 |
|
|
Baza na buso-campera - co wybrać? |
| Autor |
Wiadomość |
AdamH
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Land Rover D2, Mercedes Sprinter LaStrada
Dołączył: 05 Paź 2016 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 2016-10-05, 07:51 Baza na buso-campera - co wybrać?
|
|
|
Witam,
szukam wskazówek, które pomogą nam wybrać odpowiednią bazę na busa-campera. Podróżujemy od 6 lat po Polsce, Europie, Bałkanach. W planach mamy skandynawię i wyspy brytyjskie. Kolejne lata: Portugalia, Hiszpania, Maroko.
Śpimy na dziko, na campingach, parkingach, ale brakuje intymności i toalety z prysznicem.
Obecny samochód - Land Rover Discovery 2 daje masę frajdy ze spania na dziko i wjazdu w niedostępne miejsca, ale ma jeden mankament - spanie w środku wymusza siedzenie na dworze bez względu na pogodę - łóżko zajmuje cały środek po złożeniu siedzeń. Czy zimno, czy ciepło i tak trzeba wyskoczyć ze śpiwora wprost na dwór do toalety.
No i pakowanie co rano całego majdanu: lodówka 45L na gaz, spiwory, materace, składanie łóżka, układanie skrzynek w bagażniku, składanie markizy, pakowanie psa, bańki z wodą, kuchenka, stolik, leżaki, itd.
Uwielbiamy tak spędzać czas, ale obliczyliśmy, że tracimy każdego dnia wyjazdu minimium 1h rano i 1h wieczorem na przekładanie całego majdanu, a moglibyśmy w tym czasie np. zatrzymać się, usiąść przed busem na leżaczku i popijać drinka ze świadomością, że za chwilę można położyć się spać, bez zbędnego zachodu.
Dlatego też w oparciu o nasze podróżowo-kampingowe upodobania i dotychczasowe przeróbki samochodu, chciałbym zaadoptować po swojemu wnętrzności busa, tak żeby pozwalał zatrzymać się, zjeść, drzemnąć, wziąć prysznic, skorzystać z toalety nawet w centrum zatłoczonego miasta np. Florencji i żeby nikt nie wiedział co robię w środku.
Drogą eliminacji zawęziłem poszukiwania do kilku modeli. Celuję w samochody do 10 lat - ze względu na budżet i planowane urządzenie środka: toaleta+prysznic, kuchnia dwupalnikowa + zlew, obrotowe fotele + stół + kanapa 2 osobowa, łóżko 210cm + szafki + miejsce dla psa. Prędkość przelotowa i hałas - obecnie 110km/h i głośno. Szukamy czegoś szybszego, żeby oszczędzić czas na dojazdach autostradami.
Proszę o opinię za i przeciw na bazie waszych doświadczeń. Będę wdzięczny także za sugestię odnośnie silnika, żeby dawał radość z jeżdżenia, zamiast stać w warsztacie.
Chciałbym kupić samochód do 3,5T zarejestrowany na 6 osób i mieć możliwość wstawiania foteli w tylnej części w razie potrzeby, a do użytku zostawić 4.
Po opiniach znajomych mechaników i kolegi ze sklepu motoryzacyjnego wyeliminowałem nowe Ducato, Boxery i Jumpery ze względu na awaryjność silników - prawda czy mit?
Doradzili mi Mastera, Movano 2,5 lub 3,0 i bliźniaczego nissana w wersji H2 lub H3 - L3- samochodów jak na lekarstwo z normalnym przebiegiem, ale szukam.
Szkoda jednak rozstawać mi się z bezdrożami i pewnie będzie mi tego brakowało po sprzedaży Discovery, więc zastanawiam się poważnie nad pogodzeniem obydwu rzeczy i zakupie Sprintera (nawet w starej budzie) w wersji 4x4 Średni lub Maxi. Nie chodzi mi o grzebanie w błocie, ani przeprawówki, ale fajnie zjechać gdzieś w pola i nie utknąć. Słyszałem, że najlepsze i niezawodne są silniki 2,7 i 2,9 na łańcuchu - ktoś może coś doradzić? Czy przy długiej budzie do tyłu nie idzie przypadkiem podwójny wał na łożysku? Czy nie lepiej średniaka? Jak z eksploatacją i prędkościami przejazdu? Domyślam się, że 4x4 jest wolniejszy.
