[kazbar]

Czy ktoś już ma najnowszy numer "Polskiego Caravaningu"? (styczeń-luty 2007)
Jest tam coś ciekawego do poczytania

[Prusak]

Witaj :-) .Biegałem :twisted: dzisiaj po marketach w Toruniu i nic

[eler1]

też jeszcze czekam a miało już być

[Jacek M]

Hmm... Do mnie przestał przychodzić... myslałem, że jakieś kłopoty mają... Czyzby to już rok minął i zwyczajnie prenumerata wygasła ? Kruca bomba...

[koko]

Pewnie maja jakies klopoty mnie jeszcze prenumerata nie wygasla itez nie dostalem
jutro napisze do Darka

[paf]

poczta ma odloty jeszcze po strajkach z listopada - ciągle odrabiają zaległości
może to z tego powodu -
no i może popytajcie prenumeratorzy u źródła

[kazbar]

W Empiku nie ma, w skrzynce na listy też nie ma.

Wystawiam list gończy za "Polskim Caravaningiem". Ktokolwiek wie, ktokolwiek widział...

[janusz]

Właśnie dzisiaj dostałem jeszcze cieplutki

[Sławek B]

Poszę, przeczytajcie artykuł mojej żony, Katarzyny Binder, o naszej podróży do Włoch.
Proszę o przychylne recenzje. Bardzo się starała. Mapkę trasy robiłem osobiście.

Sławek

[eler1]

Janusz już dostał to jest szansa Kaziu że do nas doleci

[kazbar]

Jak jutro listonosz znowu kiwnie ramionami, że "jeszcze nie ma",
to go stłukę na kwaśne jabłko i z wiatrówki dołożę.

[paf]

[janusz]

Jestem po pierwszej – pobieżnej lekturze PC, Muszę powiedzieć że „Magazyn” nam się rozwija. Jest coraz ciekawszy.
Dużo techniki, porad przydatnych w czasie wyjazdów (Słowacja) i reportaży między innymi z salonów samochodowych. Znalazło się trochę miejsca dla wspomnień z historii karawaningu. Trochę reklamy i artykułów sponsorowanych ale w wyważonych ilościach.
Zwrócił moją uwagę krok w kierunku samochodów kempingowych. Tematy związane z kamperami zajmują dużą część magazynu. Artykuły napisane przez naszych kolegów z forum i CCP dodają atrakcyjności pismu.
Samochód Roberta i jego historia powstania znana była tylko nielicznym, nawet uczestnicy zlotów w Jedlińsku i Tarnowie Podgórnym prawdopodobnie nie wiedzieli o pochodzeniu tego samochodu. A Eler1 się tym nie chwalił. Byłem w samochodzie widziałem i tym bardziej jestem zaskoczony pochodzeniem.
Piękna Florencja opisana przez Kasię w pierwszej części artykułu „Podróż do Włoch”, czekamy na drugą część i trzecią i dalsze. Też jesteśmy fanami Italii. Porównanie spostrzeżeń innych osób na to co samemu się widziało i zasygnalizowanie tematów które umknęły uwadze, pobudza do dalszych wędrówek. Mapa zredagowana przez Sławka troszkę mało czytelna ze względu na wymiary mogła by być umieszczona w naszym forum w większym rozmiarze. Zapraszam także Kasię żeby na forum umieściła krótkie streszczenie następnych części artykułu, będziemy wiedzieli na co z niecierpliwością czekać.

[kazbar]

Jest, jest, jest, yes,yes,yes
Nareszcie! Listonosz chyba poczuł pismo nosem i bez ociągania wręczył mi dzisiaj "Polski Caravaning" (wiecie, że na punkcie tego Magazynu mam bzika i... dumny jestem z tego, że jestem stałym jego współpracownikiem). Od razu połknąłem cały od deski do deski.
Co sprawiło mi najwiekszą frajdę? To, że mogłem tam przeczytać tak dużo fantastycznych artykułów podpisanych przez ludzi, których znam nie tylko osobiście ale też "wirtualnie". Ileż radości miałem w sobie czytając o kamperze "Elerów1", (Robert- coś mi się zdaje , że razem ze swoim "Niewiadowem" stałeś się już prawdziwą legendą karawaningu w Polsce) ileż radości o wyprawie "Sławków B." do Włoch (PS. Pozdrowionka dla Kasi od Basi!).
Umarł Król, niech żyje Król...to wydanie odchodzi już powoli do historii- czekamy na dalsze części Waszej opowieści o pięknej Italii, Waszej wspólnej kamperomanii i pasji zwiedzania Świata (wiem, ile pracy trzeba, by napisać taką relację....wiem, wierzcie mi...).
Za następne odcinki tej relacji...trzymamy kciuki.
Cieszy mnie też artykuł Marcina Turko o bezpieczeństwie przeciwpożarowym.
"Marcina T", wspaniałego kumpla z portalu karawaning.pl poznałem wirtualnie włócząc się tu i ówdzie po internecie w poszukiwaniu zeszłorocznego śniegu (a w domu przecież najlepiej!). Marcin T...brawo !!!. Trzymałem kciuki za Ciebie od pierwszego dnia..i super wszystko wyszło.
"Polski Caravaning" robi się nam coraz ciekawszy i coraz "grubszy".
Zachęcam wszystkich nie tylko do jego lektury ale też do jego współtworzenia.
Mamy forum, mamy klub (kluby) ale co najważniejsze- mamy wspólne czasopismo, w którym każdy camperowiec, karawaningowiec czy kampermaniak (jak go zwał, tak zwał) znajdzie coś dla siebie bez względu na przynależność, stan posiadania czy sposób turystycznego życia.
Pozdrawiam.

[eler1]

Dzięki Kaziu.
Ja też w końcu dostałem PC już się biorę do lektury :-)