|
Bezpieczny nocleg w mieście |
| Autor |
Wiadomość |
Oskar
zaawansowany
Twój sprzęt: T4 Multivan
Dołączył: 01 Kwi 2008 Piwa: 3/7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-10-28, 21:05 Bezpieczny nocleg w mieście
|
|
|
Achoj!
Moi drodzy często zastanawiamy się nad miejscem gdzie bezpiecznie możemy przenocować.
Tak sobie pomyślałem że nasze kamperowanie to nie tylko letnie wyjazdy na zloty i bezpieczne kempingi lub Camperparki.
Często odwiedzamy nasze wspaniałe polskie miasta.
Może podzielmy się miejscami w których możemy bezpiecznie i za darmo zakotwiczyć naszymi Kamperami.
Chodzi mi o osiedla, parkingi oraz inne miejsca postojowe gdzie w spokoju możemy zostawić nasze pojazdy i zwiedzać pobliski teren a po powrocie spędzić bezpieczną noc.
Dla przykładu mogę podać takie miejsce w Częstochowie ( ul. Dunikowskiego blisko Jasnej Góry i centrum miasta.Mała spokojna uliczka dł 400m w sam raz na spokojny wypoczynek )
Ciekaw jestem czy w innych ośrodkach miejskich są takie bezpieczne enklawy?
Pozdrawiam Oskar |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2337 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2009-10-28, 21:45
|
|
|
Znam takie miejsca. Jest ich w naszym kraju sporo. Nie potraktuj tego jako żartu, ale najbezpieczniejsze miejsca są w ogródkach, lub na podjazdach do garażu u naszych kolegów i przyjaciół z CT. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
Edmund
początkujący forumowicz
Dołączył: 16 Lut 2009
|
Wysłany: 2009-10-28, 22:31
|
|
|
Moim zdaniem najbezpieczniej jest na wsi. Jako stary wieśniak coś na ten temat wiem. Miejsc postoju jest multum- sklepy, kościoły, remizy, świetlice... Wszedzie jest jakiś podjazd.
Najlepiej zagadać z gospodarzem, kupić jajko od kury, mleko od krowy, kartofla czy byle co. Poopowiadać trochę o świecie, pokazać fotki, to i za płot wpuszczą.
Mleko "od krowy" postawić w ciepłym na dwa dni. Nie zapsuje się, spokojna głowa. Smacznego! |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2337 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2009-10-28, 22:53
|
|
|
| emek napisał/a: | Moim zdaniem najbezpieczniej jest na wsi. Jako stary wieśniak coś na ten temat wiem. Miejsc postoju jest multum- sklepy, kościoły, remizy, świetlice... Wszedzie jest jakiś podjazd.
Najlepiej zagadać z gospodarzem, kupić jajko od kury, mleko od krowy, kartofla czy byle co. Poopowiadać trochę o świecie, pokazać fotki, to i za płot wpuszczą.
Mleko "od krowy" postawić w ciepłym na dwa dni. Nie zapsuje się, spokojna głowa. Smacznego! |
Emek! Z ust mi to wyjąłeś!
Wieś jest bardzo bezpieczna. Powiem więcej - polska wieś jest bardzo przyjazna.
Jeśli chodzi o mleko prosto od krowy to po zsiadnięciu można je nożem krajać. O jejku, jak to smakuje z młodymi ziemniaczkami albo z kaszą gryczaną.
Kocham wieś i ludzi z polskiej wsi. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
prezesuu
weteran 102 dni to nie zbyt wiele

Twój sprzęt: chwilowo bezdomny
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Piwa: 22/13 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: 2009-10-28, 23:12
|
|
|
| Tadeusz napisał/a: | najbezpieczniejsze miejsca są w ogródkach, lub na podjazdach do garażu u naszych kolegów i przyjaciół z CT. |
Tylko czasem trudno odjechać. |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2337 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2009-10-28, 23:22
|
|
|
| prezesuu napisał/a: | | Tylko czasem trudno odjechać. |
Zawsze trudno odjechać! |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
Świstak
Kombatant

Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 482/100 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2009-10-29, 09:11
|
|
|
Rejonami gdzie jest najwięcej patroli policyjnych są okolice dworców PKP rzadziej dworców PKS. Jest tam też niestety sporo innych osób ale są duże szanse że parkujac na parkingu przy dworcu znajdziemy się w polu widzenia jakiejś kamerki i ktoś będzie miał na nas oko.
Zasadniczo najbardziej podoba mi się pomysł z mleczkiem i jajeczkiem. Już zapomniałem jak smakuje prawdziwe mleko. Prawdziwe jajko czasem się zdarzy, ale mleka i masła od babci już nie pamiętam. Bardzo mnie wzruszyła wypowiedź emek'a, aż poczułem woń wiejskiego poranka. Jeśli się zmieszczę - zaparkuję kiedyś u starszych gospodarzy którzy spragnieni będą opowieści z "wielkiego świata". To może być niesamowite przeżycie.
Przypomniał mi się fragment trzeciej części "Samych swoich" gdy wnuczek Pawlaka wołął do świnek cip ciiiip... Mój syn też nigdy nie był na wsi. Ależ hodujemy sobie następców.... |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
 |
|
|
|
 |
DarekK
zaawansowany

Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Cze 2008 Piwa: 4/9 Skąd: Podlaskie
|
Wysłany: 2009-10-29, 10:31
|
|
|
Nie wiem gdzie może być najbezpieczniej, natomiast pewny jestem jakich miejsc unikać - duże parkingi przy CPN, parkingi przy supermarketach, okolice dworców (niezależnie PKP czy PKS), wszędzie tam gdzie jest dużo samochodów i dużo "przyjezdnych". Uwaga na giełdy, rynki i.t.p. W szczerym polu czy w lesie raczej niewielkie szanse aby ktokolwiek (może poza krowami) zakłócił nam sen |
_________________ Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
 |
|
|
|
 |
pirat666
weteran

Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2009-10-29, 10:42
|
|
|
| Adi napisał/a: | | Takim miejscem poza CT-mowacmi jest przeważnie Kościół - tam zawsze jest parking. |
Zgadzam się w 100% zawsze można skorzystać he he - rano zawsze można liczyć na pobudkę od dzwonnika |
|
|
|
 |
DarekK
zaawansowany

Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Cze 2008 Piwa: 4/9 Skąd: Podlaskie
|
Wysłany: 2009-10-29, 14:00
|
|
|
| Adi napisał/a: | DarekK napisał/a:
duże parkingi przy CPN, parkingi przy supermarketach
możesz uzasadnić, bo w tej kwestii mma nieco odmienne zdanie. |
Parkingi przy supermarketach - w ciągu dnia tak dużo ludzi się przewija, że potencjalny złodziej jest niewidoczny w tłumie. Miałem próbę włamania właśnie pod supermarketem, dlatego jeśli już muszę zaparkować jadę jak najbliżej wejścia, gdzie zazwyczaj jakiś ochroniarz jest, choć w jego pomoc nie bardzo wierzę. Moje dzieciaki w tym roku kilka razy próbowały zatrzymać się na noc właśnie na parkingu supermarketu (co prawda poza naszym kochanym krajem) i... nocna zmiana ochrony stawiała sprawę jasno - albo płać, albo zjeżdżaj, więc te noce do najspokojniejszych nie należały. Również pod supermarketami kilku znajomych pozbyło się autek - idąc właśnie na zakupy. Jeśli chodzi o CPN-y sorry, ale spokojniej wydawało mi się pod wiejską remizą w czasie zabawy. Pomijając hałas -co jakiś czas ktoś coś tam zaglądał pod moje autko, jakieś stuki jakieś puki.... miałem wręcz oferty "panienek" że w takim sprzęcie to za pół ceny (nie wiem i nie interesuje mnie ile to cała cena....). Natomiast nigdy nie słyszałem żeby w jakiejkolwiek wsi ktoś był "napastowany" przez miejscowych.
Co do zasięgu kamerek - a co to da że będzie dowód że i tak cię obrobili - bo nie sądzisz chyba że one pomogą w ujęciu sprawcy. |
_________________ Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
 |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2009-10-29, 14:23
|
|
|
Wszędzie jest bezpiecznie. I w miastach i na wsiach. Miejsce nie ma znaczenia.
Pod jednym jednak warunkiem. Dwie, trzy zaprzyjaźnione załogi. Gdy wszyscy śpią- co najmniej jedna osoba czuwa.
Gdy zwiedzamy, jedna zostaje na czatach i pilnuje dobytku.
Luzik |
|
|
|
 |
Dembomen
weteran

Twój sprzęt: KOMEDIA Fiat-Detleffs Globetrotter 2,5D 1989
Nazwa załogi: Dembomenki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Mar 2008 Piwa: 23/24 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2009-10-29, 14:37
|
|
|
Hej!
| Adi napisał/a: | | Kazek Kluska napisał/a: | | co najmniej jedna osoba | Kazek super, najlepiej jak ta osoba ma 4 łapy i osre kły :-) |
Mojej połówce wyobraźnia nie pozwala zasnąć, sama budzi mnie co chwilę
Hej! |
_________________ Misiek
Świat jest piękny,tylko my go psujemy!
 |
|
|
|
 |
Oskar
zaawansowany
Twój sprzęt: T4 Multivan
Dołączył: 01 Kwi 2008 Piwa: 3/7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-10-29, 15:55
|
|
|
Achoj!
To może niech każdy z Nas przedstawi konkretne bezpieczne miejsca w swojej okolicy
Myślę że wszyscy na tym skorzystamy
Pozdrawiam oskar |
|
|
|
 |
ML
zaawansowany

Twój sprzęt: Buerstner Levanto A574
Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 5/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-10-29, 16:14
|
|
|
| Oskar napisał/a: | Achoj!
To może niech każdy z Nas przedstawi konkretne bezpieczne miejsca w swojej okolicy
Myślę że wszyscy na tym skorzystamy
Pozdrawiam oskar |
Świetny pomysł, zwłaszcza w większych miastach takie informacje są bardzo cenne. Można to połączyć z serwisem camperpark.pl, żeby dostawiali odpowiedni znaczek do camperparków przez nas wskazanych.
Pozdrowienia. |
_________________ To tylko MATRIX ...
 |
|
|
|
 |
KOCZORKA
Kombatant

Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2009-10-29, 17:10
|
|
|
| Oskar napisał/a: | | To może niech każdy z Nas przedstawi konkretne bezpieczne miejsca w swojej okolicy |
Co do noclegów, to wydaje mi się, że Polska jest bezpieczna. Miejsca w Krakowie są na stronie CamperPark (podane przez Winniczka i Koczora).
Gorzej ze zwiedzaniem.
Tu nigdy nie będziemy mieć pewności. Pod tym względem małe wioseczki są super, bo złodzieje siedzą po miastach (turyści, tłoczno, nikt nie zwraca uwagi).
W miastach, jeśli idę zwiedzać i ma mnie nie być parę godzin, zostawiamy jednak kamperka na strzeżonych parkingach.
Wiem, że i tutaj go mogą okraść, ale nim nie odjadą.
Bałabym się zostawić kamperka w mieście gdzieś, bez jakiejkolwiek opieki.
Pozdrówka. |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
 |
|
|