Twój sprzęt: Dziabong
Nazwa załogi: Dziabongi Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Lis 2008 Piwa: 16/89 Skąd: Dziabongowo
Wysłany: 2012-03-18, 13:25 Ducato 2.8
Co ile fabryka radzi wymanę termostatu, bo mam wrażenie że silnik nagrzewa się i owszem, ale jakoś tak bardzo ospale. Płyn do chłodzenia jaki i co ile wymieniać radzicie.
Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2012-03-18, 13:32
Termostat wymienia się jak się zepsuje. Jeżeli silnik nagrzewa się długo to może faktycznie być uszkodzony termostat. Należy sprawdzić obiegi płynu duży i mały, możliwe że termostat się uszkodził i działa tylko duży obieg.
Płyn chłodniczy wymieniamy co ok. 3-5 lat i wtedy jak straci swoje właściwości (temperatura zamarzania).
Ja w okresie zimowym, bez przesłonięcia chłodnicy w ogóle bym sobie nie poradził. Pomimo, że termostat powinien to regulować,
to silnik nagrzewa się bardzo powoli i osiągnąć temperaturę 80-90 czasami ma problem .
Na razie nie kombinuję z termostatem, bo latem jest w porządku.
Silniki fiata 2,8jtd mają to do siebie,że się długo dogrzewają.
W okresie jesienno-zimowym,najlepiej zasłonić część chłodnicy.
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Wydaje mi się, że gdyby przesłanianie chłodnicy było normalne to producenci aut montowaliby oryginalne przesłaniacze. Ma to o tyle sens (przy minus 30- pokrowce na przód), że , teoretycznie, osłaniamy cały silnik przed wychłodzeniem (pęd powietrza przez chłodnicę podczas jazdy) ale nie ma nic wspólnego z termostatem. Jak jest sprawny, odpowiednia temperatura powinna być. Innymi słowy: termostat do wymiany. Oryginalny. Podróby najczęściej są od razu zepsute. Szkoda pieniędzy.
Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2012-03-18, 16:22
Krzysiu, sprawdź testerem punkt zamarzania i wrzenia płynu. W układzie chłodzenia, tak jak i w innych układach dochodzi do korozji i wytrącania się osadów, które najczęściej blokują przepływ cieczy w nagrzewnicach. Nie zaszkodzi wymiana jeśli stwierdzisz, że pojawią się w nim zanieczyszczenia.
bbart napisał/a:
Wydaje mi się, że gdyby przesłanianie chłodnicy było normalne to producenci aut montowaliby oryginalne przesłaniacze.
Dawniej takie urządzenia montowano bardzo często. Zrezygnowano z ich instalowania ze względu na oszczędności i postawienie na 'bezobsługowość' w pojazdach.
Dawniej takie urządzenia montowano bardzo często. Zrezygnowano z ich instalowania ze względu na oszczędności i postawienie na 'bezobsługowość' w pojazdach.
Nie sądzę. Miałem stare samochody i nie miały takich oto. Widziałem w żukach, nysach, starach...Czyżby termostat nie był najłatwiejszym elementem do wykonania w sockraju?
Tak jak dzisiejsze zamienniki: uda się lub nie.
Jeszcze raz powtarzam,że 2,8jtd.należą do silników które się długo dogrzewają.Jak już złapią temperaturę to ją trzymają.Nic tu nie pomoże zmiana termostatu.Temat przerabiałem kilkukrotnie.
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot Pomógł: 7 razy Dołączył: 15 Maj 2010 Piwa: 799/1217 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-18, 18:33
kimtop napisał/a:
Jeszcze raz powtarzam,że 2,8jtd.należą do silników które się długo dogrzewają.Jak już złapią temperaturę to ją trzymają.Nic tu nie pomoże zmiana termostatu.Temat przerabiałem kilkukrotnie.
W moim Fiaciku jest motorek 2l. JTD, i też długo się rozgrzewa. Ale jak już swoje osiągnie, to już trzyma.
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...ks.Jan Twardowski
Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
Wysłany: 2012-03-18, 21:13
W naszym 2.5 TDI też silnik długo łapie temperaturę, ale pózniej wszystko jest dobrze!! Ogrzewanie działa i silnik trzyma temperaturę. Zimą 2 lata temu w Uniejowie przy dużym mrozie zasłoniłem chłodnicę to nagrzał się szybciej i trzymał też odpowiednią temperaturę!! Widocznie tak Fiaty mają!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum