 |
|
|
3 tygodniowe super wakacje ....za tysiaka |
| Autor |
Wiadomość |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-10-25, 23:05
|
|
|
ten fragmencik opisu naszych wakacji..poswiecam NAM ...
Sylwiuu i mnie
wiem, że fajnie zwiedzać zamki...stare miasta...muzea ...
tez to lubię, zawsze chetnie czytam wasze opisy takich wakacji ...i często wam zazdroszcze...
ale...
gdy, mam kawałek jeziora..spokoju..ciszy...piekne zachody słońca, wspaniały nocny klimat...i..co najwazniejsze , dziewczyne którą kocham...
nie zamieniłbym tego za nic ....
niech sobie piszą..że to wyjazdy ''w koło'' komina...że to ''nie kamperowanie''...
a my..swoje wiemy...i czas spedzamy tak...jak chcemy, i wtedy... czujemy sie SZCZĘŚLIWI
cdn.....to jeszcze nie koniec wakacji...bedzie sie jeszcze działo..
buziaczek na dorbanoc.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 74 raz(y) 52,08 KB |
takie klimaty daja nam radość.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 80 raz(y) 90,36 KB |
gdyby nie nasz staruszek-kamperek, nie byłoby tak fajnie...JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 78 raz(y) 59,26 KB |
;).JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 87 raz(y) 152,36 KB |
;)).JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 83 raz(y) 103,68 KB |
nasz camperteam ').JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 79 raz(y) 61,65 KB |
|
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
JHJKi
zaawansowany

Twój sprzęt: rumburak
Nazwa załogi: MoKaK
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Paź 2008 Piwa: 7/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-26, 07:56
|
|
|
BRAWO, super pomysły, super relacja |
_________________
 |
|
|
|
 |
Witek zbooY
zaawansowany kamperuję odwrotnie

Twój sprzęt: C25D '88r , wcześniej J5 '90
Nazwa załogi: zbóje
Dołączył: 09 Mar 2010 Piwa: 3/19 Skąd: mazowsze
|
|
|
|
 |
darboch
Kombatant KMW_SILESIA

Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2011-10-26, 10:50
|
|
|
gino napisał
| Cytat: | | powiem wam...stac w totalnej dziczy, 5metrów od wody..i z kamperka obserwować taki widoczek..to jest to..co kochamy bardziej, od każdego nawet najbardziej ''wypasionego'' kampingu |
wiem o czym piszesz |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2343 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2011-10-26, 10:56
|
|
|
| darboch napisał/a: | | wiem o czym piszesz |
Ja też wiem. Dotyczy to i kampera i jachciku. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
Grzegorz565
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato
Dołączył: 07 Gru 2010 Otrzymał 30 piw(a) Skąd: Bartoszyce
|
Wysłany: 2011-10-26, 12:03
|
|
|
byłem w tym miejscu w lipcu dwa tygodnie |
_________________ Rokers |
|
|
|
 |
mhm
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: namiot ;)
Dołączył: 02 Wrz 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Siechnice
|
Wysłany: 2011-10-26, 14:10
|
|
|
| gino napisał/a: |
oki..ruszamy...niestety, mój wyjazd skończył sie urwaniem równo połowy układu wydechowego na jakiejś polnej skarpie , który dodatkowo skutecznie zablokował hamulec reczny..:( |
Nie wiem czy w tym konkretnym przypadku to by zdało egzamin, ale urwał mi się też kiedyś wydech ok. 200km od domu. Tutaj opisałem jak prowizorycznie naprawiłem. Może się przyda |
|
|
|
 |
Kotek
Kombatant Mam na imię Danusia!

Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Paź 2010 Piwa: 407/449 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-26, 16:16
|
|
|
Gino, masz ode mnie... za relację, ale głównie za tę prywatną. Tak trzymać!!! |
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
 |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-10-26, 18:11
|
|
|
no dobra...jak forum sie zaraz nie zawiesi...nastapi ciag dalszy..
w końcu..ile mozna byc ''bez przyjaciół''
przeciez będąc sam na sam z własną kobieta.....zbyt długo...to róznie może sie skończyc...
...np . jak na tej fotce....
róznie w zyciu bywa...czasem...przegonią z własnego kamperka..;))).JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 87 raz(y) 57,77 KB |
|
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
Hercer
stary wyga Adam

