 |
|
przyczepka w/g Fuxa |
Autor |
Wiadomość |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-04-10, 09:11
|
|
|
kimtop napisał/a: | WP_000095.jpg
|
Nie do końca, Towarzyszu, to prawidłowo wykonaliście!
1. Skuter powinien mieć zablokowane przednie koło przed przesunięciem do przodu; patrząc na zdjęcie, to w lewo. To siodełko niewiele da...
2. Rynna jest psu na budę potrzebna.
3. Skuter stawiamy na podporze/nóżkach. Brak wzmocnienia podłogi przyczepy w tym miejscu spowoduje, że po kilkudziesięciu km skutera juz na przyczepce w pozycji stojącej nie zobaczysz. Ew. szczątki będą się gdzieś wlokły za przyczepą.
4. Skuter stawiamy na nóżkach, blokujemy przed przesunięciem się do przodu, (ta blacha jest dość wątła, więc się podda), pasy transportowe, dwa, zakładamy na manetek i mocujemy pod kątem (ale nie prostym) do podłogi przyczepy, trzeci i czwarty pas stabilizuje tył skutera. Przypinamy, jak przód, za koło lub uchwyty, jeżeli ma do uszu na platformie.
5. Nie wiem, jak zamierzasz przeciwstawiać się sile, która będzie chciała go przewrócić na bok przy hamowaniu. Przewożenie przodem do kierunku jazdy, w tym przypadku niemożliwe, powoduje, że te siły blokuje podpora przedniego koła.
Tyle i aż tyle.
Pozdravki. |
|
|
|
 |
YAN
weteran

Twój sprzęt: Trafic 2,0 115 dci 2007
Dołączył: 23 Wrz 2011 Piwa: 35/22 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 2013-04-10, 10:10
|
|
|
Fux napisał/a: | kimtop napisał/a: | WP_000095.jpg
Obrazek
|
Nie do końca, Towarzyszu, to prawidłowo wykonaliście!
1. Skuter powinien mieć zablokowane przednie koło przed przesunięciem do przodu; patrząc na zdjęcie, to w lewo. To siodełko niewiele da...
2. Rynna jest psu na budę potrzebna.
3. Skuter stawiamy na podporze/nóżkach. Brak wzmocnienia podłogi przyczepy w tym miejscu spowoduje, że po kilkudziesięciu km skutera juz na przyczepce w pozycji stojącej nie zobaczysz. Ew. szczątki będą się gdzieś wlokły za przyczepą.
4. Skuter stawiamy na nóżkach, blokujemy przed przesunięciem się do przodu, (ta blacha jest dość wątła, więc się podda), pasy transportowe, dwa, zakładamy na manetek i mocujemy pod kątem (ale nie prostym) do podłogi przyczepy, trzeci i czwarty pas stabilizuje tył skutera. Przypinamy, jak przód, za koło lub uchwyty, jeżeli ma do uszu na platformie.
5. Nie wiem, jak zamierzasz przeciwstawiać się sile, która będzie chciała go przewrócić na bok przy hamowaniu. Przewożenie przodem do kierunku jazdy, w tym przypadku niemożliwe, powoduje, że te siły blokuje podpora przedniego koła.
Tyle i aż tyle.
Pozdravki. |
tylko Jaczka tu nie ściągaj |
_________________ Yan
Mam swój mały świat hen za morzem smutków, za górami marzeń tam.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11537 |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2013-04-10, 11:02
|
|
|
Fux napisał/a: | Nie wiem, jak zamierzasz przeciwstawiać się sile, która będzie chciała go przewrócić na bok przy hamowaniu |
fux...
a od czego są pasy ściągające?
spróbuj się przewrócić..gdy dwie osoby , każda w przeciwna stronę, będą Cie ciągnęły za ręce |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-04-10, 12:00
|
|
|
Każdy robi, jak uważa za słuszne... |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2013-04-10, 12:12
|
|
|
Fux napisał/a: | Każdy robi, jak uważa za słuszne... |
to prawda
tyle że jeden ''robi''..... a inny tylko ''uważa'' |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-04-10, 12:39
|
|
|
gino, to „rób"... |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2013-04-10, 13:00
|
|
|
Fux napisał/a: | gino, to „rób"... |
robię od dawna
chyba od 2003r |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-04-10, 13:07
|
|
|
gino napisał/a: | chyba od 2003r | cokolwiek to znaczy i niczego do dyskusji nie wnosi, tak więc zakończ te przepychanki...
