[yahoda]

Cześć.
Padł mi regulator ładowania Solaris 10/12/12V (10A). Kiedy podłączam akumulator przepala się bezpiecznik wewnątrz regulatora. Nie wiem co tam mogło się posypać.
Zastanawiam się czy warto wymienić regulator na mppt. W zabudowie mam dwa akumulatory po 60ah spięte równolegle. Czy potrzebny jest specjalny regulator mppt do akumulatorów kwasowych?

[Banan]

[yahoda]

Na dachu mam samodzielnie zbudowany panel z 36 ogniw (0,5 A, 2 w).
Dzięki za link.

---

panel 1.jpg

Plik ściągnięto 1 raz(y) 723 KB

panel.jpg

Plik ściągnięto 1 raz(y) 451,93 KB

[Student]

Sprawność PWM to 60% sprawności MPPT więc nie zastanawiaj się chyba że masz dużo więcej zapasu mocy w panelu w stosunku do potrzeb.

[Banan]

No ładnie wystrugane...
Jakie masz wartości realne z tego panela?

[Kazik II]

Wymieniłem w tym roku stare panele na większe monokrystaliczne. Stary regulator PWM sprzedałem za grosze i kupiłem MPPT. Przez całe wakacje praktycznie nie musiałem podłączać się do słupka - a mam jedynie aku kwasowy głębokiego rozładowania 100 Ah. Za wyjątkiem kiedy żonka zażyczyła sobie espresso po tygodniu picia lury zwanej rozpuszczalną Ze starym PWM to by nie przeszło.

[yahoda]

[orkaaa]

Jeżeli to faktycznie tylko 2A to z całym szacunkiem dla pracy przy jego składaniu -to złom, wyrzucić i kupić porządny panel który da chociaż z 10-20 A. Przy mocy 2A nie ma znaczenia regulator bo różnice w mocy będą mikroskopijne. Piszę z doświadczenia. Też zaczynałem od kwasa i zimą trzeba było codziennie go doładować alternatorem. Latem wystarczyło. Ale moje potrzeby energetyczne rosły / suszarka do włosów, airfryer , toster itd/ dlatego najpierw budowałem lifrpo4 a potem szukałem źródeł doładowania. I tu ładowarka dc dc i solar 420 wat.
Więc podsumowując jak te 2A wystarczą nic nie zmieniaj. Ale jak myślisz o innych urządzeniach elektrycznych to trzeba zmienić solar i mppt.

[yahoda]

Wiem, że to mało, ale latem wystarcza. Raz dosyć niefortunnie staliśmy w lesie nad morzem przez kilka dni i wtedy zauważyłem, że w ciągu dnia nie doładowywał się dostatecznie, ale przestawiłem się na słońce i było git. Zazwyczaj codziennie się przemieszczamy, więc aku pokładowe ładują się od rozruchowych. Na razie zostanę przy tym panelu. Kiedyś padnie, to pomyślę o czymś porządnym. Póki co chcę to podpiąć do mppt i zobaczyć czy będzie duża różnica.

[yahoda]

Tak dla pewności: to jest pwm, tak?

---

zdjęcie1.jpg

Plik ściągnięto 4 raz(y) 129,71 KB

zdjęcie2.jpg

Plik ściągnięto 1 raz(y) 130,79 KB

zdjęcie3.jpg

Plik ściągnięto 0 raz(y) 115,39 KB

[orkaaa]

Tak jak pisałem w tym przypadku założenie mppt da minimalną różnice jeśli to faktycznie 2A. Ale … skoro w ogóle myślisz kiedyś o panelu to kup mppt co najmniej 20 A. Gdy będziesz kiedyś kupował panel to będziesz miał gotowy mppt 20 A. Jak kupisz malutki to potem przy zakupie solara większej mocy będziesz musiał kupić kolejny mocniejszy mppt i wyjdzie drożej.

[joko]

Masz 36 ogniw 2W połączonych z tego co widzę szeregowo , więc panel ma (bardzo) teoretycznie 72W. Jedno ogniwo ma w granicach 0,7V, więc wszystkie w szeregu dają w pełnym słońcu ponad 24V, a regulator masz na 12V. Stare regulatory PWM na 12V były z tego co pamiętam przystosowane do współpracy z panelami które napięcie pracy miały w okolicach 18V. Pytanie pierwsze czy to nie jest przyczyna uszkodzenia regulatora ?
Piszesz , że maksymalny prąd jaki zaobserwowałeś to 2A i tu pytanie drugie czy to jest prąd z panelu czy prąd ładowania akumulatora . Jeśli panelu to jest to jakieś 50W , a jak prąd ładowania akumulatora to jakieś 25W.
Jeśli na regulatorze PWM masz max 25W ładowania to stosując MPPT do tego samego panelu możesz liczyć na jakieś 40-50W i była by to wartość realna w stosunku do mocy nominalnej panelu uwzględniając to , że panel PV nigdy nie będzie pracował w idealnych warunkach nasłonecznienia i kąta padania promieni słonecznych .

Jeśli 15-25W mocy ładowania więcej jest wartością wartą kupowania nowego regulatora MPPT, to kupuj

Tak czy inaczej to te 50W jakie maksymalnie możesz z tego zestawu wyciągnąć to raczej bardzo skromnie . Dodatkowo jeśli masz dwa kwasiaki o łącznej znamionowej pojemności 120Ah i ładujesz je i rozładowujesz takimi małymi prądami , to dawno je już zabiłeś i jak mają teraz w sumie 30-40Ah to będzie sukces.

Jeśli masz tak małe zapotrzebowanie na prąd, że to co masz Ci wystarcza , to wywal to w diabły , kup sobie elastyczny panel 100-150W i malutki akumulator LiFePO4 (taki np 40-50Ah) i będzie Ci to działać dwa razy lepiej jak to co masz , a ważyć będzie 1/5

[yahoda]

No i tak pewnie zrobię. Dzięki

[yahoda]

Tylko co brać? Czy ten nie jest podejrzanie tani:

https://solarne.info/solarny-regulator-ladowania-powmr-mppt-20a-1224v-lcdusb-do-wszystkich-aku-p-4055.html?gclid=CjwKCAjwg4SpBhAKEiwAdyLwvAE_JdhGJGhqeqWENt02kY6iTRKNQruvRXDqXIsi8DLjLf4E37Z3IRoCKY4QAvD_BwE

Jest jeszcze Volt za 340 (drogie to):
https://www.empik.com/reg...wE&gclsrc=aw.ds

No i Volt za 170 ale 10A:
https://tooles.pl/pl/products/regulator-napiecia-paneli-ladowania-solarnych-mppt-12v-10a-volt-polska-889?gclid=CjwKCAjwg4SpBhAKEiwAdyLwvF7f9hxy2eRJj6T04hNfEVxl61EqWVqNBmsNqet9CRbcymut2WNDQxoCGf0QAvD_BwE

Zastanawiam się, czy kiedykolwiek wykorzystam możliwości 20A. Może 10A mi w zupełności wystarczy, skoro 2A jest prawie ok.
Jaki musiałbym mieć panel by przekroczyć 10A? Być może nigdy takiego nie zainstaluję.

[joko]