Nie brałem pod uwagę Iveco i Craftera, bo nie mam się kogo doradzić - będę wdzięczny za opinie.
Jak przegapiłem jakiś model to piszcie
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
wlodo
weteran

Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2016-10-05, 09:07
|
|
|
Trojaczki maja najmniej zwężające się boki,a co za tym idzie,lepsze możliwości adaptacji wnętrza.
Np.na łóżku w poprzek możesz się wyspać,a silnik fiata 2,3 uważany jest za mało awaryjny.
Ale jak chcecie jeździć po błocie to tylko coś 4x4.
Na forum jest dużo różnej maści samochodów z własnymi zabudowami,coś podpatrzysz bez problemu.
A w wątpliwościach zawsze ktoś pomoże. |
_________________ Moja budowa: http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0 |
|
|
|
 |
greg_31
trochę już popisał
Twój sprzęt: Fiat Ducato H2L3 jeszcze blaszak
Dołączył: 04 Kwi 2015 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-10-05, 09:25
|
|
|
Co do opinii o silnikach trojaczków to rzeczywiście ciszą się zła opinią te o pojemności 2.2 montowane w Boxerze i Jumperze, natomiast wersje 2.3 montowane w Ducato, czy też 3.0
montowane we wszystkich modelach nie sprawiają raczej większych problemów.
Sam posiadam od ponad roku Ducato 2.3 120KM rocznik 2010 z przebiegiem (licznikowym...)
180 tys i nie ma z nim problemów, a zdarzyło mi się jechać nim na autostradzie ok 180 km/h.
Co do kwestii hałasu to wszystko zależy jak uda się takie auto wyciszyć, jak go kupiłem
jako blaszaka ze ścianą grodziową za szoferką, to było całkiem znośnie, po demontażu ściany
grodziowej to był jakiś dramat, hałas od gołej blachy podłogi z części towarowej, od gołej blachy ścian i dachu, skrzypiące drzwi boczne przesuwane ..., naprawdę zacząłem się zastanawiać co ja kupiłem i jak to będzie wyglądało po przeróbce na campera ....
Ale po wyciszeniu ścian i dachu pianką kauczukową 4cm, montażu sklejki i tapicerki, montażu na podłodze pianki kauczukowej 13mm + 4cm sturoduru + 9mm sklejki, wyciszeniu szoferki i drzwi przednich (niestety bez demontażu deski rozdzielczej) udało mi się finalnie osiągnąć efekt co najmniej zadowalający, mogę nie być do końca obiektywny, ale wg mnie jest obecnie ciszej niż w niejednym aucie osobowym. Jedyny problem, którego nie udało mi się do końca wyeliminować to hałas dochodzący od bocznych drzwi przesuwanych, podczas przejeżdżania przez nierówności, garby, dziury etc. od ich strony dochodzi jeszcze jakieś stukanie ...
Co do wyboru, auta dla 6 osób do jazdy i 4 osób do spania, montażu łazienki, kuchni etc. to po moich obecnych doświadczeniach z wersję H2L3, byłoby chyba ciężko coś takiego zrobić, ok jest to wykonalne, ale chyba mało wygodne, bardziej nadawałaby sie wersja H2L4, zawsze to ok 40 cm więcej na długości.
Ale co jest dobrym rozwiązaniem w środku, to już na zewnątrz w wąskich uliczkach, na parkingach itd (długość auat ok 6,4 m) zaczyna być problemem.
