Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 115/19 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2015-05-31, 19:29
koder,
nie, chodzi mi o sytuację, gdy czerpię dużo prądu, mam niższe napięcie na akumulatorach niż 14,1V, a napięcie na panelach np. 18V - czy wtedy regulator odcina mi prąd? Nie przyglądałem się w takich momentach, ale czasem mam nawet 19V , a nie spoglądałem na regulator - muszę to przyuważyć
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2014 Piwa: 72/95 Skąd: torun
Wysłany: 2015-05-31, 19:35
Sprawdzę ile pobiera ale wydaje mi się ze najwięcej idzie na ogrzewanie ( truma gazowa) bo camper długi 7,5 m i cieplo rozprowadzane jest kanałami czyli wiatrak musi mocno pracować .
_________________ DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ
toscaner Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-05-31, 19:47
chemik napisał/a:
toscaner,
a w przypadku bardzo dobrego nasłonecznienia , jak napięcie wzrosłoby ponad 14,1V to nastepuje odcięcie -tak? To co zrobić, by wykorzystać takie nasłonecznienie bez uszkodzenia akumulatorów?
Hmmm, dokupić piwa (we Włoszech zimnego nie ma) wrzucić do lodówki, podkręcić pokrętło. Lodówka ciągnie ta nasza ok. 7A, więc, gdy ona się włączy regulator automatycznie daje ten prąd. Poza tym u nas: router, drukarka, 2 laptopy, bramka VOIP, telefon stacjonarny, muza... itd.
Powłączać co się da, konsumować i cieszyć się.
toscaner Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-05-31, 19:55
chemik napisał/a:
MILUŚ,
poza tym , prawdopodobnie panel w dzień doładowuje (?) , więc tu plus , tu minus, może się zerować , poz tym Twój jest mały (10W), a ja mam 450Wp mocy, więc muszę dbać o nie.
450W na kamperze? Fiu fiu. Też mam miejsca na jeszcze dwa i doleciałbym do 520-540W, ale to i tak za dużo. Tym bardziej, że mają opcję podnoszenia, czyli zimą z np. 3A robiło się 10,5A
Nawet takie 520W na płasko dawałoby wtedy tylko 2 x 3A = 6A. Podnoszenie wypada lepiej.
A latem? Ani raz jeszcze nie podnosiłem. Jak słońce, to nie ma sensu, jak go nie ma, to i tak za mało i "agregat" pod maską gdy brakuje.
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2015-05-31, 19:58
koder napisał/a:
dominik napisał/a:
Miałem taki sam problem w swoim dziadku zaraz po zakupie (znaczy kupiłem go już takiego), frapowała mnie na wyświetlaczu ikonka połączonych akumulatorów silnika i zabudowy. Energoblok posiadał takie funkcje jak fabryka chciała więc nie miał prawa bez podłączonego zasilania 230V lub uruchomionego silnika spiąć akumulatorów. Szukałem, szukałem aż znalazłem winowajcę, na przewodzie D+ do energobloku było cały czas napięcie +12. Przewód +12V z akumulatora silnika biegł sobie do energobloku, a cienki przewód z alternatora z zacisku D+ wraz z nim no i na stopniu pasażera pod dywanikiem się krzyżowały idealnie w miejscu w którym stajemy nogą, od wchodzenia na stopień zostały zgniecione do kupy. W tym miejscu cienki przewód miał przerwę w kierunku alternatora (ciekawe ile ważył poprzedni użytkownik kampera zza Odry) natomiast koniec do energobloku połączony był z grubym przewodem stąd stały plus 12V na zacisku D+ energobloku. Taka mała miemiecka fuszerka.
A to jest bardzo dobry trop! Przy takim uszkodzeniu przekaźnik w energobloku pracowałby cały czas, zasilając sprzęt "rozrywkowy" - a i sam przekaźnik to nie chucherko, swoje bierze. To się powinno dać zdiagnozować mierząc napięcie na D+ (na alternatorze) przy wyłączonym samochodzie - jeśli tam jakieś jest, to mamy ten problem, prawda?
ciekawe uszkodzenie ...można powiedzieć starość nie radość
W swoich walkach z kamperowymi instalacjami zauważyłem, że energobloki mają swoją politykę energetyczną i w przypadku montażu solarów , których prąd z nieba nim dojdzie do aku jest kontrolowany przez energoblok nie zawsze do aku dochodzi w takiej porcji jak by mógł dojść ...
Już dawno praktycznie pomijam energoblok tworząc jakby nową instalację , która zaczyna się na dachu , przechodzi przez regulator / z wyświetlaczem lub nie / i kończy na klemach akumulatorów przez bezpiecznik na "+". ładowanie z nieba jest optymalne i nic nie hamuje przed aku dawki prądu . Energoblok odczytuje dane z aku i wszystko ze sobą współgra . Energobloki "kradną " część prądu z nieba i to jest potwierdzone w kilkunastu już przypadkach ... klient narzeka na słabe ładowanie aku , wystarczy ominąć energoblok, dodać regulator zewnętrzny i mordki się śmieją
Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 115/19 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2015-05-31, 20:11
toscaner,
290 Ah , zamontowałem tyle, bo wymyśliliśmy z żoną zamrażarkę 40 l, a ta ciągnie 170W , jak pracuje , czyli z pracą przetwornicy i jej wydajnością ok. 18A, do tego normalna lodówka - 90W - więc prądu potrzeba.