EOT w tym OT. |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-04-10, 19:07
|
|
|
kimtop, Ty wiesz swoje...
ze zdjęć;
ja swoje
z wożenia skutera....
P.S. Kamper będzie kupiony taki, jaki my chcemy i jaki nam będzie odpowiadał.
Nic na siłę. Ten rok jeszcze się pomęczę bez i na kwaterze w Toskanii z rowerami na haku.
Najpierw Firma, potem przyjemności. |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-04-10, 21:30
|
|
|
Czekam na foty krytykantów moich wywodów... |
|
|
|
 |
YAN
weteran

Twój sprzęt: Trafic 2,0 115 dci 2007
Dołączył: 23 Wrz 2011 Piwa: 35/22 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 2013-04-10, 22:04
|
|
|
Fux napisał/a: |
Dążę do zakupu auta, które zmieści wszystko wewnątrz i jeszcze nie przekroczy 3,5t
No. |
To nie przeszkadzaj innym |
_________________ Yan
Mam swój mały świat hen za morzem smutków, za górami marzeń tam.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11537 |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-04-10, 22:07
|
|
|
JJJB, w czym?
W popełnianiu czasami kosztownych błędów?
No weź przestań... |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-04-12, 07:16
|
|
|
MrTommy napisał/a: | sprawia wrażenie solidnego i wydaje się być stabilnym. |
To tylko takie wrażenie sprawia.... |
|
|
|
 |
MrTommy
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fendt Diamant 650
Nazwa załogi: Tommy's Family
Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 3/1 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2013-04-12, 09:04
|
|
|
Fux napisał/a: | To tylko takie wrażenie sprawia.... |
Wiesz co?
W du..e byłeś i g..o widziałeś!
Jestem motocyklistą i wielokrotnie widziałem ten typ rozwiązania mocowania, ale nigdy nie miałem okazji o to zapytać. Wypowiadasz się w tematach obcych twemu doświadczeniu, nie posiadasz ani kampera ani nigdy za nim nic nie sięgnąłeś, więc zmień wątek na ten, w którym się kampery sprzedaje!
Piszesz by pisać, czy chcesz zasygnalizować światu, że jesteś?
Pytanie skierowane było do Kimtopa, i On może mi na nie odpowiedzieć a nie dyletant twojego pokroju. |
_________________ Come fly with me.................
Zamieniłem Kampera na przyczepę, cieszyć sie czy płakać?
 |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-04-12, 11:47
|
|
|
MrTommy, jeżeli nie masz nic do powiedzenia, to nie pisz.
Twoje doświadczenie mojemu nie sięga, skoro o byle pierdołę pytasz.
Prawdą jest, że kampera jeszcze nie mam, ale o ciągnięciu przyczep i zamocowaniu różnych ładunków, mam wiedzę większą, niż Twoje ego.
Możesz mi logicznie odpowiedzieć, dlaczego przeważająca większość przyczep do przewozu motocykli jest skonstruowana w taki sposób, że przewozi się je równolegle do kierunku jazdy, a nie prostopadle?
To debile konstruktorzy byli?
Ty także siedzisz przodem do kierunku jazdy, czy w poprzek?
Skoro znasz odpowiedź, to dalej nie warto dyskutować i udowadniać, jaka to zajefajna konstrukcja jest.
Zrobiliście rzecz, która podpatrzyliście na fotkach i filmach.
Kierunek został obrany (tak przypuszczam) za względu na i tak długie auta, zapewne po części opłaty promowe, możliwość manewrowania w ciasnych uliczkach/miejscach przez mało ogarniających kierowców.
Nie mówię, że jesteście słabymi kierowcami, gdyż Was nie znam.
Nie napisaliście również, dlaczego wybraliście taka konstrukcję a nie klasyczną.
Miłego weekendu życzę, mniej agresji i zadowolenia z przyczepki.
P.S. Zamocowanie na tych wkrętach do blachodachówki to proszenie się problemy w przypadku gwałtownego hamowania o kolizji nie wspominając
Sprawę załatwią śruby z nakrętkami samokontrującymi i duże podkładki/wycięte blachy z 2-3mm blachy.
Również te nakrętki motylkowe są popierdówką żeby koszty ograniczyć przez sprzedawców tych wsporników i sprawienie wrażenia szybkości montażu.
P.S.II Moje informacje i rady, które lekceważysz i wyszydzasz, poparte kilkunastoletnim, praktycznym doświadczeniem w branży metalowej i konstrukcyjnej. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|