Na tą chwilę moim ideałem jest takie rozwiązanie , niestety ze względów finansowych pewnie
jeszcze długo nie ....
https://www.youtube.com/watch?v=KQpgE4GK2Vo
https://www.youtube.com/watch?v=IraFbjlXZKE |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido i96M
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 546/45 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2016-10-05, 10:01
|
|
|
Ja na wiosnę sprzedaję mojego kamperka i najprawdopodobniej następny będzie przeróbką z busa (na nowej bazie) , bo nie mogę na rynku znaleźć takiego jakiego sobie wymyśliłem .
Nadzieję wiążę z nowym Crafterem , który będzie (a raczej to chyba już jest) produkowany w Polsce. Nie miałem możliwości jeszcze zobaczyć go na żywo, ale z tego co widzę po zdjęciach to będzie bardziej foremny i większy w środku jak poprzednik, którego wadą była ta zwężająca się u góry buda.
Jeżeli będzie jak myślę, to baza pod kampera zapowiada się super. Wyglądać i jeździć będzie na pewno lepiej niż trojaczki , więc jako baza do luksusowego kamper-vana obiecująca.
Jakby jeszcze wypuścili wersję 4x4 jak tego koncepta poprzedniej wersji
hqdefault.jpg Wygląda na bardziej foremnego jak poprzednik |
 |
| Plik ściągnięto 6789 raz(y) 30,91 KB |
7ececb1e7dbf14ebdffa5f4335c3624b.500x333.jpg concept 4x4 na starej wersji |
 |
| Plik ściągnięto 6789 raz(y) 43,41 KB |
|
|
|
|
 |
bart.ek
zaawansowany
Twój sprzęt: E86
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2013 Piwa: 6/6 Skąd: SY
|
Wysłany: 2016-10-05, 10:07
|
|
|
| Crafter na pewno będzie większy niż trojaczki, szkoda że stare porządne 2.5tdi R5 przegrało z ekologią i jedyny dostępny w nim silnik to 2.0tdi z osobówek. |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido i96M
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 546/45 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2016-10-05, 10:42
|
|
|
O silnik bym się nie obawiał , bo te współczesne jednostki biją na głowę wszystko co do tej pory robiono. Pojazd z takim silnikiem będzie wiele ekonomiczniejszy , a jeździł będzie na pewno lepiej.
Jak Volvo ogłosiło , że w nowych modelach nie będzie większych silników jak 2.0 , to marudy wszelkiej maści zaczęły lamentować ....... a życie pokazało , że nie było cienia podstaw do tego.
Nowe D5 2.0 od Volvo ma na papierze parametry jak 3.0 z poprzedniego Audi Q7 (produkowany i sprzedawany jeszcze w zeszłym roku), a jeździ tak, że to wspomniane Audi z 3-litrówką przestaje przy nim istnieć, Wszystko to przy średnim spalaniu na poziomie 8.0l, gdzie Audi brało 14-16l
A jeśli chodzi o napęd 4x4 do takiego kamper-vana, aby radzić sobie w grząskim terenie, to jest na to tańszy i prostszy sposób , niż kupowanie bazy w wersji 4x4 i do zaadaptowania praktycznie w każdym modelu
W tym wątku opisuję pokrótce na czym polega pomysł : http://www.camperteam.pl/...p=603551#603551 |
| |
|
|
|
 |
AdamH
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Land Rover D2, Mercedes Sprinter LaStrada
Dołączył: 05 Paź 2016 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 2016-10-05, 11:57
|
|
|
Dziękuję za pierwsze podpowiedzi.
Jeśli chodzi o trojaczki, to przy decyzji, że kupujemy jednoosiowy napęd chyba rozważę tą opcję. Jest tego dużo do wyboru. Czy któryś silnik występował z automatem czy nie warto się w to bawić i lepiej manual?
A przy wariancie terenowym
| joko napisał/a: |
A jeśli chodzi o napęd 4x4 do takiego kamper-vana, aby radzić sobie w grząskim terenie, to jest na to tańszy i prostszy sposób , niż kupowanie bazy w wersji 4x4 i do zaadaptowania praktycznie w każdym modelu |
Czy znasz więcej szczegółów? Jakie koszty, dostępność, wytrzymałość?
Biorąc pod uwagę magnetycznie spinane napędy 4x4 w niektórych samochodach "terenowych" mam pewne obawy czy jest rozwiązanie które pozwala poruszać się dłużej poza drogą czy wytrzyma jedynie czas ciągłej pracy w sytuacji kiedy się zakopiesz.
Ale chętnie zgłębię temat, bo nie słyszałem o tym patencie. |
| |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido i96M
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 546/45 Skąd: Małopolska
|
|
|
|
 |
AdamH
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Land Rover D2, Mercedes Sprinter LaStrada
Dołączył: 05 Paź 2016 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 2016-10-05, 21:09
|
|
|
faktycznie musieliśmy się zazębić czasowo.
Czy ktoś testował to już na żywo? |
|
|
|
 |
MS
początkujący forumowicz
Dołączył: 07 Wrz 2016
|
Wysłany: 2016-10-06, 06:15
|
|
|
Jeszcze niedawno szukałem auta wyprodukowanego po 2006 ( większe ładniejsze.....nowsze), po rozmowie z mechanikami wychodzi na to że np VW LT 2006 ze względu na solidność i małe skomplikowanie , będzie jeździł długoooo po tym jak żywota dokona niemal każdy współczesny bus Zagladając do zachodnich sąsiadów można znaleźć bliźniczy (może nie tej jakości) MB Sprinter czasami 4x4 np ambulans |
|
|
|
 |
AdamH
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Land Rover D2, Mercedes Sprinter LaStrada
Dołączył: 05 Paź 2016 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 2016-10-06, 06:44
|
|
|
| MS napisał/a: | Jeszcze niedawno szukałem auta wyprodukowanego po 2006 ( większe ładniejsze.....nowsze), po rozmowie z mechanikami wychodzi na to że np VW LT 2006 ze względu na solidność i małe skomplikowanie , będzie jeździł długoooo po tym jak żywota dokona niemal każdy współczesny bus Zagladając do zachodnich sąsiadów można znaleźć bliźniczy (może nie tej jakości) MB Sprinter czasami 4x4 np ambulans |
Rozumiem, że LT wykazuje się większą solidnością od Sprintera. Zastanawiałem się również nad tym modelem, ale brak wariantu 4x4 go wyeliminował.
Wersja ambulans ma swoje plusy i minusy, choć śledzę i te ogłoszenia. Ostatnio widziałem do sprzedania ucywilniony ambulans . Sama forma skrzynki jest fajna i zapewne łatwiej ustawna niż wnętrze zwężającego się busa, ale gabaryt jest nieco większy, a poziom wejścia do środka wymusza zastosowanie stopnia. Coś za coś. Dodatkowo niektóre mają ponad 200-210cm szerokości i 210-220 wysokości, co strasznie mnie raduje, bo mógłbym się wyprostować i zrobić łóżko w poprzek
Minusem jest zazwyczaj nalatany przebieg i to, że samochód był w ciągłym użyciu non stop jeśli pracował w pogotowiu, ale zdarzają się też dziewice, które jeździły gdzieś po kilka KM.
Po wczorajszej wieczornej naradzie wyszło na to, że szukamy Sprintera 4x4 w wersji średni lub maxi bus, kontenera po karetce lub pocztowóz ale z mocniejszym silnikiem, niż te na allegro 2,2 w automacie http://allegro.pl/listing...to-aut-1-2-0913 albo ramy pod zabudowę i postawimy na niej kontener z izotermy albo jak znajdzie się jakiś powojskowy - ktoś orientuje się ile kosztuje postawienie na ramie nowej izotermy bez chłodni?
Chętnie sprowadziłbym sam coś zza granicy, ale nie dysponuję taką wiedzą, żeby pojechać samemu i przetrzepać samochód od A do Z w poszukiwaniu usterek. Więc zostaje kupić coś w kraju i odwiedzić sprzedawcę ze swoim mechanikiem i skoczyć na przegląd, wyeliminować maksymalnie prawdopodobieństwo wtopy.
Natknąłem się wczoraj na dwa Ducato oznaczone jako 4x4. Z ciekawości jaki rodzaj napędu jest tam zastosowany?
http://otomoto.pl/oferta/...i-ID6yAvqx.html
http://otomoto.pl/oferta/...y-ID6yAFcF.html |
| |
|
|
|
 |
bart.ek
zaawansowany
Twój sprzęt: E86
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2013 Piwa: 6/6 Skąd: SY
|
Wysłany: 2016-10-06, 08:17
|
|
|
| AdamH napisał/a: | | ktoś orientuje się ile kosztuje postawienie na ramie nowej izotermy bez chłodni? |
nowa czterometrowa izoterma to min. 12-15 tysięcy netto w porządnej firmie zabudowczej,
| AdamH napisał/a: |
Natknąłem się wczoraj na dwa Ducato oznaczone jako 4x4. Z ciekawości jaki rodzaj napędu jest tam zastosowany? |
francuski Dangel |
| |
|
|
|
 |
AdamH
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Land Rover D2, Mercedes Sprinter LaStrada
Dołączył: 05 Paź 2016 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 2016-10-06, 10:05
|
|
|
| bart.ek napisał/a: | | AdamH napisał/a: | | ktoś orientuje się ile kosztuje postawienie na ramie nowej izotermy bez chłodni? |
nowa czterometrowa izoterma to min. 12-15 tysięcy netto w porządnej firmie zabudowczej,
| AdamH napisał/a: |
Natknąłem się wczoraj na dwa Ducato oznaczone jako 4x4. Z ciekawości jaki rodzaj napędu jest tam zastosowany? |
francuski Dangel |
To przecież dobra marka. Ktoś używał takiego Ducata? Może jest to rozwiązanie, które zaspokoiłoby moją potrzebę 4x4
Ciekawostka.
Ten sam samochód w Norwegii i PL i nagly przyrost wartości. Choć trzeba przyznać, że przebiegu nie obniżyli
http://www.truck1.eu/util...6-a2104592.html
http://otomoto.pl/oferta/...c-ID6yAGY5.html |
|
|
|
 |
vwyogi
zaawansowany

Twój sprzęt: James Cook
Nazwa załogi: Warmiaki
Dołączył: 04 Maj 2015 Piwa: 17/13 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2016-10-06, 10:19
|
|
|
| AdamH napisał/a: |
Rozumiem, że LT wykazuje się większą solidnością od Sprintera. Zastanawiałem się również nad tym modelem, ale brak wariantu 4x4 go wyeliminował.
|
ma i LT 2.5TDI ( 2001r ) i sprintera 2.9TD ( 1998r ), oba takie same ale sprintka znajdziesz 4x4. do jednego i drugiego mozna załozyc most tylny z blokada i bedizesz miał namiastke napedu 4x4 |
_________________ Sprinter Westfalia James Cook 1998 2.9TD |
|
|
|
 |
uaz555
doświadczony pisarz
Dołączył: 13 Wrz 2013 Piwa: 10/8 Skąd: Krosno ..podkarpacie
|
Wysłany: 2016-10-06, 15:51
|
|
|
Miałem Dangela w ducato, generlnie to działało ale niewybrażam sobie jazdy w terenie bez reduktora szczególnie tak ciezkim autem. Mialem 2.8 silnik lekka zabudowa ze sklejki a sprzegło dostawalo porzadnie w kość tak że odechcialo mi sie jazdy poza asfaltem tym autem, poprostu bylo mi go szkoda.
Według mnie ducato III z silnikiem 2,3 lub 3,0 wydaje sie najlepsza opcja na kampera. Obecnie mam takiego z silnikiem 2,3 i jestem bardzo zadowolony, a w teren tez mam disco z lóżkiem i namiotem dokładanym i moge powiedziec ze kamper 4x4 jest bardzo cieżkim tematem do zrealizowania.
Jak chcesz pojeździc w terenie i miec w aucie łazienke to widzialen kiedyś defendera z podnoszonym dachem, i fajnie zaaranżowaną lazienką. |
| |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|