[pirat666]

I oto pomału dojrzewam do pewnych przeróbek może nawet zmian

Założenie: chciałbym oczywiście najtaniej (najmniejsze spalanie) jak się da śmigać przy prędkościach przelotowych 90-100 km/h (spalanie poniżej 10 l /100km)

jako że teraz mam silnik 1.9 D i prędkość ekonomiczna to 65-70 km/h przy spalaniu około 8.5-9 l/100km
mam dylemat czy:

1. Kupić turbo i do tego domontować, czy to jest możliwe w ogóle i czy to ma sens ?
2. Kupić silnik wraz z osprzętem 2.5 TD ?
3. Kupić innego kampera np integrala z silnikiem 1.9 TD ?

Mam nadzieję, że coś mi podpowiecie jaką wybrać drogę
Budżet = ten kamper + 6-8 tys

Puki co taka prędkość mi nie przeszkadza ale jak zacznę śmigać po europie to przydało by się (tak mi się wydaje) nieco szybciej

Co zrobili byście na moim miejscu ?

[paf]

pirat666, nie jestem mechanikiem i szczerze mówiąc z mechaniką wiele wspólnego nie mam, słuchałem jednak wiele osób które silniki SDI w Octaviach chciały uturbiać.

Uważam zatem , że przy założeniu że Twój kamper Cię zadowala w większości aspektów poza silnikiem, to najrozsądniejszym powinna być wymiana silnika z osprzętem na turbodoładowany.

Sądzę tak dlatego że fajne silniki z całą otoczką można kupić w niezłych cenach - a uturbianie jednostki wolnossącej jest jednak niezłą rzeźbą.

Zatem jeżeli "Twój kamper Cię zadowala w większości aspektów poza silnikiem" - wymiana silnika.

Ciekaw jednak jestem co powiedzą koledzy bardziej technicznie doświadczeni

[pirat666]

[StasioiJola]

Idziesz w dobrym kierunku!!!!

[paf]

IMO, jeżeli

[krzysztofCz]

[roger]

[paf]

[roger]

Napisałem zainteresowanemu ...... "ty" czyli ja nie mam takiej wiedzy .......

[pirat666]

Dzięki za wszelkie podpowiedzi

Roger proszę nie dogryzać Pafowi bo nie chcę w tym wątku aby były sprzeczki o to co kto napisał - wszystkie możliwości rozważę

A puki co wygląda to tak
1. opcja to zakup dawcy i przełożyć z niego wszystko co potrzeba aby zainstalować 2.5 TD szacuję koszty wraz z remontem na około 10 tyś ?
(inne opcje odpadają raczej bo może coś nie spasować itp więc kasa w błoto by poszła)
2. opcja to zakup kampera z takim silnikiem i sprzedaż tego co mam

Pytanie czy gra warta świeczki ?

Czy integral z silnikiem 2.5 td spala przy 90km/h około 9l/100 km?
czy tak jak z alkową raczej koło 11-13 l/100km ?


krzysztofCz oczywiście w ostatecznym rozrachunku (bo na razie tylko planuję) porównam to do obecnego stanu i zobaczę czy będzie to rozsądny wybór czy nie.
Na autostrady się nie wybieram ale jak to z małymi dziećmi bywa czasem trzeba szybko do domu wrócić

[cichy]

Napisałes że zabudowa ci pasuje to jej nie zmieniaj.

Niepotrzebnie ograniczasz sie do silnika fiatowskiego. Jezeli nastepuje wymiana silnika to można by skorzystać z innych (lepszych w tym przypadku) jednostek.

Proponował bym stary, dość toporny, bezawaryjny silnik VW 1.9 TDI (AHU, AFN).

Z włożeniem ich do fiata nie będzie problemów, jedynie koszt z remontem może oscylować w okolicach 10tysi.

Taki silnik będzie już dużo żwawszy i na pewno mniej paliwożerny niż 2,5td.

[paf]

[krzysztofCz]

Pisałeś o wędrówkach po Europie - a tam są autostrady - więc skojarzyłem. My mamy 2,5D i przy szybkości do 90km/h pali do 10l. Ja uważam, że gdybym miał włożyć do 10tyś zyli za wymianę silnika - to żaden interes - lepiej sprzedać/kupić młodszą wersję. Najlepiej integrę bo mniej pali i z jakąś nowszą wersją silnika. Jednak może Twoje przyzwyczajenie do tej zabudowy zwycięży i zrobisz po swojemu i... nie będziesz żałował. My tylko wyrażamy nasze subiektywne odczucia

[pirat666]

[cichy]

silnik do montażu tylko z dedykowaną skrzynią, do dorobioenia będą tylko półosie ale to szczegół.

przekłądasz cały silnik ze skrzyniąi wiązką, to nie jest trudna sprawa.

a kase i tak utopisz bezpowrotnie czy to montując silnik fiata, VW czy odrzutowy