 |
|
J5 i 290, czy to to samo ? |
Autor |
Wiadomość |
StasioiJola
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
|
Wysłany: 2010-03-12, 20:51
|
|
|
Tak. masz rację bo firma Ina podaje rozmiar 67,7mm, firm Febi 67.5mm. SKF 68mm a jeszcze EVR- 68,5mm. Najważniejsze jest to, żeby to była rolka do napinacza paska rozrządu, a najdziwniejsze jest to , że prawdopodobnie w opakowaniu SKF i EVR znajdziesz rolki na których bedzie nadruk INA!!!
PS. Tak jest w przypadku wiekszości rolek do VW których ,,trochę,, sprzedaję . |
_________________
 |
|
|
|
 |
krynia i stan
weteran

Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008 Piwa: 3/6 Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: 2010-03-14, 08:53
|
|
|
Niezłe zamieszanie, zauważyłem to samo w przypadku pasków klinowych do pompy próżniowej , sprzedawca podaje mi dwa rozmiary żebym sprawdził który do mnie idzie
10x600 lub 10x613 a ja sprawdzam w swoim aucie i tam jest 10x605 i bądź tu mądry ? .
Po za tym szukam tulejki metal-guma do mocowania amortyzatora z tyłu. |
_________________ jak coś wymyślę to tu napiszę ..... |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 194/151 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2010-03-14, 10:05
|
|
|
krynia i stan napisał/a: | Niezłe zamieszanie, zauważyłem to samo w przypadku pasków klinowych do pompy próżniowej , sprzedawca podaje mi dwa rozmiary żebym sprawdził który do mnie idzie
10x600 lub 10x613 a ja sprawdzam w swoim aucie i tam jest 10x605 i bądź tu mądry ? .
Po za tym szukam tulejki metal-guma do mocowania amortyzatora z tyłu. |
Witaj !
Tak małe różnice w długości paska nie są istotne , regulujesz naciąg paska po przez regulację pompy próżniowej. Możesz bliżej opisać z jaką tulejką gumową masz problem ?
Wczoraj wymieniałem amortyzatory w swoim i nic podobnego nie rzuciło mi się w oczy .
|
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
krynia i stan
weteran

Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008 Piwa: 3/6 Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: 2010-03-14, 10:30
|
|
|
Chodzi o tył, amortyzator na dole ma uchwyt którym łączy się z mostem i to połączenie jest poprzez tuleje metalowo-gumową , po prawej stronie guma jest całkiem wykruszona (lata luzem) a po lewej ok. |
_________________ jak coś wymyślę to tu napiszę ..... |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-03-14, 10:35
|
|
|
krynia i stan napisał/a: | Chodzi o tył, amortyzator na dole ma uchwyt którym łączy się z mostem i to połączenie jest poprzez tuleje metalowo-gumową , po prawej stronie guma jest całkiem wykruszona (lata luzem) a po lewej ok. |
kupuje sie caly amortyzator..
tych tulejek sie raczej nie wymienia..
skoro sie rozpadla..to i caly amorek ma juz dosc zycia..
wskazane jest wymieniac dwie szt..
lepsze...
http://www.allegro.pl/ite...o_j5_tylny.html
http://www.allegro.pl/ite..._2szt_nowy.html
i wcale nie gorsze
http://www.allegro.pl/ite...5_1994_hit.html |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
krynia i stan
weteran

Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008 Piwa: 3/6 Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: 2010-03-14, 10:42
|
|
|
Dzięki, dobrze że mnie wyprowadziłeś z błędu , tak mnie poinformowano, ale jak to dobrze że są koledzy na forum |
_________________ jak coś wymyślę to tu napiszę ..... |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 194/151 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2010-03-14, 13:01
|
|
|
krynia i stan napisał/a: | Dzięki, dobrze że mnie wyprowadziłeś z błędu , tak mnie poinformowano, ale jak to dobrze że są koledzy na forum |
Na GINO można w sprawie wiedzy na temat J5 zawsze liczyć ....
|
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2010-03-14, 13:22
|
|
|
Słyszałem że do kampera są inne amortyzatory niż do dostawczego.Tak mi sprzedawca powiedział w sklepie z częściami do Ducato. Podobno klient kupił i oddał bo za słabo trzymały.U mnie jest OK. więc nie rozwijałem tego tematu ale zawsze warto zerknąć do katalogu jak to jest na prawdę.U mnie model podwozia podobno nazywa się Ducato combinato .Jak w J-5 |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 194/151 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2010-03-14, 13:43
|
|
|
WINNICZKI napisał/a: | Słyszałem że do kampera są inne amortyzatory niż do dostawczego.Tak mi sprzedawca powiedział w sklepie z częściami do Ducato. Podobno klient kupił i oddał bo za słabo trzymały.U mnie jest OK. więc nie rozwijałem tego tematu ale zawsze warto zerknąć do katalogu jak to jest na prawdę.U mnie model podwozia podobno nazywa się Ducato combinato .Jak w J-5 |
Wydaje mi się ,że tylko w przypadku zabudowy z przewieszeniem za tylną osią /dużo za osią /może to mieć znaczenie .Myślę ,że tu powinni wypowiedzieć się ci co taką zabudowę mają i wymieniali amortyzatory .Sam jestem ciekaw , bo ja nie mam tego problemu - oba posiadane przeze mnie campery mają amorki fabrycznie z aut dostawczych
|
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
StasioiJola
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
|
Wysłany: 2010-03-14, 17:55
|
|
|
Grzesio - jak wynika z 3 linku, że to dystrybutor Bilsteina i byłyby to amortyzatory faktycznie tej firmy , to jest cena rewelacja, chociaż nie bardzo chce mi sie w to wierzyć . Natomiast amortyzatory KYB - bardzo dobra jakość,, Magneti Marelli- dobra! Napewno do osi ALKO w kamperach amortyzatory sa inne niz do standartowego nadwozia i tutaj należy szukac amortyzatorów dostosowanych do takiej osi i dobranych wg. obciązenia na oś.! |
_________________
 |
|
|
|
 |
krynia i stan
weteran

Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008 Piwa: 3/6 Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: 2010-03-17, 14:27
|
|
|
Sprzedawca powiedział że są tylko dwa rodzaje charakterystyki za to cztery czy pięć rodzajów mocowań i żebym się upewnił przede wszystkim co do tego, bo na pewno idą te twardsze . |
_________________ jak coś wymyślę to tu napiszę ..... |
|
|
|
 |
aroo59
zaawansowany 602517332

Twój sprzęt: Peugeot J5 Eura Mobil
Nazwa załogi: aroo & doris
Dołączył: 13 Kwi 2009 Piwa: 2/4 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: 2011-02-21, 20:59
|
|
|
krynia i stan napisał/a: | No to wszystko się zgadza, nasze auto to rocznik 92.
Będę wymieniał pasek rozrządu, powiedzcie co tam jest w komplecie do wymiany razem z nim, silnik 2,5 D ? |
Witam, odgrzewam kotleta ale czytając podpowiedzi kolegów znawców J5 pragnę dodać, że rozrząd wymaga też wymiany czasowej nie tylko po przebiegu. Producenci gwarantują jakość pasków do 4 lat. Ten produkt jak wszystko też się starzeje nie tylko zużywa mechanicznie. A jak wiadomo masze kamperki mają dłuższe przestoje zimowe w naprężeniu.
Polecam zapisanie terminu i przestrzeganie okresu wymian co 4 lata.
Proszę też sprawdzić szczotki w alternatorze i rozruszniku raz na 5 lat lub co 50 tyś, km.
Pozdrawiam ... |
_________________ Pozdrawiam Arkadiusz.
www.ardox.pl
-------------------------------------------------------
Życie jest jak płatek śniegu ... piękne ale krótko trwa. |
|
|
|
 |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2013-08-18, 14:01
|
|
|
Arek
(panie Arku - ta forma tylko tutaj - jako wynikająca z zasad forum, chyba, że zaproponuje Pan i "w cywilu" )
- wielka szkoda, że nie przeczytałem tego postu wcześniej... Właśnie padł mi pasek rozrządu w Citroenie C3 - na początku chciałem komuś wpieprzyć w Citroenie - przebieg 103 tys, a wymiana 120. Tyle, że autko właśnie obchodzi 10. urodziny
Właściwie nie trzeba szczególnej bystrości, żeby samodzielnie wymyślić, że element gumowo-tekstylno-jakiśtam pracujący w skrajnie niekorzystnych warunkach mechanicznych, temperaturowych i jakich-tam-jeszcze, pod ciągłym obciążeniem/napięciem - może mieć krótszą trwałość niż 10 lat
Tylko trzeba było pomyśleć
Na swoje usprawiedliwienie, choć nieprzekonujące: jakoś tak wychodziło, że w samochodach, którymi jeździłem, zawsze pasek trzeba było wymieniać wg. kryterium przebiegu, nie czasu... a z samochodów "po mieście" C3 jest pierwszy, który w rodzinie jest tak długo - co i tak mnie nie tłumaczy...
A w kamperze pasek zmieniałem po zakupie... czyli... w 2005-ym i to o ile pamiętam w firmie Ardox z Sokołowa Podl. którą z czystym sumieniem polecam każdemu (i chyba już tu polecałem)
Piszę to dla tych wszystkich, którzy mogą się zastanawiać - zmieniać czy nie zmieniać...
i po niedzieli jadę zmieniać
P.S.
A paski klinowe niedawno zostały wymienione i to kompletem serwisowym - bo jeden zaczął piszczeć. Szczerze mówiąc paski w tym silniku to temat sam w sobie - ten galimatias tylko Francuz mógł wymyślić |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|