Przesunięty przez: janusz 2009-01-19, 11:52 |
pedał gazu w ducato rocznik 1991-1994 przeróbka |
| Autor |
Wiadomość |
f68
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Globethrotter A520
Nazwa załogi: f68
Dołączył: 08 Paź 2007 Piwa: 5/6 Skąd: 3city
|
Wysłany: 2008-02-27, 19:43
|
|
|
nie ma się co martwić ja o swojego dbam i to bardzo więc mam nadzieję że mnie nie zawiedzie
pozdrawiam |
|
|
|
 |
vampir
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: vw t4
Dołączył: 24 Lut 2008 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-02-27, 19:47
|
|
|
| duzo zalezy od sposobu uzytkowania i konserwacji. gdy sie dba o sprzet to raczej nie wykreca nieprzyjemnych numerow |
_________________ chwytaj chwile |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2008-03-07, 20:21
|
|
|
| Sławek Dehler napisał/a: | | fasol68 napisał/a: | | Niemcy naród mysli technicznej połaszczyli się na robienie kamperów na takim włoskim gó.....ie |
Na VW i Mercach byłoby może dla niektórych za drogo |
Dostałem dzisiaj pocztą katalog kamperów z najwyższej pólki NIESMANN+BISCHOFF, uchodzących za ekskluzywne. Katalog w twardej oprawie. Najtańszy model kosztuje ponad 74 tysiące euro. Linia modelowa ARTO jest produkowana na bazie Ducato, linia FLAIR na Iveco Daily a największe (cena 299.000 euro) na cięzarówkach MAN.
Czy przy takich cenach kampera producent wybrał podwozie Ducato z oszczędności?
Dla uszczegółowienia to podwozia Ducato połączone są z tylną osią i ramą AL-KO a w modelach na bazie IVECO całe zawieszenia jest zrobione na poduszkach pneumatycznych - nie ma elementów resorujących stalowych. |
|
|
|
 |
f68
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Globethrotter A520
Nazwa załogi: f68
Dołączył: 08 Paź 2007 Piwa: 5/6 Skąd: 3city
|
Wysłany: 2008-03-07, 20:55
|
|
|
| a gdzie mozna taki katalog nabyć |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
|
|
|
 |
tycek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-11, 02:07
|
|
|
Witam
94 % camperow jest dzis budowane na bazie Ducato.
Mi najbardziej by odpowiada Volkswagen,ale drogi.
poz
Tycek |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 95/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2008-04-12, 00:39
|
|
|
| fasol68 napisał/a: | | a z drugiej strony zastanawiam się że Niemcy naród mysli technicznej połaszczyli się na robienie kamperów na takim włoskim gó.....ie |
Bo Włosi potrafią się lepiej promować! A było Niemcom podrzucić cudowny owoc polskiej myśli technicznej co się zwał "Lublin" ha! Dzisiaj wszystkie Hymery i Burstery latałyby na tym perfekcyjnym podwoziu a cała kamperowa Europa zjeżdżałaby się do nas na serwisowanie |
|
|
|
 |
Jerzy
weteran
Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2007 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2008-04-12, 10:55
|
|
|
| Kazik II napisał/a: | | Bo Włosi potrafią się lepiej promować! | Tak, ale nie tylko...
Niemieckie dostawczaki, zwłaszcza VW znane są z odporności na codzienną ciężką eksploatację i z długich małoawaryjnych przebiegów. Kamper w swoim przeznaczeniu nie musi spełniać aż takich wymagań - przebiegi roczne są stosunkowo niewielkie a w rękach prywatnych kampery są serwisowane wzorowo. Tak więc, przez pierwsze 4-6 lat eksploatacji praktycznie nie ma znaczenia na czym kamper jest zbudowany.
Również nieco niższa cena "bazy" jest jednym z powodów popularności Ducato i ich pochodnych - producenci kamperów wykorzystują to dla zaoferowania możliwie przystępnej ceny produktu finalnego. |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 95/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2008-04-12, 12:44
|
|
|
| Jerzy napisał/a: | | Kamper w swoim przeznaczeniu nie musi spełniać aż takich wymagań |
Choć z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę że podwozie kampera pracuje cały czas niejako pod pełnym obciążeniem bo sama masa zabudowy wyczerpuje w 80% ładowność podwozia. Normalne auto dostawcze nie zawsze jeździ "na pełno" często jest to jedynie częściowe obciążenie a czasem na pusto bo jedzie po ładunek. Kamper jest też często eksploatowany w ciężkich warunkach np w górach i gdzie tam jeszcze kamperowca diabli poniosą, nieraz w letnim upale. Jeśli Dukato i pochodne jakoś to wszystko nieźle znoszą to znaczy że nie jest to jednak takie g....no i byłby bardziej wstrzemięźliwy w ocenach. |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/86 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2008-06-15, 21:54
|
|
|
| Wracając do" pedału gazu",mój guten tag poszedł na całość i wykonał tzw.drugą podłogę.Zrównał uskok między podłogą w zabudowie a przodem podłogi w kabinie.Powstał super schowek na narzędzia między fotelami kierowcy ,a pasażera Za fotelami pod tą podłogą mieszczą sie wszystkie tzw.skarby kierowcy,a pozycja nogi w stosunku do pedału gazu jest super.Pierwsza moja jazda to było przejechanie 600 kilometrów między Berlinem ,a Krakowem.Ubrałem sandały zgodnie z radą jednego z moich przedmówców,blache od pedału gazu wsunąłem między sandał ,a palec(ten duży)u nogi i można tak pomykać cały dzień bez żadnych sensacji związanych z dodawaniem gazu.Może później będę jeszcze szukał następnych udogodnień,ale jak na pierwszą jazdę w życiu camperem uważam ze pomysł drugiej podłogi jest trafiony w 10-tkę :-D |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
f68
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Globethrotter A520
Nazwa załogi: f68
Dołączył: 08 Paź 2007 Piwa: 5/6 Skąd: 3city
|
Wysłany: 2008-06-16, 05:53
|
|
|
hhahahaha
dobre ja przerobiłem ale zastanawiałem sie na druga podłogą ma to wielkie 2 plusy wykorzysta miejsce na "skarby kierowcy" jak to trafnie określił przedmówca i wyciszy dodatkowo odgłosy podczas jazdy
z tym palcem to niezły patent ale po pewnie po kilku godzinach będzie czarny jak u zakonników w Imię Róży hahahah
dzisiaj zabieram się za wyciszenie kabiny ale od strony komory silnika dam relacje foto |
|
|
|
 |
sterciu
zaawansowany

Twój sprzęt: Karmann Colorado 650
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Piwa: 72/16 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-01-01, 14:12
|
|
|
Ja duzo km zrobiłem autami z koncernu PSA oraz Fiat ale w wersji dostawczej , i jak to wiele osób moze potwierdzic są to dostawczaki niedoceniane. Bezawaryjnie kupe kilometrów zrobiły tylko..... no własnie tylko ta blacharka kiepska... bardzo kiepska. Jak do osobówek nie mam przekonania poniewaz miałem juz osobowe Peugeoty to do dostawczych nie mam zastrzezeń. Kupe tysiecy km sie przejezdziło tymi starszymi J5 Maxi 88r , C25 94r i zaden nie zawiódł.
Co do mercedesa , mam juz trzeciego sprintera , pierwszy 2,9 TD 312D w miare bezawaryjny to juz o dwóch 316CDi nastepnych tego powiedziec nie moge, Te auta zamiast zarazbiac na siebie to bardzio lubią odpoczywac w serwisie. Nie wiem jak inne marki ale Mercedes spadł na psy.. Poprostu mozna dzieki takiemu zamieszkac a ASO. Moze inaczej by sie sprawa miała do kamperów ale my średnio 100 000km rocznie przebiegi robimy a wiec Mercedes nie nalezy do tych bezawaryjnych aut. Nie jest to juz wczesniejszy model przed sprinterem - "kaczka" , dostawczak nie do zajezdzenia.
Co do pedału gazu , w Citroenie C25 , ale zwykłym małym - niskim, krótkim nie przeszklonym dostawczaku mamy taki juz po przeróbkach. Przeróbka wyglądała w ten sposób ze odcieo sie (oczywiście po wymontowaniu pedłau z auta) stopkę. Nie pamietam teraz ale pewnie pod stopka był kawałek zagietego pręta ale jezeli nie to w poprzek został dospawany i załozona stopka od Fiata 125P z ostanich roczników 89-91 gdzie stopka była wiekosci takiej samej jak od hamulca i sprzegła (we wczesniejszych rocznikach 125p były inne dłuzsze stopki i one nie za bardzo sie nadwały). Od tyłu ma ona fabrycznie dwie sruby wystające i do nich skręca sie taką metalową odpowiednio wyprofilowaną opaską (blachą) pręt od pedału. Dzieki temu mozna sobie ustawić stopke jak sobie poprostu sie podoba. |
|
|
|
 |
ROBRE
zaawansowany Robert, ale nick byl zajety ;-)

Twój sprzęt: Fiat 290 Burstner A 550
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2008 Piwa: 6/2 Skąd: Italia
|
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2009-06-26, 12:24
|
|
|
Dokładnie to już było , ja polecem taką modyfikację pedału:
http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=15
przetestowana w 2 Ducato i moim zdaniem najlepsza i najprostsza a to co proste jest genialne... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
|
|