|
Nie podaje paliwa Ducato 1,9D 94r |
| Autor |
Wiadomość |
Dukat290
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 290
Dołączył: 25 Mar 2014 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-09-23, 20:50 Nie podaje paliwa Ducato 1,9D 94r
|
|
|
Cześć
Krótka piłka... było tak
Dzisiaj sobie chce odpalić, wkładam aku świeżo naładowany i nic.... kręce kręce i nic....
Poluzowałem nakrętki od wtrysków żeby sprawdzić czy leci.... nic...... a kręciłem kilkanaście sekund....
Potem już było ciemno i kapeć..... jutro chce to wyjaśnić.
Macie jakieś pomysły?
Filtr jest drożny
paliwo jest
wężyki raczej nie popękane...
Z dieslami nie miałem wiele do czynienia a benzyniakami owszem.
Może się zapowietrzył - jak się odpowietrza ?
Dziwne jest to bo odpalałem go co tydzień lub dwa.... i nie było problemu.... nawet przy - 25 |
|
|
|
 |
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 48/54 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2014-09-24, 05:27
|
|
|
| Najbardziej czarny scenariusz to, że padła pompa. Może jednak mniej boleć. Jeżeli masz ręczną pompkę przy filtrze to spróbuj podciągnąć paliwo ręcznie. Może nie trzyma zawór zwrotny i paliwo cofa się do zbiornika. Może być zapchany smok w zbiorniku i nie może zassać. Filtr mówisz jest drożny, ale jak sprawdzałeś, skoro nie podaje paliwa ? |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
 |
yaro 65
zaawansowany

Twój sprzęt: Sprinter 212D
Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Gru 2013 Piwa: 10/9 Skąd: Chełmek / Kraków
|
Wysłany: 2014-09-24, 08:40
|
|
|
| Zawór STOP ten od gaszenia działa ? |
_________________ Życie zaczyna się po pięćdziesiątce,
czasami po dwóch .
pozdr. Jarek |
|
|
|
 |
Dukat290
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 290
Dołączył: 25 Mar 2014 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-09-24, 13:39
|
|
|
Wydaje mi się że pompa ot tak nagle nie pada bez powodu..... bo auto stoi na 2 kołach i nim nie jeżdżę... więc tydzień temu palił a teraz nie....
pompki ręcznej nie mam - ale może taką zamontuje ? Jak ona ma wyglądać ?
wiem że filtr jest drożny bo wyciągałem ustami paliwo z niego przez rurkie
nie wiem gdzie jest zawór stop...
dzisiaj zamówiłem zawór na wężyk - sprawdze czy to coś da....
Jak odpowietrzyć pompę? |
|
|
|
 |
Mikesz
zaawansowany

Twój sprzęt: KNAUS BoxStar 600
Nazwa załogi: a Mi i Go.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Lip 2012 Piwa: 16/69 Skąd: Warszawa Praga.poł
|
Wysłany: 2014-09-24, 14:45
|
|
|
| Dukat290 napisał/a: | Wydaje mi się że pompa ot tak nagle nie pada bez powodu..... bo auto stoi na 2 kołach i nim nie jeżdżę... więc tydzień temu palił a teraz nie....
pompki ręcznej nie mam - ale może taką zamontuje ? Jak ona ma wyglądać ?
wiem że filtr jest drożny bo wyciągałem ustami paliwo z niego przez rurkie
nie wiem gdzie jest zawór stop...
dzisiaj zamówiłem zawór na wężyk - sprawdze czy to coś da....
Jak odpowietrzyć pompę? |
Pompkę możesz zastosować taką samą jak w silnikach przyczepnych do łodzi.
Zawór stop jest w pompie wtryskowej tak jak pompa zasysająca paliwo.Jeżdziłeś na biopaliwie ,albo na podobnym świństwie? |
|
|
|
 |
krimar
Kombatant

Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Lip 2010 Piwa: 58/6
|
Wysłany: 2014-09-24, 14:55
|
|
|
| Dukat290 napisał/a: | | pompki ręcznej nie mam - ale może taką zamontuje ? Jak ona ma wyglądać ? |
najprostsza taka http://allegro.pl/reczna-...4631389820.html tylko dobierz średnicę odpowiednią do swoich przewodów paliwowych |
_________________ Krawat dodaje szyku.
| Tadeusz napisał/a: |
Jest tak jak mówi krimar. |
| Brat napisał/a: | (...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... |
|
|
|
|
 |
Dukat290
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 290
Dołączył: 25 Mar 2014 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-09-24, 18:09
|
|
|
nie wiem jak w łodziach jest to rozwiązane
leje tylko olej napędowy nic więcej.... nie ukrwam że lubie zapach frytek i pewnie kiedyś wleje na próbe pare litrów.