Twój sprzęt: .
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Mar 2009 Piwa: 32/9 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-10-26, 18:44
|
|
|
superowe |
_________________ nieznajomość terminu śmierci umożliwia życie |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-10-26, 18:58
|
|
|
po kilku dniach spędzonych tylko we dwójke...znowu zabrzmiał telefon...
myślę sobie...a któż to się za nami stęsknił...
to był Tadzio..
- szybko padło znane juz z wczesniejszych gadek..pytanko..- co robicie?
nic -odpowiadam..szykujemy sie do odjazdu z ''samotni''
super, mówi Tadzio..zbierajcie sie , spotykamy sie ekipką na kampingu SZEKLA ..
nam dwa razy powtarzać nie trzeba...
w pół godzinki bylismy spakowani i.....w drogę
w międzyczasie, szybki kontakt z Łysinkami...JADĄ Z NAMI
...spotykamy sie gdzies po drodze..i..STRZELCE ZALICZAMY RAZEM
na miejscu, byli juz Bystrzaczki,przesympatyczna załoga ze Szczecina- Darek i Małgosia
oraz, nie kamperkiem tylko jachcikiem przypłyneli Tadzie..
czyli..sprawdzona juz w ''bojach'' grupka....plus Dareczkek z Małgosia
oczywiście...znowu ustawka kamperków w ''kwadracik'' stoliczki szybko sie ''nakrywają''
ehhh.....to jest właśnie piekne w kamperowaniu...
20 min od przyjazdu..juz grilek był nagrzany, jadełka masa...oj..Dareczki dali czadu z wyżerka....kiełbaski, kaszanki i inne specjały pamietam do dzisiaj..
Halszka dała nasze ulubione grzybki, Kasia szybko zrobiła sałatke...
Sylwiuu tez cos przygotowała..i..imprezka na całego
i tak do nocy...
tu, licze na was i wasze fotki z tego spotkania..bo, niestety my, m/in te fotki wczoraj bezpowrotnie utracilismy
z samego rańca..tak około 12-13ej...leniwie wstalismy...
pózniej.. sniadanko...a nastepnie całkowita ''samowolka''
Bystrzaczki z Darkami pojechali na wycieczke rowerową...
Łysinki rozłożyli na terenie swoją ''pracę''
a my z Tadziami...ruszylismy w przepiekna podróż po jeziorkach...
ah...co to był za rejs..
...musicie to zobaczyc...i przeczytac w opisach zdjęć
no to ruszamy w rejs....JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 78 raz(y) 119,93 KB |
poniewaz był to nasz pierwszy w zyciu rejs jachcikiem..ze strachu, wolelismy byc blisko siebie...JAK GINĄĆ TO RAZEM ;))).JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 91 raz(y) 131,15 KB |
ale juz po pierwszych ''przechyłach'' i po zobaczeniu, jak Tadzio i Halszka czuja wiatr, wode..oraz to, ze robia ze swoja łajba to co chcą, a nie na odwrót...wiedzielismy w 100% że jestesmy w dobrych rekach....JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 78 raz(y) 125,83 KB |
Sylwiuu była zachwycona...ja z reszta też...JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 78 raz(y) 113,25 KB |
znam Sylwiuu na tyle..ze wiem, iz to spojrzenie mówi ''jest mi dobrze''.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 78 raz(y) 129,85 KB |
gdyby ktos mnie zapytał, jak wygląda szczęście...wystarczy pokazać ich fotkę ;).JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 87 raz(y) 139,88 KB |
a my, zrozumielismy, dlaczego oni tak bardzo kochaja żeglarstwo.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 82 raz(y) 125,05 KB |
niestety, wszytsko co dobre...kiedyś sie kończy...nasz rejsik , za który Wam BAAARDZO DZIĘKUJEMY również dobiegł końca...JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 77 raz(y) 137,44 KB |
|
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2343 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2011-10-26, 19:21
|
|
|
Zostaliśmy wywołani do tablicy, zatem do dzieła!
Nie chcąc edytować Twego postu, Grzesiu, pozwól, że w tym miejscu zilustruję nasz pobyt na Szekli w gronie tyleż sympatycznym co wesołym.
Dodam, że miłe to było dla nas urozmaicenie włóczęgi po wodach i oce...oups!... przesadziłem...po szuwarach.
Czas do pracy...jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5056 raz(y) 159,57 KB |
Dmuchawiec...jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5056 raz(y) 153,35 KB |
Herosi...jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5056 raz(y) 140,49 KB |
Sylwia na sznurku...jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5056 raz(y) 91,16 KB |
Ja się w kuli zamknąć nie dam...jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5056 raz(y) 86,46 KB |
Majka w locie i Sylwia - nielot.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5056 raz(y) 121,97 KB |
Sylwia i Majka. Obie w locie.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5056 raz(y) 120,4 KB |
Przy kasinej jajecznicy.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5056 raz(y) 129,44 KB |
Załoga Mania- Gosia i Darek.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5056 raz(y) 152,01 KB |
W naszym kręgu.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5056 raz(y) 146,27 KB |
|
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2343 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2011-10-26, 19:36
|
|
|
Należy jednak wyeksponować to co okazało się dla Halszki i dla mnie szczególnie miłe. Otóż byliśmy świadkami prawdziwego zauroczenia żeglarstwem. Popatrzcie na Sylwię, a zrozumiecie co mam na myśli.
