 |
|
Niewinny przeciek dachu, w poszukiwaniu zdrowego drewna |
Autor |
Wiadomość |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2016-09-02, 21:54
|
|
|
EwaMarek napisał/a: | Ściana i dach żywica lub inne tworzywo w środku czasami jakaś kantówka. Nawet jak zgnije to nikt nie będzie o tym wiedział no chyba ,że ściana się rozejdzie... |
W nowszych nie ma co gnić - drewna tam nie ma. |
_________________ www.camperymtm.pl
www.kamperownia.pl |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 358/145 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2016-09-02, 22:21
|
|
|
Wieczorem wkleiłem blaszane poszycie dachu.
W starszych kamperach jest beznadziejna konstrukcja, drewno między blachą a winylową okleiną (tapetą) na sklejce. Gdy zawilgotnieje to nie ma szansy wyschnąć. I gnije.
dopisałem 03.09.2016
No i się skleiło, kleiłem klejem do szyb bo ten miałem, wiadomo primer na obie klejone blachy i trzyma jak żyda za serce, gdybym chciał oderwać to blacha by się pruła
Teraz żmudne czyszczenie wypływek kleju i zaszpachlowanie połączenia.
.
czyszczenie połączeń.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 27 raz(y) 230,41 KB |
|
_________________
 |
|
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 358/145 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2016-09-04, 16:54
|
|
|
Łata wstawiona, obrobiona i goła blacha aluminiowa zagruntowana, teraz ma 12 godzin na wiązanie. Grunt mi się w puszce kończył a malowanie poziomej powierzchni jest wtedy nie fajne, stąd te cienie. ale to tylko podkład.
zagruntowana łata.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 28 raz(y) 244,07 KB |
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 358/145 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2016-09-04, 21:22
|
|
|
Daszek schnie, mecz tak mnie wkurzył, że poszedłem dorobić sobie uszkodzone łączniki drabinki z relingiem na dachu. Może i można kupić nowe ale znów plastikowe, teraz mam trwalsze.
łącznik drabinki z relingiem 1.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 20 raz(y) 243,86 KB |
łącznik drabinki z relingiem gotowe.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 20 raz(y) 208,41 KB |
|
_________________
 |
|
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 358/145 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2016-09-05, 19:17
|
|
|
Dzisiaj pomalowałem dach.
Było trochę przebojów, postanowiłem pomalować wałkiem, z kawałkiem blachy pojechałem do mieszalni i zaopatrzony w farbę, przystąpiłem do matowania, zmywania, wycierania, trochę okleiłem i jazda tym wałeczkiem walcuję. Pierwsza warstwa wyszła nie fajnie, jakiś cienie, zmatowienia, załamka, ale druga i trzecia OK nawet za ładnie. Reszta podrapanego gałęziami dachu wyraźnie się różni, no ale do czasu .
Jutro planuję składać listwy, relingi i kominek.
malowanka dachu.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 23 raz(y) 35,07 KB |
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły Więcej szczegółów |
Wystawiono 2 piw(a): Bronek, Comsio |
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-09-05, 19:54
|
|
|
Browarek za pracowitość i umiejętno#ci |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 358/145 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2016-09-06, 18:16
|
|
|
Dzięki Bronku za browarek
Ale na razie skończyłem pozostał tylko kominek, dziurę wywiercę za jakiś czas gdy lakier się dobrze utwardzi. Delikatnie zamontowałem listwy i relingi ale wiercenie na komin to dużo bałaganu.
zamontowane łączniki drabinki.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 17 raz(y) 15,67 KB |
koniec.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 20 raz(y) 42,01 KB |
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-09-06, 20:14
|
|
|
Cytat: | iwiercenie na komin to dużo bałaganu. |
Nie... Jedziesz z góry lub dołu, w trakcie wiercenia zmieniasz strony, by niewywalić. Czyli po przejściu warstwy laminatu /blachy zmiana.
Z odkurzaczem w trakcie wiercenia.
Można poprosić drugą osobę by od spodu michę trzymała
Kilka razy atakowałem u siebie i innych. |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 358/145 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2016-09-06, 20:27
|
|
|
No oczywiście nie wytrzymałem i jednak już wywierciłem podobnym sposobem jak proponował Bronek, kominek z uszczelniaczem wetknąłem w dach ale za cholerę nie mogę odnaleźć tej dużej nakrętki od dołu, chyba sprzątając wywaliłem do kubła , jutro zanurkuję w śmieciach no bo gdzieś musi być.
Dopisałem 07.09.2016
Nie znalazłem nakrętki. A i kominek stary, sponiewierany przez krzaczory, więc pojechałem do Wrocławskiej Kena'y i kupiłem komplet nowego kominka, jak to zwykle bywa przy okazji jeszcze kupiłem białą pokrywkę od bojlera co mi ją nową na kampingu podpieprzyli, zatrzask do drzwi i nową ceratkę do rolet w oknach.
Właśnie założyłem kominek i posprzątam w kamperkowym namiocie.
kominek.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 18 raz(y) 45,26 KB |
|
_________________
 |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|