| Mikesz napisał/a: | | Dukat290 napisał/a: | Wydaje mi się że pompa ot tak nagle nie pada bez powodu..... bo auto stoi na 2 kołach i nim nie jeżdżę... więc tydzień temu palił a teraz nie....
pompki ręcznej nie mam - ale może taką zamontuje ? Jak ona ma wyglądać ?
wiem że filtr jest drożny bo wyciągałem ustami paliwo z niego przez rurkie
nie wiem gdzie jest zawór stop...
dzisiaj zamówiłem zawór na wężyk - sprawdze czy to coś da....
Jak odpowietrzyć pompę? |
Pompkę możesz zastosować taką samą jak w silnikach przyczepnych do łodzi.
Zawór stop jest w pompie wtryskowej tak jak pompa zasysająca paliwo.Jeżdziłeś na biopaliwie ,albo na podobnym świństwie? |
|
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2014-09-24, 19:56
|
|
|
| Dukat290 napisał/a: |
...
nie wiem gdzie jest zawór stop...
dzisiaj zamówiłem zawór na wężyk - sprawdze czy to coś da....
Jak odpowietrzyć pompę? |
Halo haaaaloooo.....
Powoli, bo panikujesz a nie powinieneś.
Zawór stop to taki dinks do którego doprowadzony jest jeden pojedynczy kabelek.
Ma być na tym dinksie napięcie 12V po włączeniu stacyjki.
Jeśli napięcie jest to: wyłącz stacyjkę>odłącz ten przewód>włącz stacyjkę i tym przewodem dotykaj miejsca do którego był podłączony. Powinno wyraźnie słychać pykanie otwarte-zamknięte.
.
Jeśli paliwo schodzi, to nieraz trzeba sporo kręcić rozrusznikiem aż do uwalenia akumulatora włącznie, więc tak się nie robi, ale...
.
Na takie sytuacje powinno być w układzie ręczne pompowanie paliwa.
Na filtrze paliwa jest gumowy guzik, naciskaj go aż się utwardzi aż nie będziesz miał siły go wcisnąć. Przy sprawnym zabiegu, kilkanaście ucisków i powinien być "twardy efekt"
(jak efektu nie ma to polecam Sildenafil )
Spróbuj odpalić kręcąc rozrusznikiem nie dłużej jak 3-5 sekund. Ponownie pompuj do utwardzenia i odpalaj.
Może nie być guzika, ale coś alternatywnego do pompowania, np na przewodach.
Zabieg max 3 -4 razy, jak nie odpali to szukamy innego defektu.
Zaleca się na 2 osoby, jeden pompuje i jak ma już twarde, drugi próbuje odpalić
Jak auto odpali, pochwal się co było - nie mi bo ja sobie zawsze poradzę , ale dla potomnych bo takie objawy nie są rzadkością.
Pompa odpowietrza się sama w chwili odpalenia.
Powodzenia. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2014-09-24, 21:36
|
|
|
| Socale napisał/a: |
Na filtrze paliwa jest gumowy guzik, naciskaj go aż się utwardzi aż nie będziesz miał siły go wcisnąć. Przy sprawnym zabiegu, kilkanaście ucisków i powinien być "twardy efekt"
[...]
Zaleca się na 2 osoby, jeden pompuje i jak ma już twarde, drugi próbuje odpalić
Jak auto odpali, pochwal się co było - nie mi bo ja sobie zawsze poradzę , ale dla potomnych bo takie objawy nie są rzadkością.
Pompa odpowietrza się sama w chwili odpalenia.
Powodzenia. |
jak się zapowietrzył to na bank operacja na 2 osoby... dobrze jak jedna kręci rozrusznik krótkimi (2-3s) seriami a druga non stop pompuje. i to zdrowo pompuje.
O ile się zapowietrzył. Ta rodzina autek ma to do siebie że musi być paliwo w baku bo jego wysuszenie to jest pół godziny minimum stracone na zassanie. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
Dukat290
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 290
Dołączył: 25 Mar 2014 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-09-24, 21:42
|
|
|
| Socale napisał/a: | | Dukat290 napisał/a: |
...
nie wiem gdzie jest zawór stop...
dzisiaj zamówiłem zawór na wężyk - sprawdze czy to coś da....
Jak odpowietrzyć pompę? |
Halo haaaaloooo.....
Powoli, bo panikujesz a nie powinieneś.
Zawór stop to taki dinks do którego doprowadzony jest jeden pojedynczy kabelek.
Ma być na tym dinksie napięcie 12V po włączeniu stacyjki.
Jeśli napięcie jest to: wyłącz stacyjkę>odłącz ten przewód>włącz stacyjkę i tym przewodem dotykaj miejsca do którego był podłączony. Powinno wyraźnie słychać pykanie otwarte-zamknięte.
.
Jeśli paliwo schodzi, to nieraz trzeba sporo kręcić rozrusznikiem aż do uwalenia akumulatora włącznie, więc tak się nie robi, ale...
.
Na takie sytuacje powinno być w układzie ręczne pompowanie paliwa.
Na filtrze paliwa jest gumowy guzik, naciskaj go aż się utwardzi aż nie będziesz miał siły go wcisnąć. Przy sprawnym zabiegu, kilkanaście ucisków i powinien być "twardy efekt"
(jak efektu nie ma to polecam Sildenafil )
Spróbuj odpalić kręcąc rozrusznikiem nie dłużej jak 3-5 sekund. Ponownie pompuj do utwardzenia i odpalaj.
Może nie być guzika, ale coś alternatywnego do pompowania, np na przewodach.
Zabieg max 3 -4 razy, jak nie odpali to szukamy innego defektu.
Zaleca się na 2 osoby, jeden pompuje i jak ma już twarde, drugi próbuje odpalić
Jak auto odpali, pochwal się co było - nie mi bo ja sobie zawsze poradzę , ale dla potomnych bo takie objawy nie są rzadkością.
Pompa odpowietrza się sama w chwili odpalenia.
Powodzenia. |
EEEee do paniki daleko.... ale za ten silnik byłem pewny bo odpalał zawsze nawet bez grzania świec.
Zamieszczam zdjęcie filtra i to co się na nim znajduje.
Pompka gdyby była to bym ją znalazł :P co nieco z mechaniki liznąłem i w 90% przypadkach sobie radzę.... ale do czegoś czego nie znam i nie robiłem poprostu podchodzę z dystansem
Pompka podejrzewam że działa jak spryskiwacze w maluchu ( no ale ja nie mam takiej )
Kupie pompkę tą za 20zł przepływową z zaworkiem zwrotnym i zostawię ją na przewodzie.
Pewnie nie będzie nigdzie u mnie w okolicy jak zwykle i będę ciągnął to z końca polski.
 |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 244/616 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2014-09-25, 06:14
|
|
|
| Na plaka zapala? |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
Cykada
weteran
Twój sprzęt: Sprinter 2.9TD
Nazwa załogi: RodzinkaPL
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Lip 2009 Piwa: 12/9 Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 2014-09-25, 10:52
|
|
|
też tak miałem w J5. Stanąłem na chwilę na parkingu i po chwili auto nie odpala...
Winą okazały się zaśniedziałe styki przy przekazniku świec żarowych. Najpierw poczyściłbym kabelki gdzie się da a potem kupował części. |
_________________ Nie wolno pić alkoholu , bo potem człowiek jest z siebie za bardzo zadowolony |
|
|
|
 |
bryzby
stary wyga
Twój sprzęt: Fiat Ducato Granduca 2,8 JTD
Nazwa załogi: bryzby
Dołączył: 30 Gru 2012 Piwa: 5/6 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: 2014-09-25, 12:32
|
|
|
| SlawekEwa napisał/a: | | Na plaka zapala? |
Sprawdź czy zapali na plaka, jeśli jest zapowietrzony to powinno pomóc a jak nie to trzeba szukać dalej. |
_________________ Brygida i Zbyszek |
|
|
|
 |
krimar
Kombatant

Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Lip 2010 Piwa: 58/6
|
Wysłany: 2014-09-25, 14:03
|
|
|
| zapalania na plaka czy inny startocaster silnik może nie przeżyć, a gruszkę załóż przed filtrem |
_________________ Krawat dodaje szyku.
| Tadeusz napisał/a: |
Jest tak jak mówi krimar. |
| Brat napisał/a: | (...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... |
|
|
|
|
 |
Dukat290
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 290
Dołączył: 25 Mar 2014 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-09-25, 16:54
|
|
|
psikałem tak "samostartem" auto zapaliło.... ale na chwile.....
pompa tak jak by nie podawał na wtryski..... i wraca powrotem do zbiornika |
|
|
|
 |
|
|