 |
|
|
Znaczki turystyczne - idea i praktyka. |
| Autor |
Wiadomość |
MarudaiCzarnowidz
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Peugeot J5 1992 2.5 TD Burstner
Nazwa załogi: Maruderzy
Dołączyła: 09 Lis 2015 Piwa: 13/6 Skąd: Karpniki pod Jelenią
|
Wysłany: 2016-01-15, 09:12
|
|
|
Znaczki widziałam u nas w kilku schroniskach za jakieś absurdalne pieniądze... Nie podoba mi się, kiedy ktoś wykorzystuje jakiś pomysł/ ideę, która nie jest tylko jego, żeby zarobić ile się da Trochę mi się to skojarzyło z książeczkami GOTu do zbierania pieczątek, tylko za to nie trzeba było płacić..
My zbieramy znaczki wirtualne Bawimy się w geocaching. Na mapach naniesione są znaczniki, często związane z ciekawymi miejscami, często mniej znanymi. Można czy w domu czy na bieżąco poczytać opisy i zdecydować czy zahaczamy, czy szukamy tam skrytki (bo o szukanie skrytek chodzi). Po znalezieniu mamy odhaczone na mapie.
Poza samą zabawą w szukanie, czasem rozwiązywanie zagadek, jest to sposób na turystykę. Przykladowo, wylądowaliśmy w Charzykowach, nasz przewodnik po Kaszubach tam nie sięgał. A w opisie skrytki wszystko co najważniejsze było.
Są tam też czasem wood geocoiny, takie właśnie drewienka dla kolekcjonerów, za darmo. Czasem są gadżety związane z miejscem. I bywają pieczątki.
Maruda. |
_________________ Maruda i Czarnowidz, choć głównie to Maruda tu marudzi
http://marudaiczarnowidz.blogspot.com
http://expeditionportal.c...be-doing-wrong/ |
|
|
|
 |
dulare
weteran

Twój sprzęt: LMC Liberty A 723G
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Piwa: 94/83 Skąd: Zielonki k. Krakowa
|
Wysłany: 2016-01-15, 09:43
|
|
|
MarudaiCzarnowidz, pozdrawiamy fanów geocachingu - my także trochę się bawimy "w szukanie skarbów" - szczególnie przypadło to do gustu dzieciom
Inną pamiątką którą zdarza nam się przywieźć z wyjazdów są monety Penny Press - urządzenia do wyciskania monet można spotkać w różnych miejscach - nie tylko przy zabytkach czy muzeach. Zazwyczaj wychodzą taniej niż "muzealne monety" a przy ich produkcji trzeba się jeszcze trochę napracować
penypress.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4485 raz(y) 102,45 KB |
|
_________________ "Nie należy wierzyć wszystkiemu co się przeczyta w internecie" - Maria Skłodowska-Curie
Konwerter współrzędnych geograficznych i GPS |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2016-01-15, 09:47
|
|
|
| MarudaiCzarnowidz napisał/a: | | za jakieś absurdalne pieniądze... |
znaczki o których mowa w tym temacie tez kosztują..
tyle że....może nie absurdalne pieniądze
http://www.znaczki-turyst...zek-turystyczny |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
Wojciechu
Kombatant

Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2016-01-15, 10:19
|
|
|
Kilka lat temu dostałem "bity" znaczek CT od Tadeusza. Był to chyba wytwór naszych kolegów za południowej granicy. Przypomniały mi się czasy mojego dzieciństwa. No i zaczeło się – zbieranie znaczków jest ulubionym zajęciem wyjazdowym moim i mojego wnuka. Mamy "oblepione całe nasze plecaki. Fajne jest też to, że rozpoznawalni jesteśmy jako nietuzinkowi piechurzy. Zbieranie znaczków turystycznych – jesteśmy - za. |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
 |
|
|
|
 |
brams
Kombatant

Twój sprzęt: DajLaika Kreos 5010
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Mar 2010 Piwa: 172/171 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2016-01-15, 10:55
|
|
|
| Cytat: |
Znaczki widziałam u nas w kilku schroniskach za jakieś absurdalne pieniądze... Nie podoba mi się, kiedy ktoś wykorzystuje jakiś pomysł/ ideę, która nie jest tylko jego, żeby zarobić ile się da Trochę mi się to skojarzyło z książeczkami GOTu do zbierania pieczątek, tylko za to nie trzeba było płacić.. |
O właśnie.
Nie mam kompletnie żadnych zastrzeżeń co do idei ZT. Co do ceny - i owszem, bo wcale nie jest tak, że jest ona jednakowa i znaczek kosztuje 7zł:
http://www.znaczki-turyst...sc?limitstart=0
A jadąc np. na zlot do Uniejowa możecie nabyć od razu 4 znaczki:
nr 220 - kasztel
nr 222 - zamek
nr 730 - termy Uniejów
nr 731 - termy Uniejów - Gorące Solanki Lecznicze
|
_________________ www.wesolepodroze.pl
 |
|
|
|
 |
Świstak
Kombatant

Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 490/102 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2016-01-16, 03:41
|
|
|
| Mi bardzo przypadła do gustu mapa. Bardzo podoba mi się też fakt że przyznanie znaczka konkretnemu miejscu czy zabytkowi odbywa się po głosowaniu turystów, nie zaś jednoosobowo. Nie wiem czy będę zbierał (choć pewnie kilka kupię), ale z pewnością będę się wspomagał mapą przy planowaniu wycieczek bliskich i dalekich. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
 |
|
|
|
 |
bogus bednarski
zaawansowany b.b tulipan

Twój sprzęt: Nie A4, Nie L4 tylko T4
Dołączył: 27 Sty 2010 Piwa: 3/6 Skąd: dolnośląskie.
|
Wysłany: 2016-01-17, 09:54
|
|
|
| prof-os napisał/a: | Kilka lat temu dostałem "bity" znaczek CT od Tadeusza. Był to chyba wytwór naszych kolegów za południowej granicy. Przypomniały mi się czasy mojego dzieciństwa. No i zaczeło się – zbieranie znaczków jest ulubionym zajęciem wyjazdowym moim i mojego wnuka. Mamy "oblepione całe nasze plecaki. Fajne jest też to, że rozpoznawalni jesteśmy jako nietuzinkowi piechurzy. Zbieranie znaczków turystycznych – jesteśmy - za. |
Witam. mężczyzna po pięćdziesiątce powinien mieć kochankę lub hobby. Na kochankę mnie nie stać a hobby też kosztuje. Mimo to pieniądze musowo na coś wydać. I ja zbieram znaczki turystyczne [ z wnukami ] takie na plecak lub kapelusz. Za sprawą kolegów z karawaning.pl zbieram znaczki z kolejnych zlotów, zbieram różnego rodzaju naklejki. Kiedyś trafiłem na ZT i też mam ich kilka. Jeden zbiera to inny tamto a każdy ma jakieś zajęcie.
Kilka fotek mojego zbioru.
Zbieranica 2015r 009.jpg Jeden z gadżetów. |
 |
| Plik ściągnięto 70 raz(y) 39,11 KB |
Nalewka b.b tulipana 2012r. 018.jpg Naklejki zlotowe. |
 |
| Plik ściągnięto 81 raz(y) 72,35 KB |
Nalewka b.b tulipana 2012r. 022.jpg Koszulka zlotowa. |
 |
| Plik ściągnięto 80 raz(y) 52,84 KB |
|
_________________ Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Pozdrawiam z Wrocławia.
 |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2016-01-17, 12:17
|
|
|
| BIORCA napisał/a: | chyba nie dorosłem do zbieractwa jeszcze |
Odnoszę wrażenie, że ty do dużo rzeczy jeszcze nie dorosłeś ale w zbieractwie jesteś prymusem. Zbierasz epitety promujące twoją "odwagę":
zadymiarz
rozrabiaka
czepialski
Podpowiem kolejne: putinowszczik |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-01-17, 16:21
|
|
|
| lepciak napisał/a: |
Odnoszę wrażenie, że ty... |
zapomniałeś co rzekłeś w Grudziądzu , przypomnij sobie ... ja to odbijam razy , powiedzmy , dziesięć ...powinno wystarczyć , jak nie to poprawię |
|
|
|
 |
MarudaiCzarnowidz
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Peugeot J5 1992 2.5 TD Burstner
Nazwa załogi: Maruderzy
Dołączyła: 09 Lis 2015 Piwa: 13/6 Skąd: Karpniki pod Jelenią
|
|
|
|
 |
Beras
doświadczony pisarz Dołączył IV 2011

