez swiatel itp zrobisz ok 80 -100km |
Twoje rady są słuszne ale nie w tym tkwi problem. Jest rozładowany akumulator rozruchowy (na to wygląda) lub inna usterka generująca podobne objawy widoczne na filmie. Obecnie działamy w celu jego naładowania by uruchomić silnik. Jak akumulator zostanie naładowany i silnik odpali, to będziemy walczyć o przyczyny braku energii akumulatora rozruchowego ładowanego głównie z alternatora i tu Twoje punkty przydadzą się do zweryfikowania lecz każdy po kolei. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
Yans
weteran wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia

Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Piwa: 106/1695 Skąd: Pobiedziska
|
Wysłany: 2022-06-05, 23:30
|
|
|
Może na próbę zamienić aku.Do odpalenia. Może tylko padł startowy...Potem można naładować startowy jako pokładowy i znowu zamienić celem sprawdzenia czy trzyma. Lub nie. Jeżeli jest jakaś zwara lub brak ładowania na startowym , to może rozwalić też drugi. Dlatego trzeba to zrobić rozważnie i kontrolować . Może tylko padł startowy, to dacie radę, bo po zamianie będzie tylko gorzej w środku, ale można jechać...Kiedyś miałem podobnie. Zamieniłem i dalej jechałem , tylko spłuczka kibelka była oporna ... |
_________________ Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...
Tomek
 |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2022-06-06, 08:10
|
|
|
A MOŻE SŁABA LUB BRAK MASY CZYLI (-) |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
 |
jolka.g
trochę już popisał
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączyła: 23 Sty 2019 Postawił 4 piw(a) Skąd: Gilowice (Żywiec)
|
Wysłany: 2022-06-06, 08:45
|
|
|
Po nocy na kempingu (prąd) akumulator pokładowy powyżej 14V, rozruchowy 13V. Silnik wystartował bez problemu. Zamiana akumulatorów nie bardzo mnie podnieca bo mam
Itowo-jonowy i dojścia do obu są karkołomne. Mam zamiar wejść pod auto i sprawdzić naciąg paska oraz porównać prądy na baterii i alternatorze. Co jeszcze mogę zrobić ? |
|
|
|
 |
jolka.g
trochę już popisał
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączyła: 23 Sty 2019 Postawił 4 piw(a) Skąd: Gilowice (Żywiec)
|
Wysłany: 2022-06-06, 08:48
|
|
|
koko napisał/a: | A MOŻE SŁABA LUB BRAK MASY CZYLI (-) |
O co chodzi z tą masą? Jak pomierzyć? |
|
|
|
 |
|