Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pomoc w zakupie Fiata Ducato
Autor Wiadomość
Strzelec 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: OBECNIE: Renault Trafic GENERATION 1,9 dCI
Nazwa załogi: Strzelec
Dołączył: 30 Wrz 2016
Postawił 2 piw(a)
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2016-10-04, 12:30   Pomoc w zakupie Fiata Ducato

Witam. Siedzę sobie na tym forum, czytam oraz zgłębiam wiedzę... Jestem już dużo mądrzejszy niż na początku, ale nie do końca usatysfakcjonowany ponieważ każdy przypadek jest inny.
Chcę kupić z kolegą na spółkę kampera dla 4 osób (chcemy postawić żony przed faktem dokonanym :-P ), o ile ze znajomością zespołu napędowego nie mam problemu to z częścią mieszkalną mamy pod górkę.
Z racji tego że budżet na ten cel mamy okrojony 30-35,000 PLN., poszaleć nie można. Duża ilość kamperów mimo zapewnień w ogłoszeniach że: "Stan idealny", pozostawia wiele do życzenia.
Mam pytanie :?: waszym zdaniem bardziej się kierować względnie dobrym stanem silnika i podzespołów czy nadbudową mieszkalną, oraz czy jakością i żywotnością Dethleffs dużo odbiega od Hymera, a może jakaś inna zabudowa jest równie godna polecenia. Przy okazji może ma ktoś z was lub znajomych godne polecenia wozidło.
Byłbym wdzięczny za każdą pomoc.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
serwan 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato 280, 1987, 2.5D, Burstner
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Lip 2015
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-04, 14:48   

ha. jako niedawnokupujący, pozwolę sobie podzielić się przemyśleniami którymi ja sie kierowałem :)

1) stan podwozia / korozja; uznałem że korozja dyskwalifikuje; silnik mozna naprawić, ale kręgosłupa nie bardzo - w efekcie jeżeli widziałem przerdzewiałe podwozie/podłużnice - odpuszczałem sobie; dodatkowo część pojazdów jakie oglądałem miała deski podłogi ułożone bezpośrednio na podłużnicach (i gniły), a część miała na podłużnicach blachę, i dopiero na niej deski podłogi; wybrałem oczywiścię ten drugi rodzaj.

2) silnik/skrzynia; uznałem za mniej istotne, wychodząc z założenia że przed jakimkolwiek dalszym wyjazdem i tak trzeba będzie auto oddać do warsztatu i na 100% coś do poprawek się znajdzie; co ważne - to się da naprawić, w przeciwieństwie do (znów) korozji; auto miało dać się uruchomić i przejechać w ramach jazdy próbnej kilkanaście kilmetrów

3) instalacje; uznałem że muszą działać; da się naprawić, ale uznałem że z jednej strony koszta będą duże, z drugiej jeżeli obecny właściciel nie troszczy się o auto na tle żeby działała w nim lodówka i otwierały się okna - to źle wróży stanowi pojazdu, stąd jeżeli lodówka/ogrzewanie/ciepła woda nie działały - odpuszczałem sobie

4) no i chyba najważniejsze - zabudowa; ponieważ jest ciężko remontowalna (jeżeli już jest do remontu to co do zasady jest to praca na dwa lata), musi być w przyzwoitym stanie; niezabezpieczone uszkodzenia powłoki z zewnątrz (czyli wilgoć w środku), uszkodzenia po kolizjach z gałęziami/dachami (czyli wilgoć w środku), miękkie ścianki (czyli dużo wilgoci w środku) dyskwalifikowały zakup

5) przegląd w stacji diagnostycznej; jeżeli sprzedający się nie zgadza pojechać do SD - dyskwalifikacja; jeżeli auto nie przejdzie przegladu w SD - dyskwalifikacja

czyli w skrócie - szukaj auta które nie jest zżarte przez korozję, jest w stanie dojechać na i przejść badanie techniczne, oraz ma zabudowę w dobrym stanie (nie cieknie, nie śmierdzi, nie jest dziurawa i co najważniejsze - nie ma miękkich ścian); mechanicznie (silnik/skrzynia) da się naprawić. mi sie po kilkunastu miesiącach udało znaleźć przyzwoite auto za 15k, budżet na naprawy przeznaczyłem 7500 z czego ~połowa poszła na silnik i skrzynię, i zakładam że w 25k się zmieszczę z zakupem, naprawami i usprawnieniami w rodzaju paneli, zakupu generatora itd. i.. mam nadzieję ze przez 3-4 lata pojeżdżę bez większych wydatków. jeżeli macie 35k do wydania, sugerowałbym - przy trzymaniu się warunków jak wyżej - kupić auto do 25k i nadwyżkę przeznaczyć na ewentualne naprawy.

pozdrawiam
serwan

edit: zapomniałem dodać, ale ryzykując burzę i gromy dodam - szukaj auta bez 'łamanego' dachu (dach niech będzie łukowaty); załamania to większe ryzyko nieszczelności (łamanie poszycia, problemy z uszczelnieniem, inne), oraz ogromne ryzyko że w załamaniach pozostanie (nie spłynie z dachu) woda; przy określonym nachyleniu podczas parkowania, bądź określonym obciążeniu auta w takich załamaniach dachu może się utrzymywać woda; pół biedy jeżeli na postoju, ale jeżeli ktoś tak będzie zimował to problem gotowy.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Strzelec 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: OBECNIE: Renault Trafic GENERATION 1,9 dCI
Nazwa załogi: Strzelec
Dołączył: 30 Wrz 2016
Postawił 2 piw(a)
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2016-10-04, 17:02   

serwan wielkie dzięki za info, bez wątpienia Twoje wskazówki będą uwzględnione przy zakupie :ok
Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze wiedzy o poszczególnych firmach które wiodą prym w zabudowach kamperów, a konkretnie czy Dethleffs dużo odbiega od Hymera, a może jakaś inna zabudowa jest równie godna polecenia.
Zdaję sobie sprawę że to może być kłopotliwe pytanie dla niektórych kampero-maniaków ze względu na posiadany sprzęt :wyszczerzony: ale co mam zrobić i gdzie taką wiedzę uzyskać jak nie u źródła ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
serwan 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato 280, 1987, 2.5D, Burstner
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Lip 2015
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-04, 20:28   

wydaje mi się ze przy budżecie jakim dysponujesz mniej patrz na markę, a bardziej na stan techniczny; z ceną wiąże się rocznik, za kwotę jaką dysponujesz nie kupisz auta młodego - w efekcie to raczej kwestia czy wolisz zrujnowane audi czy volkswagena w dobrym stanie.. :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/636
Skąd: Gubin
Wysłany: 2016-10-04, 23:48   

Strzelec napisał/a:
...
czy Dethleffs dużo odbiega od Hymera, a może jakaś inna zabudowa jest równie godna polecenia.
...

Ani Det od Hym, ani Hym od Deta. Wszyscy "renomowani" lecą na technologi i księgowym.
Jednak w Twoim budżecie a tym samym rocznikach tamtej epoki w mojej ocenie mocno pozytywną solidnością wyróżniał się Autostar z lat '90.
Miałem* (to ten obok co był) więc z palca nie wysysam.
Szukałem kolejnego Au i poległem. Kupiłem Deta pod pełną swoją marką ze znaczkiem D na grillu, ale to nie ważne. Nawet Niewiadów będzie lepszy od zgniłego Autostara, rozumiesz?
Suchy ma być, to pierwsza weryfikacja. Mokry - dyskwalifikacja.
.
* znajdziesz na forum dużo o nim.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mrsulki 
weteran
w średnim wieku


Twój sprzęt: Knaus BoxStar Street 600
Nazwa załogi: SULAKI
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 06 Gru 2007
Piwa: 44/22
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-10-05, 06:29   

Strzelec napisał/a:
czy Dethleffs dużo odbiega od Hymera,

Nie wiem jak Dethlefs ale Hymer w rocznikach 94 i dalej czyli na DII robił zabudowy z sandwitcha czyli blacha alu na zewnątrz-pianka poliuretanowa-sklejka wewnątrz a nie jak konkurencja blacha alu-stelaż drewniany wypełniony styropianem-sklejka wewnątrz. Dzięki temu są dużo bardziej odporne na wilgoć, stąd też ich relatywnie wyższa cena. Bo osprzęt i wnętrze nie różni się za bardzo od markowych konkurentów.
_________________
Radek
Ignavis semper feriae sunt...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
miciurin 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sie 2011
Piwa: 17/83
Skąd: ja to wiem?
Wysłany: 2016-10-05, 10:13   

Jakie byś nie miał pieniądze do wydania zawsze problem z kupnem jest ten sam. Podstawa to szczelność zabudowy oraz działający osprzęt taki jak bojler,lodówka, piecyk i energoblok. Daj sobie czas i wszystko posprawdzaj, nie spiesz się. Ja właśnie wczoraj kupowałem swojego drugiego kampera i sprawdzałem przez prawie 6 godzin :spoko
_________________
Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 95/94
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2016-10-05, 17:22   

Puk, puk,...
można zapisać się do klubu kupujących? :kawka:
Jestem zdania(może błądzę, to naprowadźcie mnie na właściwą drogę), że jeżeli mam na zakup kampera przeznaczone 80.000, to lepiej zrobię jak zakupu dokonam w granicach 60.000 resztę kasy przeznaczając na tzw.doinwestowanie. Wydając wszystko, na doinwestowanie nie będzie kasy.
Podobne podejście do sprawy ma chyba kol.Serwan.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/636
Skąd: Gubin
Wysłany: 2016-10-05, 20:30   

20kzł na doinwestowanie w wyposażenie na początek, to ogromna suma.
Jeśli trafisz kampera, to na start wyposażenie kuchni podstawowe, pościele, materace, stolik i krzesła i pierdółki.
Resztę dokupisz wg rosnących i uzasadnionych potrzeb.
Nie musisz mieć od razu solara czy przetwornicy, lepiej mieć dobrą patelnię i czajnik :)
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 95/94
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2016-10-05, 20:38   

Chodzi mi np. o klimatyzację stacjonarną, antenę TV, kamerę cofania, wszelkiego rodzaju przeglądy mechaniczne. Nazbiera się tego trochę. Wcale nie muszę utopić tylu pieniędzy, ale muszę się liczyć z taką sytuacją.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Strzelec 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: OBECNIE: Renault Trafic GENERATION 1,9 dCI
Nazwa załogi: Strzelec
Dołączył: 30 Wrz 2016
Postawił 2 piw(a)
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2016-10-05, 21:05   

Ale mi komplikujecie życie tymi satelitami, klimatyzacjami etc. :shock:
Do tej pory uprawiałem turystykę motocyklową (w tym zagranica) i wystarczyła mi kasa na paliwo, skóra, intercom + w sakwach i kufrze ochraniacze przeciwdeszczowe na skórę i na buty oraz dodatkowa bielizna, ocieplacze.
Hmm, strasznie to kamperowanie skomplikowane :lol:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 95/94
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2016-10-05, 22:02   

Turystykę motocyklową to ja uprawiałem 40 lat temu z góralskim hakiem :haha:
Obecnie patrząc z jednej strony mam bardzo dużo czasu, zaś z drugiej tego czasu pozostało b.mało. Nie chciałbym go spędzić w siermiężnych warunkach.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 138/101
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2016-10-05, 22:04   

Strzelec napisał/a:
Do tej pory uprawiałem turystykę motocyklową (w tym zagranica) i wystarczyła mi kasa na paliwo, skóra, intercom + w sakwach i kufrze ochraniacze przeciwdeszczowe na skórę i na buty oraz dodatkowa bielizna, ocieplacze.


I niech tak zostanie zakupisz kampera bedziesz Pan zadowolony :lol:
Jeżeli do tej pory przetrwałeś w lecie poza klimatyzowanym pomieszczeniem nie biorę pod uwagę wiatru w gębie i much w oczach to będziesz mega zadowolony :ok
Potem w miare jedzenia i wielkości brzucha czytaj portfela będziesz wybrzydzał :spoko
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Strzelec 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: OBECNIE: Renault Trafic GENERATION 1,9 dCI
Nazwa załogi: Strzelec
Dołączył: 30 Wrz 2016
Postawił 2 piw(a)
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2016-10-05, 22:22   

Bim napisał/a:
...Potem w miare jedzenia i wielkości brzucha czytaj portfela będziesz wybrzydzał :spoko

Zgadzam się, święte słowa :bylo , czas zacząć nowy wygodniejszy tryb życia :lol: .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Strzelec 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: OBECNIE: Renault Trafic GENERATION 1,9 dCI
Nazwa załogi: Strzelec
Dołączył: 30 Wrz 2016
Postawił 2 piw(a)
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2016-10-06, 14:31   

Jak już jesteście tacy mili :) to jeszcze jedno pytanko- jak ważna jest markiza w kamperze, czy można dokupić i zamontować samemu używkę lub zamiennik, mam na myśli mocowanie tj. czy kamper bez markizy posiada fabrycznie wzmocnione miejsce na ewentualny montaż ?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***