A rzeczywiści w makaronii piwa zimnego i dobrego nie ma -byłem w tamte wakacje na objeździe, w poprzednim też , i posucha tragiczna . Trzeba wozić ze sobą, tym bardziej, że lubimy raczej mocniejsze .
nie, chodzi mi o sytuację, gdy czerpię dużo prądu, mam niższe napięcie na akumulatorach niż 14,1V, a napięcie na panelach np. 18V - czy wtedy regulator odcina mi prąd?
A no to naturalnie - nie. Moje robią zwykle 22V i zadaniem regulatora jest właśnie regulowanie tego do akceptowalnych 14.1, czy ile tam mamy ustawione (ja mam 13.8V plus 14.2V boosta na 2h). Przy czym - jeśli masz ten regulator, co Toscaner zdjęcia dawał, to on jest "MPPT" z dużym cudzysłowem. W praktyce, z tego co wiem, powyżej 30-40W działa jak PWM.
BIORCA napisał/a:
Już dawno praktycznie pomijam energoblok tworząc jakby nową instalację , która zaczyna się na dachu , przechodzi przez regulator / z wyświetlaczem lub nie / i kończy na klemach akumulatorów przez bezpiecznik na "+".
Nigdy by mi do głowy nie przyszło montować inaczej.
Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 115/19 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2015-05-31, 20:43
koder,
jak to - powyżej 30 -40W?
To znaczy przy prądzie 2,5A - 3,5A - działa jak PWM?
Pisze na nim, że jest dostosowany do max 30A i aku >=300Ah,przy mocy paneli ok. 400 W
No pisze. Papier wszystko przyjmie. Kiedyś rozważałem zakup takiego, robiłem spory research i wyszło, że przetwornica w środku wysyca się gdzieś koło 2-3A właśnie. To zresztą prosto zmierzyć z cęgówką - zmierzyć U*I na wejściu PV i na wyjściu BAT. Powinno być podobne, a w nim niestety jest tylko przy małych prądach.
EDIT:
_________________
Ostatnio zmieniony przez koder 2015-05-31, 21:02, w całości zmieniany 1 raz
Chemiku, nie bierz tego na słowo. Weź miernik i zmierz. Jeśli nie masz jak, to - skoro już i tak miernik biorę - mogę Ci to w Krasiejowie przemierzyć. Ja nie mam danych z pierwszej, drugiej ani trzeciej ręki, tylko video z internetu. Nie zaręczę za wiarygodność.
_________________
toscaner Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-05-31, 21:50
Też mam wrażenie, że energobloki to dziś naciąganie. Kiedyś była dyskusja o takim za 999zł. Okazało się, że w tej cenie to sonda do wody 4 druty, skrzynka z paroma bezpiecznikami i "ładny" panelik z paroma diodami. Całą resztę trzeba sobie dokupić. To ja taki "energoblok" to sam za 50 zł zrobić mogę.
Całę resztę do ładowania i tak trzeba dokupić.
Dziś generalnie niemal wszystko można puścić przez regulator, jeśli tylko wydoli mocą. No i chyba, że odłącza też minus (jak mój), to wtedy trzeba ominąć odbiorniki stykające się z masą samochodu, bo się fajny bypass'ik zrobi po wyłączeniu odbiorników regulatorem.
Jeśli chodzi o ten regulator to 30A, ale ja pod 40A ciągnąłem i idzie i pokazuje, że np. 38A bierzemy. I nie jest to MPPT, to ściema, ale mam to w dupie. Działa łądnie jako PWM
Prądu starczało mi nawet zimą przy -4C na zewnątrz, a my w majtkach w kamperze +28C, podłoga ciepła. Ogrzewanie oczywiście webasto, więc coś co prąd żre. Do tego ta lodówka tylko na prąd.
Do tego net, lap, cały czas online. Nie będę w tym kamperze już kupował lepszego regulatora.
Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 115/19 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2015-05-31, 21:53
koder,
Dzięki bardzo, ale niestety w Krasiejowie ( chociaż bardzo chciałem ) nie będę
a miał to być nasz pierwszy zjazd
postaram się zmierzyć z tym
w każdym razie duże za pomoc i informacje
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Lut 2008 Piwa: 354/135 Skąd: Lublin - Dąbrowica
Wysłany: 2015-05-31, 23:15
wbobowski napisał/a:
tylko jak ustalę do końca to, co mi się jeszcze uda znaleźć.
No i może nie znalazłem, tylko niestety ustaliłem.
Lewa strona samochodu nie ma 12V. Lampki w łazience to piwo, ale po tej stronie jest też pompa wody, która też nie działa.
Ale co ciekawsze w puszcze, gdzie zbiegają się i z niej wychodzą przewody 12V, miernik pokazuje 1,45-1,5V.
Jak to możliwe Dla mnie albo jest 12 albo wcale, ale 1,5 ... skąd?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum