|
|
Piechotą przez świat |
Autor |
Wiadomość |
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2009-12-01, 23:23 Piechotą przez świat
|
|
|
W sumie, to nie wiem gdzie umieścić na naszym forum taką "ślicznotkę".
Strzeliłem więc w "informacje prasowe, linki do przydatnych stron internetowych".
Rzecz dotyczy stylu życia, podróży (co prawda nie kamperem ale...mimo wszystko ma coś z caravaningu), full-timers, wolność i niezależność (a więc... styl życia kamperowca) i cholera wie co jeszcze...
Przeczytajcie:
http://www.czasswiecia.pl...rzez_swiat.html
Wiem, że zmierzają teraz w kierunku Ułan Bator. Pomalutku, spokojnie, bez nerwów, bez komórek, internetu i współczesnego szoku. Krok za krokiem.
28 lat za nimi a co najmniej 16 przed...
PS.
Słyszałem (TVP1), że jakiś sk...syn zastrzelił im w Polsce jednego osiołka.
28 lat za nimi...a tu? Proszę....
Życzę kłusownikowi by kość stanęła mu w gardle...
Obieżyświatom zaś...spełnienia marzeń. |
|
|
|
|
Pawcio
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2009-12-01, 23:38
|
|
|
Ja Im serdecznie życzę tych 384 tysięcy.
Niejeden samochód nie jest w stanie zrobić takiegi przebiegu... |
|
|
|
|
prezesuu
weteran 102 dni to nie zbyt wiele
Twój sprzęt: chwilowo bezdomny
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Piwa: 22/13 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: 2009-12-01, 23:48
|
|
|
To dopiero zakręcenie. My przy nich to ...... Pikusie.
Kazek Kluska, czyżbyś myślał o osiołkach zamiast amerykana??? |
|
|
|
|
Tadeusz
Administrator CamperPapa
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1578/2280 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2009-12-01, 23:56
|
|
|
prezesuu napisał/a: | To dopiero zakręcenie. My przy nich to ...... Pikusie. |
To prawda. Oni poszli dalej w swym zakręceniu i...bardzo mi się podobają. Zastanawiam się czy nie dołączyć do nich.
Gdzie ich ostatnio widziano? |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
|
|
|
|
|
tomo
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: bawarska szafa dwudrzwiowa
Dołączył: 26 Sty 2009 Piwa: 3/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2009-12-02, 09:12
|
|
|
Osiłka im zamordowali w okolicach Golubia. To pewnie tam gdzieś są teraz |
_________________ Żyć - można
Kamperować - musi się |
|
|
|
|
OldPiernik
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Gru 2008 Piwa: 50/19 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-12-02, 09:17
|
|
|
Osiołka już nie mają został zastrzelony w Polsce. Przewędrowali przez pół Europy, gdzie nic się nie działo aż dotarli do nas. Szkoda słów. |
_________________ Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym. |
|
|
|
|
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2011-05-20, 21:22
|
|
|
Z tego co wiem, przemierzyli już ponad trzysta tysięcy kilometrów. Ich celem jest przebycie tylu kilometrów ile dzieli Ziemię od Księżyca – 384 tysięcy.
Werner i Marianne to wbrew pozorom nie są ubodzy ludzie. Posiadają w Norwegii dom, samochód i inne dobra luksusowe. Dziś nie wypada jednak mówić o ich miejscu zamieszkania, bo jak sami twierdzą cały świat jest ich domem. Nie posiadają telefonów, trudno jest im się z nimi porozumieć. Żyją w dwóch różnych światach.
Cieszą się z drobnostek – z tego, że mogą rozbić obóz na czyjejś polance i spać pod gołym niebem wraz ze swoimi towarzyszami podróży – osiołkami i psami. Od niemogących wyjść z podziwu ludzi wciąż otrzymują finansowe utrzymanie, paczki żywnościowe dla nich jak i dla ich zwierząt.
1.JPG
|
|
Plik ściągnięto 4840 raz(y) 40,25 KB |
|
|
|
|
|
yannoo
zaawansowany
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączył: 29 Wrz 2009 Piwa: 10/1 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2011-05-21, 11:23
|
|
|
Podziwiam ich za odwagę, za to, że potrafili sobie powiedzieć "dosyć" lub "wyruszamy", bo przecież ... tylko o to chodzi...
Wstyd mi zaś, że mieszkam w kraju, który niedługo zostanie zamknięty dla obcokrajowców - a przecież wystarczyłoby wprowadzić obcinanie łapek, jak w innych, cywilizowanych krajach i można będzie zostawić rower lub osiołka bez obawy, że się go utraci... Ale by wówczas dyndało tych łapek na wietrze! Od polityków do zwykłych złodziejaszków... |
_________________ Jola & Janusz
"Podróże kształcą - ale wykształconych..."
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|