|
|
Przesunięty przez: janusz 2012-08-09, 11:54 |
Rumunia-Bułgaria-Turcja-Grecja |
Autor |
Wiadomość |
zrenica
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 6/2 Skąd: Eigeltingen
|
Wysłany: 2010-07-21, 17:00 Rumunia-Bułgaria-Turcja-Grecja
|
|
|
Dziś wyruszyliśmy w naszą kilkumiesięczną podróż na południowy wschód
w planach mamy Rumunię Bułgarię Turcję i Grecje ( zobaczymy jak wyjdzie w praktyce)
Po wyruszeniu z Trzebnicy zatrzymaliśmy sie w Częstochowie ( w końcu nie spieszy nam się nigdzie )na parkingu strzeżonym dla pielgrzymów. Na dzień parking jest za darmo a jeżeli ktoś chce zostac na noc płaci 10 zł. Jest dostęp do toalet, wody itp.
Jak tylko będziemy miec dostęp do lepszego internetu postaramy sie dodawać wpisy z relacjami z wyprawy. |
_________________ www.dookolaeuropy.blogspot.com - kamperowo
www.kamperowyweganizm.blogspot.com - kulinarnie |
|
|
|
|
jolcia777
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: może kiedyś...?
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 28 Lut 2009 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2010-07-21, 22:15
|
|
|
KILKUMIESIĘCZNĄ PODRÓŻ!!!??? Takim to dobrze...ech.
Piszcie jak najwięcej, dodawajcie zdjęcia - będziemy zazdraszczać. Szerokości i wysokości! |
_________________ Pozdrawiam wszystkich kamperowców - poszukiwaczy przygód! |
|
|
|
|
zrenica
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 6/2 Skąd: Eigeltingen
|
Wysłany: 2010-07-23, 21:12
|
|
|
To dopiero trzeci dzień naszego wyjazdu, a wydaje się jakby minął co najmniej tydzień (albo, co mi tam - miesiąc). Ale do rzeczy- w środę zawitaliśmy do Częstochowy, która bardzo miło nas zaskoczyła. Na parkingu pod Jasną Górą spędziliśmy noc za jedyne 10 pln (all inclusive) , pozwiedzaliśmy, obeszliśmy ołtarz na kolanach, wypiliśmy odrobinę za dużo i na drugi dzień ruszyliśmy dalej (tzn. wczoraj).
Zamiar pozostania jeszcze kilka dni w Polsce okazał się złudny i po przekroczeniu granicy w Koniecznej (staramy się poruszać bocznymi drogami) wylądowaliśmy w Bardejovie. Jest to niezmiernie urokliwe miasteczko, z dużym rynkiem i zabytkowymi kamieniczkami. Noc spędziliśmy pod Urzędem Miasta, w pobliżu dyskoteki i postoju taksówek, więc nie pospaliśmy Dzisiaj dotarliśmy do Tokaju (tak, tego Tokaju), który okazał się lekko sennym, małym miasteczkiem ze starą zabytkową zabudową i bardzo przystępnymi cenami wina . Uliczny termometr około 18 pokazywał 37 stopni Celsiusza, co dla nas może jest i miłe, ale dla Didka już nie koniecznie. Biedny pies sapie i prycha, co napawa nas niepokojem i zmusza do niezabierania go na dłuższe spacery. Podczas jazdy zaś nastąpiło takie rozpasanie, że nasz biedny piesek podróżuje, bądź to na kanapie, bądź na stole .
Jutro powinniśmy dotrzeć do Rumunii, a po drodze postaramy się dodać jakieś zdjęcia (wiadomo- darmowy internet nie rozpieszcza no chyba, że w Mcdonalds). |
_________________ www.dookolaeuropy.blogspot.com - kamperowo
www.kamperowyweganizm.blogspot.com - kulinarnie |
|
|
|
|
zrenica
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp 46
Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 6/2 Skąd: Eigeltingen
|
Wysłany: 2010-07-24, 19:00
|
|
|
Dojechaliśmy do Rumunii. Zaparkowaliśmy na nocleg i zwiedzanie pod Urzędem Miasta w Oradeii. Trafiliśmy na dzień zawierania ślubów, więc są limuzyny, jest orkiestra i dużo trąbienia. Teraz siedzimy na piwku w knajpce przy starówce (wszystko przez Didka , który zaczął tak sapać, że musieliśmy się zatrzymać ). Jak na razie Rumunia zaskakuje bardzo pozytywnie, uśmiechnięci ludzie i tanie, zimne piwo. Zobaczymy jak będzie później.
dla zainteresowanych kilka zdjec na naszym blogu |
_________________ www.dookolaeuropy.blogspot.com - kamperowo
www.kamperowyweganizm.blogspot.com - kulinarnie |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|