Dwójka dzieci - dwa foteliki? Jak jeździć z dziećmi. |
Autor |
Wiadomość |
Andrut
zaawansowany kamperzysta

Twój sprzęt: aktualnie BEZDOMNY :/ Byl Weinsberg
Nazwa załogi: PHOENIX TRAVELLERS
Dołączył: 24 Sie 2015 Piwa: 19/8 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-08-27, 15:22 Dwójka dzieci - dwa foteliki? Jak jeździć z dziećmi.
|
|
|
Witam,
ponieważ wiele razy zmagałem się na początku z tym problemem postanowiłem się podzielić z Wami spostrzeżeniami.
Mam dwójkę dzieci - 4 i 8 lat. Czasem mają chorobę lokomocyjną i generalnie wiercipięty - więc raczej jeździmy pod wieczór.
Kampery (przynajmniej duża część) oprócz fotela kierowcy i pasażera mają różne wynalazki/roziwązania do przewożenia pozostałych pasażerów. Bardzo często na tych "dodatkowych siedzeniach" mamy kąt prosty między oparciem, a siedziskiem co nie czyni ich długodystansowym miejscem wypoczynku
Oboje moich dzieci jeździ normalnie w foteliku... no właśnie normalnie w osobówce z tyłu kanapa jest pod kątem - fotelik również i dziecko po uśnięciu wygodnie odpoczywa.
1. Fotelik czy podkładka?
Oba rozwiązania są dopuszczalne przez prawo (oczywiście odpowiednio do wagi, itp.). Fotelik oczywiście jest dużo bezpieczniejszy - chociaż czasami mam wątpliwości czy w razie "czego" przy kartonowej konstrukcji kampera ma to jakieś znaczenie... Generalnie razem z żoną rekomendujemy jeśli to możliwe foteliki.
2. Gdzie foteliki?
Najlepszym rozwiązaniem jest jeden na siedzeniu pasażera z przodu - fotel lekko pochylony. U nas sprawdza się super. "Pasażer" szybko usypia i szczęśliwie podróżuje. Niestety dziecko na tylnej kanapie po uśnięciu nie ma już tak wygodnie. Ponieważ kanapa ma kąt prosty głowa leci w dół. My radzimy sobie tak:
- układamy poduchy na stoliku i głowa opiera się na nich,
- podkładamy pod fotelik z przodu coś w rodzaju klina i przechylamy go do tyłu. Niestety wtedy oparcie fotelika nie opiera się pełną powierzchnią o siedzenie
3. Dwa foteliki obok siebie?
Też można. Niestety zazwyczaj kanapa jest wąska i fotelik stykają się ze sobą - na zakrętach zewnętrzny często się przechyla do środka kabiny. Tu wymyśliłem patent z taśmą do holowania (20-30 PLN na każdej stacji benzynowej). Stawiam foteliki na kanapie i na wysokości ramion przeciągam linkę holowniczą na około fotelików i kanapy kampera - robię pętle i zaciskam. Foteliki dużo stabilniej się trzymają - nie w każdym aucie się da to zrobić ze względu na konstrukcje kanapy.
Zapraszamy do dodawania własnych przemyśleń i doświadczeń. |
|
|
|
 |
Mavv
weteran

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Lut 2014 Piwa: 68/50 Skąd: Ballina, Irlandia
|
Wysłany: 2015-08-29, 13:00
|
|
|
Andrut napisał/a: | 1. Fotelik czy podkładka?
Oba rozwiązania są dopuszczalne przez prawo (oczywiście odpowiednio do wagi, itp.). Fotelik oczywiście jest dużo bezpieczniejszy - chociaż czasami mam wątpliwości czy w razie "czego" przy kartonowej konstrukcji kampera ma to jakieś znaczenie... Generalnie razem z żoną rekomendujemy jeśli to możliwe foteliki. |
Moje dzieci mogłyby juz jechać na podkładce, ale nie jestem zadowolony miejscem przebiegania pasa - czasem jednak jest on za wysoko. Dlatego jednak jeżdżą w fotelikach. Foteliki rosną razem z nimi, więc narazie jest ok.
Andrut napisał/a: | 2. Gdzie foteliki?
Najlepszym rozwiązaniem jest jeden na siedzeniu pasażera z przodu - fotel lekko pochylony. U nas sprawdza się super. "Pasażer" szybko usypia i szczęśliwie podróżuje. Niestety dziecko na tylnej kanapie po uśnięciu nie ma już tak wygodnie. Ponieważ kanapa ma kąt prosty głowa leci w dół. My radzimy sobie tak:
- układamy poduchy na stoliku i głowa opiera się na nich,
- podkładamy pod fotelik z przodu coś w rodzaju klina i przechylamy go do tyłu. Niestety wtedy oparcie fotelika nie opiera się pełną powierzchnią o siedzenie
|
Ja tego problemu nie mam. Wstawiłem do siebie podwójną kanapę w Tranista Busa. Ma odwpoedni kąt, trzypunktowe pasy.
Andrut napisał/a: | 3. Dwa foteliki obok siebie?
Też można. Niestety zazwyczaj kanapa jest wąska i fotelik stykają się ze sobą - na zakrętach zewnętrzny często się przechyla do środka kabiny. Tu wymyśliłem patent z taśmą do holowania (20-30 PLN na każdej stacji benzynowej). Stawiam foteliki na kanapie i na wysokości ramion przeciągam linkę holowniczą na około fotelików i kanapy kampera - robię pętle i zaciskam. Foteliki dużo stabilniej się trzymają - nie w każdym aucie się da to zrobić ze względu na konstrukcje kanapy. |
Tu miałem problem bardzo podobny do Twojego. Fotelik z zewnątrz niebezpiecznie się przechylał. Też radziłęm sobie za pomoca taśmy. Ale - żeby było bezpieczniej i wygodniej, to troszkę przeorganizowałem tylne siedzenia - zrobiliśmy z kolegą ramę, która odsunęła kanapę 10cm od ściany bocznej. Teraz fotel po zewnętrznej stronie siedzi stabilnie nawet podczas "szybkich" zakrętow.
Do tego podniosłem kanapę 20cm, bo dzieci nic nie widziały przez okno. Teraz siedzą wyżej - jednak przy ich wzroście mają problem, żeby wejść. Pomocny okazał się stopień, który używamy jako schodek do wejścia do kampera. |
_________________ Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
 |
|
|
|
 |
Andrut
zaawansowany kamperzysta

Twój sprzęt: aktualnie BEZDOMNY :/ Byl Weinsberg
Nazwa załogi: PHOENIX TRAVELLERS
Dołączył: 24 Sie 2015 Piwa: 19/8 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2015-09-21, 16:36
|
|
|
Mam 2 bardzo podobne fotele (Maxi Cosi - moim zdaniem lepiej wykonane od Chicco). Jak zakładam, że dzieciaki będą spały to układam je z mniejszym stopniem nachylenia, składam stolik na którym mogą wygodnie wyciągnąć nogi i ... kimają, a główki są dobrze trzymane przez boczne zagłówki (rym niezamierzony).
Co do wychylania się zewnętrznego fotelika na zakrętach - owszem miałem taki problem, ale uchwyty mocujące do bagażu rozwiązały problem bardzo skutecznie. Spinam zagłówek fotela z zagłówkiem kanapy i jest sztywno. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2015-09-21, 17:45
|
|
|
odbiegając trochę od sedna...
słyszeliście o tym, że w przepisach PL obowiązek zapinania dzieci jest tylko do dwojga pociech...jeśli masz trzecie to nie musisz już go zapinać i jest OK . Nie mam na myśli świadomości rodziców tylko jakiś bzdurny przepis . |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły Więcej szczegółów |
Wystawiono 1 piw(a): janusz |
 |
Andrut
zaawansowany kamperzysta

Twój sprzęt: aktualnie BEZDOMNY :/ Byl Weinsberg
Nazwa załogi: PHOENIX TRAVELLERS
Dołączył: 24 Sie 2015 Piwa: 19/8 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-09-21, 19:41
|
|
|
Rav napisał/a: |
Mam 2 bardzo podobne fotele (Maxi Cosi - moim zdaniem lepiej wykonane od Chicco). Jak zakładam, że dzieciaki będą spały to układam je z mniejszym stopniem nachylenia, składam stolik na którym mogą wygodnie wyciągnąć nogi i ... kimają, a główki są dobrze trzymane przez boczne zagłówki (rym niezamierzony).
Co do wychylania się zewnętrznego fotelika na zakrętach - owszem miałem taki problem, ale uchwyty mocujące do bagażu rozwiązały problem bardzo skutecznie. Spinam zagłówek fotela z zagłówkiem kanapy i jest sztywno. |
A te Maxi Cosi też mają taki mechanizm? Bo moje obecne Concorde nie. I jak je przechylam to stykają się z fotelem dwoma krawędziami i skuteczność moim zdaniem wtedy żadna.
Montowałeś isofixy? Ktoś montował na forum? |
|
|
|
 |
Andrut
zaawansowany kamperzysta

