 |
|
Przesunięty przez: janusz 2007-04-26, 01:05 |
Klimatyzacja |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-01-18, 19:24 Klimatyzacja
|
|
|
Postanowiłem poprzenosić trochę swoich postów z forum Camper Club Poland. Są one tam nie widoczne dla osób nie należących do klubu a myślę że godne są uwagi.
Oczywiście Jan zgodził się na to.
Na początek o klimatyzacji.
Jest to post z marca 2006
**************************************************
Mam zamontowaną klimę Truma 1700. Zamontowana jest w schowku pod kanapą. Dopływ powietrza tego z środka auta jest nad podłogą a wylot schłodzonego u góry pod sufitem. Powietrze obiegowe pobierane jest z pod samochodu a usuwane jest też pod podłogę tylko akurat wypadło mi w schowku (bagażniku) ma to dobrą stronę, bo podgrzewa ten schowek a przepływ powietrza jeszcze przyśpiesza suszenie wilgotnych rzeczy, które tam włożę. Do tego mam przetwornice 12/230V. Myślałem zamontować klimę tak by dało się odwracać działanie i w chłody podgrzewać samochód, ale zrezygnowałem, bo skomplikowałoby to umieszczenie jej i rozprowadzenie kanałów, a takie ogrzewanie wymagałoby dużo energii. Prościej jest ogrzewać gazem. Z akumulatorów 200Ah działa jakieś 3-4 godziny zależy od temperatury na zewnątrz i wewnątrz. Latem przy próbach po zamontowaniu i temperaturze zewnętrznej ok. 27 st. C. I pracy około 7 godzin schłodziła samochód do 16 st.C. auto stało w cieniu. Trochę ją słychać. Na większości kempingów, na jakich podłączałem ją do sieci 230V było ok. chyba tylko na jednym zabezpieczenia były za małe i wywalało bezpiecznik w przyłączu.
***************************************
Teraz jestem po następnych doświadczeniach z użytkowaniem klimy i sprawdziła się dobrze podczas podróży promem do Grecji. Podłączona do prądu na statku spełniała znakomicie zadanie mogąc pracować cały czas. Tylko takie spojrzenia innych kamperowiczów i wskazywanie że coś wycieka z samochodu. Pod samochodem miałem kałużę wody. |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2007-01-20, 22:38
|
|
|
Podobnie jak Janusz przeniosłem swoje wywody na temat klimy
************************************************************************
Wysłany: Sro 9:24, 15 Mar 2006
Ja też zamontowałem klimę truma 1700 (są teraz większe, ale mnie interesowało zużycie energii, bo też mam przetwornicę o mocy 3000W ) rozprowadziłem dwie rury w środku w kamperze u góry, a jedną dołem pod fotelem pasażera na podłodze czterema rurkami miedzianymi średnicy 22mm (trochę je sklepałem) i doprowadziłem przed wentylator do zasysania obiegu wewnętrznego w kabinie kierowcy, z wstępnych prób jest wszystko ok. Natomiast klimę umieściłem w przednim schowku pod kanapą i dopływ zimnego powietrza z zewnątrz z boku, a odpływ ciepłego akurat wyszedł mi między schowkiem, a ramą. Przy okazji montażu rurek w kabinie kierowcy mam ją jeszcze wygłuszyć matą wygłuszającą. Niestety muszę opuścić fotel pasażera jest za wysoko, bo i tak był wyższy niż kierowcy, a teraz znalazł się pod sufitem. Są specjalne tłumniki wyciszające pracę klimy(Montuje się je na rurach doprowadzających zimne powietrze w kabinie) , ale ja zobaczę po pierwszym sezonie jak to jest głośno.
.........................................................
Wysłany: Sro 15:12, 15 Mar 2006
Ja kupowałem swoją klimatyzację w TRUMA Polska sp.z o.o., ul.Kuczkowskiego 3/2u , 31-619 Kraków - Zestaw klimatyzacji Frostair 1700
cena netto 1046,00EURO ( klimatyzator + pilot + zestaw przewodów 15mb + kratki + uchwyty).
..........................................................
Wysłany: Czw 6:19, 16 Mar 2006
Zastanawiałem się nad klimą na dachu, ale to są kilogramy (każdy wie co to jest środek ciężkości) i dlatego wybrałem klimę do środka, są podobno klimy na gaz - to by było najlepsze rozwiązanie, ale jakoś takiej nie znalazłem. Można by było założyć klimę do samochodu, ale to jakieś dodatkowe koszty i efekt tylko podczas jazdy.
*************************************************************************
Do powyższych wywodów mogę dodać że klima w kabinie kampera zdała egzamin, ale w kabinie kierowcy to porażka i myślę poważnie o klimie do kabiny kierowcy , a tak nawiasem mam alternator 80A który zdał egzamin światła plus ładowanie i praca klimy na styk ale gra muzyka. :-) |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2007-01-21, 20:58
|
|
|
Miałem klime na dachu MACH amerykańska trochę hałaśliwa miała dodatkowa spirale
a wiec również grzała o środek cieżkosci to raczej nie chodzi ale o znaczne podwyższenie campera teraz sprobuje bez klimy mam do jazdy z motoru i ta musi
wystarczyć
pozdrowienia |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
Ostatnio zmieniony przez eler1 2007-01-21, 21:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany: 2007-01-22, 19:51
|
|
|
Zauważyłem, że koledzy nie odpowiednio interpretują symbol klimatyzacji. W nazwie Trumy istnieje liczba 1700. To nie jest podana moc agregatu w tej klimatyzacji tylko moc chłodzenia. Tak żeby wyjaśnić prosto to jest tak jak byśmy używali klimatyzacji do ogrzewania pomieszczenia, (chociaż można), i ta klimatyzacja grzała by jak grzejnik o mocy 1700W. Ponieważ i klimatyzacja i identyczna w działaniu lodówka to są tak naprawdę pompy ciepła. Chłodzenie z jednej strony powoduje ogrzewanie z drugiej. Przy jakiejś tam sprawności agregatu dostarczenie małej ilości energii do niego powoduje przepompowanie znacznej ilości ciepła. Wyobraźmy sobie że w mieszkaniu mamy kaloryfery, kaloryfery podłączone są do pieca, abo kotłowni miejskiej. Piec dostarcza energii cieplnej, kaloryfery ogrzewają pomieszczenie jednocześnie studząc piec. Odpowiednikiem agregatu z klimatyzacji jest tu tylko ta pompa która powoduje przepływ wody w rurach.
Truma podaje takie dane techniczne:
Klimatyzator Frostair 1700 jest najmniejszym urządzeniem w rodzinie Frostair i w swojej klasie mocy, należy do najlżejszych dostępnych na rynku europejskim urządzeń.
Niskie zuzycie prądu na poziomie 2,8 A umożliwia niezawodną pracę urządzenia na niemal wszystkich europejskich kempingach.
Zwarta konstrukcja daje szerokie możliwości przy montażu i co najważniejsze mieści się w każdym schowku na pościel czy wnęce kanapowej. Montaż podłogowy nie obciąża dachu i przede wszystkim oszczędza tak ważne w przyczepie miejsce. Elastyczne rury rozprowadzające zimne powietrze, umożliwiają indywidualne zaprojektowanie jego rozprowadzenia po pomieszczeniu.
DANE TECHNICZNE
* moc chłodzenia 1,7 kW
* zasilanie ~ 230 V 50 Hz
* zużycie prądu 2,8 A
* masa 26,3 kg
_______________________________
Pobrane ze strony truma.pl
Moc potrzebna do działania klimatyzacji to 2,8A * 230V = to jest trochę ponad 600 Wat.
Trzeba dostarczyć moc 600W aby Kimatyzacja działała z mocą 1700W
600W przy napiciu 14V w instalacji samochodowej to prąd około 40A dodając do tego sprawność przetwornicy z 12/220 to razem jest około 45A.
Taką klimatyzację teoretycznie powinien zasilić standardowy alrernator 50-60A tylko nie zostanie prądu na światła, radio itp. |
|
|
|
 |
eeik
Kombatant "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2007 Piwa: 13/7 Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2007-02-26, 10:15 Klima ??
|
|
|
Pewnie temt był, ale jakie macie doświadczenia i jaka byłaby najlepsza, że o najtańszej nie wspomnę.
No i generatory prądu ??/ jak sie zapatrujecie, przeczytałam coś tutaj - ale chciałabym jednoznacznie usłyszec opłaca się ???
Planujemy 3 tyg. objazdówki po Norwegii więc z podłączeniem może być problem. |
_________________ Ewa
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
 |
paf
Administrator
Twój sprzęt: Rimor Katamarano 8 czasami :)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 37/20 Skąd: Pajęczno
|
Wysłany: 2007-02-26, 10:21 Re: Klima ??
|
|
|
eeik napisał/a: | Pewnie temt był, ale jakie macie doświadczenia i jaka byłaby najlepsza, że o najtańszej nie wspomnę.
No i generatory prądu ??/ jak sie zapatrujecie, przeczytałam coś tutaj - ale chciałabym jednoznacznie usłyszec opłaca się ???
Planujemy 3 tyg. objazdówki po Norwegii więc z podłączeniem może być problem. |
no to tak
Klimatyzacja tutaj
http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=46
Agregat prądotwórczy
http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=53
temat zamykam, tam można kontynuować pytania, dyskusje itd.
Pozdrowienia
Paweł |
|
|
|
 |
slaw
trochę już popisał slaw

Dołączył: 24 Sty 2007 Postawił 1 piw(a) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2007-03-05, 23:05
|
|
|
Mam w planie zakup klimy easy cool CA 1000 AC. Ma ktoś coś podobnego? Jak się sprawuje? |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-03-06, 19:45
|
|
|
Ja skończyłem dzisiaj montaż swojej klimy własnej konstrukcji. Chodzi jak ta lala |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2007-03-06, 21:02
|
|
|
To pochwal się detalami i najlepiej ze zdjęciami , bo temat jest dla mnie baaardzo interesujący. |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-03-06, 22:19
|
|
|
kaimar, opisywałem Ci na karawaning.pl jak to będę robił. Założyłem klimatyzator o którym się krytycznie wypowiadałeś. zobaczę w praniu jak sie będzie sprawował. Parę dziur będzie do zaklejenia, jak nie wypali Wszystko w fazie prób w lipcu się okaże |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2007-03-07, 09:41
|
|
|
Ponieważ pamiętam Twój opis, jestem bardzo zainteresowany i wynikami, i realizacją. |
|
|
|
 |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-03-14, 00:59
|
|
|
Paweł P. napisał/a: | kaimar, opisywałem Ci na karawaning.pl jak to będę robił. |
Wrzućcie koledzy jakiś link do tego opisu, bo temat przed sezonem staje sie coraz bardziej "gorący" Ja mogę zrewanzować się opisem, jak nie nalezy amatorsko robić klimy |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-03-14, 18:19
|
|
|
Jacek M napisał/a: | jak nie nalezy amatorsko robić klimy | teraz za późno, już zrobiłem i nie mam jeszcze ani za ani przeciw. Tak na prawdę po zakończeniu prac Janusz podał mi opis kogoś doświadczeń na forum CCP. Wszystko co ja zrobiłem było źle. Zaznaczam ,że przeczytałem po moim montażu. Jacek, poczekamy zobaczymy, jak będzie naprawdę źle opisze to forum i wystawie zdjęcia. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2007-03-14, 22:51
|
|
|
Podrzućcie mi też opis jak nie należy robić klimy, bo jestem przed rozpoczęciem montażu klimy. |
|
|
|
 |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-03-17, 22:12
|
|
|
kaimar napisał/a: | Podrzućcie mi też opis jak nie należy robić klimy, bo jestem przed rozpoczęciem montażu klimy. |
Podrzucam, chociaż jestem pewien, że i tak tak jak ja byś nie robił... Dziś sam się dziwię Opis pochodzi z roku 2005 i był oryginalnie zamieszczony na forum CCP:
Ja jestem po pierwszej umiarkowanie udanej próbie zamontowania klimatyzacji .
Na swoje usprawiedliwienie: akcja odbyła się przed startem forum i przed naszym zlotem w Jedlińsku - dziś pewnie bym zrobił to inaczej , ale dzięki temu, że spróbowałem wiem już czego nie nalezy robić, a co mozna by ew. wypróbować .
W zeszłym roku w lipcu wybieralismy się do Włoch, na naszą pierwszą wyprawę nowozakupionym kamperkiem. Z racji wiadomych (włochy & lipiec) postanowiłem doposażyć pojazd. Te mozliwosci które znalazłem w internecie (nie było jeszcze trumy 1700 lub jej nie znalazłem ) kosztowały min. 8 tys więc uznałem, że do kampera za 20 to zdecydowanie za dużo. Tym bardziej, że jeszcze w ogóle nie wiedziałem czy "kamperowanie" mi się spodoba (teraz juz wiem ) Moje myślenie poszło podobnym tropem jak panów z EBAC wg. linku z postu roberta - powyżej. Zdecydowałem się także na użycie urzadzeń stacjonarnych, z pewnymi wszakże dodatkowymi ograniczeniami:
A/. Ustaliłem limit całej operacji na max. 2000 pln
B/. Załozyłem, że w razie klapy operacji przeróbka musi być całkowicie odwracalna.
Zatem:
1/. nabyłem droga kupna klimatyzator pokojowy w systemie monoblok(parownik i skraplacz w jednym, wyrzut ciepłego powietrza na zewnątrz pomieszczenia) o mocy ok 1000 BTU, nowy z gwarancją i fakturą, sterowanie manualne, za promocyjną cenę ok 1000 pln. Maksymalny pobór mocy klimatyzatora okreslono na ok. 650 W. Zależało mi na tym także ze względu na ograniczenia prądu do 4A na wielu kampingach, a z pobieznych wyliczeń wyszło, że na kubaturę kampera 5x2x2=20m3 powinno wystarczyć. W razie czego przyda się w domu.
2/. nabyłem jw. na allegro za niecałe 500 zł agregat 800 W. W razie czego jak w pkt.1 - braki w dopływie prądu się zdarzają i o domowym generatorku marzyłem od dawna.
3/. rozmieściłem urzadzonka w kamperze: klimatyzator postawiłem przy szafie, w miejscu zewnętrznej części pieca Trumy (po co piec w lipcu?) wyrzut powietrza przez dziurę w podłodze - pod podłogę. Generator - w miejsce butli z gazem, też pod podłogę. Wyeksmitowana butla z gazem - w szafkę pod zlewem, jak w domu (wiem, że niezgodne z przepisami, ale zatruł się kto w domu? wielu wybuchło? ). Na poważnie: uznałem ryzyko takiej modyfikacji za znikome. Wydech z agregatu wyprowadzilem rurą aluminiową giętką fi 60 koło wydechu z motoru.
Efekty:
1./ Zbyt mała moc klimatyzatora. Radziłby sobie z utrzymaniem temperatury pod warunkiem włączenia rano i pracy ciągłej. Wydaje mi się, że do pracy w trudnych warunkach potrzebny jest większy zapas mocy tj. min te 1700 BTU jak w Trumie.
2./ Za mała moc generatora przy rozruchu klimy - chwilowa niestabilna praca zespołu. Prąd rozruchowy klimatyzatora jest znacznie większy niż nominalny i tu agregacik "nie wyrabiał. Podejrzewam, że klimatyzatory sterowane elektronicznie mają prąd rozruchu ograniczony(?).
3./ Najgorsze: nie moze być tani generator z silnikiem 2 suwowym!!! Smród jest nie do wytrzymania! Chyba, żeby biegać z generatorem po odległych krzakach na zawietrznej i ciągnąć kable Zapomniałem już o WFM kach i Komarach...
Po kilku próbach zrezygnowałem z "ulepszenia" Jednoznacznie stwierdziliśmy, że należy ufać rozwiązaniom miejscowym, czyli włoskim: w południe - sjesta - otwarte okna na przestrzał i cień choćby z nędznych krzewów oliwnych + kawa + ew. syfon + ew. spaghetti - ten zestaw sprawdzał się znakomicie
Wnioski dla ew. naśladowców:
Ad. 1 Jeśli ktoś koniecznie chciałby eksperymentować z klimatyzatorem stacjonarnym, to pewnie lepiej z klimatyzatorem typu "split", jak panowie z EBAC (z linku Roberta). Myślę, że skraplacz można umieścić na tylnej ścianie, zamiast na dachu - nie będzie podwyższał kampera i wygląd będzie bardziej "malowniczy". U mnie wprawdzie nie znalazłem miejsca na jednostkę wewn. ale myslę nad tym. Koszt urządzenia spokojnie można zmieścić w 1500, niestety dochodzi koszt instalacji - trzeba to-to napełnić czynnikiem, a samemu sie chyba nie da. No i oczywiscie z pilotem - widziałem u Janusza i u Roberta - tak ma być zresztą obsługa przez umyślnego to nie na dzisiejsze czasy.
Ad. 2 Zasilanie: w czasie jazdy zdecydowanie patent Janusza (alternator 120A+przetwornica). Na postoju prąd z kampingu.
Ad. 3 W II etapie być może agregat, ale na pewno musi być 4 suwowy. Wydech powinien być wyprowadzony z tyłu, najlepiej ze 30 cm poza obrys auta (widziałem takie rozwiązanie u Włocha, chyba się sprawdza), lub może ponad dach, jak w hameryckich Freightlinerach czy innych Kenworthach ?
Myślę, że koszt takiej akcji to ok. 3 - 5 tys, w zależności od użytych komponentów. Za te pieniadze można kupić uzywaną "dachklimę" więc powstaje pytanie, czy warto eksperymentować
Drugie pytanie: Czy klimatyzator stacjonarny będzie się sprawdzał podczas pracy w jadącym kamperze?
PS. Póki co klimatyzatorek bardzo dobrze sprawdza się w mieszkanku Babci
_________________
Pozdrawiam |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
Ostatnio zmieniony przez Jacek M 2007-04-19, 01:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|