Twój sprzęt: Benimar 00
Nazwa załogi: AGPEA
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2016 Piwa: 10/20 Skąd: stela
|
Wysłany: 2016-02-10, 08:31
|
|
|
Wracając do tematu znaczków.
Najdroższy kupiony w Polsce kosztował mnie bodajże 9 PLN. Za to w Niemczech zdarzało mi się nawet za 2.8 E kupować. Tylko w Czechach jest cena stała na poziomie 30 kcz, choć może jeszcze po 25 (w starej cenie) się znajdzie. Choć tam to już lekki przesyt mam. Każda dziura już swój znaczek posiada, choć turystycznie to tam bida :-)
O obecności znaczków w Uniejowie dowiedziałem się tydzień po wizycie. Ale pewnie jeszcze pojadę.
A tu mała prezentacja najdroższych podpałek na świecie
A do tego dążę (tu w muzeum znaczków w Rymarzowie w Jesionnikach
 |
| |
|
|
|
 |
Mavv
weteran

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Lut 2014 Piwa: 68/50 Skąd: Ballina, Irlandia
|
Wysłany: 2016-02-10, 12:27
|
|
|
| Donat napisał/a: | Ja znaczków tez nie zbieram, ale z każdej wyprawy przywożę jakąś pamiątkę. Raz jest to biały kamień przywieziony ze strumienia w Słowenii, który leży między kwiatami w ogrodzie, dwa - czasem jakiś korzeń znaleziony w rzece Tarze podczas raftingu, który wisi na termometrze przy oknie, a to piękna muszla, którą sam znalazłem na plaży w Lido di Jesolo i leży w przedpokoju na parapecie, a to znowu suszony krab, którego złapały moje dzieciaki w Albanii i sobie spoczywa w spokoju na półce w sypialni, a to dwie suszone róże, które dostała moja żona (wtedy były świeżo ścięte) od właściciela kampingu Enigma we Vranje w Serbii. Róże te ususzyły się, leżąc na desce rozdzielczej mojego autka podczas poźniejszego pobytu w Albanii - teraz oprawione w ramkę przypominają mi miłe chwile wisząc na klatce schodowej. Mam tez piękny winobluszcz, który zarósł mi praktycznie całe ogrodzenie, a którego zaszczepkę rąbnąłem na zamku Bled w Słowenii itp, itd...
Gdzie nie obrócę głowy w moim domu lub ogrodzie tam coś widzę, co przypomina mi miłe chwile spędzone na wyjazdach .... |
Donat, bardzo trafnie to ująłeś Idea znaczków jest fajna, ale jak pisał toscaner, z czasem będzie tego całkiem sporo.
My przywozimy przede wszystkim wspomnienia i magnesy na lodówkę. Zawsze jakieś zdjęcia. Często też trafi się to muszla (ostatnio przywieźliśmy z Wexford piękne duże muszle małży), dzieci maja sporo ładnych kamyków - każdy ma swoje prywatne pudełko ze skarbami Innym razem ładne pióro, róg jakiegoś zwierzaka. Zawsze coś.
Powstał też pomysł naklejek krajów, w których byliśmy, coś zwiedziliśmy, zobaczyliśmy. Tu jednak jest problem, bo teoretycznie takie najlejki powinny być na stacjach benzynowych. Ale niestety nie ma. Czasem są w sklepach z pamiątkami.
Fajnie jest zachować pamiątkę taką, która przeniesie nas w miejsce, w którym kiedyś tam byliśmy |
_________________ Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
 |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|