Przy pracy.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4616 raz(y) 139,42 KB |
To już chyba uczta.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4614 raz(y) 127,6 KB |
W niegocińskiej toni...jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4614 raz(y) 108,38 KB |
W rejsie.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4605 raz(y) 99,23 KB |
Przed rejsem....jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4605 raz(y) 114,12 KB |
Radość ze spotkania...po dwóch dniach.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4605 raz(y) 92,03 KB |
Jako ta Rusałka...jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4605 raz(y) 84,47 KB |
Nimfa wodna...jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4605 raz(y) 118,47 KB |
|
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
| Ostatnio zmieniony przez Tadeusz 2011-10-31, 15:18, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2011-10-26, 19:56
|
|
|
| gino napisał/a: | | .co najwazniejsze , dziewczyne którą kocham |
to jest piękne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-10-26, 20:00
|
|
|
Tadziu, cieszę sie że uzupełniłes luke w mojej relacji z wakacji...
a ja..daje dalej..
po fajnym , jak widzicie na Tadziowych fotkach, weekendzie w SZEKLI ..czas ruszac dalej...pożegnanie z ''ekipka'' i ruszamy...
odprowadzilismy Łysych do Gizycka, zaliczylismy CPN..dotankowalismy za kolejne 200pln..
przeliczylismy, że paliwka powinno nam juz starczyc do domku..
ale..mamy jeszcze ostatni tydzień wakacji...więc odrazu zrobilismy zakupki za kolejne kilkadziesiat pln...
dobra....to co robimy...
szybka decyzja-jedziemy zobaczyć, czy dwa tygodnie słoneczka, wysuszyły nam dojazd do działeczki....
w tzw ''międzyczasie'' nasze mazowszaki czyli Pawcie i Agusia z Piotrusiem wrócili z Italii
jak tylko przekroczyli granice ROAMINGU...znowu rozdzwonil mi sie telefon...
gadalismy....gadalismy..raz z Agami..raz z Pawciami..
wspominali....widac było że żyja jeszcze swoja niezwykle udana wyprawą
no to mówie..po co ''nabijać'' telefonem..''dawajcie na mazurki'' ... wszystko nam opowiecie
no niestety..Pawciowa firma wymagała natychmiastowego stawiennictwa ..
ale..AGOPIOTRKI...sie łamali... łamali...łamali.. ...
no i sie złamali..no..nie odrazu, ale na ostatni week umówilismy sie, że my, pokażemy im nowo odkryty ''szeroki ostrów'' , a oni opowiedza nam o Italii
mielismy tam równiez kolejna wizytę naszych kochanych...
ale o tym pózniej..
a bedzie to historia z lekkim dreszczykiem...bo nagłe załamanie pogody..sprawiło nam figla i zmusiło do szybkiego działania..
a więc skoro mielismy kolejny tydzień wolnego...oraz po zatankowaniu jeszcze blisko ok 350 zeta...
na kilka dni, do weekendu, tak jak załozylismy, pojechalismy na działeczke...
po prostu miałem ochote w końcu porządnie połapac na spławiczek..
po dojechaniu, okazało sie, że droga juz prawie wyschła..ale, nie odważyłem sie wjezdzac na teren działeczki..korzystając że nasi sąsiedzi z działki obok wyjechali, ustawilismy sie w ich bramie..
dojechalismy póznym wieczrkiem..więc i spać...poszlismy szybko..
z samego rana, poszedłem na rybeczki w swoje ''linowe'' miejsce..
brania były ''takie sobie'' ale...nie byłbym soba/chwale sie / gdybym linka nie wyciągnął ...
przez kolejne dni..chodziłem w rózne miejsca..i z braniami było kiepsko..a wszystko..przez nagłe zmiany pogody..cisnienia...
Sylwiuu korzystała z resztek słoenczka....sprzatała działeczke....cieszyła sie cisza i spokojem..i z niecierpliwościa, czekaliśmy na wieczory..
gdyż ...
tradycyjnie, gdy przyjeżdzamy na działke..zawsze ok 21 mamy odwiedziny przyjaciół..
odprowadzilismy Łysinki do Gizycka...zaliczając ostatni raz robaczany sklepik ;).JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 80 raz(y) 136,41 KB |
czas na wędkowanie..tak wygląda wschód słońca nad moim Rosiem.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 82 raz(y) 56,17 KB |
efekty łapania porannego, nie za wielkie..ale linek jest...nie licząc leszczyka i...kilkunastu płotek..których na fotkce nie widac...jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 80 raz(y) 227,54 KB |
działeczka sprzatnieta..trawka przystrzyzona....JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 84 raz(y) 213,77 KB |
kwiatki podlane.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 78 raz(y) 249,68 KB |
motylki i.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 81 raz(y) 109,77 KB |
i inne bączki poukładane na swoich miejscach...a więc czas czekac na wiecornych gości.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 73 raz(y) 99,98 KB |
w miedzy czasie, odwiedzamy zaprzyjazinone koniki...JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 80 raz(y) 185,4 KB |
dobra...jest juz ciemno...za minutke przychodza nasi nocni przyjaciele...JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 71 raz(y) 41,19 KB |
|
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|