Twój sprzęt: aktualnie BEZDOMNY :/ Byl Weinsberg
Nazwa załogi: PHOENIX TRAVELLERS
Dołączył: 24 Sie 2015 Piwa: 19/8 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-09-21, 19:45
|
|
|
BIORCA napisał/a: | odbiegając trochę od sedna...
słyszeliście o tym, że w przepisach PL obowiązek zapinania dzieci jest tylko do dwojga pociech...jeśli masz trzecie to nie musisz już go zapinać i jest OK . Nie mam na myśli świadomości rodziców tylko jakiś bzdurny przepis . |
Jak wiele innych w naszym kraju...
Z drugiej strony nasze rodzinne auta to największe kombi czy czasem suvy na rynku i nie byłem w stanie zmieścić w żadnym trzech fotelików obok siebie. W niektórych autach nie mogłem nawet zapiąć pasa środkowego... Może stąd ta pomysłowość
Nie wierzę w zasadność części polskich przepisów, ale wierzę w zdrowy rozsądek - w tym przypadku rodziców. |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2015-09-21, 20:04
|
|
|
Andrut napisał/a: | i nie byłem w stanie zmieścić w żadnym trzech fotelików obok siebie.. |
w fordzie galaxy na przykład też trzy się nie zmieszczą ? Tam i piątkę dzieci powinno się w fotelikach zapiąć Jak dla mnie to tylko takie auto spełnia warunki samochodu rodzinnego dla rodzinki 2+3 ... wszystko inne to nieporozumienie ale to decyzja rodziców czym transportują swoje dzieci . |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Andrut
zaawansowany kamperzysta

Twój sprzęt: aktualnie BEZDOMNY :/ Byl Weinsberg
Nazwa załogi: PHOENIX TRAVELLERS
Dołączył: 24 Sie 2015 Piwa: 19/8 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-09-21, 20:12
|
|
|
BIORCA napisał/a: | Andrut napisał/a: | i nie byłem w stanie zmieścić w żadnym trzech fotelików obok siebie.. |
w fordzie galaxy na przykład też trzy się nie zmieszczą ? Tam i piątkę dzieci powinno się w fotelikach zapiąć Jak dla mnie to tylko takie auto spełnia warunki samochodu rodzinnego dla rodzinki 2+3 ... wszystko inne to nieporozumienie ale to decyzja rodziców czym transportują swoje dzieci . |
W S-maxie też Ale ja nie wybieram auta tylko mój prezes ja wybieram kampera |
|
|
|
 |
DC
zaawansowany

Twój sprzęt: Mc Louis Nevis 822
Nazwa załogi: Pingwiny
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Lip 2015 Piwa: 15/18 Skąd: Lniska
|
Wysłany: 2015-09-21, 20:20
|
|
|
Jest takie auto gdzie zapniemy trzy foteliki dla dzieci obok siebie, Fiat Multipla, auto wręcz uwielbiane przez dzieci z racji właśnie przestrzeni i widoków przez duże okna. |
_________________ Living a Boys Adventure Tale |
|
|
|
 |
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2015-09-21, 20:46
|
|
|
Andrut napisał/a: |
bardzo podobne fotele (Maxi Cosi - moim zdaniem lepiej wykonane od Chicco). Jak zakładam, że dzieciaki będą spały to układam je z mniejszym stopniem nachylenia, składam stolik na którym mogą wygodnie wyciągnąć nogi i ... kimają, a główki są dobrze trzymane przez boczne zagłówki (rym niezamierzony).
Co do wychylania się zewnętrznego fotelika na zakrętach - owszem miałem taki problem, ale uchwyty mocujące do bagażu rozwiązały problem bardzo skutecznie. Spinam zagłówek fotela z zagłówkiem kanapy i jest sztywno
A te Maxi Cosi też mają taki mechanizm? Bo moje obecne Concorde nie. I jak je przechylam to stykają się z fotelem dwoma krawędziami i skuteczność moim zdaniem wtedy żadna.
Montowałeś isofixy? Ktoś montował na forum? |
Właśnie cały myk polega na tym, że jakbym ich nie układał (oczywiście w granicach regulacji) to zawsze pełna podstawka przylega do siedziska.
Isofixów nie montowałem - nie widziałem takiej potrzeby.
A co fotelików obok siebie. Wcześnie jeździłem Sharanem i właśnie podobało mi się to, że dzieciaki siedziały na swoich miejscach, a szanowna małżonka miała pełnoprawne miejsce między nimi. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-09-26, 13:39
|
|
|
Większe jeździ z przodu i czaruje celników i wszystkich, co je widzą. Mniejsze z mamą przy stole z tyłu. Jest OK.
Podkładkę wyrzuciłem, bo nie trzyma dzieciaka jeśli zaśnie i ten przewraca się na bok. Używam pełnego fotelika. |
|
|
|
|
 |
krimar
Kombatant

Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Lip 2010 Piwa: 58/6
|
Wysłany: 2015-09-27, 22:24
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: | Większe jeździ z przodu i czaruje celników i wszystkich, co je widzą. |
chyba, że trafisz na policjanta, który zna PoRD |
_________________ Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a: |
Jest tak jak mówi krimar. |
Brat napisał/a: | (...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... |
|
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-09-29, 18:48
|
|
|
Albo takiego co przeczytał je ze zrozumieniem. Czego i Tobie życzę. |
|
|
|
 |
|