 |
|
Podłączenie pompki paliwa w Webasto |
Autor |
Wiadomość |
elmo78
doświadczony pisarz

Dołączył: 13 Lut 2013 Otrzymał 9 piw(a)
|
Wysłany: 2014-08-15, 11:01 Podłączenie pompki paliwa w Webasto
|
|
|
Mam krótkie pytanie, ale nie mogę nigdzie wygooglować odpowiedzi niestety. Może tutaj się uda.
Analogowe Webasto ma wtyk X1 i pin6 w tym wtyku jest do pompy paliwa. Niby jasne, ale mam pytanie typowo camperowe, czyli uwzględniające energooszczędność.
W jaki sposób Webasto korzysta z pompy paliwa?
1. Włącza pompę gdy wykrywa niski poziom paliwa w zbiorniczku? (wątpię)
2. Włącza pompę według określonego z góry schematu, np. na 10 sekund podczas odpalania pieca (aby mieć pewność, że ten półlitrowy zbiorniczek się napełni) i potem, na przykład, co pół godziny krótki impuls (5-10s) aby dopełniać zbiornik?
3. A może włącza pompkę na stałe i bez sensu zużywa prąd? |
_________________ camper 4x4 |
|
|
|
 |
chris_voyager
zaawansowany

Twój sprzęt: BUERSTNER Viseo I 690 G
Nazwa załogi: YaskY
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Paź 2011 Piwa: 31/27 Skąd: FWS
|
Wysłany: 2014-08-15, 11:19
|
|
|
W moim słychać cykliczną pracę pompy (krótkie ok 1sek impulsy co kilka sekund). Częstotliwość jest zależna od nastawionej na termostacie temperatury oraz różnicy między nią a temp. w kamperze. |
_________________ https://picasaweb.google.com/yaskytour
http://camper.wschowa24.pl/
Nasz archipelag: Kreta, Thira, Thasos, Samos, Kos, Rodos, Kefalonia, Peloponez, Elefonisos, Naxos, Kithira, Amorgos, Lefkada, Skopelos ... |
|
|
|
 |
grzegorzalex
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grzegorz i Marzena
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Gru 2013 Piwa: 38/19 Skąd: Opalenica
|
Wysłany: 2014-08-15, 12:04
|
|
|
chris_voyager napisał/a: | W moim słychać cykliczną pracę pompy (krótkie ok 1sek impulsy co kilka sekund). Częstotliwość jest zależna od nastawionej na termostacie temperatury oraz różnicy między nią a temp. w kamperze. |
Dokładnie w moim tak samo. |
|
|
|
 |
elmo78
doświadczony pisarz

Dołączył: 13 Lut 2013 Otrzymał 9 piw(a)
|
Wysłany: 2014-08-15, 13:14
|
|
|
A czy ten kabelek pin6 wytrzyma pobór mocy pompy? Idzie to przez jakiś przekaźnik wbudowany w płytę główną webasto, czy trzeba samemu zainstalować przekaźnik?
Sorki za banalne pytania, ale po prostu muszę opracować instalację a nie mam pieca przy sobie. Tak, to bym sobie sam odkręcił 4 śrubki, zajrzał no i podłączył... |
_________________ camper 4x4 |
|
|
|
 |
elmo78
doświadczony pisarz

Dołączył: 13 Lut 2013 Otrzymał 9 piw(a)
|
Wysłany: 2014-08-15, 13:37
|
|
|
No dobra, wszystko się wyjaśniło. Jak poszukałem rysunków. Ten pin6 idzie do tej małej wewnętrznej pompki, wbudowanej w Webasto, to właściwie jest chyba jakiś elektromagnes, który cykając zasysa malutkie dawki paliwa, taki w sumie wtryskiwacz a nie pompa. Kurcze, to niedobrze.
No bo zastanawiam się co się dzieje, jak Webasto sobie chodzi, robi parę cykli on/off i kończy się paliwo w tym małym zbiorniczku? Załóżmy, że śpię sobie w nocy i ogrzewam wnętrze, Przez pierwszą godzinę czy dwie jest OK, a potem co? Mam wstać i odpalić samochód na 10 sekund, żeby paliwo z linii powrotnej zasiliło zbiornik w Webasto? |
_________________ camper 4x4 |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2014-08-15, 15:02
|
|
|
elmo78 napisał/a: | Mam wstać i odpalić samochód na 10 sekund, żeby paliwo z linii powrotnej zasiliło zbiornik w Webasto? |
Możesz robić tak ,albo zmienić sposób zasilania webasta. |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
marcin traker
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Ducato Hymer 91/Hobby460 /Peugeot Concorde
Dołączył: 14 Sty 2012 Piwa: 3/1 Skąd: Piekary Śl
|
Wysłany: 2014-08-15, 18:28
|
|
|
o jakim zbiorniczku ty piszesz/myślisz kolegoelmo78, |
|
|
|
 |
elmo78
doświadczony pisarz

Dołączył: 13 Lut 2013 Otrzymał 9 piw(a)
|
Wysłany: 2014-08-15, 19:24
|
|
|
Na zdjęciu poniżej zobaczysz o co chodzi.
Po prawej jest komora spalania i płaszcz wodny. Na środku jest ta komora pośrednia, gdzie znajduje się wtryskiwacz, dochodzi powietrze, pompa wody itd. Po lewej jest zbiornik na paliwo a pod nim korpus silnika od pompy obiegu wody. Widać nawet dwa króćce na wejście i wyjście paliwa.
No i mój problem polega właśnie na tym co zrobić jak się wypali całe paliwo z tego zbiornika... Wątpię aby wtryskiwacz miał na tyle silny impuls, aby zassać paliwo z baku oddalonego o 3 metry i położonego metr niżej.
Wątpię też by podłączenie pompki paliwa na krótko z webasto było rozsądne, bo po co pompka ma marnować prąd przez 20 minut pracy webasto skoro napełni je paliwem wystarczającym na takie 20 minut w ciągu 3 sekund.
Dlatego szukam w schematach jakiegoś rozwiązania. Myślałem, że Webasto ma w oryginale jakieś wyjście elektryczne dozujące paliwo np 5 sekund pracy pompy co 10 minut, ale nie ma nic.
webasto.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 4760 raz(y) 29,61 KB |
|
_________________ camper 4x4 |
|
|
|
 |
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2014-08-15, 20:12
|
|
|
Bo Ty masz dogrzewacz, który może działać jako niezależne ogrzewanie po dodaniu sterowania (te zapewne już masz) oraz właśnie dodatkowej pompki paliwa (koszt około 350 zł za nówkę).
Na chwilę obecną układ będzie działał zapewne tylko wtedy, gdy ciśnienie paliwa będzie wytwarzać pompka w baku.
Jaki to piec? Wygląda jak stary eberspacher rodem z Sharana MK1, czy VectryB. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
 |
elmo78
doświadczony pisarz

Dołączył: 13 Lut 2013 Otrzymał 9 piw(a)
|
Wysłany: 2014-08-15, 21:48
|
|
|
No właśnie nie do końca tak jest chyba.
Podobno dogrzewacze właśnie jedynie dogrzewają coś co już działa (silnik) więc nie mają ani własnej pompy wody (bo obieg pracuje z pompy samochodowej) oraz nie mają zbiornika na paliwo ani dwóch króćców, bo układ paliwowy jest pod ciśnieniem skoro silnik pracuje.
To co ja mam posiada własną pompkę do obiegu wody no i ten mini bak. Zaprojektowali ten mini bak w ten sposób, że ma wejście i wyjście. Mieści się tam właśnie coś około 500ml benzyny i nie wymaga żadnego ciśnienia. Po zalaniu strzykawką normalnie odpala i pracuje. Ogrzewa 50L wody w jakieś 10 minut do dość wysokiej temperatury. No ale do rzeczy...
Nie posiada żadnego wyjścia pod pompkę. ma te standardowe piny, które są obecne w innych piecach:
1. Sygnał włączania
2. Diagnostyka
3. Czujnik temperatury zewnętrznej (termo-włącznik)
4. Wentylator w kabinie
5. Przełącznik Lato/zima
6. Pompa paliwa
Gniazdo X2 - zasilanie pieca
Gniazdo X3 - świeca żarowa/czujnik płomienia
Gniazdo X4 - dmuchawa powietrza
Gniazdo X5 - pompa cyrkulacyjna cieczy chłodzącej
No i tego pinu 6 nie nazwałbym pompą paliwa, bo kabelki są cieniusie a ta niby pompa to taki cykający wtryskiwacz a nie urządzenie pracujące ciągle. Poza tym ta pompa podaje paliwo z mini baku do komory a potrzeba coś, co do tego mini baku dostarczy paliwo.
Aha, mój model to BW50, czyli stare analogowe i kupiłem je w środku czyściutkie. Komora spalania lśni. No i to benzyna, więc nie ma wypalonej świecy żarowej, bo zapala iskrą.
Reasumując, szukam sposobu na dostarczanie benzyny ale w sposób chwilowy, na przykład włączanie na 5 sekund co 10 minut. |
_________________ camper 4x4 |
|
|
|
 |
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2014-08-15, 22:05
|
|
|
Każdy dogrzewacz ma dodatkową pompkę wody. Jest zasilana elektrycznie i jest absolutnie konieczna, bowiem dogrzewacz po zgaszeniu silnika musi zostać wystudzony (inaczej cała elektronika montowana na górze ulegnie zniszczeniu) - takie rozwiązanie miałem już w Vectrze B z '99. Być może są przypadki oparte wyłącznie na pompie silnika, ale jeśli nawet to też nie jest problemem wsadzić trójnik i zapiąć dodatkową pompkę.
Z układem paliwowym bywa różnie. Mam Eberspachera D5WZ, który może pracować jako dogrzewacz (tak wychodzi w standardzie), a po dopłacie dokładają jedynie sterowanie i masz pełnoprawne ogrzewanie postojowe (w obu przypadkach nie ma króćca powrotnego paliwa z pieca). Pompka paliwa jest poza piecem (w zbiorniku, lub przy zbiorniku - musiałbym zejść pod auto).
Pompkę dostaniesz bez problemu, ale musiałbyś dołożyć jakieś sterowanie na takie cykliczne sterowanie. Najlepiej byłoby dotrzeć do rozwiązania w oryginale stosowanego z tym piecem. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
 |
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2014-08-16, 22:29
|
|
|
Zerknąłem sobie dzisiaj na ten model i widzę, że ma wewnętrzną pompkę wody i zbiornik buforowy (co już sam opisywałeś), który podpina się na powrocie paliwa z listwy wtryskowej.
Całość zaprojektowana z założeniem, że paliwo w zbiorniku buforowym + to co wyciągnie dodatkowo z instalacji ma wystarczyć na bezproblemową pracę do 1 godziny (spalanie max. to ok. 0,6 litra na godzinę, a sam zbiornik ma 0,5 l). Tym samym starczy na ogrzanie auta w najtęższe mrozy, ale pod warunkiem, że po cyklu ogrzania odpalasz auto i znów napełnisz zbiornik buforowy (piec przewidziano jako typowe webasto w osobówce - rozgrzać, odpalić, odjechać, a nie stacjonarne, dłuższe ogrzewanie).
Reasumując: do tego pieca nie przewidziano zewnętrznej pompki paliwa. Wychodzą mi zatem 2 opcje:
Opcja nr 1: Musisz coś dobrać samodzielnie - najlepiej spróbuj z pompką z demobilu od jakiegoś młodszego pieca. Problemem pozostanie jedynie sterowanie, bowiem pompki są sterowane przez elektronikę pieca, a Twój tej opcji nie posiada.
Opcja nr 2: dajesz dodatkowe sterowanie do istniejącej pompy paliwa w baku, aby ta się uruchomiła co jakiś czas. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
 |
elmo78
doświadczony pisarz

Dołączył: 13 Lut 2013 Otrzymał 9 piw(a)
|
Wysłany: 2014-08-17, 11:10
|
|
|
Dzięki za info. Od początku myślałem o zasilaniu tego inną pompką, ale przez moment liczyłem, że może sam piec ma jakiś kabelek, który w tym pomoże i stąd moje posty. Jeśli nie, to zrobię tak jak planowałem początkowo. Mam zrobiony specjalny sterownik, przerywacz, który dawkuje paliwo: włącza pompkę w samochodzie na 10 sekund co 10-15 minut. Takie 10 sekund pracy pozwala spokojnie na dopełnienie zbiorniczka i to z dużym zapasem czasu a jest o wiele bardziej energooszczędne niż ciągła praca pompki. |
_________________ camper 4x4 |
|
|
|
 |
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2014-08-17, 13:00
|
|
|
elmo78 napisał/a: | Mam zrobiony specjalny sterownik, przerywacz, który dawkuje paliwo: włącza pompkę w samochodzie na 10 sekund co 10-15 minut. Takie 10 sekund pracy pozwala spokojnie na dopełnienie zbiorniczka i to z dużym zapasem czasu a jest o wiele bardziej energooszczędne niż ciągła praca pompki. |
Powinno zdać egzamin, choć te 10 sekund będziesz musiał zweryfikować w praktyce (zbiornik nie napełnia się zbyt szybko, pierwsze 1-2 sekundy pompka straci na samo wyrównanie ciśnienia w układzie). Efektywniejsze może być zastosowanie dłuższej pracy pompki w odpowiednio dłuższym interwale. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|