 |
|
Alternator Fiat 1,9 D |
Autor |
Wiadomość |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 194/151 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2010-06-15, 15:29
|
|
|
airgaston napisał/a: | Ja mam patent do ładowania akumulatorów który nazywa sie SLA40. Wpisz w googlu to znajdziesz producenta. Kosztuje niedużo i ładuje aku pokładowe jak juz aku samochodowe jest pełne. Aku pokładowe za to nie rozładuje aku samochodowego. Chyba Gino też to testował. Ja jestem zadowolony. |
Airgaston jak jest z ładowaniem aku na postoju jak podłączysz pod 230 V ?
Pod który podłączasz prostownik ?
|
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
airgaston
weteran

Twój sprzęt: Daimler Benz S650 i Ducato 2.5D HEKU
Nazwa załogi: misitaki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Piwa: 13/18 Skąd: stolica i okolica
|
Wysłany: 2010-06-15, 15:53
|
|
|
Ja mam taki prostownik który ma przełączniki: aku samochodowe, aku pokładowe, Ład aku samochodowe, Ład aku pokładowe, Zasilanie 12v , zasilanie 12v radio (mało prądowe). Ale jak go nie miałem to podłączony był aku samochodowy a jak się naładował to podłączał się automatycznie pokładowy. A jak oba były pełne to prostownik przechodził w tryb konserwacji czyli coś ok 1A. Jak mam 230V to jadę na nim i 12V z zasilacza pokładowego, a jak mam postoj bez zewnętrznego zasilania to 12V z aku pokładowego. 100Ah na długo wystarcza. |
_________________ pozdrawiam
Jarek
przeciętny inaczej...O święty benzyniarzu który zapodajesz nam przenajświętszą benzynę -zmiłuj się nad nami
 |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 194/151 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2010-06-27, 12:44
|
|
|
Wczoraj skończyłem montować instalację doładowywania w trakcie jazdy akumulatora zabudowy Zastosowałem opisywane wyżej ustrojstwo pod nazwą SLA - 40 . Działa znakomicie ........ po włączeniu silnika po paru sekundach włącza ładowanie dodatkowego aku - co jest sygnalizowane zapaleniem się zielonej diody. Zastanawia mnie jedna sprawa - dlaczego producent zaleca podłączenie urządzenia do akumulatora rozruchowego kablami o max.długości 1 m ? Ja umieściłem go we wnątrz kabiny i odległość ta jest przekroczona dobre 2 m .Zastanawiam się czy może to mieć wpływ na działanie urządzenia i przekładać się na doładowywanie aku z zabudowy.Wadą urządzenia są niewątpliwie bardzo małe kosteczki połączeniowe - chociaż biorąc pod uwagę prądy które bądą tam płynąć / 1-3 A /może to wystarczy.Ale ,żeby tam się włączyć kable musiałem na końcach "odchudzić" Po za tym miejsce umieszczenia wewnątrz urządzenia diody też nie jest zbyt fortunne ......... Jej włączenie / szczególnie w dzień / jest trudnozauważalne .
Po sezonie wymontuję urządzenie i tak jak airgaston wylutuję diodę i umieszczę w bardziej widocznym miejscu.
|
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|